wilczyca Posted May 24, 2009 Posted May 24, 2009 [quote name='Asior'] ( ...... ) W środę wstępnie jedziemy do Ewy.... Niestety nikt z krakusów nie wyraził zainteresowania podwiezieniem nas .. standard....[/quote] a co Asiorku "stopem" nie łaska ? :evil_lol::evil_lol:, okolice można zwiedzić a przy okazji dotlenić się :evil_lol: Quote
agaga21 Posted May 24, 2009 Posted May 24, 2009 no a może ewa mogłaby po ciebie podjechać jeśli to niedaleko... Quote
Asior Posted May 24, 2009 Author Posted May 24, 2009 niewiem właśnie... u mnie jest ten problem, ze i tak mój TŻ zostaje w domu z młodym dość często, i teraz juz poprostu kręci nosem na każde moje wyjście ( a wychodzę dość często) Quote
agaga21 Posted May 24, 2009 Posted May 24, 2009 asior, to może niech ktos inny idzie na tą wizytę jeśli ty nie dajesz rady się wybrać:razz: Quote
Asior Posted May 24, 2009 Author Posted May 24, 2009 nieee no w środę jadę.... :cool3: jednak dziś miałam "ostrą" rozmowe z Agą... bo ona twierdzi, ze nie powinnam go wydawać do kojca :-? bo on ma szanse na "normalny" dom... No ale w takim razie czemu pr4zez te ponad 3 lata NIKT GO NIE CHCIAŁ?? Jak długo ma jeszcze czekać na "normalny" niby dom???? Ja wiem,ze nikt z nas nie lubi kojców, ale czasem to naprawde z dwojga złego lepsze wyjście :-( Quote
marysia55 Posted May 24, 2009 Posted May 24, 2009 [quote name='Asior'][IMG]http://i488.photobucket.com/albums/rr247/schronkrk/balzak/DSC01337.jpg[/IMG][/QUOTE] [B][I][COLOR="Purple"]posłuchaj sobie Balzak jaki z ciebie ważny gość, w końcu jakiś ruch na wątku :loveu:[/COLOR][/I][/B] Quote
epe Posted May 24, 2009 Posted May 24, 2009 Asior! A ja wkleję zdjęcie psa,którego znane Ci ciotki nie wydały do kojca,wolały poczekać na lepsze oferty- na dodatek czekał długo w płaconym przez nie hoteliku! [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images47.fotosik.pl/130/72f636b264b70c5dmed.jpg[/IMG][/URL] Ja ciągle mam w oczach ten kojec tonący w błocie i sunię za kratami- ciągle widzę jej spojrzenie:placz: Czy tak wygląda pies w kochającym domu? Teraz jakoś Twoje zdjęcia zniknęły,bo miałam je wstawić dla porównania! Może jednak zacząć Balzaka ogłaszać od nowa? Uważam,że warto spróbować,bo nie mam zbytniego zaufania do pani,która kochanego psa trzyma w błocie i zupełnie ją to nie wzusza! Quote
agaga21 Posted May 29, 2009 Posted May 29, 2009 cioteczki onkowe, zajrzyjcie tu proszę: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/ruslan-piekny-dlugowlosy-bardzo-zagubiony-jak-mu-pomoc-138785/[/URL] psiaka trzeba dać na jakies forum miłośników onków i pomóc w ogłoszeniach tego wyjątkowo pięknego psa. Quote
marysia55 Posted May 29, 2009 Posted May 29, 2009 [quote name='Asior']nieee no w środę jadę.... :cool3: jednak dziś miałam "ostrą" rozmowe z Agą... bo ona twierdzi, ze nie powinnam go wydawać do kojca :-? bo on ma szanse na "normalny" dom... No ale w takim razie czemu pr4zez te ponad 3 lata NIKT GO NIE CHCIAŁ?? Jak długo ma jeszcze czekać na "normalny" niby dom???? Ja wiem,ze nikt z nas nie lubi kojców, ale czasem to naprawde z dwojga złego lepsze wyjście :-([/QUOTE] skoro ma szansę na normalny dom, to może AgaG nam go wskaże :cool3::cool3: Quote
marysia55 Posted May 29, 2009 Posted May 29, 2009 [quote name='epe']Asior! A ja wkleję zdjęcie psa,którego znane Ci ciotki nie wydały do kojca,wolały poczekać na lepsze oferty- na dodatek czekał długo w płaconym przez nie hoteliku! [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images47.fotosik.pl/130/72f636b264b70c5dmed.jpg[/IMG][/URL] Ja ciągle mam w oczach ten kojec tonący w błocie i sunię za kratami- ciągle widzę jej spojrzenie:placz: Czy tak wygląda pies w kochającym domu? [B]Teraz jakoś Twoje zdjęcia zniknęły,bo miałam je wstawić dla porównania![/B] Może jednak zacząć Balzaka ogłaszać od nowa? Uważam,że warto spróbować,bo nie mam zbytniego zaufania do pani,która kochanego psa trzyma w błocie i zupełnie ją to nie wzusza![/QUOTE] no widzisz epe Twoje zdjęcia jakos też znikneły :cool3: Quote
epe Posted May 29, 2009 Posted May 29, 2009 Marysia! Widzę właśnie,że zniknęły- jakieś cuda z tymi znikającymi fotami:evil_lol: Przeczytałam wątek Balzaka od początku- post po poście i co odkryłam? Balzak miał tylko jedno allegro i ŻADNYCH ogłoszeń! No to jak ludzie mają wiedzieć,że taki piękny ONek domku szuka? Mogłabym mu porobić,ale nie wiem,czy Asior już nie zdecydowała dać go do tego okropnego kojca. Ona założyła wątek,to ona decyduje o adopcji. Ja tylko wyrażam zdanie,że szukałabym jednak dalej. Brytanek tak fajnie trafił,może i Balzak też miałby trochę szczęścia? Ja mam awersję do kojców- w końcu mój Krystuś jest poniekąd ofiarą kojca właśnie-spytaj Asior. Uciekł z niego i za wolność zapłacił kalectwem:-( ONki powinny być z ludźmi,lub przebywać luzem w ogrodzie! Klatki to są w ZOO lub schronach! Quote
marysia55 Posted May 30, 2009 Posted May 30, 2009 [quote name='epe']Marysia! Widzę właśnie,że zniknęły- jakieś cuda z tymi znikającymi fotami:evil_lol: Przeczytałam wątek Balzaka od początku- post po poście i co odkryłam? [B]Balzak miał tylko jedno allegro i ŻADNYCH ogłoszeń! No to jak ludzie mają wiedzieć,że taki piękny ONek domku szuka? Mogłabym mu porobić,ale nie wiem,czy Asior już nie zdecydowała dać go do tego okropnego kojca.[/B] Ona założyła wątek,to ona decyduje o adopcji. Ja tylko wyrażam zdanie,że szukałabym jednak dalej. Brytanek tak fajnie trafił,może i Balzak też miałby trochę szczęścia? Ja mam awersję do kojców- w końcu mój Krystuś jest poniekąd ofiarą kojca właśnie-spytaj Asior. Uciekł z niego i za wolność zapłacił kalectwem:-( ONki powinny być z ludźmi,lub przebywać luzem w ogrodzie! Klatki to są w ZOO lub schronach![/QUOTE] [B]epe [/B]popytam jutro Asiora odnosnie Twoich uwag, są bardzo konkretne. Może faktycznie przy Twojej pomocy udałoby sie go jeszcze poogłaszać i ewentualnie odnowic allegro. Wtedy szanse na domek może by sie jakos znalazły. Wiadomo, że żaden kojec nie zastąpi domku :lol: Quote
epe Posted May 30, 2009 Posted May 30, 2009 Marysia! Kochana z Ciebie kobitka- pogadaj z Asiorkiem,ja wiem,że ona zawsze chce dobrze dla psów,aby nie siedziały w schronie. Ja jakoś nijak nie mogę się przekonać do tej pani Ewy- to u niej pies musi być umierający,aby mógł przebywać w domu? I może patrzeć jak sunia tonie w błocie? Ja tego nigdy nie zrozumiem! I uważam,że to nie jest dobre miejsce dla Balzaka- w schronie ma lepsze warunki bytowe! Ja mam słabość do ONków,dlatego mi tak zależy,aby Balzak dobrze trafił;) Quote
Asior Posted May 30, 2009 Author Posted May 30, 2009 [quote name='marysia55']skoro ma szansę na normalny dom, to może AgaG nam go wskaże :cool3::cool3:[/QUOTE] tym razem nie agaG :evil_lol: agamika ;) i chyba się na mnie obraziła, bo nie odpisuje na esy :roll: [quote name='epe'] Balzak miał tylko jedno allegro i ŻADNYCH ogłoszeń![/QUOTE] Balzak miał [B]CAŁY CZAS ODNAWIANE ALLEGRO[/B], plus ogłoszenia na NK, gdzie właśnie go wypatrzyły te dwie osoby, które były nim zaintertesowane [quote name='epe']Mogłabym mu porobić,ale nie wiem,czy [B]Asior już nie zdecydowała dać go do tego okropnego kojca.[/B][/QUOTE] epe... gdybym Cię nie znała, to bym naprawde się załamała po takich tekstach..... jak to ja zdecydowała, a co ja mam do decydowania :roll: Skąd wiesz, zę okropny kojec, skoro wcale tam, nie byłaś... Kiedy szukałam chętnego do odwiedzenia domku to NIKT jakoś nie rwał się na jazdę ze mną.,.. [quote name='epe']Ona założyła wątek,to ona decyduje o adopcji.[/QUOTE] BZDURA!!!! skąd takie przypuszczenia???? :crazyeye: [quote name='epe']Brytanek tak fajnie trafił,może i Balzak też miałby trochę szczęścia?[/QUOTE] epe, kochana... Bazlak to nie Brytan... Balzak nie jest ciapkowatym przytulasem, który chciał by być blisko człowieka i tylko się tulić.. Balzak to pies zyjący własnym życiem, to pies, który nie pozwala się głaskać jeśli ON nie ma na to ochoty, To pies, który ma ok 8 lat, z czego trzy spędził w schronisku.... To nie młodziutki psiaczek, który ma szanse na adopcje... Jestem na codzień w schronisku i wiem, jakie szanse ma na adopcje pies w jego wieku.... [quote name='epe'] ja wiem,że ona zawsze chce dobrze dla psów,aby nie siedziały w schronie.[/QUOTE] i co?? na siłę chce wydać psa, byle się go tylko pozbyć??? Bo już i takie coś usłyszałam z ust innej wolontariuszki, to samo o wilczycy.. ze Ona nie będzie bezstronna jeśli pojedzie na wizytę bo chce się pozbyć psa z boksu :stupid: Przeciez gdyby tak było, to już dawno Balzak poszedł by do ewy.... A nie traciła bym czasu i przedewszystkim kasy na esemesy czy jazde busem, zeby sprawdzić warunki.... [quote name='epe']Ja jakoś nijak nie mogę się przekonać do tej pani Ewy- to u niej pies musi być umierający,aby mógł przebywać w domu?[/QUOTE] jaki umierający???? :-o widziałaś tego psa???? Bo ja tak... i to osobiście.... nijak nie wygląda na umierającego.... trzeba dobrze się przypatrzeć, zeby zobaczyć że trochę gorzej chodzi na tylne łapy.... Strasznie mnie to zaczyna wkurzać, ze osoby, które nie pomagają nijak szuakć domu psu, chcą decydować o jego losie.... ANI JA ANI NIKT INNY nie ma prawa decydować , ale BALZAK siedzi tam już 3 lata.... I jakoś zainteresowania na miejscu tez zbytniego nie ma..... Po wizycie ( byłyśmy w trzy osoby), zdecydowaliśmy,że ogrodzenie i drugi kojec musi być zrobione, jesli Balzak miał by tam iść.... Dlatego wstrzymujemy się jakiś czas... Jesli ktoś miał by ochotę, to proszę o ogłoszenia... [B]AGAGĘ[/B] proszę o odnowienie allegro :loveu: , tylko wstaw aktualne fotki, bo teraz Balzak nie przypomina już tamtego dostojnego psiaka.... BARDZO BARDZO się zmienił.. Jesli ktoś ma INNE peopozycje domów, to zapraszam..... Quote
epe Posted May 30, 2009 Posted May 30, 2009 Asior! Tak pisałaś 10.10.2008: mam info o nim... Rozmawiałam z dr Sabiną.. i ona mówiła, ze go przyjowała wtedy jak go przywieźli do schronu... On ponoć był zabrany z tragicznych warunków... siedział w gównie po "kolana" bo nie byl wyprowadzany z mieszkania w którym bł.. tylko jakaś osoba przychodziła go karmić... i w końcu się zlitowała i zadzwoniła do schronu... Ponoć zanim go właściciele porzucili znęcal się nad nim.. i te rogi mogą być nawet od przypalania go :shake: Był ponoć w strasznym stanie.... wyglądał jak kościotrup i miał ślady złego traktowania.. Ehh straszna ta jego historia :-( Czy naprawdę temu psu całe życie pisane w zamknięciu- jakim jest kojec? On ma 8 lat- u niego zaczną się problemy z tylnymi łapami. Na stare lata powinien właśnie w cieple i suchym przebywać. Co do decydowania o wyborze domku- ja odniosłam takie wrażenie,czytając Twoje posty,że to Ty decydujesz,dlatego tak napisałam. Balzak to nieszczęśliwy pies,bo nikt,nigdy się nim nie zajął- jedyne co zna,to zamkniecie. Swoim zachowaniem nie ułatwia kontaktów z nim,ale jakby trafił na kogoś,kto chciałby pokazać mu,że przyjaźń z człowiekiem,to jest coś dobrego,to napewno się zmieni. W 2007 roku,kiedy zakładałaś mu wątek,pisałaś,że jest kontaktowy i przyjazny do człowieka. Porobie mu ogłoszenia- o tych na NK nie wiedziałam,bo na wątku nie zauważyłam takiego wpisu.Ale czytanie całego wątku od początku zabiera trochę czasu i mogłam przeoczyć. Quote
agaga21 Posted May 30, 2009 Posted May 30, 2009 to ja poproszę o nowy-aktualny tekst do allegro. (asior, tylko że ja mu zrobię allegro bez szablonu bo mój szablon nie pasuje-to nie jest ast) Quote
Asior Posted May 30, 2009 Author Posted May 30, 2009 epe, kochana, a czy Ty myślisz, ze ja bym nie chciała dla niego ciepłego domku :( ze moim marzeniem jest kojec :( ja tylko patrze realnie.. jakie on ma szanse :( jeśli mozesz to bardzo proszę porób mu ogłoszenia... Quote
epe Posted May 30, 2009 Posted May 30, 2009 Asiorku! Dziękuję,zrobię mu wszędzie gdzie się da,bez czekania długiego na rejestrację!:lol: Stara jestem,ale wierzę w cuda:evil_lol:- może los mu wreszcie wynagrodzi to ciężkie życie? I trafi jak Yeti? Albo Odi z Krzyczek? Uważam,że jego uroda może mu pomóc- są jeszcze ludzie,którzy dają domy starszym psom;) Np. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/11-letni-seter-pozostawiony-na-pewna-smierc-w-schronisku-ma-dom-89696/[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/8-letnia-suczka-w-typie-owczerka-collie-pilnie-szuka-domu-ma-dom-108833/[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/etna-porzucona-urodziwa-starsza-onka-ma-dom-olsztyn-104239/[/URL] i jeszcze ten wątek,bo to świeża adopcja: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/rejmo-najstarszy-psiak-w-schronisku-umiera-na-naszych-oczach-ma-dom-w-poznaniu-132666/[/URL] Quote
Asior Posted May 30, 2009 Author Posted May 30, 2009 epe.... oby Twój entuzjazm pomógł......:loveu: Quote
marysia55 Posted May 30, 2009 Posted May 30, 2009 [quote name='Asior']epe.... oby Twój entuzjazm pomógł......:loveu:[/QUOTE] nowy przypływ pozytywnej energii bardzo sie przyda :thumbs: Quote
Zbójini Posted May 30, 2009 Posted May 30, 2009 a my mamy kolejnego:shake: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/znaleziony-mlody-owczarek-dlugowlosy-straszyn-k-gdanska-prosimy-o-dt-138818/[/URL] Quote
wilczyca Posted May 30, 2009 Posted May 30, 2009 pozwolę sobie wtrącić swoje "trzy grosze", Byłyśmy z wizytą u ewy oglądnąć ten nieszczęsny kojec w którym balzak by "mieszkał". Powiem tak ów kojec wywarł na mnie sprzeczne "uczucia". Jest to duży kojec (można powiedzieć że tak jak dwa połączone boksy ( takie jak mieszka balzak) nawet troszkę większe), więc miejsca nawet na dwa duże psy jest dużo. Jeśli ewa powiększy ów kojec o następny (jeszcze nie ruszony - trzeba ogrodzić i ściąć trawę) to psy będą miały - smiało można powiedzieć taki "średni" wybieg (troszkę mniejszy niż w schronisku wybieg V (tam dzie są dwa psy)). A druga strona "medalu" (ta gorsza) to to że jest tam jeszcze trochę gołej ziemi ale nie stanowi to już takiego problemu w razie deszczu bo akurat "ten rodzaj ziemi" w tym miejscu nie zbłoci się do takiego stopnia że pies wyglądał by jak wytarzał by się w błotku. Najgorszy fragment kojca został "wyłożony" płytami chodnikowymi które spełniają swoją funkcję chroniąc psa przed ubłoceniem. Proszę nie myśleć że i mnie zależy na tym żeby jak najszybciej wydać balzaka i do byle jakiego kojca - nie - tak samo jak Asior tak i ja chcę - mam marzenie żeby balzak poszedł do domu. Może mieszkać zarówno w domu jak i w kojcu, choć przypuszczam że bardziej odpowiadało by psiakowi mieszkanie na zewnątrz. I jeszcze jedno, jeśli znajdzie się jakiś chętny dom który zaoferuje balzakowi miejsce to jak najbardziej jestem za żeby pies tam poszedł, wcale się nie upieram i nie obstaje przy kojcu ewy.... Quote
epe Posted May 31, 2009 Posted May 31, 2009 Zaczęłam akcję ogłoszeniową;) Ponieważ chciałabym,aby Balzak trafił w odpowiedzialne ręce- tekst ogłoszeń jest "suchy",ale chyba wszystko o psie napisałam. Na dziś jest ogłoszony tutaj: [URL="http://www.e-zwierzak.pl/"]Adopcja zwierząt, oddam, sprzedam, kupię, znalezione, hodowla - E-zwierzak.pl[/URL] [URL="http://www.petsy.pl/"]Ogłoszenia zwierzęta - Petsy[/URL] /www.morusek.pl adopcjepsa.pl animalia.pl pajęczyna.pl Quote
epe Posted May 31, 2009 Posted May 31, 2009 Akcja ogłaszania trwa nadal;) [url=http://www.emetro.pl/]eMetro.pl[/url] [url=http://www.gumtree.pl/]GumtreePolska: Darmowe ogłoszenia drobne, ogłoszenia poszukiwania domów, mieszkań, mebli, rzeczy osobistych, domów na wakacje, zwierząt, pracy, CV, samochodów, usług, wydarzeń, urządzeń, dyskusje itd.[/url] [url=http://www.pineska.pl/]Ogłoszenia Kupię Sprzedam[/url] [url=http://www.ogloszenia.aleokazja.pl/]Ogłoszenia drobne. Aleokazja.pl. Darmowe ogłoszenia - praca, nieruchomości, zwierzęta[/url] [url=http://ogloszenia.e-gratka.info/]ogloszenia.e-gratka.info - darmowe ogłoszenia[/url] [url=http://www.mammisia.pl/]Mammisia.pl - Ogłoszenia zwierzęta. Wszystkie zwierzęta. Oddam, sprzedam, kupię, zamienię![/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.