Jump to content
Dogomania

Głuchy foxterier. Jedzie! Jedzie do Niemiec!


Paulina87

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Charly, z tego co słyszałam, kontakt z Callin był utrudniony. Nie odpowiadała ona na maile i telefony. Na początku odmówiła też podania namiarów na nowego 'właściciela' Pysia.

Napisałam już do Pani Moniki, z prośbą by Straż rozglądała się za Pysiem, zadałam też pytanie czy osoba która Pysia adoptowała po czym się go pozbyła nie informując schroniska może ponieść jakieś konsekwencje.
Paulina czy masz jakieś namiary na Callin? Nie podawaj ich publicznie, chcę tylko wiedzieć czy w razie czego będzie można pociągnąć ją do odpowiedzialności. Pies to nie zabawka, a to co zrobiła ta dziewczyna było okrutne!
Napisałam też do Pani Izy, że prawdopodobnie kolejny transport nie wypali :-(

Link to comment
Share on other sites

Sorry,ze ja tu swoje 3 grosze,ale wydaje mi sie,ze foks wcale u tego chlopaka nie byl,ze ona oddala go do schroniska i tam bym wpierw uderzyla.Co za problem poprosic kolege,zeby powiedzial,ze pies jest ( wrazie,gdyby nikomu sie pofatygowac na kontrole nie chcialo) lub powiedziec,ze sobie poooszedł.

Link to comment
Share on other sites

PO 1)-PAULINA-musisz raz jeszcze zadzwonić do tego chłopaka,DOKŁADNIE wszysko sie wypytaj -nie ma teraz czasu na nerwy.Może trzeba go postraszyć-prawo nakłada na właściciela obowiązki-należałoby to sprawdzić dokładnie z paragrafami-może napisz do ARKI???
PO 2)-KToś powinnien tam pojechac i naocznie zobaczyć,jak to wygląda-jacy są CI ludzie ( nie wierzę w ani jedno słowo Collin-powinna dostac na wieki wieków czarne kwiatki-) czy pies tam wogóle był.....
3)Zadzwoń do okolicznych (,mam na myśli w pobliżu miejsca ,gdzie ponoć miał być) schronów-popytaj o piesa.
4) ALE NAJISTOTNIEJSZE TO ,ZOBACZYĆ SIE ODOBISCIE Z COLLIN PRZECIEZ NAWET,JEZELI NIE PODPISAŁA UMOWY ????????????( nie wiem w końcu ,jak jest) -to są swiadkowie i jej posty jako dowód,że zabrała psa(-wydrukuj je zanim ta....je usunie) Przynajmniej na razie zadzwoń i uświadom ,ze i przed prawem jest odpowiedzialna ,że zrobimy wszystko, aby poniosła konsekwencje za to, co uczyniła.Niech w końcu zrozumie ,ze nikt tak nie zostawi sprawy PYSIA- i nikogo doprawdy jej złamane serduszko nie wzrusza!PAULINA -zostaw teraz te żale ,winna.....-teraz musisz działać.Może należałoby poszukać znajomych z dogo -a mających za plecami jakąś organizację,która dałaby prawo do prawnej interwencji i u COLLIN ( tfu) i u tych ludzi-ale mam absolutne przeczucie,że COLLIN SIE PSA POZBYŁA WCISKAJĄC ,GO BYLE GDZIE I BYLE KOMU. A[U][I][B] co najgorsze pieso jest głuchy -ja jeżeli oni pomogli mu " uciec" ,to skazali go na smierć[/B][/I][/U]

[COLOR=red][U][I][B]COLLIN zapewniam Cię,będziesz musiała ponieść konsekwencje tego co zrobiłaś,wszyscy tego dopilnujemy.[/B][/I][/U][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Również uważam to za ściemę!!!!
Nagłą przeprowadzka, alergia!!! (mój mąż ma alergię na koty - i dzięki Bogu mamy dwa!!!)
Nowy dom, zaginięcie!! - za dużo niedopowiedzeń.
Gdybym była na miejscu callin i miała czyste sumienie, opisałabym całą sytuację, Paulinie dała nowy adres...

Link to comment
Share on other sites

....i jeszcze ,cytowałam juz wam wcześniej słowa .....COLLIN.że ma w domu kundelka-czyli, "alergia " babci ( bo chyba wcześniej tez nawiedzała wnuczkę) była znanym faktem, COLLIN kłamała we wszystkim-i dlatego tak boję się,że schron ( ale trzeba sprawdzić ) był za łatwym rozwiazaniem-ona mogła "kazać" uciec psu....cholera,cholera,cholera...Paulina podaj mi na PM. nr telefonu do COLLIN,ja tez do niej zadzwonię- naprawde nie po to ,aby ulżyć swojej złości -jaki tego sens,ale chcę uświadomić jej ,że popełniła ( zostawiając etyczna stronę )wykroczenie,karane prawnie.

Link to comment
Share on other sites

myślę, że kogoś trzeba...

pies zniknął
na myśl nasuwają się różne myśli
może (!) podzielił los Ozzyego...


Callin, wzięłaś go z dobrego serca
przerosło Cię to czy faktycznie było, jak mówisz - teraz nie jest to ważne
pomóż nam odnaleźć Pysia... oddaj go Paulinie. powiedz gdzie jest.
on ma mało czasu - 20 dni
sam na ulicy zginie, ile może sam przeżyć? :( nawet nie chcę o tym myśleć

Link to comment
Share on other sites

DZIEWCZYMY- WY na pewno lepiej jestescie zorientowane ,KTO rzeczywiście będzie w stanie nam pomóc bez podgrzewania atmosfery i orzekania o naszej winie-przeciez nie myli sie tylko ten,kto nic nie robi...:razz: Arka jest osoba skuteczną jej działalnośc zasługuje na pełny szacunek ,tylko ...i.rozumiem wyrazone tu obawy ,ale pomyście i przemyślcie....ja zadzwonię i porozmawiam z Collin

Link to comment
Share on other sites

potrzebne są konkretne wyjaśnienia - Callin wydawała się naprawdę konkretną i miłą osobą, kiedy zainteresowałą się Pysiem na allegro.
Nie rozumiem tylko dlaczego nie możemy się teraz niczego dowiedzieć.

Ok - psu znalazła nowy dom, najwyraźniej nieodpowiedni skoro wydarzyłą się taka rzecz
Ale teraz potrzebne jest zebranie sił i szukanie psa.
Czy ci ludzie w ogóle się tym zajęli?? przejęli się, że pies im uciekł??
JEGO TRZEBA SZUKAĆ!!!!
Są dogomaniacy w tamtej okolicy??
Trzeba się dowiedzieć w jakich okolicznościach i miejscu pies uciekł
TU LICZĄ SIĘ GODZINY!!!1 noce są zimne a on gdzieś sam, bez orientacji :placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

ja osobiście nie mam żadnych antypatii
chodzi tylko o skuteczną pomoc :)

napisałam do dogomaniaków z wielkopolskiego
Weronia jest w tozie to może coś da.... ona szybko działa :) obczajona jest dziewczyna

i chodzi mi o [B]odnalezienie Pysia[/B]
to jest teraz priorytetem!

Link to comment
Share on other sites

Napisałam już na wątku poszukiwawczym. Najpilniej plakaty [B]z obietnicą nagrody -[/B] bo to działa. Okoliczne sklepy, lecznice, przystanki.
Namiar kontaktwy.

Mam taki wzór plakaciku, tylko treść trzeba w Wordzie wpisać. Mogę meilem wysłać, ale niestety za daleko mieszkam, żeby pomóc w rozwieszaniu.

Mam nadzieję, że się znajdzie.

Link to comment
Share on other sites

prosze zmiencie tytul!
nic nie rozumiem

w pierwszym poscie w trzech punktach historia PYSIA!

juz bylam na drodze ...prawie domu tymczasowego dla niego teraz slysze od Brazowej ze go nie ma
patrze w pierwszy posti nic nie rozumiem...do strony 68 bardzo daleko...
[COLOR=Red][B]
BLAGAM NAPISZCIE KLAROWNIE!
DLA WSZYSTKICH !
[/B][/COLOR]bez przekopywania sie przez watek!

zaraz szukam kogos z okolic..chyba ktos byl w starej mapie...mom

Link to comment
Share on other sites

dzwoniłam do schroniska w Pile. Zostal oddany foksik bialy w laty. Pani sprawdza wlasnie kiedy dokładnie zostal oddany. Mam zadzwonic za moment, ale mam zero na koncie, a teraz nie moge wyjsc. czy ktos z Was moze tam za 5 minutek zadzwonic, podam numer. Jesli to on, to od razu trzeba zastrzec, zeby go nikomu nie oddawali...

kto chce numer?

Link to comment
Share on other sites

miałam jescze jedną kartę:multi: Pani mowi ze został oddany 6 sierpnia. chyba troche się pomylila...;) czy dzis nie jest piąty? w kazdym razie jest i chyba to on, bo kręci się w kólko. jest na kwarantannie, czyli nikt go teraz nie dostanie (bogu niech będą dzięki). pani nie ma internetu tam jakos, zebym mogla do porównania zdjecia wyslac. ktos bedzie musial sie do tego schronu przejechac

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...