Jump to content
Dogomania

Szatańska galeria - czyli popaprane championy z przeklętych rewirów


Vectra

Recommended Posts

[quote name='dzasta']Nie może być Ty Alicja też widziałaś to zjawisko a już mnie posądzano o omany jakieś :D[/QUOTE]

[B]o masz Ci los ....to teraz nas o kumoterstwo posądzą :evil_lol:
ale kij im w oko ... nie można o omamy posądzać całej mojej rodziny bo TO zjawisko zaciekawiło dość spore grono[/B]

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czy coś dali , no musi być coś z amitrazą ... pozostaje śmierdziuch taktic , advocate
Ty Agniecha w razie co uważaj , dla collowatych amitraza jest śmiertelnie niebezpieczna ;)

Ja Maryle przemywa tym takticiem , ale to jest taki smród niesamowity że szok
ale fakt taki , że ta obroża była najskuteczniejsza , niestety nie było nam daje wypróbować , bo nie ma w sprzedaży.
I tak dobrze , że to trafiło na Marie , a nie na Franciszka - bo jemu tej całej batalii suplementów nie dało by się podać - zaczynając od karmy , poprzez tabletki , zastrzyki na odporność , oleje , omegany .....
Kąpieli w smrodzie , by mi nie wybaczył :evil_lol:
ale że to niekochany i zaniedbany Marian , to pikuś :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnethka']tak ,tak wiem że "kolakowe" to wrażliwce na wiele różnych rzeczy ;)
ale z sbt nie śpią...

z tego co przed chwilą patrzyłam to na allegro jeszcze są preventici[/QUOTE]
no to trza zrobić zapasy na te kleszcze i pchły :evil_lol:

u mnie nie ma mowy o obrożach z trucizną , bo się one bawią sobą nawzajem ....
a na nasze wiejskie kleszcze , działa tylko duowin HA

Link to comment
Share on other sites

a se takie coś ugotuje jutro

[B]Potrawka z kurczaka[/B]

Składniki:
[B]kurczak - 1 szt.
włoszczyzna - 25 dag
cebula - 1 szt.
śmietanka lub śmietana - 1/8 l
masło - 4 dag
mąka - 4 dag
rosół - 1/2 l
żółtka - 1-2 szt.
cytryna lub kwasek cytrynowy
zielona posiekana pietruszka - 1 łyżka
sól
[/B]

Przygotowanie:
Umytego kurczaka włożyć do wrzącej, posolonej wody. Gotować pod przykryciem do miękkości. Gdy kurczak jest prawie miękki, dodać włoszczyznę i zrumienioną cebulę.
Przygotować sos: masło rozetrzeć z mąką i wymieszać z zimnym rosołem z kurczaka, zagotować. Kurczaka podzielić na części, jarzyny pokroić, włożyć do sosu, zagotować. Surowe żółtka rozmącić, zmieszać z 1/8 l gorącego sosu, połączyć z resztą sosu, przyprawić do smaku solą i sokiem cytryny lub kwaskiem cytrynowym. Wymieszać ze śmietanką lub śmietaną. Podawać z ryżem, kaszą lub ziemniakami puree, posypać zieloną, posiekaną pietruszką.
Sos można przygotować bez śmietanki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Marysia musi teraz zarosnąć , nużyca to takie zwierze , które niszczy włoski i martwe wylatują ....
ale dobrze że to nużyca , a nie alergia pokarmowa ... bo to łatwiej ogarnąć ....
[/QUOTE]
A robiłaś jej już wcześniej badania pod tym kątem? Coś mi się o oko obiło, że to alergia.... wówczas robiłaś badania, które wykluczyły nużycę?
Skoro masz tak dobrego weta, to chciałabym zasięgnąć języka co i jak. Nerwy już tracę :/

Link to comment
Share on other sites

A teraz to jest/ będzie lepiej bo Advocate bardziej dyskretne nie :)
Ja tam tym jednego mego odrobaczam bo on nie tabletkowy :)
Ciotka przyszłam Ci powiedzieć Dobranoc bo na Gie nie chce mi się zachodzić :D
Dobrze że nie masz białych bo te to mają taką nużycę buhahaha

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']A robiłaś jej już wcześniej badania pod tym kątem? Coś mi się o oko obiło, że to alergia.... wówczas robiłaś badania, które wykluczyły nużycę?
Skoro masz tak dobrego weta, to chciałabym zasięgnąć języka co i jak. Nerwy już tracę :/[/QUOTE]
widzisz , to jest tak , że zeskrobina nic nie wykazała .. bo wg moich wetów , a nie mam powodów im nie wierzyć , trafić na pajączki , to jak wygrać w totka .. szczególnie że Marynia nie ma tej nużycy jakieś ogromnej ....
Pewne diagnozy , to że tak powiem mój upór i była zabawa w kotka i myszkę z nużycą ....
Bo u Marysi był stosowany advocate , no i właśnie taktic na kleszcze .... a to ma amitrazę .... więc wykluczyłam nużycę , bo jej nie powinno być , jednak lecząc usilnie alergię pokarmową , Marysi został podany kilka razy steryd , by się nie drapała , a steryd obniża odporność , do tego cieczki które również obniżają odporność ... ale dstawała też równocześnie leki które zabijają nużycę i to takie błędne koło ....
I by nie skrobać Marysi skóry , mój wet by mi udowodnić mój upór i sprawdzić podejrzenie o alergię na Klamkę .. zalecił odstawić wsio - czyli suplementacje, leki antyhistaminowe , taktici , advocaty i podawać normalną karmę - tak też uczyniłam i przy pierwszych mrozach , gdzie odporność poleciała jeszcze bardziej , organizm był bez wspomagania - nużyca ruszyła sobie że hej ....
Leczenie poszło czysto na nużeńca , wspomaganie organizmu suplementami ... na niekorzyść działa nam pogoda , bo jest mroźno i wilgotno i zmiany temperatury , co utrudnia pełną regeneracje skóry ....
To jest beznadziejna przypadłość , bo tu trzeba walczyć o zmuszenie organizmu do obrony .. jak nie ma odporności , jest osłabiona , nużeńce atakują .. wtedy organizm walczy tylko z tym robalem .... ale w wyniku drapania , lizania - mnożą się insze bakterie , grzyby i dziadostwa .. których organizm zupełnie nie zwalcza - kolejne błędne koło ....
Marysia lizała paluchy , ja robiłam jej na to antybiogramy ..dostała antybiotyki zgodne z tym co wykazały badania .. ale pechowo , w tych preparatach , był steryd ... a co robi steryd ? obniża odporność :D i się nużeńce panoszą

Przyznaje się , to poniekąd moja wina , że to tak trwa :diabloti:

Teraz stosuję się tylko i wyłącznie do tego co nakazuje mój wet i są rezultaty , już nie będę czytać porad w necie i słuchać nikogo co do diagnozy - tylko weta .... :evilbat:

Zerduszko , a co masz problem ?

ale serio , cieszę się że Marysia ma demodex a nie alergię pokarmową ... bo bidna była wsiego jej odmawialiśmy , ciągle drapanie dawało jej dyskomfort , wylizane palce bolały .. ciągle ją trzeba było upominać by sie nie wiskała

no kupe czasu straciliśmy , ale w sumie nie ma tego złego ;) z przyjściem wiosny , Marysia odrośnie , niestety czekamy aż organizm w sposób naturalny , podczas wymiany okrywy włosowej z zimowej na letnią , się wymieni , raz na rok będzie dostawała zylexis - przed zimą , by nie dopuścić do spadku odporności .. a tak będzie mogła żyć normalnie , jeść normalnie bez ograniczeń ... jedynie trzeba ją chronić przed jęzorem Klamki ....


a to z dziś , ćwiczenie zamierania ;)

[URL="http://s567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/?action=view&current=Wideo0064.flv"][IMG]http://i567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/th_Wideo0064.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dzasta']A teraz to jest/ będzie lepiej bo Advocate bardziej dyskretne nie :)
Ja tam tym jednego mego odrobaczam bo on nie tabletkowy :)
Ciotka przyszłam Ci powiedzieć Dobranoc bo na Gie nie chce mi się zachodzić :D
Dobrze że nie masz białych bo te to mają taką nużycę buhahaha[/QUOTE]
białe są agresywniejsze , więc nie wprowadzaj opinii publicznej w błąd :diabloti:

a ja idę się znęcać nad Marysią , czas na kąpiel w śmierdzielu .. bleeeeeehhhhhhhhhhhhh
najgorsze jest to , że zaniedbana i niekochana Maria P , po takim zabiegu jest mega nieszczęśliwa i wymusza aby ją trzymać na kolanach i mówić coś o królewnach , głaskać i dawać buzi ....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...