jola od jadzi Posted August 29, 2007 Author Posted August 29, 2007 Natalia wróciła i oblegała komputer, dlatego piszę teraz... Rano Lesiu przybiegł już o ósmej do jedzenia ale jest bardzo czujny, niewielki ruch ręką i ucieka...Zaniosłam mu jedzenie do wraku okolo 10 około 16 poszłam sprawdzić, nie było go,jedzenie było nieruszone. Teraz przed 20 znowu przyszedł pod blok,zjadł tyle,że myślałam,że pęknie, ale jedząc cały czas się rozglądał, reagował na każdy ruch natychmiastowym czmychnięciem, po kilku chwilach wracał,żeby dokończyć jedzenie... Cały czas myślę, czy wejdzie do klatki, automatyczną klatkę będę miała dopiero w piątek, i to najprawdopodobniej tylko na 1 dzień, bo jest gdzie indziej potrzebna.A co, jeśli się przez dzień nie złapie?A jeśli się nie złapie do 18? O tej godzinie zamykają firmę i nie można tam już wejść.Jestem strasznie zmęczona psychicznie i fizycznie tą gonitwą za kotem, martwię się do tego,że on marznie, noce są takie zimne... Quote
rita60 Posted August 29, 2007 Posted August 29, 2007 jolu nie denerwuj sie tak,nie zmarznie,przeciez przez tyle czasu dawał sobie rade to i teraz sobie poradzi, Miejmy nadzieje,ze akcja z klatka sie powiedzie:thumbs::thumbs::thumbs:trzymaj sie cieplutko i pozdrow odemnie Natalke:p Quote
jola od jadzi Posted August 29, 2007 Author Posted August 29, 2007 Dziękuję bardzo Małgosiu,pozdrowię ją jak tylko wróci! Quote
nata od jadzi Posted August 30, 2007 Posted August 30, 2007 od 8 czekałyśmy na Lesia w miejscu, do którego o tej samej porze przyszedł wczoraj na śniadanko. w budach było wyłożone pachnące jedzonko, ale Lesio nie przyszedł... w samochodzie (jego noclegowni) też go nie było, choć widziałyśmy kilka włosków sierści na posłanku położonym tam wczoraj. no i jedzenia nie było, więc Lesiunio jest najedzony... mam nadzieję, że nic mu nie jest :( Quote
katya Posted August 30, 2007 Posted August 30, 2007 Dziewczyny, wiem, że ja na to inaczej patrzę niź Wy, bo to "Wasz" kocio, ale mówię Wam, na pewno nic mu nie jest i nie marznie. Wrócił na swoje i pewnie jest happy, tak jak tysiące innych dzikich kotów. Jeśli z klatką się nie uda, to zrobimy tak jak mówiłyśmy, a jeśli do 18 się nie uda, to myślę, że można by zostawić klatkę na noc na terenie tej firmy. Quote
rita60 Posted August 30, 2007 Posted August 30, 2007 jolu pojadł to najwazniejsze,poradzi sobie zobaczysz,jak bedziesz miała chwilke czasu skrobnij pare słow,pozdrawiam. Quote
jola od jadzi Posted August 31, 2007 Author Posted August 31, 2007 Mamy Lesia! Zaraz jedziemy z nim do Buni bo jest cały podrapany, musiał walczyć z innymi kotami, nóżka też wygląda gorzej... Więcej napiszę wieczorem, jak się wszystko uspokoi bo na razie wszystkie zwierzęta szaleją, chyba od waleriany... Quote
rita60 Posted August 31, 2007 Posted August 31, 2007 [quote name='jola od jadzi']Mamy Lesia! Zaraz jedziemy z nim do Buni bo jest cały podrapany, musiał walczyć z innymi kotami, nóżka też wygląda gorzej... Więcej napiszę wieczorem, jak się wszystko uspokoi bo na razie wszystkie zwierzęta szaleją, chyba od waleriany...[/quote] Dzielne dziewczyny:multi::multi::multi:czekam na dalsze wiadomosci. Quote
ewatonieja Posted August 31, 2007 Posted August 31, 2007 no ciekawe jak wyglądały tełlowy na małego kota ;) Quote
rita60 Posted September 1, 2007 Posted September 1, 2007 [quote name='luka1']Kotusie też kochamy :p[/quote] No jak nie,jak tak:multi: Quote
nata od jadzi Posted September 1, 2007 Posted September 1, 2007 Lesio złapany w genialną klatkę: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/73/cfe25e104a38fc47.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/63/3894eb5b30219988.jpg[/IMG][/URL] i Lesio już w domu: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/73/cbb765f0417fcfd9.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/73/fb41dae203347e7d.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/73/6d3c641e7f12c33a.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/395/9c7d84c45e72bb7e.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/73/7d15047c3e57a887.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/73/f14bab996a810740.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/73/057b13ae2cad5f91.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/63/d673ffcda2957836.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/73/98edd0abc34d29a1.jpg[/IMG][/URL] a tu Żaba pilnuje brata: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/73/fef7ebe080a2209b.jpg[/IMG][/URL] Quote
jola od jadzi Posted September 3, 2007 Author Posted September 3, 2007 A Lesio już ciachnięty,bez jajeczek gamoń mały...To dzisiaj był ten dzień... Quote
rita60 Posted September 3, 2007 Posted September 3, 2007 [quote name='jola od jadzi']A Lesio już ciachnięty,bez jajeczek gamoń mały...To dzisiaj był ten dzień...[/quote] No coz takie jest zycie:cool3: Quote
rita60 Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 Jak sie czuje Lesio:roll:napisz jolu pare słow.........przeciez nadal szukamy mu domku ? Quote
katya Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 Nie szukamy już....... hihihihiihih........ Quote
rita60 Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 [quote name='katya']Nie szukamy już....... hihihihiihih........[/quote] Czyzby:-o:Cool!::Cool!::Cool!::Cool!::Cool!: Quote
nata od jadzi Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 ale nie zapeszajcie ;) bo na razie przygotowujemy na to Szkieleta, a on nie jest zachwycony drugim facetem w domu.. Quote
malagos Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 Oooo, co ja tu wyczytałam?? Nie zapeszmy, pewnie... ale cieszyc sie mozna?:eviltong: Quote
rita60 Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 No to sie cieszymy:bigcool::bigcool::bigcool: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.