Findus szczęśliwie dotarł do nowego domu:-)

[lika]

Wszystkie osoby, które się konatktowały w sprawie Czupurka przekazywałam Neight, ale nikt się nie odezwał. Myślę, że problem jest w tym, że w ogłoszeniu Czupurka było napisane, że to rasowy piesek. Dlatego odzew na ogłoszenia był nawet spory.

Neigh, przepraszam Cię za tą babeczkę. Nie wiedziałam, co z niej za ziółko, jak przekierowywałam do Ciebie. Zadzwoniła pytając o małego pieska, a nie miałam jej akurat co zaproponować. Teraz zamęczą i Ciebie i mnie. Dostaję od niej po kilka SMS-ów dziennie z idiotycznymi pytaniami, a jak jej nie odpowiadam, to potrafi przysłać tego samego SMS-a z dziesięć razy i zablokować mi skrzynkę odbiorczą w komórce.

[Neigh]

[B]Lika[/B] no coś Ty nie przepraszaj, to nie Twoja wina, że świat roi się od czubków. Kobieta jest moim skromnym zdaniem stuknięta.........
Ostatnia seria pytań: jak często do schroniska trafiają pieski rasowe - odpowiedziałam, że tak często jak często się zgubią albo komuś znudzą.
A czy sądzi pani, że w zimie będzie ich dużo? Odpowiedziałam, że mogę jej zadać to samo pytanie i że nie jestem wróżką.....
I tak dzień w dzień. Ja po prostu przestałam odpowiadać, może jej się znudzi.......

[AnkaG]

Kołtunku skikaj po domek

[weszka]

Świat jest pełen świrów :/
Kołtunku zasługujesz na kogoś wspaniałego!!!

[Neigh]

Dokładnie tak.....jak ktoś taki się odzywa........to we mnie się w środku wszystko buntuje i sobie myślę.......o nie .......z deszczu pod rynnę!
Mnie to się dla niego marzy taka normalna, wspaniała rodzina, co by go kochała...I ona gdzieś tam jest!! HOWGH

[lika]

A gdzie już są jego ogłoszenia w necie?

[weszka]

Ja zrobiłam allegro (nadal jest i ma 1 obserwatora ale co z tego :mad: ), kupsprzedaj i chyba coś jeszcze ale nie pamiętam, gapa ze mnie :oops: ale juz gubię się w ilości psów i ogłoszeń

[schroniskoJozefow]

no niestety w ten weekend nie wybieram sie do schronu, i niestety prawdopodobnie moje wizyty w schronisku beda coraz rzadsze... o tym drugim nie mam informacji ...

3mam kciuki za maelgo!

[lika]

[quote name='weszka']Ja zrobiłam allegro (nadal jest i ma 1 obserwatora ale co z tego :mad: ), kupsprzedaj i chyba coś jeszcze ale nie pamiętam, gapa ze mnie :oops: ale juz gubię się w ilości psów i ogłoszeń[/quote]

To już jest i na alegratka:
[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/657912_sznaucer_miniaturka_szuka_dobrego_domku.html[/URL]

[lika]

I jeszcze:
[B][FONT=Tahoma][URL="http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=16904"][COLOR=#800080]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=16904[/COLOR][/URL][/FONT][/B]
[B][FONT=Tahoma][URL="http://www.kupiszpsa.pl/detail.php?id=2963"][COLOR=#800080]http://www.kupiszpsa.pl/detail.php?id=2963[/COLOR][/URL][/FONT][/B]

[Neigh]

Najdziwniejsze jest to, że nikt no dosłownie nikt się o niego nie pyta......ani jednego telefonu

[lika]

Czasami tak jest. Od dawna szukam domu dla Szamana - też sznaucera. Ogłoszenia zaczęłam dawać w lutym. Do tej pory były tylko dwa telefony w jego sparwie, a domku jak nie było, tak nie ma. :shake: Trzeba się uzbroić w cierpliwość, w końcu ktoś zadzwoni. Kołtunek jest młody, zdrowy, przytulasny - musi komuś zapaść w serce.

[Neigh]

Głęboko w to wierzę, gdybym nie wierzyła, to by mnie tu nie było. Moja osobista suka siedziała w schronie 5 lat, nim trafiła na moją kanapę. Zapewniam, warto było poczekać:-)

[lika]

Kołtunek - ogłoszeń c.d.
[URL]http://www.eoferty.com.pl/id48163.html[/URL]

Czy schronisko w Józefowie zgłasza swoje psiaki na adopcje.org? Jeśli nie to też mogę go tam wrzucić.

[schroniskoJozefow]

nie, nie oglasza...

bardzo dziekuje w imieniu psiaczka za ogloszonka :*

[weszka]

[B]Są Państwo zainteresowani adopcją Kołtunka. [/B]Znaleźli go na allegro. Neigh - podałam im Twój nr telefonu.
Kciuki!!!!!!!!!!!!!!!

[lika]

To teraz wszyscy mocno trzymamy kciuki!!!

[AnkaG]

Trzymamy mooocno

[Neigh]

Czekałam i czekałam............nikt nie zadzwonił. Moze sie bali, że dziś za późno i jutro zadzwonią.....dam znać.

[Neigh]

Zadzwoniła PANI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Baaaardzo mi się podobała. Bardzo.
Pierwszy telefon o jakim marzyłam. Pani jest z Cieszyna...........kawałek cio?
Ale ma być na jakiejś konferencji w Wawie tak 17-18.09.
Jeeennny tak bardzo bym chciała, żeby mu się wreszcie udało.......

[weszka]

Mnie ta Pani też się podoba z tego co napisała. Żeby się udało!!!!

[Neigh]

Pani się skontaktowała z dyrektorką schroniska.
Jednym słowem potrzebna jest:
kąpiel dzień przed zabraniem ( pani ma podróżować z psem pociągiem)....no a jak pachną psy z naszego schroniska hmmm
Jeśli by się udało........to ja chciałabym zabrać dzien/dwa przed podrożą. Nie ma sensu kąpiel w schronisku, skoro ma z powrotem wrócić do budy. I marznąć po kąpieli na dworze. Bezpieczniej, żeby sechł w domu.
Najwyżej by u mnie przenocował.
Problemy są dwa:
a. ta cholerna panleukopenia co była u mnie w domu. Boję się, żeby się nie zaraził
b. będę potrzebowała drugiej pary rąk do pomocy przy kąpieli. Nie znam ani psa, ani reakcji........

I druga sprawa pani pyta czy nie udało by się jednak jakiegoś transportu załatwić......Ja ją źle zrozumiałam ona ma konferencję i może przyjechać do Wawy po niej. Ale wiecie ...........w jeden dzien, to jej będzie trudno obrócić....Może udałoby się jej pomóc i psa wysłać. Ona od 15.09 będzie w domu ( po tej konferencji)........wyjechałaby po psa gdzie trzeba np. do Katowic.
Czyli podsumowując potrzebny jest transport od 15.09.
Warszawa - Cieszyn ( albo Katowce).
Pomysły ciotek mile widziane........
Chyba zmienię tytuł wątku, co nie?

[schroniskoJozefow]

Neigh gdzie mieszkasz?

[Neigh]

Mieszkam za Zegrzem, a przed Jachranką. Do schroniska mam 10km. Za mostem na Zalewie skręt na Dębe - Jachrankę.

[lika]

Można rozważyć jeszcze takie rozwiązanie - wziąć Kołtunka do kliniki, która też ma w swoich usługach kapiele i strzyżenie. Zawieźć dzień wcześniej, tam go doprowadzą do ładu, weterynarz go obejrzy, Kołtunek przenocuje jedną noc w klatce, a następnego dnia czysty i pachnacy pojedzie z Panią do Cieszyna. Tylko to trochę kosztowne rozwiązanie. Może jednak Pani chętnej na Kołtunka się spodoba.
A jesli będzie potrzebny tylko transport, to można poszukać jeszcze kontaktów na wątku transportowym. Może uda się zorganizować mu coś "z przesiatką".
Warto też zobaczyć, kto z Dogo jest z Cieszyna, żeby domek sprawdzić na miejscu.