Łódź - ŚRUTKA teraz RUDKA - malutka sunia postrzelona z wiatrówki. MA DOM! :)

[rita60]

[quote name='Biocha']Witam!
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Z kim mam się skontaktować po powrocie, aby odebrać Śrutkę? Czy mała jest już po sterylizacji? Pozdrawiam wszystkich serdecznie![/SIZE][/FONT][/quote]
Widzisz sliczna Srutko,juz nie długo i bedziesz w domu.Pozdrawiam cie Biocha:lol:

[szajbus]

3 dni. odliczanie trwa malutka

[szajbus]

jeszcze 2 dni malutka

[Helga&Ares]

Śrutko, Twoje szczęście jest już tak blisko...

[Gosiapk]

Jeszcze 1 dzień.

[szajbus]

Coraz bliżej słoneczko

[szajbus]

Dziś 17 września.
Dziś Biocha miała wracać z Mediolanu.
Mam nadzieję, że wkrótce Śrutka będzie spała w swoim domku. Powodzenia sunieczko.

Prosimy o wieści!

[luka1]

Szczęściara :multi:

[Helga&Ares]

3mamy kciuki :)

[Reno2001]

Hej no i co u Śrutki. Co tu taka cisza???

[Helga&Ares]

[quote name='Reno2001']Hej no i co u Śrutki. Co tu taka cisza???[/QUOTE]
właśnie, co u niej?

[Jagoda09]

Też jestem ciekawa...

[szajbus]

Czy można prosić o info co sie dzieje ze Śrutką

[Pimpek]

Ja bym chętnie wzięła Śrutkę.....
ale musiałabym przekonać rodziców, a pisałyście że Śrudka może być adoptowana tylko na terenie Łodzi, a do mnie z Łodzi z 12 godzin się jedzie :placz:

[Kar0la]

Niestety Śrutka nadal szuka domu. Biocha zrezygnowała z adopcji. :roll:

Pimpek :niewiem:. Ja nic nie poradzę.

Śrutka szuka odpowiedzialnego, kochającego domu. Takiego jedynego na zawsze.

[Reno2001]

I to jest najgorsze.
Na co gitarę zawracała. I takie zapewnienia, że na pewno i w ogóle...:angryy:.
Tyle czasu zmarnowane...:shake:.


Śrutka czeka na dom.

[szajbus]

Czekam na e-maila od Biochy. Wiem ( była ze mną w kontakcie e-meilowym), zże była zdecydowana na 100% na adopcję. Nie wiem co się stało, że do niej nie doszło. Nie osądzajmy na razie nikogo jak nie znamy przyczyn rezygnacji.

[Kar0la]

Śliczna, malutka Śrutka szuka domu.

[Rudzia-Bianca]

jak ona jest podobna do mojej Bianeczki :crazyeye:
biedna psinka , w głowie mi się nie mieści że można coś takiego sobie wymyślić jak strzelanie do psa :( jakim trzeba być potworem :(

mam nadzieję że maleńka szybko znajdzie kochający dom i zapomni o tym co ją spotkało .

[Helga&Ares]

a jeśli znalazłby się transport, to adopcja u Pimpka byłaby możliwa??

[Kar0la]

[quote name='Helga_psiaki']a jeśli znalazłby się transport, to adopcja u Pimpka byłaby możliwa??[/QUOTE]

Nie wiem. Sunia nie jest pod moją opieką. Bunia zaznaczyła, że adopcja na terenie woj. łódzkiego.

[ewatonieja]

:) pozdrawiamy Srutke :) czy można sie coś wiecej o niej dowiedziec jak sobie radzi z nózka, jaki ma stosunek do innych psów i kotów

[ewatonieja]

ja tez jestem zainteresowana i jestem z Lodzi

[ewatonieja]

umówiłam się na dzisiaj na spotkanie ze śrutką :cool3:

[Reno2001]

Widzę, że drążysz temat. Dobrze, dobrze...:loveu:.