Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 196
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Polna, mocne uściski od mojego chorutkiego Barika, trzyma 'kciuki' za małą kumpelę:)

p.s. robiłaś jej próby amoniaku we krwi? jaki ma poziom?

My ruszamy jutro 7 rano, jakbyśmy się omsknęły dojazdowo- popczekajcie na nas kilka minut;)

Posted

Magdo, Alternatywa (z tunelem) melduje sie z powrotem w domu i bardzo dziekuje za zawody. Male ale mile, zreszta czegos innego poza wspanialymi zawodami mozna by sie spodziewac po Bydgoszczy. A pogoda miala wynagrodzic z nawiazka ten deszcz sprzed dwoch tygodni.

Ponarzekam tylko na szybko na brzydki tor openowy (nie o to chodzi ze trudny, ale ze brzydki), ale to oczywiscie absolutnie nie wasza wina. A wszystko inne tip top i super!

No i pekam z dumy, ze moj wlasny i osobisty Malcolm wygral openy. Jest to jego pierwszy w zyciu sukces agilitowy (no dobra, male zawody, ale nie pozwolmy by suche fakty przyslonily radosc zwyciestwa) i mam nadzieje, ze bedzie wiecej :-)

Posted

My też bardzo dziękujemy! :loveu:

Ja tym razem Openów nie biegałam, zgłosiłam tylko Lotkę do zerówek. Torki zerówkowe bardzo nam się podobały, były płynne i na odpowiednim poziomie (a moim zdaniem zerówkowe torki często są za trudne, a w końcu to ma być konkurencja dla młodych i początkujących psów, która powinna zachęcać, a nie zniechęcać). Tak czy siak, Lotka wygrała, więc może dlatego nie mam na co narzekać. ;)

Magdo, tereney, na któych urządzacie zawody są super i festyny towarzyszące zawodom ;) stanowią ciekawe urozmaicenie! Ale chyba w przyszłości warto sprawdzić, czy na festynie będa rycerze z armatami... :roll:

Posted

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dziękuję bardzo za zawody. Pogoda dopisała, choć przyznaję, że mogło być troszkę chłodniej. I jak tu człowiekowi dogodzić.[/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Choć torki raczej nie dla nas, tym razem udało nam się ukończyć wszystkie przebiegi :)[/FONT][FONT=Times New Roman].[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Bardzo dziękuje Flaire za transport do/z Bydgoszczy.[/SIZE][/FONT]
[FONT='Times New Roman']Mam nadzieję, że Lotka nie nakrzyczała na Ciebie za bardzo za ekstremalny powrót.[/FONT]

Posted

[quote name='Ludek']
[FONT=Times New Roman]Mam nadzieję, że Lotka nie nakrzyczała na Ciebie za bardzo za ekstremalny powrót.[/FONT][/quote]Zbyt zmęczona jest ;).

A tak poważnie, to nie wyglądała na zbytnio zmaltretowaną... Dla niepoinformowanych wytłumaczę, że w drodzę powrotnej doszedł nam jeden niezaplanowany pasażer i wracaliśmy do Warszawy moim autem w składzie 4 dorosłe osoby i 5 psów (3 L, 2 M), 5 klatek, namiot, lodówka turystyczna plus inne akcesoria (nie mówiąc już o wygranej karmie i pucharach :) ) - więc było nieco ciasno. A najciaśniej miała właśnie Locia (wygrała, więc mogła pocierpieć ;) ).

Posted

Dziękuje wszystkim za przybycie i zabawę z nami. Mam nadzieję, że nie żałujecie i obiecuję, że przed następnymi zawodami wszystkie okoliczne armaty wysadzimy w powietrze (czytaj: juz ja pogadam z gospodarzami festynu:angryy:)
Powiem szczerze, że wolę takie małe zawody. Pewnie że te wazne i duże tez są fajne, ale to jest inny rodzaj przyjemności i wtedy trudniej o fun.
Gratuluje zwycięzcom. Dziękuje Justynie za przytaszczenie tunelu, Hani za odwiezienie sędziego i wszystkim za wszystko

Posted

Niczego nie żałujemy, było fajnie :happy1:.
Akurat ja odczułam osobiście, co znaczy wybuch armatni, bo moja sucz biegła właśnie po torze, gdy pier...dyknęło i pies mi się rozproszył, ale i tak bym przyjechała nawet wiedząc, że będą wybuchy, bo generalnie moje psy strzałów się nie boją. A że huknęło akurat nam w trakcie biegu, no cóż tak się przytrafiło.
Natomiast Koka robiła nam regularną demolkę w namiocie i nie nadawała się już do dalszego użytku (musiała zostać wycofana ze sztafety) , więc z myślą o takich delikwentach należałoby jednak uprzedzać o czekających nas atrakcjach, bo takich psów jest z pewnością więcej. I gdyby na zawodach było nie 30, a 60 zawodników, to jestem pewna, że trafiłoby się jeszcze kilku z fobią na strzały. A jeśli psu przeszkadza głupi balonik, to co dopiero taki łomot. Bo musicie przyznać, że efekty były piorunujące, aż się dziewczyny wystraszyły :evil_lol:.
A tak w ogóle, to impreza była udana (jak zwykle w Bydgoszczy) i jak zwykle piszemy się na następną :lol:.

Posted

Kujawsko-Pomorskie Otwarte Zawody Agility zakończone a zatem czas na fotki.

Na początek ta będzie chyba najciekawsza. Narodziła się nowa kategoria;): K"0" czyli Koza na palisadzie:lol:.

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/416/foto001ib3.jpg[/IMG][/URL]

i kilka innych "zwierzątek" na palisadzie.

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/7189/foto002bj7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/5577/foto003jp3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/8052/foto004iz7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/3230/foto007fq2.jpg[/IMG][/URL]

... następne za chwilę.

Posted

My też bardzo dziękujemy, było sympatycznie i fajowo, strasznie miłe są takie małe zawody. Jak już również otwarcie powiedziałam sędziemu, agility open to był niefajny torek, bo nie był płynny tylko był męczarnią. Nie wspominając o hopce nr 10:roll: ale pozostałe- mi się bardzo podobały, w tym zerówkowe bardzo płynne.

No i mamy całą masę nagród- w tym kurczaka sado-maso:evil_lol:

Z armatami niestety dla nas, znaczy Koki, to była porażka, co dotkliwie odczuł Milo, do którego klatki Koka była przywiązana. Jeszcze raz przepraszam pana Milo za tę podróż w kolejce górskiej.

no a teraz czekamy na fotki:cool3:szczególnie poproszę o blondynkę Kokę i małą trzykolorową bullinkę:loveu:

Posted

My też dziękujemy za suuuuper zawody :Rose: , fajne nagrody :buzi:, świetną atmosferę :iloveyou:i piękną pogodę [SIZE=1](martwiłam się czy dla mojego czarnuszka nie bedzie za ciepło, ale było ok :lol:).[/SIZE]

[SIZE=1][SIZE=2]GRATULACJE dla wygranych :klacz:- szczególnie tych, którzy ukończyli Agility Open :razz: i wszystkich pozostałych też. :klacz:[/SIZE][/SIZE]

Ja tam mimo obydwu detek jestem zadowolona z mojego żółwika, że zaczyna się troszkę rozkręcać, a detki... oczywiście bardzo gooopie, jak to detki :lol::
- Agility Open - skąd pańcia mogła przewidzieć, że Asti z palisady zamiast na prawo do sztywnego tunelu, poleci w lewo podeptać ogon rękawa :crazyeye:, ale to pewnie była zemsta na ogonie za detki Dajdusi :evil_lol: (szelciakowa solidarność? ;)),
- Jumping Open - detka tylko za przekroczenie maksymalnego czasu o 2 sekundy :angryy:.

A my do Bydgoszczy na zawody to zawsze. :ylsuper:

Posted

My również bardzo dziękujemy za zawody :-)
Bardzo nam się podobało: atmosfera, pogoda, prawie wszystko
Okazało się, że kurczaki mają terapeutyczny wpływ na wystrachaną Sabę :-)

Koza Ewunia rządzi! :ylsuper:

Posted

Gratuluję kolejnych zawodów Magdo!!!! A ta koza to już wogóle bomba:)!

My niestety nie mogliśmy pojechać:
Cerberowa - szkoła, Demonowa - zaziębiona, Kora - pracuje nad kładką, ja - kontuzja barku (chyba za bardzo pracowałam w stolarni hopkowo-strefowej) i mam za to:(
Wyszło na to, że Damian mógłby tylko jechać, ale prawka nie ma, a sam pociągiem nie dało rady:(
Bardzo żałujemy że nas nie było, ale trzymaliśmy kciuki za udaną imprezę.

ŁARMATA???? :D To by dopiero Szantulce przypadlo do gustu :D
Sajko - kolejka górska to za mało!!!! :):) Nie widziałaś mojej suczy w takiej akcji:) [SIZE=1]I może to lepiej :)[/SIZE]

Ale widzę, że ślepaki mieli, bo wszyscy żyjecie jakoś:):)

Gratuluję !!!!

Dorota

Posted

[quote name='belgunia']
Ale widzę, że ślepaki mieli, bo wszyscy żyjecie jakoś:):)
[/quote]
Armata mocarna była, aż dym się unosił w powietrzu :diabloti:, ale celowniczy zezowaty chyba :evil_lol:, nikogo nie ustrzelił ;).

Posted

No i proszę! Armata i koza stały się głównymi "atrakcjami" zawodów agility. Kto by to przewidział.
Sowo daje, że nie byłam uprzedzona o zaproszeniu armaty. Do głowy mi nie przyszło, ze organizatorzy wymyślą coś takiego na imprezie gdzie sa konie i psy. Dobrze, że się nikt na tych koniach nie zabił. Ale na spotkaniu poimprezowym im to wyjaśnię:diabloti:

Posted

[quote name='Mokka']Armata mocarna była, aż dym się unosił w powietrzu :diabloti:, ale celowniczy zezowaty chyba :evil_lol:, nikogo nie ustrzelił ;).[/quote]

HAHAHA:)
My w tym roku na pokazach też zaliczyliśmy armatkę - znienacka huknęło !:)
Trochę przysiedliśmy, nogi się nam zlekka ugięły, bo głoooośno było:)
Ale okazało się, że za cicho:):) Bo ładowniczy potem bardzo przepraszał, że nie na pełny gwizdek wypalił, ale mu proch zamókł :):) Więc mogę sobie wyobrazić jak to huczy!!! Głucho w uszach na kilkanascie minut ! :)

Posted

i dalsze ....


[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/1849/foto005va3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/7548/foto006ww3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/9392/foto008xx2.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/2609/foto009pz5.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/7113/foto011zc5.jpg[/IMG][/URL]
i następne ....

Posted

i coś dla SPONSORA (duże logo w tle).

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/641/foto013reklx3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/886/foto012rekme6.jpg[/IMG][/URL]

i to na razie tyle.

Posted

[quote name='Magda i Saga']No i proszę! Armata i koza stały się głównymi "atrakcjami" zawodów agility. Kto by to przewidział.[/quote]No nie, no... Placki ziemniaczane i pierogi ze śliwkami też były fajne! :) Ale dla mnie i tak najfajniejszy jest lotkowy pucharek - bo, nie licząc tych za piękność ;) - to jej pierwszy! [SIZE=1]pomimo że zwycięstwo nie pierwsze :angryy: [/SIZE]

Posted

Właśnie sobie uświadomiłam, że poza kawą i muffinem o 7 rano w Mac Donaldzie, cały dzień nie miałam nic w ustach, bo nie było czasu, aby stanąć w tych kolejkach. Tak więc pierogi i placki znam tylko z opowiadań :lol:.

Posted

Hej, do placków to nawet kolejek nie było... Powinnam była zaoferować Ci coś przynieść - sorry! :( Ale Ty powinnaś była sama mi powiedzieć, żeby Ci coś przynieść - bo już mnie znasz na tyle dobrze, żeby wiedzieć, że jeśli tego nie zaproponowałam, to tylko przez roztargnienie i ew. brak dobrego wychowania. ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...