Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[B][I]jesso ile nagdanbe :shake::shake::shake:[/I][/B]

[B][I]Boskiego masz tego TZta :loveu::loveu::loveu::loveu:[/I][/B]

[B][I]nie znam go ale już go kocham :diabloti:[/I][/B]

Posted

Oczywiście , że nie powiem kim jest Mania :)
pomijam ostatnio , pyta się mnie jedna taka , czy mogę przyjechac w niedzielę ...
odpowiadam , że NIE bo jadę z Franiem na wystawę
- a pooglądać ?
mówię nie Franio będzie wystawiany ...

dziwne spojrzenie padło ...
oczywiście , nie zdradziłam , że Franio jest psem , bo po co ? :evil_lol:

Bonsai , jeszcze odpowiem na Twoje pytanie - tak pracuje , jestem bardzo poważny człowiek , ściągam długi :diabloti:
Więc w rzeczy samej , nie mogę dłużnikowi powiedziec , że Mania jest staffordshire bullterrierem :diabloti:

Mój szef przywykł już do pewnych rzeczy , że nie mogę do biura przyjeżdzac ciągle , najwyżej raz na miesiąc , bo psy
Nie ma mnie wtedy i wtedy , bo psy
Zasuwał za mnie dwa tygodnie temu , bo mu oznajmiłam , że ja jadę psa odebrac więc mnie nie będzie ... nie śmiał mi odmówic
Bo ja nie muszę pracowac :evilbat: on dobrze o tym wie :)
Raz tylko do mnie wyskoczył z pyskiem o coś i od tamtej pory , zawsze jest miły , zgodny i uśmiechnięty i pyta czy JA mogę.
A się nasłuchałam , że ten mój szef , to taki diabeł straszny ....
Ba on nawet się mnie pyta czy u piesków wszystko dobrze :)
Znaczy on z tych co nie rozumie jak można mięć w domu psa , ale rozumie , że tego typu gadki , to grzebanie w bombie :evilbat:

aa dziś do mnie dzwonił z prośbą , bo on idzie na urlop i będzie zastępstwo i czy była bym tak miła i raz w poniedziałek odebrała telefon rano , bo będzie dzwonił kolega dowiedzieć się o wyniki .....
Odpowiedziałam , że to przemyślę ... ew po 10 niech dzwoni

Posted

[quote name='bonsai_88']No widzisz.. to jeszcze musisz nadrobić freciaka, szynszyla, pajączki, modliszki, węże, jaszczurki, żółwie i żaby :D[/quote]
żółwie też były i wodne, i lądowe. Pająka, jaszczurkę lub węża chce moja siostra, ale jej powiedziałam, że chyba w snach, bo tego się boję. A pozostałych zwierzaków nie chce. Co najwyżej drugiego psa, ale to w dalekiej przyszłości,

Vectra to ciekawe kto rządzi w tej pracy, jak nawet szef jest Ci posłuszny :evil_lol: Gorzej jak przeczyta to co tu wypisujemy :cool3:

Posted

kumornik jesteś? :diabloti:
fajny szef
moj miał dwa bullteriery ale nie jest taki wyrozumiały :placz:

ja sie na krabach nie znam - poznam jak zobacze fotki i opowieści na tym wątku :evil_lol:

Posted

[quote name='rufusowa']ło matko.....dobrze, ze na urlopie jestem dzisiaj, bo w pracy głupio sie tak zaśmiewać :evil_lol:....eh...nie moge z Wami...a Ty Vectra, to masz ubaw... nie dość ze świnki powykręcane, to jeszcze TZ :evil_lol:

Ty sobie nie myśl, ze krab będzie normalny :stupid:[/quote]
a my wszyscy tacy jacyś jesteśmy :evil_lol:

[quote name='Rinuś'][B][I]jesso ile nagdanbe :shake::shake::shake:[/I][/B]

[B][I]Boskiego masz tego TZta :loveu::loveu::loveu::loveu:[/I][/B]

[B][I]nie znam go ale już go kocham :diabloti:[/I][/B][/quote]
chcesz go :razz: chętnie go oddam :evil_lol:

[quote name='bonsai_88']Vectra a co byś zrobiła jakby ci szefunio na świnki narzekał... przyjechałabyś z nimi do biura? :D[/quote]

po tym jak sie dowiedział , że jest burak z ciemnogrodu .. no i dużo się o sobie dowiedział :oops: trochę mnie poniosło :evil_lol: ale mógł nie zaczynac zdania , od - nie rozumiem jak jakieś zapchlone kundle mogą byc ważniejsze niż praca ...... :evilbat: i więcej nic nie powiedział , zrobił się czerwony jak piwonia .... więc myślałam , że pewno mnie zwolni , aby uprzedzić jego decyzję , sama mu oznajmiłam , że na tym kończymy więc współpracę , bo z takim ********** trochę mnie poniosło pracowac nie mam zamiaru.

Za dwa dni przyjechał pod mój dom , jak gdyby nigdy nic , przywiózł mi dokumenty :p

a on ma wadę , nie chcę nikomu zrobic tym przykrości co napiszę ;) bo to dośc często spotykana przypadłośc :roll: tak wymawia dziwnie R tak hrrrrr ,
i jak tak do mnie mówi z tym hRRRRR , to krew mnie zalewa :evil_lol:
raz wypowiedział :staffohRRRdshihRRe bulltehhrrriehhrrr: to leżałam na glebie ze śmiechu i zaleciłam mu , by dla dobra ogółu mówił staffik jeśli chce bym żyła :cool1:
hRRRRRRRR :evilbat:

jadę do pracy , a co mi tam :diabloti:

Posted

[quote name='kaskaSz']żółwie też były i wodne, i lądowe. Pająka, jaszczurkę lub węża chce moja siostra, ale jej powiedziałam, że chyba w snach, bo tego się boję. A pozostałych zwierzaków nie chce. Co najwyżej drugiego psa, ale to w dalekiej przyszłości,

Vectra to ciekawe kto rządzi w tej pracy, jak nawet szef jest Ci posłuszny :evil_lol: Gorzej jak przeczyta to co tu wypisujemy :cool3:[/quote]
Ja mam jeszcze jednego szefa , stołek wyżej ... też już jest miły :p
się mnie pytał , czemu nie odbieram rano telefonu i raz odebrałam , to się dowiedział czemu :cool1:

a niech mnie zwolni :diabloti:
[quote name='rufusowa']kumornik jesteś? :diabloti:
fajny szef
moj miał dwa bullteriery ale nie jest taki wyrozumiały :placz:

ja sie na krabach nie znam - poznam jak zobacze fotki i opowieści na tym wątku :evil_lol:[/quote]
nie jestem kumornik :eviltong:
czeba będzie krabowi imie stosowne wymyślec :roll: :evil_lol:

Marian ? :cool3: Henio :roll: albo Zygfryd !!! OOOO :loveu:

jadę , bo od pół godziny powinnam jedną taką już gnębić :roll:

Posted

[quote name='Vectra']a my wszyscy tacy jacyś jesteśmy :evil_lol:


chcesz go :razz: chętnie go oddam :evil_lol:



po tym jak sie dowiedział , że jest burak z ciemnogrodu .. no i dużo się o sobie dowiedział :oops: trochę mnie poniosło :evil_lol: ale mógł nie zaczynac zdania , od - nie rozumiem jak jakieś zapchlone kundle mogą byc ważniejsze niż praca ...... :evilbat: i więcej nic nie powiedział , zrobił się czerwony jak piwonia .... więc myślałam , że pewno mnie zwolni , aby uprzedzić jego decyzję , sama mu oznajmiłam , że na tym kończymy więc współpracę , bo z takim ********** trochę mnie poniosło pracowac nie mam zamiaru.

Za dwa dni przyjechał pod mój dom , jak gdyby nigdy nic , przywiózł mi dokumenty :p

a on ma wadę , nie chcę nikomu zrobic tym przykrości co napiszę ;) bo to dośc często spotykana przypadłośc :roll: tak wymawia dziwnie R tak hrrrrr ,
i jak tak do mnie mówi z tym hRRRRR , to krew mnie zalewa :evil_lol:
raz wypowiedział :staffohRRRdshihRRe bulltehhrrriehhrrr: to leżałam na glebie ze śmiechu i zaleciłam mu , by dla dobra ogółu mówił staffik jeśli chce bym żyła :cool1:
hRRRRRRRR :evilbat:

jadę do pracy , a co mi tam :diabloti:[/quote]

:evil_lol: vecthrrrrra

Posted

[quote name='Vectra']Ja mam jeszcze jednego szefa , stołek wyżej ... też już jest miły :p
się mnie pytał , czemu nie odbieram rano telefonu i raz odebrałam , to się dowiedział czemu :cool1:

a niech mnie zwolni :diabloti:

nie jestem kumornik :eviltong:
czeba będzie krabowi imie stosowne wymyślec :roll: :evil_lol:

Marian ? :cool3: Henio :roll: albo Zygfryd !!! OOOO :loveu:

jadę , bo od pół godziny powinnam jedną taką już gnębić :roll:[/quote]

windykator? :diabloti:
oni Cie sprawdzali po prostu...czy sie do zawodu nadajesz :evil_lol:

Posted

[quote name='rufusowa']nie zgadzam sie - bo mi sie będzie w pracy zle kojarzyło...moj szef ma tak na ime :diabloti:[/quote]
[B][I]To jak będziesz na niego patrzyła to sobie pomyślisz, że to Zdzisio Vectry :diabloti:[/I][/B]

Posted

Poczytalam sobie o Krabie:evil_lol:....jest takie angielskie powidzonko..
Cut the krab!! Ktorego moj TZ uzywa czesto:diabloti:..juz bedzie mi sie kojarzyc z Twoim krabem hahhaha:evil_lol:

a jak silniczek dobrze pasowal??
TZ miodzo jess:p

Posted

[quote name='Rinuś'][B][I]To jak będziesz na niego patrzyła to sobie pomyślisz, że to Zdzisio Vectry :diabloti:[/I][/B][/quote]

gorzej, ze wybuchy śmiechu nie są mile widziane :diabloti:

Posted

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]:razz::razz:a może jednak Henio :p

u Mnie w pracy wiedzieli że z powodu psa nie mogę zostać nadgodzin , albo ustalałam z TZtem czy może z Niuńkiem zostać :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

cześć Córcia :p
[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[quote name='Vectra']Wróciłam z arbajta :diabloti: a i ze świńskich gonitw :evilbat:
przerypane miec na ciemnym podwórku , czarne psy ....[/quote]

albo na ciemnym holu je ubiarac:evil_lol: u Moniki raz jak szlysmy na spacer to usilnie zakladala szelki Dragona na Bullita:evil_lol:

Osiagnelas sukcesa w Twej ukochanej pracy??:diabloti:

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]:razz::razz:a może jednak Henio :p[/B][/COLOR][/FONT]

[B][FONT=Arial][COLOR=red]u Mnie w pracy wiedzieli że z powodu psa nie mogę zostać nadgodzin , albo ustalałam z TZtem czy może z Niuńkiem zostać :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/COLOR][/FONT][/B]

[B][FONT=Arial][COLOR=red]cześć Córcia :p[/COLOR][/FONT][/B]
[/quote]

hahha u mnie tez zycie zorganizowane pod Bullitka:cool3: a wtym roku ominia mnie urodziny tesciow:placz::lol:..najnudniesza rodzina swiata)...bo przecie nie zostawie malutkiej V. w klatce na 5 godzin nie ?..:evil_lol:

Dobry:diabloti:

Posted

[quote name='Vectra']Dobry , dobry - melduje, że dopiero całkiem niedawno wstaliśmy ... :diabloti:[/quote]
[I][B]uhuhu coś długo spaliście :diabloti:[/B][/I]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...