mathiasmezler Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 Tango zapoznaje sie ciagle z nowym domkiem. Boi sie wszystkiego - windy, podlogi w kuchni i roznych dzwiekow. Nie mogl tez przyzwyczaic sie do komfortu swojego legowiska i czasem przenosil sie na podloge. Na pewno bede musial go socjalizowac od poczatku w pewnych kwestiach, poniewaz "zaznaczyl" juz raz dzisiaj kanape! Ale poradzimy sobie jakos z tym. Tango bardzo slucha sie mojej mamy - prawdopodobnie przypomina mu panie ze schroniska. Na spacerze biega w lewo i prawo, bo ciagle czuje inny zapach, po czym zatrzymuje sie, przytula i kaze glaskac:)W tym momencie grzecznie odpoczywa sobie na legowisku w swoim pokoju:) Quote
luka1 Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 Oj Mateuszku, będziesz musiał chyba trochę :cool3: nad nim popracować. Ale to dobry pies, nauczy się. Quote
asiamm Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 a czy Tango czeka zmiana imienia? :cool3: Quote
mathiasmezler Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 Mysle, ze zostaniemy przy pierwotnym imieniu:) Moze czasem bede wolal na niego - Szczesciarz:) Quote
Ziutka Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 A jak Tango spędził dzisiaj dzień :roll: Quote
mathiasmezler Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 Byl kontrolnie u weta, na dlugim spacerze i teraz spi:) niedlugo czeka go kapiel:) Quote
foxi Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 jeżu jak się cieszę :megagrin::megagrin: jak wariat Quote
mathiasmezler Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 Domniemany guz na sutku to tylko nieszkodliwa brodawka, ktora wkrotce bedzie mozna wyciac, jak maluch juz zaaklimatyzuje sie. Quote
luka1 Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 A co ze "znaczeniem" terenu? Naj bardziej to mnie przeraża. Pobyt w boksie mógł zrobić swoje i psisko może nie kontrolować się. Tym bardziej,że przed trafieniem do schroniska nie miał zbyt dobrej opieki i nie wiadomo czego był nauczony. Quote
mathiasmezler Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 Znow probowal. Zapewne bedzie trzeba go nauczyc kontrolowania sie od podstaw, ale damy sobie rade:) Quote
asiamm Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 ale większość psów ze schronisk początkowo załatwia się w domu. mój Topik z Azorka też tak robił, ale szybko przestał (w przeciągu 1-2 dni) Quote
Koperek Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 No to ja też sobie pozwolę na pogratulowanie udanej adopcji, a co!:multi: Zresztą też mam (miałam:loveu:) banerek[B] Tanga[/B], który z całą premedytacją USUWAM!!!:evil_lol: [B]mathiasmezler[/B]-[U] zobaczysz, nie zawiedziesz się na tym psiaku![/U] [SIZE=1](no i gratuluję wyboru!;))[/SIZE] Quote
kasiaprodex Posted January 10, 2008 Author Posted January 10, 2008 To ja sobie wyjde na ostatni z nim spacerek. A co nie wolno mi ;)był na pierwszym schroniskowym to i na ostatnim bedzie ze mna.;) Mateusz.Dziekuje:buzi: [IMG]http://img519.imageshack.us/img519/4232/p1011644vf9.jpg[/IMG] Quote
eurydyka Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 co do brodawki, to jesli ona jest do wyciecia to moze to ten sam typ co ja mam u swojego psa zwiazany z brakiem odpornosci. trzeba mu odpornosc podniesc (napewno po schronisku) witaminami dla psow ewentualnie scanomune sa podobno preparaty odstraszajace od sikania na meble Quote
mathiasmezler Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 Dzisiaj Tango zostal na troche sam w domu i nic nie zdemolowal:) Jednak byly juz dwa podejscia do wykapania go i niestety panicznie boi sie wanny, prysznica i wody. Takze jutro bedzie trzecie podejscie z uspakajaczami:/ Quote
Ziutka Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 [quote name='mathiasmezler']Dzisiaj Tango zostal na troche sam w domu i nic nie zdemolowal:) [/quote] No to super - a jak z siusianiem na meble :cool1: [quote name='mathiasmezler']Jednak byly juz dwa podejscia do wykapania go i niestety panicznie boi sie wanny, prysznica i wody. Takze jutro bedzie trzecie podejscie z uspakajaczami:/[/quote] Koleżanka mi kiedyś opowiadała, że jak wzieła psiaka ze schroniska i chciała go wykąpać a On w zaparte, że niee - to weszła z nim pod prysznic :evil_lol: w krótkich spodenkach i koszulce - ale się udało :eviltong: Quote
mathiasmezler Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 Niestety mam tylko wanne. Z sikaniem na meble juz rzadziej. Miejmy nadzieje:) Quote
Ziutka Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 [quote name='mathiasmezler']Niestety mam tylko wanne. Z sikaniem na meble juz rzadziej. Miejmy nadzieje:)[/quote] Prysznic czy wanna - co za różnica :eviltong: :evil_lol: A z sikaniem tak jak asiamm pisała, że po kilku dniach mu przejdzie, tak jak jej Topikowi z Azorka. Czy na jakieś foteczki możemy liczyć :loveu: Quote
mathiasmezler Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 Wkleje cos po weekendzie bo nie mam cyfrowki pod reka a jutro rano wyjezdzam sluzbowo na weekend - mama bedzie sie opiekowac tangiem:) Quote
Ziutka Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 Cudeńko :loveu: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/138/f228f20c851ed6a1.jpg[/IMG][/URL] Quote
Ziutka Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 A czy Tango preferuje jakieś zabaweczki i smakołyki :cool3: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/139/e6c5c59fb085e5fa.jpg[/IMG][/URL] Quote
Ziutka Posted January 12, 2008 Posted January 12, 2008 Dzisiaj w schronisku pokazałam zdjęcia Tango z nowego domku :lol: Pani Małgosi aż łezka się w oku zakręciła i mówiła, że " ale Tango ma super pana, fajny ten chłopak :cool3: " A jak tam się Tanguś miewa ?? Dał się wykąpać czy nadal brudasek z niego ;) No i jak mu idzie oswajanie się z czymś takim jak "nowy dom i kochający ludzie" :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.