Jump to content
Dogomania

Ruda staruszka - ma najlepszy domek pod słońcem !!!


Witokret

Recommended Posts

  • Replies 417
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[IMG]http://img383.imageshack.us/img383/3936/r1gh7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img300.imageshack.us/img300/975/r2ib8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img300.imageshack.us/img300/8578/r3pu3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img368.imageshack.us/img368/3179/r4nb8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

No rewelacja :lol::loveu:

A jak tam relacje z Pysią - dogadały się dziewczyny ? Bo z resztą stada, to chyba od początku było ok ?

Wiemy, że to różnie bywa - ostatnio po blisko roku wspólnego bytowania - nasza najmłodsza suka zaczęłapod naszą nieobecność maltretować (dosłownie) dziadziunia Pimpunia :mad: A druga (jak to w stadzie bywa) zaczęła jej wtórować... Od niedawna muszą być rozdzielone - boimy się, że staruniowi może stac się krzywda :shake:

Link to comment
Share on other sites

wspólczuję Wam, bo to strasznie upierdliwe takie rozdzielanie.
u nas tfu tfu na razie zgoda, ale tak naprawdę po tym co się zdarzyło, nie mam juz takiego zaufania do Pysi ( przez kilka dni po tym jak skrzywdziła rudzielczyka, w ogóle nie mogłam zdobyć się, by ją pogłaskać). a Rudzielczyk stał się jakby bardziej stadny. tak po cichu licze, ze po prostu została już zaakceptowana i sama też zaakceptowała swoją pozycję. oby.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 months later...

[quote name='Kora']ronja, jakie to szczescie czasem popatrzec jak starowinka jest szczesliwa.[/quote]

Rudzi znowu się pogorszyło:-(
jakiś czas temu miała zwiększoną dawkę leków, pomogło, oddech stał się normalniejszy. od wczesnego rana dusi się, ma odruchy wymiotne i jakby zapadła się na pyszczku. jutro jedziemy do weterynarza

Link to comment
Share on other sites

Rudzia dziś w nocy miała atak padaczki z utratą świadomości i puszczeniem moczu. Był podobny do tego sprzed ponad pół roku. wyglądało to groźnie, Rudzia się nie ruszała, myśleliśmy, że to już koniec. :-(
Dziś jest lepiej, jest żwawsza. wyniki krwi będą jutro i będziemy wtedy decydować o zmianie dawkowania lekow lub wprowadzenia luminolu

Link to comment
Share on other sites

O matko :shake: bidusia... strasznie Wam współczujemy, doskonale wiemy co to znaczy opiekować się starszym schorowanym psiakiem, nigdy nie wiadomo w jakim kierunku to pójdzie.
Czekamy z niecierpliwością na wyniki krwi Rudziaska. No i nie przestajemy trzymać kciuków za dziarską starowinkę :loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Właśnie dostałam maila od Justyny z wiadomością o Rudzi :( Strasznie nam przykro, że odeszła, ale miała cudowny domek. Jak opuszczała schronisko dawali jej góra dwa tygodnie... a ona u Ciebie Ronju - we wspaniałych warunkach, jakie jej zaoferowałaś - żyła tak długo.
Odpoczywaj psineczko i biegaj z innymi psiakami po tamtej stronie
[*]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...