Jump to content
Dogomania

Starachowice! Pilnie! poszukiwany dom dla szczeniaków!- juz w nowym domku!


Recommended Posts

  • Replies 384
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Chce wszystkich uspokoić.Dzisiaj dostałam maila od Justyny.
lady nie grozi schron!!! UFFF!!!!
Lady jest u niej w domu.:lol:
Justyna szuka jej domku, były dwie rodziny, ale uznała je zanie dośc odpowiednie.
Ponioc mała lubi sie uczyć, jest zdolna, aportuje zabawki, lubi gryżć.;)
Wklejam zdjecie Lady nadesłane przez Justyne.

[IMG]http://img232.imageshack.us/img232/2333/ona1ob4.jpg[/IMG]

Posted

I jeszcze jedno zdjecie Ladusi.

[SIZE=4][COLOR=blue]Jej bracia nadal szukaja domu!!!![/COLOR][/SIZE]
[SIZE=4][/SIZE]
[IMG]http://img216.imageshack.us/img216/9504/ona2tj2.jpg[/IMG]

Posted

[SIZE=4][COLOR=indigo][B]Aktualne zdjęcie (Lady i Nero),[/B][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=4][/SIZE]
[B][SIZE=4]ale 2 bracia do adopcji wygladaja jak NERO - ten z prawej.[/SIZE][/B]
[B][/B]
[SIZE=5][COLOR=green][B]Szukamy domku.[/B][/COLOR][/SIZE]
[B][SIZE=5][/SIZE][/B]
[IMG]http://img232.imageshack.us/img232/3535/neriiladyvd8.jpg[/IMG]

Posted

Super, że sprawa się wyjaśniła i mała Lady jest bezpieczna !
Dwaj jej bracia szukają nowych domków, a u nas telefon w sprawie adopcji milczy :placz:

Posted

Chorują 3 dzien, nie jedza, wymiotuja, maja biegunke. Dzisiaj był wet. na wizycie domowej. Prawdopodobnie to zatrucie pokarmowe, bardzo ciezkie. Mały Musti, który długo nie chodził i zaczał chodzic,po leczeniu - jest w najciezszym stanie- bardzo mocno odwodniony.:-(
Słyszalam, ze oddaja kał z krwia. Niestety obawiam sie, ze moze to byc parwowiroza. :-(
Tak objawiala sie kiedys u Karo.Jeździłam z nim wtedy do lecznicy do Wachocka, bo w owym czasie, tylko tam był sensowny wet. A po południu do prywatnego gabinetu tego weta do Skarzyska-kam, na kroplówki. Karo przezył parwowiroze, a te maluchY?:shake:
Werska o zatruciu tez jest prawdopodobna, bo tato jest leciwy. Nie pamieta o swoich lekach,diecie. Prawdopodobnie dał im surowe mięso i popiły to surowym mlekiem.
Boje się o te maluchy. Maja dzisiaj byc w domu, bo rzekomo beda miały dreszcze z zimna.
Rano zadzwonie do rodziców, to sie dowiem , czy i jak przezyły noc.

Posted

Jeden maluch odszedl o 2.30 w nocy. Juz za TM.
Nie doczekał swego domku!!!:placz::placz::placz::placz::placz::placz:
Nie wiadomo co bedzie z kolejnym- jest w krytycznym stanie.
:placz::placz::placz::placz::placz::placz:

Posted

[quote name='maryd']Jeden maluch odszedl o 2.30 w nocy. Juz za TM.
Nie doczekał swego domku!!!:placz::placz::placz::placz::placz::placz:
Nie wiadomo co bedzie z kolejnym- jest w krytycznym stanie.
:placz::placz::placz::placz::placz::placz:[/quote]
[*] dla maluszka i trzymam kciuki za drugiego pieseczka, biedactwo:-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...