Witokret Posted October 11, 2007 Author Posted October 11, 2007 Beata, suńke przywiozła SM akurat na naszych oczach... musiałysmy być tam w tym samym czasie ;) W pierwszym poście jest link do ogłoszenia Rudzi. Jeżeli ktoś będzie mógł pomóc w rozwieszaniu wzdłuż Wału Miedzeszyńskiego, to BARDZO prosimy :modla: Quote
Witokret Posted October 12, 2007 Author Posted October 12, 2007 Już gotuje się mięsko i warzywka na jutro dla sunieczki :lol: Znowu ją wytulimy, wyspacerujemy i podkarmimy :razz: Quote
malagos Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Pogłaszcie ja ode mnie... Tak mi jej żal, a pomóc nie mogę :shake: Quote
Witokret Posted October 12, 2007 Author Posted October 12, 2007 Wyglaszczemy ja jutro od wszystkich ciotek :) Quote
malagos Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 ale pamiętajcie, idziecie do Rudaska, nie patrzac na boki! Żeby znów czegos nie wypatrzeć :mad: Quote
Witokret Posted October 12, 2007 Author Posted October 12, 2007 ...no wiesz... juz wspominalysmy o tym staruszku ratlerku... siedzi sam w malej klateczce.. co to za starosc!! :diabloti::cool3::placz: Jutro porobimy troche zdjec. Quote
ronja Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 to ode mnie też ją ukochajcie - bardzo mocno i szepnijcie jej do uszka, że jak tylko będę mogła, będzie grzała dupkę na naszej sofce Quote
betinka24 Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 do góry po domek moze ktos przez weekend cie wypatrzy!!!Mam taka cicha nadzieje Quote
Witokret Posted October 13, 2007 Author Posted October 13, 2007 Rudziasek jest nie do zdarcia :razz: Dostała porządnąąąąą michę ciepłeko żarełka :cool3: została wytulona, wycałowana, wymiziana i wyspacerowana :lol: Nawet nie wyobrażacie sobie ile w tej psineczce jest życia, jaką ma werwę... Wygląda na 15 lat, a zachowuje się jakby miała z 5 :loveu: To naprawdę kochana i cudowna psineczka ! Ronja - teraz Rudzia będzie miała więcej siły żeby dotrwać :razz: Troszke później wrzucimy nowe zdjątka Quote
malagos Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 O staruszka ratlerka nie pytam nawet. Wcale mnie nie interesuje. Wcale. :shake: :shake: :shake: Quote
Witokret Posted October 13, 2007 Author Posted October 13, 2007 Acha, Rudzia dostala nowa klateczke... teraz jest troche dalej od biura adopcyjnego i jest zamknieta w swojej klateczce. Nie za bardzo jej sie to podoba, bo ma ograniczone pole widzenia :( ale przynajmniej nie moknie (Rudzia nie chowa sie przed deszczem :shake:) Widac, ze ten psiak nigdy nie byl zamykany, ona nie rozumie dlaczego musi siedziec w klatce... Piekna dama z siwa mordka... [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia07.jpg[/IMG] ..macie cos jeszcze??? bo zglodnialam! :) [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia08.jpg[/IMG] No gdzie to zarelko, chyba troche mi tutaj ucieklo... [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia09.jpg[/IMG] ...ja nie chce do klatki....:-( [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia10.jpg[/IMG] .... naprawde nie chce.... [IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia11.jpg[/IMG] Quote
Witokret Posted October 13, 2007 Author Posted October 13, 2007 [quote name='malagos']O staruszka ratlerka nie pytam nawet. Wcale mnie nie interesuje. Wcale. :shake: :shake: :shake:[/quote] Ratlerunia dzisiaj nie widzialysmy, moze zostal schowany przed zimnem. Jednak nie moglysmy przejsc obojetnie obok takiej jednej mikrusi... jej rozmiar jest niewiarygodny! Dawno nie widzialam takiego malenstwa... to straszne, ze na stare lata musi sie tak poniewierac :-( Malagos, musisz to zobaczyc.... :razz: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=7855031#post7855031[/URL] Quote
Agnieszka Dębowska Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 Dobrze dziewczyny , że ta psinka trafiła na Was . Wcześniej , czy później znajdzie domek . Myślalam o niej . W końcu była w klatce z tymi dwoma maleństwami . Jeszcze raz poproszę kolegę , żeby porozwieszał ogloszenia w okolicach Wału . Będę pamiętała o Niej . Czasami w trakcie rozmowy wyjdzie , że ktoś szuka starszego psiaczka . Tymczasem na pierwszą pozycję . Pozdrawiam Quote
betinka24 Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 Kidy Rudzia mwreszczie trafi do domku, czas juz chyba najwyzszy zeby ktos ja pokocha i zabral do siebie!! Quote
Beata25 Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 Dziewczynki bylam w niedziele z Rudzia na spacerku, dostala paroweczki, wymizialam ja i niestety smutną odstawilam do kalteczki... a tą kruszynke o ktorej piszecie tez wzielam na spacerek... Kurcze dobrze by bylo zeby te psiaki nam sie nie powtarzaly, te wyszly 2 razy a inne wcale :-( Quote
betinka24 Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 Biedna Rudzia, juz jest tak zimno a ona biedna ciagle jest sama!!! Quote
Witokret Posted October 15, 2007 Author Posted October 15, 2007 Aaaa to się dziewczynom poszczęściło :evil_lol: My tam wcale się nie martwimy, że Rudziasek był dwa razy ;) Beatko - my w sobotę wyprowadzamy wszystkie klatkowe staruszki (i nie tylko poza tym dostają domowe ciepła żarełko - wozimy zawsze wielką michę :lol:), a potem te, którymi z jakichś względów zainteresowałyśmy się (z reguły to największe bidy) - potem pomagamy dziewczynom wyprowadzać psiaki jak leci - ile tylko zdążymy... Trudno będzie ustalić jakikolwiek harmonogram :shake: Jak któryś psiulec wydziera się i dobija żeby go zabrać, to nie możemy go zawieźć :-( Quote
Beata25 Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 [quote name='Witokret']Aaaa to się dziewczynom poszczęściło :evil_lol: My tam wcale się nie martwimy, że Rudziasek był dwa razy ;) Beatko - my w sobotę wyprowadzamy wszystkie klatkowe staruszki (i nie tylko poza tym dostają domowe ciepła żarełko - wozimy zawsze wielką michę :lol:), a potem te, którymi z jakichś względów zainteresowałyśmy się (z reguły to największe bidy) - potem pomagamy dziewczynom wyprowadzać psiaki jak leci - ile tylko zdążymy... Trudno będzie ustalić jakikolwiek harmonogram :shake: Jak któryś psiulec wydziera się i dobija żeby go zabrać, to nie możemy go zawieźć :-([/quote] Ja glownie wyprowadzam psiaki z 2 sektora(kilka) i tak samo jak Wy jak mi jakas bida wpadnie w oko to sru na spacer i do miziania :loveu: Bedac w niedziele zauwazylam przywiazanego do ogrodzenia psiaka z niedowladem tylnich lap, matko jaka ruda bidula,serce pekalo jak patrzylam, prosze wszystkich zainteresujcie sie ta bidą, ona nie prosi o spacer ale o chwile uwagi, o czuly gest :-( I ja prosze w jego imieniu... Psiak ma nr 2534/07 A oto on: [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/2007/images/nowepsy/2007-09-09/2534.jpg[/IMG] Quote
Witokret Posted October 15, 2007 Author Posted October 15, 2007 Matko jaka bida :placz: W sobotę nie widziałysmy go :shake: Quote
betinka24 Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 idziemy na wieczorny spacerek, domek bardzo pilnie potrzebny Quote
Beata25 Posted October 16, 2007 Posted October 16, 2007 A co z tymi ogloszeniami ktos sie zdeklarowal porozwieszac? moze ona biedna teskni za swoją Pańcią :-( Quote
Witokret Posted October 16, 2007 Author Posted October 16, 2007 My niestety znowu do końca miesiąca na Śląsku siedzimy i nijak nie damy rady :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.