Neigh Posted September 11, 2007 Author Posted September 11, 2007 kOŁTUNEK zapłacony i zarezerwowany. Dostałam kontakt na kolejnego chętnego od Lika - przedstawiam Sobowtóra, co nie? Quote
lika Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 Pewnie, że pokaż Kołtunka nr 2. Pan pisał do mnie w odpowiedzi na ogłoszenie Kołtunka nr 1, więc różnica w psiakach nieznaczna. ;) Quote
weszka Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 No proszę i nagle się ruch zrobił :) Tak trzymać! Quote
schroniskoJozefow Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 no! neigh jestes ogromna!!! ja niestety nie bede ci w stanie pomoc w akcji Koltunka nr1. Za to mam nadzieje widziec sie z Koltunkiem 2, w weekend, to moze sie gdzies przejdziemy, jesli mi da ;o) i moze bysmy go jakos ochrzcili, co?? jakis synonim do Koltunek? Klaczek? :diabloti: Quote
Neigh Posted September 11, 2007 Author Posted September 11, 2007 zaraz tam ogromna..............phi 172cm, to co to jest;-) Ja w weekend wyprawiam Kołtunka, ale jeśli dasz radę to Kłaczka:-) na spacerek weź. Zdaniem Agnieszki ( ale schudła jeeeeeenyyyy) to też jest gostek b. sympatyczny. Mam natomiast inną prośbę. Znasz babcię Bellę? Znalazłam osobę, która chce jej zrobić kampanię reklamową.......no i zdjęć seniorki nam trzeba!!!! Najlepiej takich z ludźmi......może być w boksie, byle z ludzmi, że się głaskać daje. Gwiazdę z niej będę robić. Dasz radę??? Quote
schroniskoJozefow Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 bella? nie kojarze... opis/miejsce prosze... no aga przesla metamorfoze, szmineczka, fryzurka ... Quote
Neigh Posted September 11, 2007 Author Posted September 11, 2007 To się chyba równa nowy facet :-)) te zmiany u Agnieszki:-). [URL]http://www.psy-warszawa.pl/index.php?go=suczki/bella[/URL] Nie mogę sobie przypomnieć gdzie ona siedzi........ale myślę, że ją namierzysz. Quote
Neigh Posted September 11, 2007 Author Posted September 11, 2007 Zresztą jak będę w czwartek odbierać Kołtunka, to się dopytam i poszukam laski:-) Quote
schroniskoJozefow Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 pierwsze widze... to pies z serii "wcale mnie tu nie ma" ;o( taaaaaaaa, nia tez sie trzeba zajac. i polecam watek Orkanka, ktory cofa sie niestety w schroniwe ;o( <<dziupla>> [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5612591#post5612591[/url] Quote
lika Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 I jak, szykuje się już coś dla drugiego Kołtunka? Quote
Neigh Posted September 12, 2007 Author Posted September 12, 2007 Napisałam tak ładny mail, na jaki mnie było stać........no i cisza. Zero odpowiedzi.... Cóż......może się odwidziało gościowi.... A jutro wielki dzień. Mam za to problem. Mam transport dla małego........TZ Jayo jedzie do Katowic w sobotę 0 7 rano. Nie bardzo mogą go przyjąć w piatek, bo mają kolejne psy na tymczasie. Oni mieszkają pod Piasecznem .............ja pod Serockiem. W sobotę jak na złość jadę do pracy........kurcze. No czyli wniosek jest taki, żeby zdążyć przes wyjazdem Tomka - na 7 pod Piaseczno, to ja muszę tak tuż po 5 wyjechać..............sieeeeeeeeeenyyyyy. Nie macie kogoś, kto by Findusa przenocował w Wawie i ew. podrzucił do tego Piaseczna rano??? A zapomniałam dodać, on się Findus będzie nazywał.....zdaje się , że od find - znajdować:-) Quote
lika Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 Niestety, nie jestem zmotoryzowana. :shake: Jayo zawiezie go do Krakowa, a co dalej? Czy jego nowa Pani przyjedzie tam po niego? Quote
Neigh Posted September 13, 2007 Author Posted September 13, 2007 Jayo, a raczej jej TZ zawiezie go do Katowic, a stamtąd odbiera go Joasia. Nakręciła się straaaasznie - dzwoniła do mnie ze sklepu zoologicznego, co mu jeszcze potrzeba:-). No i sklep sie już z nimi zaprzyjaźnił..........no nie dziwne hihihi nowy klient.......i sąsiedzi wiedzą.....i pełne napięcia oczekiwanie.....aż się mnie się udzieliło. I zdjęcia dostałam.....przyszłego domu psa i Joasi i jej męża i synka......żebym wiedziała jak wygląda Rodzina do której jedzie. Doooobrze to wygląda:-) A Joasia jest adiunktem na uczelni w Cieszynie i malarką:-). Jej prace sobie w necie pooglądać można:-). A mąż socjologiem.....wiem o nich już niemal wszystko. Quote
lika Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 To super wiadomości. :multi::multi::multi: Gdyby tak jeszcze dla drugiego Kołtunka taki super domek znaleźć.... Quote
weszka Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 Ależ bęzie miał Kołtunek dobry domek! Wspaniale :multi::multi::multi:, jak dobrze że został wypatrzony na allegro. Już nie moge się doczekać relacji z własnych włości :) Quote
Neigh Posted September 13, 2007 Author Posted September 13, 2007 No ja też. Chciałam tylko poninformować, że jest już u mnie:-). Wróciłam z psim ideałem do domu. Wyszedł ze schronu, wsadziłam go do samochodu, jechał sobie na tylnym siedzeniu i wyglądał ciekawie przez okno. Zadnych cyrków, pisków..........no po prostu sobie wyglądał:-) Byliśmy na spacerze, szedł przy nodze jak przyklejony. Jedno co - troszkę sztywnieje przy dotyku, chudziutki jest..........dopiero tak dotykowo to widać. Bierze z ręki jedzenie jak arystokrata delikatnie:-) No i ciut się "kuli w sobie" przy nagłych ruchach ręki. Ale bez paniki, tylko tak na zasadzie - bić nie będziesz........?:( Quote
weszka Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 Kochany Kołtunek. Pewnie wiele złego doświadczył od ludzi :( Ale teraz będzie już tylko lepiej! A może jakieś zdjęcia????? Quote
Neigh Posted September 13, 2007 Author Posted September 13, 2007 Mam, no coś tam mam, cyknęłam na spacerze. Wieczorem będzie kąpiel:-)) Śmierdziel z niego straszny na razie:cool3:. To wieczorkiem go wstawię. Weźcie pliss pod uwagę, że ja mam jeszcze królika, papugę, 2 koty, 2 psice, jaszczurka, 2 rybki, 4 żółwie...........no i 2 dzieci:-) No i prace mam ......... Quote
weszka Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 [B]Kochana dzielna cioteczka Neigh[/B] :loveu::loveu::loveu: Quote
Neigh Posted September 13, 2007 Author Posted September 13, 2007 Tiaaaa pięęęęęęęknie. Wchodzę do "jego pokoju" sprawdzić jak sie tam wystrasznony futrzak czuje.....a ten co???? A do góry"kołami" rozwalony na tapczanie. Hmm szybko odreagowuje nie?:cool3: Quote
weszka Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 W końcu pies z manierami to wie jak się zachować ;) Quote
lika Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 A jak zareagował na resztę Twojego zwierzyńca? Quote
Neigh Posted September 13, 2007 Author Posted September 13, 2007 Zaraz ( jak nie padnę ) zobaczę co mam w aparacie. Z jedną psicą się obwąchał machając ogonem.........drugą pooglądał z daleka. Ale się do niej nie pchał, to ja nie zachęcłam. Kocica na niego nawarczała wściekle, to się bidul wycofał ze dwa metry do tyłu. Papug dostał ataku śmiechu, ale on tak zawsze na nowe psy reguje, pies go chyba nie zauważył:-). Duuuzo wrażeń miał. Ale spoko z psami, kotami myślę, że bez problemów. Jest z nim jeden jedyny problem.........podnosi nogę i obsikuje......ściany, kanapę itp:mad: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.