wilczyca Posted February 18, 2009 Posted February 18, 2009 balzak jest psem który "nie da sobie "w kaszę dmuchać"" i na każdą zaczepkę ze strony innego psa (warknięcie, szczeknięcie) odpowiada tym samym. Dziś "o mały włos" a pokazała bym "numer buta" :evil_lol: kiedy to warknąl na niego jakiś psiak z którym przyszła pani do weta, a balzio odwrócił się "na pięcie" i przystartował do niego z zębiskami :crazyeye: a ja wykręciłam pięknego "pirueta" niczym w "jeziorze łabędzim" :evil_lol:. A i jeszcze na starych budach po Harrym jest suka Tara, Balzak chciał być dżentelmenem i chcąc "wymienić uprzejmości" został ofuknięty przez sukę teraz jak przechodzi to na jej zaczepki (warknięcia czasem szczekanie) odpowiada tym samym :roll: Quote
Asior Posted February 18, 2009 Author Posted February 18, 2009 :evil_lol: widzie to oczami wyobraźni...:evil_lol: Quote
epe Posted February 18, 2009 Posted February 18, 2009 No cały Krystuś:evil_lol: Co mu będzie taki jeden z drugim podskakiwał! Jak pies grzeczny,kulturalny-to co innego!:p A jak baba,która jedna pyskata/np.znajoma spanielka/ to też obszczeka,albo jak stara /znajoma bokserka/- jak ją widzi,to zaraz szczek:evil_lol: Quote
Asior Posted February 19, 2009 Author Posted February 19, 2009 Pani Bożena chce walczyć o bazlaka... powiedziała, ze opłaci mu kilka wizyt trenera, jesli była by taka możliwość... Quote
Zbójini Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 no to ładnie ze strony tej Pani.:loveu: Macie trenera? Quote
epe Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 A czy jej psy- ten mały /małe zazwyczaj są dożarte:evil_lol:/ i kaukazka też są szkolone,zwłaszcza w posłuszeństwie? Bo to one mogą "krzywo" patrzeć na nowego i chcieć go "wyrzucić" z terenu swojego! Jak one zaczną,to nawet szkolenie Balzakowi nie pomoże- uważam,że ważniejsza jest postawa psów-domowników i stopień ich posłuszństwa. Jak ona swoich psów nie opanuje,to Balzaka czeka samotność w odgrodzonej części ogrodu! To mogłoby być dobre jako DT- jak napisała Aga! Quote
agaga21 Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 a może pani bożena rzeczywiście zgodziła by się na taki układ że jeśli wszystko będzie ok-psy się dogadają, balzak nie będzie warczał na dzieci to u nich zostanie a jeśli nie to będziemy nadal szukać mu domu a u niej będzie w dt, póki domek się nie znajdzie? myślę ze nawet w tym gorszym przypadku o sto razy lepiej dla niego byłoby być tam niż w schronisku. Quote
Zbójini Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 zgodze się z epe ze kilka lekcji może co najwyżej ukierunkowac go lepiej na człowieka. natomiast socjalizacja z psami to dłuższa droga tym bardziej z konkretnymi egzemplarzami. tu jest bardzo fajny gość w krakowie. [url=http://www.tresura.pl/]Tresura psów. Szkoła tresury psow, szkolenie, układanie, wychowywanie, tresowanie psa psy pies[/url] Jacek Lewkowicz. Quote
Asior Posted February 19, 2009 Author Posted February 19, 2009 o tym gościu dziś rozmawiałam z foksią, ale drogi jak fiks jest.... Epe, ten niby mały pies, nie jest mały, jest powyżej kolana, a ta ogrodzona część domu to nie jakies odludzie a poprostu CAŁY TEREN wokół domu....dzieci tam nie będą wchodzić Quote
epe Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 Asiorku! Ja zrozumiałam,że ta odgrodzona część jest koło domu- ale jeśli psy nie zgodzą się,to jego samotny pobyt w tej części ogrodu-nie ma żadnego sensu,jeśli miało by to być do końca życia:-( Wtedy,lepiej gdyby dom p.Bożeny został jako DT /swietny pomysł!/,a szukałoby mu się domu dalej! A może w okolicach p.Bożeny ktos by go wział? Bo taki samotny Balzak,podczas,gdy tamte dwa razem- to niesprawiedliwe! Oczywiście jest też wersja optymistyczna,że psy po czasie dojdą do porozumienia;) Tylko nie w taki sposób- jeśli Balzak będzie osobno,to będzie dla tamtych psów znak,że jest odsuniety od stada i trzeba go atakować- tak myślę! Quote
Cantadorra Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 Zawsze mozna rozdzielic i tamte dwa, wstawic do Balzaka lagodniejszego. Wtedy zmienia sie uklad sil. Ja widze pole manewru. Quote
Asior Posted February 21, 2009 Author Posted February 21, 2009 już nie aktualne... Kiedy Pani odpisałam, ze Balzak nie pójdzie do niej, między mailem do mnie wysłała zapytanie o innego... bernardyna, który kocha dzieci, psy, koty no i tamci Państwo zdecydowali, ze pójdzie do nich... szkoda.... no ale cóż.... Quote
epe Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Asior! Może nie szkoda- jeśli ktos chce najpierw ONka,a potem bernardyna-wybacz,ale to pomieszanie z poplataniem:crazyeye: Sama wiesz,że to różnice w charakterze,czyli pani dała się poznać jako laik w znajomości psów! Życzę jej,aby ten bernardyn był zgodny z pozostałymi,bo walka bernardyn-kaukaz to makabra! Quote
Asior Posted February 21, 2009 Author Posted February 21, 2009 nie epe.... ja rozumiem tą Panią.. Ona nie szukała jakiegoś oNKA, ona chciała TEGO właśnie On-ka..... A tamten benek jest łagodny i niewiem czemu macie zdanie, zę tamten jej kaukaz-suka to chodząca maszynka do zabijania...:-o :roll: Quote
epe Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Asior! Kaukazy nie są maszynkami do zabijania,ale w większości bardzo bronią swego terenu- nawet przed innymi zwierzakami! Skoro pani chciała TEGO ONka,a wzięła TAMTEGO benia,wybacz,ale dla mnie to dziwne:crazyeye: Jak ktoś jest miłośnikiem ONków i zna ich psychikę,to nie przerzuca się z dnia na dzień na zupełnie inną rasę! Poza tym,co ona taka niecierpliwa? Przecież wymienialiśmy tu nasze zdania i większość przychylała się do tego,że jak psy się nie zgodzą,to mógłby to być DT dla Balzaka- więc gdzie jej miłosć do TEGO ONka? Wybacz,ale ja tego nie zrozumiem- gdybym chciała pomóc konkretnemu psu,to nawet,gdyby miał być u mnie jak w DT,to wzięłabym go-po to,aby go ze schronu wyciągnąć! Quote
Asior Posted February 21, 2009 Author Posted February 21, 2009 nie pisałam nic o DT, uważałam,ze tę ewentualność można by rozważyć po wizycie trenera Quote
agaga21 Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 [B]epe, [/B]jaki właściwie masz cel, by tak "jechać" po tej pani? nie znasz jej przecież. może ona nie jest ani miłośniczką onków ani bernardynów tylko po prostu miłośniczką zwierząt i gdy dowiedziała się że nie dostanie balzaka, postanowiła pomóc bernardynowi, który tez potrzebował domu...w ogóle to skończmy już ten temat bo to się robi niesmaczne! Quote
epe Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Agaga! Dlaczego jesteś taka napastliwa? Wyraziłam tylko moje zdziwienie,że tak szybko pani przeszło,a wcześniej tak bardzo się upierała. Nie widzę w zdziwieniu niczego niesmacznego:crazyeye: Quote
agaga21 Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 [quote name='epe']Agaga! Dlaczego jesteś taka napastliwa? [/quote] oj nie moja droga, to ty od początku napadasz na tą panią, jej dom, jej intencje. [quote name='epe'] Wyraziłam tylko moje zdziwienie,że tak szybko pani przeszło,a wcześniej tak bardzo się upierała. Nie widzę w zdziwieniu niczego niesmacznego:crazyeye:[/quote] a co, ma nosić żałobę przez rok?dostała decyzję że psa nie dostanie więc na co miała jeszcze czekać? Quote
epe Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Nie wiedziałam,że Asior nie podsunęła jej,popieranej przez Ciebie również koncepcji DT,tylko jej definitywnie odmówiła. Dlatego się zdziwiłam. Quote
Asior Posted February 21, 2009 Author Posted February 21, 2009 jesoooo epe, nie odmówiłam definitywnie, bo przecież pisałam, ze Pani chce opłacić wizyte trenera.... To jak mogłam definitywnie odmówić?????:shake: Quote
epe Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 To w takim razie Agaga przesadza i jest napastliwa:eviltong: Quote
Asior Posted February 21, 2009 Author Posted February 21, 2009 dajcie już spokój :mad: temat adopcji Balzkaka do wa-wki zamknięty!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.