kicia1616 Posted July 16, 2015 Share Posted July 16, 2015 Witam u Blondie! Blondie (402/15) to dość duża (ok. 60 cm w kłębie) ułożona pani w średnim wieku (ok. 6-8 lat), nauczona wychodzenia na spacer i powrotu do swojego "miejsca", ale nienauczona spędzania czasu z człowiekiem, nie przychodzi po mizianki, nie zwraca uwagi na wołanie, jakby spacer był jedyną formą spędzania czasu z człowiekiem w poprzednim domu. A jaka jest na spacerze? Wręcz idealna, potrafi ładnie chodzić przy nodze, smycz zwykle luźna, choć zdarza jej się pociągnąć gdy coś ją zainteresuje, ale któremu psiakowi się to nie zdarza. W stosunku to psów jest przyjacielska, chętnie się przywita, ale gdy jakiś psiak jest zbyt nachalny subtelnie pokazuje "daj mi spokój" unosząc lekko fafle. Jest również bardzo mądra, już na drugim spacerze pięknie pokazywała co potrafi, jak pięknie siada, podaje łapę i drugą, i jak pięknie robi waruj. Do schroniska przyszła z niedowagą pokazującą bioderka, z zapuszczonymi pazurskami, które pomimo obcięcia są dalej za długie (a bardziej nie można ich przyciąć, bo krwawią przy dłuższym podcięciu), z kamieniem na zębach, jej sierść jest matowa, a na łokciach od małej ilości ruchu i twardego podłoża ma (zdecydowanie od dłuższego czasu) modzele łokciowe. To wszystko nie oznacza, że jest gorsza, brzydsza i że przede wszystkim nie zasługuje na kochający dom. Jej piękne, choć smutne oczy patrzą z nadzieją na kolejny dzień. A duże za duże uszy czekają na tego, kto z czułością będzie je miział. kontakt do opiekuna: Klaudia - 795232124, [email protected] "Tak pięknie robię siad" "Nie mogłam się zdecydować waruj czy łapa" "I jeszcze jak leżę" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted July 17, 2015 Author Share Posted July 17, 2015 Maciaszku prosiłabym o zmianę opisu na powyższy, na razie nic innego nie wymyślę, więc jak coś zostawiam wolną rękę do ewentualnych zmian i jeszcze zmianę zdjęcia na poniższe: i jeszcze pięknie się uśmiechamy o banerek do choby ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancia9898 Posted July 17, 2015 Share Posted July 17, 2015 Ona ma tyle psiego uroku śliczna jest :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted July 17, 2015 Share Posted July 17, 2015 Jestem u blondyny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted July 18, 2015 Share Posted July 18, 2015 Zapisuję :) Co do banerka, to postaram się wykorzystać wolną niedzielę i coś stworzyć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlauPanda Posted July 18, 2015 Share Posted July 18, 2015 Jestem u ślicznej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted July 18, 2015 Author Share Posted July 18, 2015 Dzisiaj na akcji "Daj pieskom pobiegać" wybrała się na dwa spacerki, ale nawet po drugim spacerku nie chętnie wracała do boksu, chyba czas spędzony poza boksem jej się spodobał. Po za tym Blondie po wcześniejszym zapoznaniu się z Normą przeniosła się do boksu po Reksie, gdzie będzie mieć dostęp do wybiegu. Nie było żadnych spięć pomiędzy dziewczynami, Norma była zazdrosna o swoją miskę, ale Blondi nawet nie zwracała na to uwagę. Większą uwagę poświęcała na zwiedzanie nowego miejsca, obwąchaniu wszystkiego. Jak potem jeszcze przechodziłam przez pawilon to były razem w boksie u Normy i obie przyszły się pożegnać. A Blondi chyba spodobał się większy teren do zwiedzania, może teraz nie będzie spędzać czasu leżąc w boksie obok posłania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 18, 2015 Share Posted July 18, 2015 Blondi powędrowała gdzie trzeba :) Zdjęcie zmieniłam (na razie) na to pierwsze, bo na nim sunia wygląda lepiej niż na tym, które zaproponowałaś. Zrobiłam test wśród kilku osób ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted July 18, 2015 Author Share Posted July 18, 2015 Blondi powędrowała gdzie trzeba :) Zdjęcie zmieniłam (na razie) na to pierwsze, bo na nim sunia wygląda lepiej niż na tym, które zaproponowałaś. Zrobiłam test wśród kilku osób ;) Wielkie dzięki :) a co do zdjęcia to też się nad nim zastanawiałam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted July 19, 2015 Share Posted July 19, 2015 Banerki dla Blondie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted July 19, 2015 Author Share Posted July 19, 2015 Banerki dla Blondie ;) Dzięki za piękne banerki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted July 20, 2015 Share Posted July 20, 2015 Jestem u ślicznej uszatej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted July 30, 2015 Author Share Posted July 30, 2015 Blondie rozgościła się na wybiegu, na początku bawiła się z pracownikami w chowanego zwiedzając budy, w których z resztą się zadomowiła :) W czwartek i w sobotę cieszyła się na mój widok i chętnie wyszła na spacerki, niestety gorzej jest z wracaniem do boksu. Ładnie chodzi na smyczy, chociaż czasami potrzebuje chwilę przystanąć, odetchnąć. A dzisiaj moją sierotkę zastałam opuchniętą na pyszczku, trochę obolałą i smutną. Okazało się, że to od zęba i dostała zastrzyk przeciwbólowy, ale taka obolała ciapa z niej była dzisiaj jak jadła i piła. Jutro jak będzie dentysta ma jechać i mam nadzieje że będzie bo nie wyobrażam sobie jej, żeby miała czekać :( A i w końcu dziewczynę zważyłam i zmierzyłam, ma 65 cm i 29 kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancia9898 Posted July 30, 2015 Share Posted July 30, 2015 Oj biedaczka, a jak te "łokcie", zmniejszyły się trochę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted July 31, 2015 Author Share Posted July 31, 2015 To niestety się nie cofnie, chodzi o to żeby jej się nie powiększało choć przy jej lezeniu marnie to widzę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 Niestety Blondie jeszcze niebyła u dentysty, ma iść w przyszłym tygodniu, na razie dostaje antybiotyk i przeciwbólowe co zdecydowanie poprawiło jej samopoczucie, opuchlizna zeszła. Jak poszłam jej zawiesić wizytówkę na boks to czekała gotowa na spacer, a po założeniu szelek cieszyła się jak szczeniak. Na spacer poszliśmy w większym gronie z Farą, Syriuszem, Nutelką, Misią i Toro, a wybraliśmy się na Borki. Blondie większość czasu szła przy nodze i o dziwo do pierwszych spacerów nie potrzebowała się przystanąć na chwilę. Jak już doszliśmy nic nie mgło jej zatrzymać przed wejściem do wody i od razu zaczęła pływać. Cały pobyt na Borkach spędziła w wodzie, nawet popływała za patykiem, połapała parówki. Niestety trzeba było wracać, i mieliśmy mały kryzys bo Blondie w pewnym momencie zaparła się i nie chciała dalej iść. W schronisku posiedzieliśmy trochę w cieniu, uczyliśmy się nowej komendy nos i próbowaliśmy poproś, ta pierwsza już nawet dobrze nam wychodzi, a nad tą drugą musimy trochę popracować. A na sam koniec Blondie poznała nowego kolegę Nari z którym chciała się pobawić. Dzisiaj po raz pierwszy pokazała się jako wesoły psiak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted August 1, 2015 Share Posted August 1, 2015 Wrzucam kilka fotek wyderki ;) Ja wiem, że Ty masz tam parówki - no daaaaaaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted August 1, 2015 Share Posted August 1, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 Dzięki za świetne zdjęcia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted August 14, 2015 Author Share Posted August 14, 2015 Z powodów technicznych miałam mały problem z dotarcie na dogo, ale już jestem. A u mojej sieroty nic nowego dalej spędza większość czasu na wybiegu. Wczoraj była w końcu u dentysty, miała usunięty jeden ząb i ściągany kamień z pozostałych. Na początku spaceru była jeszcze pod wpływem narkozy, ale pod koniec już "ożyła" i upominała się o parówki choć nie mogła nic jeść, taka duża sirota z niej była. Walczymy też z powrotami do boksu i do schroniska, bo wracając ze spaceru czasami zdarza się uprzeć, że ona dalej nie idzie, ale w czwartek był postęp i nie było zaciągania :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted August 16, 2015 Share Posted August 16, 2015 Dobrze, że z zębami już porządek zrobiony! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted August 17, 2015 Author Share Posted August 17, 2015 Dzieki temu, że ząb już nie sprawia problemów w sobotę mogłam zobaczyć szczeniaczka cieszącego się na mój widok, jak weszlam na wybieg zaczeła skakać (przy czym podeptała Normę, która również przyszła się przywitać), merdała ogonkiem i o dziwo szybko pozwoliła sobie założyć szelki. Na spacer musieliśmy chwile poczekać na resztę towarzystwa, a poszliśmy w dość dużym gronie: Toro, Senti, Bąbel, Fara, Syriusz, Bari, Sonia i Keisy, a poszliśmy kawałek wzdłuż byłych torów. I Blondie bardzo chętnie szła, już nie jak taka staruszka. Po powrocie posiedzieliśmy w tym samym gronie w cieniu, a że dziewczyna mógła już jeść smaczki ćwiczyliśmy komendy, które już zna i uczyliśmy się komendy zostaw, kiedy uda mi się odciągnąć uwagę Blondie od leżącej obok lub na jej łapie parówki to ona może leżeć dopóki nie usłyszy komendy proszę. Miała małe spięcie z Farą, bo za blisko podeszła jej kawałka trawy, nic się żadnej nie stało pokazały sobie tylko swoje ząbki, po czym Blondie odeszła kilka kroków dalej mając gdzieś całe towarzystwo. Blondie robi też postępy jeśli chodzi o powroty do boksu, w sobotę zaparła się przed wejściem do schroniska i przed samym wejściem na wybieg. Jak siedzieliśmy pod drzewem udało mi się nagrać jak Blondie łapie czasami niewidzialne parówki (wklejam link bo nie potrafię wstawić tu filmu) http://www.youtube.com/watch?v=OZcaSXCD9Io https://www.youtube.com/watch?v=M2k4MrEPjwI Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted September 17, 2015 Author Share Posted September 17, 2015 Dawno mnie tu nie było, ale u Blondie nic sie nie zmieniło wciąż w schronisku. Z opowiadań pracowników wiem, że prawie całe dnie spędza w budzie i przychodzi tylko na jedzenie, i dowiedziałam się że zbiera z wybiegu wszystkie zabawki i przynosi do boksu choć wcale się nimi nie bawi. Na każdym wolontariacie wychodzimy na spacer czasem krótszy czasem dłuższy, powtarzamy komendy i uczymy się nowych, Blondie potrafi już siad, łapa, druga, piątka, nos, obrót i zdechł pies. Dzisiaj niestety było coś nie tak z nią, nie była sobą była osowiała, nie chciała iść na spacer, parówki też nie robiły na niej wrażenia, i miała ogromny brzuch, być może to tylko wzdęcie bo psiaki dostały jakieś gotowane jedzenie, ale została w biurze zgłoszona do weterynarza na wszelki wypadek. i jeszcze zdjęcia z wcześniejszych wolontariatów: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted September 20, 2015 Author Share Posted September 20, 2015 Wczoraj byliśmy z Blondie na samotnym spacerku wzdłuż torów, dziewczyna trzymała się blisko mnie czasami zatrzymując się coś powąchać. Po spacerku spędziliśmy czas w schronisku odpoczywając i powtarzając komendy i nic nowego się nie działo, żadnych zainteresowanych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted September 20, 2015 Share Posted September 20, 2015 Odlotowe ma te uszy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.