Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Vectra']kupiona :diabloti:

nie ma rodowodu , bo jeszcze nie odebrałam metryki :evil_lol:
jak odbiorę metrykę , znaczy Michaś mi dostarczy , to pojadę do związku i wykupię rodowód , który dostanę za 3 miesiące ...
i wtedy będzie z rodowodem , na razie jest bez :diabloti:[/quote]
[B][I]boshhh kooondel :diabloti:[/I][/B]
[quote name='Vectra']

No powiedzcie , czy ja nie mogę miec czegoś normalnie :shake: tak po prostu bez komplikacji :angryy:
Stoczyłam wczoraj batalie z zasranym kurierem by mi na cito dostarczył urządzenie do neta :mad: osobiście przywiózł mi je przedstawiciel handlowy , bo kurwier nie miał czasu .....
Miałam poczekac na aktywacje ... telefony działają , net NIE :angryy:
Dzwonie do BOK , celem aktywacji neta , pan stuka , puka , mówi , że aktywny .... i pewno ja coś źle podłączyłam ... pewno mam komputer popsuty i wszystko moja wina :evilbat: rozłączyłam się ... znowu wsio zainstalowałam , sprawdzam NIE DZIAŁA , nie da się połączyc .. błąd hasła..
Mówię kij mu w ryj , stary net jakoś śmiga .....
Kilka minut temu , dzwoni patafian ze sferii , inny jakiś
i pyta czy net działa , mówię NIE NIE NIE
a on mi na to , bo nie ma prawa działac :cool3:
więc pytam BO ?????
bo dostałam nie to urządzenie co trzeba :mdleje:
przedstawiciel handlowy , pomylił pudełeczka :loveu: i wziął nie to co potrzeba:cool1:

kutwa i tak zawsze :-( nic nie mogę miec od tak , zawsze muszę się wkurzyc , komuś nasłać :evil_lol:[/quote]
[B][I]haha zawsze mi poprpawisz humor :loveu::loveu::loveu:[/I][/B]

[B][I]czy działo się coś pod moją nieobecność?ktoś zaszedł w ciążę czy coś ? :evil_lol:[/I][/B]

Posted

ja się na temat kurierów nie wypowiadam - nie tak dawno kłóciłam się z jednym przez telefon. Założyłam sobie konto z pewnym banku i pan kurier miał mi dostarczyć umowę do podpisania (fajne te nowe opcje netowe) - kurier był wściekły, że musi PRZYJECHAĆ, i że jedzie NA WIEŚ, gdzie my mieszkamy na kolonii (czyli domki po polach rozrzucone :diabloti: ) co chwila dzwonił do mnie i miał pretensje, że go w POLE wysłali :evil_lol: wręcz się wydzierał i mówił, że nie ma zamiaru w takie dziury jeździć (BEZCZEL NORMALNIE - to po co wybrał taką pracę?) - skończyło się na tym, że faktycznie nie dojechał do mnie pod brameczkę i musiałam zapitalać jakieś 500m pod dom sołtysa i podpisywać umowę stojąc przy oknie samochodu, a piździało, że HEJ :mad: mało łba nie urwało. na do widzenia PAN miał pretensje, że ludzie przez net konta sobie zakładają zamiast pójść do banku - kurcze - no po coś tą opcje w końcu stworzyli ;) więc czemu z niej nie skorzystać :cool3:

żeby było śmieszniej to ten sam PAN wiózł kilka dni później ważną przesyłkę dla mojego brata, którą mieliśmy sprawdzić przy kurierze - a ten cap nie dojechał do nas i zostawił to u sołtysa :mad::mad::mad:

Posted

hahaha i tak niech kurier nie marudzi , bo mogę mu zasponsorowac wycieczkę do Zielonki :evil_lol: która jest po drugiej stronie Warszawy , ja mieszkam w Zielonki Wieś ..
więc zielonka jest po wschodniej części warszawy , a ja mieszkam po stronie zachodniej.
Przejechanie w godzinach szczytu z Zielonki koło Wołomina , do mnie zajmuje ze 3 godziny :evil_lol:
Już jeden jechał :diabloti:

Posted

[quote name='Vectra']hahaha i tak niech kurier nie marudzi , bo mogę mu zasponsorowac wycieczkę do Zielonki :evil_lol: która jest po drugiej stronie Warszawy , ja mieszkam w Zielonki Wieś ..
więc zielonka jest po wschodniej części warszawy , a ja mieszkam po stronie zachodniej.
Przejechanie w godzinach szczytu z Zielonki koło Wołomina , do mnie zajmuje ze 3 godziny :evil_lol:
Już jeden jechał :diabloti:[/quote]


dooobre :evil_lol:
u mnie godzin szczytu nie ma :roll:

Posted

[quote name='Vectra']W Łodzi będziemy , w Warszawie nie .. a Radom w tą niedzielę[/quote]

ooo a o ktorej i gdzie dokładnie? będziemy u znajomego pod Radomiem (w Jedlni chyba) wiec moze przypadkiem :loveu:

Posted

[quote name='Vectra']hahaha i tak niech kurier nie marudzi , bo mogę mu zasponsorowac wycieczkę do Zielonki :evil_lol: która jest po drugiej stronie Warszawy , ja mieszkam w Zielonki Wieś ..
więc zielonka jest po wschodniej części warszawy , a ja mieszkam po stronie zachodniej.
Przejechanie w godzinach szczytu z Zielonki koło Wołomina , do mnie zajmuje ze 3 godziny :evil_lol:
Już jeden jechał :diabloti:[/quote]

no :diabloti: nie wiedział z kim zadziera :diabloti:

Posted

[quote name='agnethka']dooobre :evil_lol:
u mnie godzin szczytu nie ma :roll:[/quote]
no u mnie są niestety , odkąd Warszawiaków przybyło :angryy:

[quote name='rufusowa']ooo a o ktorej i gdzie dokładnie? będziemy u znajomego pod Radomiem (w Jedlni chyba) wiec moze przypadkiem :loveu:[/quote]
No ja tam będę od 10 , do której nie wiem ...

[B]Informujemy, że w dn 24.08.2008 na stadionie Klubu Sportowego START, ul. Wernera 29/31w Radomiu odbędzie się XIX Krajowa Wystawa Psów Rasowych.[/B]

[quote name='rufusowa']no :diabloti: nie wiedział z kim zadziera :diabloti:[/quote]
eee , ten to sobie sam pojechał , ale jak analfabeta , to jego problem :cool3:
przeczytał sobie ZIELONKI .. nie doczytał , że gmina Babice :p
źle trafił , że wyskoczył do mnie z ryjem :evilbat: bardzo źle , bo to było RANO .....

a w sumie , to mi szkoda pana z pocztexu :roll: bo niekiedy podrzucic do mnie musi , takie przesyłki co się zowią PORANKI :diabloti: ona musi dojechac do mnie do 9 , a pan z pocztexu , nauczony doświadczeniem o budzeniu mnie ...
zostawia u sąsiada :evil_lol:

Posted

[quote name='SZPiLKA23']Stadko trzeba było puścic za nim to by przejechała w godzine :D[/quote]\
tylko te moje świniaki , to bierne są ... nie chcą ludzi ganiać :shake:
lalka to jest ura bura , tylko jak ktoś jest za ogrodzeniem , wtedy budzi się z niej leff ... a tak to się frajer cieszy :mad:

Posted

[quote name='Vectra']
a w sumie , to mi szkoda pana z pocztexu :roll: bo niekiedy podrzucic do mnie musi , takie przesyłki co się zowią PORANKI :diabloti: ona musi dojechac do mnie do 9 , a pan z pocztexu , [B]nauczony doświadczeniem o budzeniu mnie ...
zostawia u sąsiada [/B]:evil_lol:[/quote]

co mu zrobiłaś? :diabloti: :evil_lol: :cool3:

Posted

[quote name='Vectra']No ja tam będę od 10 , do której nie wiem ...

[B]Informujemy, że w dn 24.08.2008 na stadionie Klubu Sportowego START, ul. Wernera 29/31w Radomiu odbędzie się XIX Krajowa Wystawa Psów Rasowych.[/B][/quote]

zapisane :p


[quote name='Vectra']eee , ten to sobie sam pojechał , ale jak analfabeta , to jego problem :cool3:
przeczytał sobie ZIELONKI .. nie doczytał , że gmina Babice :p
źle trafił , że wyskoczył do mnie z ryjem :evilbat: bardzo źle , bo to było RANO .....

a w sumie , to mi szkoda pana z pocztexu :roll: bo niekiedy podrzucic do mnie musi , takie przesyłki co się zowią PORANKI :diabloti: ona musi dojechac do mnie do 9 , a pan z pocztexu , nauczony doświadczeniem o budzeniu mnie ...
zostawia u sąsiada :evil_lol:[/quote]

bo to przeważnie doopki są..szczegolnie ci z mniejszych firm....robią łaske ze pracują :shake: ostatnio to taki opryskliwy przesyłke mi przywiozł....a ja miła byłam głupia....teraz juz wiem ze najlepiej w domu przyjmowac z wydzierającymi sie za plecami - psami i ze skrzywioną miną :diabloti: i opierdzielic jeszcze ze to i tamto nie tak :diabloti:

a pana z Pocztexu tez mi szkoda :-( :evil_lol:

Posted

A mi nie jest zal listonoszy i innych kurierów, łaske robia ze Ci cos przywioza wciskaja listy do rodziny i sasiadow i beszczelnie zostawiaja awizo na polecony , ktory w ogole nie jest do Ciebie....
Sara wszystkich wita z otwartymi łapami ale i tak miałam przypał z listonoszem bo przyejechał sobie na motorynce Sara zemną łazi no to podeszłysmy odebrałam listy podziekowałam (bo ja grzeczne dziecko jestem) i sie oddaliłam stanełam i przegladam "liczna" korespondencje, a listonosz siedzi na motorynce i sie nie rusza.... mysle co jest mineło z 5 min. ten nie odjezdza ... mysle stało sie cos... odwracam patrze a on siedzi cały blady i nawet nie moze wymamrolic słowa, kiwna tylko głowa no to podeszłam i wtedy on cichutko mowi "Moze psa Pani zabrac?" okazało sie ze dałam komende siad- zostan dla Sary i ta sierota siedziała zaraz koło nogawki listonosz i lukała spodełba przez cały ten czas, łacha miałam nie małego bo Sara do ludzi nigdy nic nie miała a ten bał sie nawet zawołac ....

Posted

[quote name='SZPiLKA23']A mi nie jest zal listonoszy i innych kurierów, łaske robia ze Ci cos przywioza wciskaja listy do rodziny i sasiadow i beszczelnie zostawiaja awizo na polecony , ktory w ogole nie jest do Ciebie....
Sara wszystkich wita z otwartymi łapami ale i tak miałam przypał z listonoszem bo przyejechał sobie na motorynce Sara zemną łazi no to podeszłysmy odebrałam listy podziekowałam (bo ja grzeczne dziecko jestem) i sie oddaliłam stanełam i przegladam "liczna" korespondencje, a listonosz siedzi na motorynce i sie nie rusza.... mysle co jest mineło z 5 min. ten nie odjezdza ... mysle stało sie cos... odwracam patrze a on siedzi cały blady i nawet nie moze wymamrolic słowa, kiwna tylko głowa no to podeszłam i wtedy on cichutko mowi "Moze psa Pani zabrac?" okazało sie ze dałam komende siad- zostan dla Sary i ta sierota siedziała zaraz koło nogawki listonosz i lukała spodełba przez cały ten czas, łacha miałam nie małego bo Sara do ludzi nigdy nic nie miała a ten bał sie nawet zawołac ....[/quote]

:evil_lol: biedny taki a Tobie go nie zal :evil_lol:
moj Rufus uwielbia naszego listonosza chociaż głównie go dominuje :roll: ale ostatnio był nowy i jak usłyszał, że psy szczekają, to stał schowany za drzwiami od windy i czekał aż drzwi otworze zeby łamiącym sie głosem poprosić o zamknięcie psow :evil_lol:

Posted

Nic mu nie zrobiłam w sumie ...
Nie dośc że mnie obudził , nie dośc że przyssał się do dzwonka jak pijawka , to był 9:05.
Co było kluczowym argumentem , by go zjebac od góry do dołu :mad:
I jeszcze śmiał twierdzic , że on dzwoni dzwonkiem od 20 minut , a to ja nie otwieram :mdleje: i to moja wina , że on się spóźnił ....
A ja mam taki dzwonek , że umarłego z grobu podniesie (TZ złośliwie taki kupił , bo niby inny by mnie nie obudził :evilbat: ) do tego Lalka jak ktoś dzwoni to sie piekli przy oknie .. więc nie ma szans by mnie nie obudzić ....

a Rafałek , to jest psychiczny ... boszzzzzz
Dzwonie teraz do niego , pytam co robi ... a on mi na to , że silnik wymienia sobie w samochodzie , pytam po jaki grzyb ..... bo ten ma więcej kucy ..
dodam , że za dwa tygodnie , od nowa będę słuchac , że samochód się kiepsko zwija ... pomijam , że całą sobotę będę zmuszana podziwiac , jak pięknie nowy silnik gada ..
a w niedzielę w czasie wyprawy do radomia , będę podziwiac jak pięknie się zwija i oczywiście będzie mnie przekonywał jaki to on słuszny wybór zrobił , jak fantastyczny silnik kupił i jak pięknie go przełożył i zrobił przeróbki ... i oczywiście , to nie będzie tak , że on będzie do końca zadowolony , bo pewno się okaże że skrzynia będzie miała nie takie przełożenia ......... i ten samochód świetnie się zwija ,ale mógł by lepiej ...
a jak mu powiem , że CO MNIE TO , samochód jak samochód , ma jechac .
to obrażony powie , że mnie nic nie interesuje , bo ja tylko pieski i dogomania , a on przecież ten silnik dla mnie , żeby moje pieski wozic ....
Aha , oczywiście w czasie jazdy nie da radia posłuchac , bo zagłuszy silnik i nie będę mogła podziwiac jak cichutko silniczek pracuje ....
Dodam , że zmienia z diesla na benzyniaka , więc nie ma możliwości nie zauważyć różnicy w wydobywających się odgłosach ....
Ja lubię słuchac radia w samochodzie i to głośno , oczywiście nie można , bo trzeba nasłuchiwać czy czasem coś nie puka , czy równo chodzi czy się nie dusi ....

Może ja go od razu dziś zatłukę :hmmmm: :evil_lol:

Posted

[quote name='Vectra']Nic mu nie zrobiłam w sumie ...
Nie dośc że mnie obudził , nie dośc że przyssał się do dzwonka jak pijawka , to był 9:05.
Co było kluczowym argumentem , by go zjebac od góry do dołu :mad:
I jeszcze śmiał twierdzic , że on dzwoni dzwonkiem od 20 minut , a to ja nie otwieram :mdleje: i to moja wina , że on się spóźnił ....
A ja mam taki dzwonek , że umarłego z grobu podniesie (TZ złośliwie taki kupił , bo niby inny by mnie nie obudził :evilbat: ) do tego Lalka jak ktoś dzwoni to sie piekli przy oknie .. więc nie ma szans by mnie nie obudzić ....

a Rafałek , to jest psychiczny ... boszzzzzz
Dzwonie teraz do niego , pytam co robi ... a on mi na to , że silnik wymienia sobie w samochodzie , pytam po jaki grzyb ..... bo ten ma więcej kucy ..
dodam , że za dwa tygodnie , od nowa będę słuchac , że samochód się kiepsko zwija ... pomijam , że całą sobotę będę zmuszana podziwiac , jak pięknie nowy silnik gada ..
a w niedzielę w czasie wyprawy do radomia , będę podziwiac jak pięknie się zwija i oczywiście będzie mnie przekonywał jaki to on słuszny wybór zrobił , jak fantastyczny silnik kupił i jak pięknie go przełożył i zrobił przeróbki ... i oczywiście , to nie będzie tak , że on będzie do końca zadowolony , bo pewno się okaże że skrzynia będzie miała nie takie przełożenia ......... i ten samochód świetnie się zwija ,ale mógł by lepiej ...
a jak mu powiem , że CO MNIE TO , samochód jak samochód , ma jechac .
to obrażony powie , że mnie nic nie interesuje , bo ja tylko pieski i dogomania , a on przecież ten silnik dla mnie , żeby moje pieski wozic ....
Aha , oczywiście w czasie jazdy nie da radia posłuchac , bo zagłuszy silnik i nie będę mogła podziwiac jak cichutko silniczek pracuje ....
Dodam , że zmienia z diesla na benzyniaka , więc nie ma możliwości nie zauważyć różnicy w wydobywających się odgłosach ....
Ja lubię słuchac radia w samochodzie i to głośno , oczywiście nie można , bo trzeba nasłuchiwać czy czasem coś nie puka , czy równo chodzi czy się nie dusi ....

Może ja go od razu dziś zatłukę :hmmmm: :evil_lol:[/quote]

:roflt::roflt::roflt:

Posted

[quote name='Vectra']Nic mu nie zrobiłam w sumie ...
Nie dośc że mnie obudził , nie dośc że przyssał się do dzwonka jak pijawka , to był 9:05.
Co było kluczowym argumentem , by go zjebac od góry do dołu :mad:
I jeszcze śmiał twierdzic , że on dzwoni dzwonkiem od 20 minut , a to ja nie otwieram :mdleje: i to moja wina , że on się spóźnił ....
A ja mam taki dzwonek , że umarłego z grobu podniesie (TZ złośliwie taki kupił , bo niby inny by mnie nie obudził :evilbat: ) do tego Lalka jak ktoś dzwoni to sie piekli przy oknie .. więc nie ma szans by mnie nie obudzić ....

a Rafałek , to jest psychiczny ... boszzzzzz
Dzwonie teraz do niego , pytam co robi ... a on mi na to , że silnik wymienia sobie w samochodzie , pytam po jaki grzyb ..... bo ten ma więcej kucy ..
dodam , że za dwa tygodnie , od nowa będę słuchac , że samochód się kiepsko zwija ... pomijam , że całą sobotę będę zmuszana podziwiac , jak pięknie nowy silnik gada ..
a w niedzielę w czasie wyprawy do radomia , będę podziwiac jak pięknie się zwija i oczywiście będzie mnie przekonywał jaki to on słuszny wybór zrobił , jak fantastyczny silnik kupił i jak pięknie go przełożył i zrobił przeróbki ... i oczywiście , to nie będzie tak , że on będzie do końca zadowolony , bo pewno się okaże że skrzynia będzie miała nie takie przełożenia ......... i ten samochód świetnie się zwija ,ale mógł by lepiej ...
a jak mu powiem , że CO MNIE TO , samochód jak samochód , ma jechac .
to obrażony powie , że mnie nic nie interesuje , bo ja tylko pieski i dogomania , a on przecież ten silnik dla mnie , żeby moje pieski wozic ....
Aha , oczywiście w czasie jazdy nie da radia posłuchac , bo zagłuszy silnik i nie będę mogła podziwiac jak cichutko silniczek pracuje ....
Dodam , że zmienia z diesla na benzyniaka , więc nie ma możliwości nie zauważyć różnicy w wydobywających się odgłosach ....
Ja lubię słuchac radia w samochodzie i to głośno , oczywiście nie można , bo trzeba nasłuchiwać czy czasem coś nie puka , czy równo chodzi czy się nie dusi ....

Może ja go od razu dziś zatłukę :hmmmm: :evil_lol:[/quote]

[B][I]eee to ja bynm pasowałam do Twojego TZta idealnie :evil_lol:[/I][/B]
[B][I]jestem blacharą :diabloti: kocham samochody i głośne silniki :diabloti: i konie pod maską :loveu:[/I][/B]

[B][I]a mi też przerobi samochodzik? :eviltong:[/I][/B]

Posted

[quote name='rufusowa']:roflt::roflt::roflt:[/quote]
to nie jest śmieszne , to jest tragiczne :evil_lol:

[quote name='agnethka']jak słodko :razz:
ale wiesz to już raczej typowo męskie zachowania i go z tego nie wyleczysz :evil_lol:[/quote]
wiem , bo tak jest od 10 lat :diabloti: i do tego kilka razy w roku ...
ani jeden nasz samochód , nie jest w stanie oryginalnym , bo ciągle trzeba coś ulepszyć :multi: przecież muszę coś podziwiać :angryy:
Na szczęście , ale może nie do końca się wyleczył .. jak coś ulepszył w moim aucie i po jeździe chciał szczegółowe sprawozdanie .... czy jest lepiej , czy lepiej niż było , czy nie jest gorzej , czy teraz jest lepiej czy było gorzej a może na odwrót ....
a jak mu powiem NIE WIEM , to się zjeży , jak nie wiesz , przecież jechałaś.
I litania , bo mnie nic nie interesuje , rozwale radio na cały regulator i mam w dupie cały świat ...
Ha ale żeby nie było ... ostatnio podłączał mi nowe głośniki i po tym musiałam pojechac sprawę załatwić , a że się spieszyłam , to tego radia nawet nie odpaliłam .. po powrocie , widzę te wytęsknione oczy z zapytaniem I JAK :cool3: mówię NIE WIEM .... :evil_lol: no jak nie wiem , wiecznie to radio rozwalone na cały regulator , a jak on w wolny dzień pół dnia spędza by mi muzykę ulepszyc , to ja nagle nie słucham :diabloti:

Teraz ma mi zamontować klimatyzację w escorcie :roll: się aż boję , bo jak będzie zimno , to będę jeździc w kożuchu , co by pana mego nie obrazic , bo on pół soboty mi klimatyzacje instaluje , bo ja chciałam i jęczałam i jak mam , to nie używam :mdleje:
Już to przerabiałam :diabloti: traf chciał , że w złomku klima padła w upały , a jak naprawił , nagle się zimno zrobiło .. gdy tylko weszłam do domu , padło pytanie i CO DOBRZE DZIAŁA :cool3: co odpowiedziałam ? :evil_lol:
i co było dalej ? :razz:

Posted

[quote name='SZPiLKA23']Niestety.......

Moj TZ tez ma psyche zryta.... idziemy ulica a on drze sie pacz jaka zajebista, jak (jak to baba) zaraz mysle no za dupami mi sie oglada a tu jedzie jakas mazda czy coś[/quote]
genetycznie spaczeni :evil_lol:

[quote name='Rinuś'][B][I]eee to ja bynm pasowałam do Twojego TZta idealnie :evil_lol:[/I][/B]
[B][I]jestem blacharą :diabloti: kocham samochody i głośne silniki :diabloti: i konie pod maską :loveu:[/I][/B]

[B][I]a mi też przerobi samochodzik? :eviltong:[/I][/B][/quote]
wiesz co ja też lubię , ale wszystko ma swoje granice :evil_lol:
jak byś dostawała na urodziny , gwiazdkę , imieniny , dzień kobiet - felgi , nowe tarcze hamulcowe , owiewkę , radio , głośniki , alarm itp prezenty , które też należy podziwiac , jakie fantastyczne .... to dostała byś gęsiej skórki :p
a on ma we wrześniu urodziny , to mu kupię smycz, obroże i komplet misiek dla Ajdy :loveu: może jeszcze paczke ciastek i siatkę uszów :diabloti:

[quote name='agnethka']to on tak się poświęca, a Ty nie wiesz? no wiesz? jak można nie wiedzieć? :lol:[/quote]
ja juz tak instynktownie nie wiem :evil_lol:

jeszcze jest opcja jak coś się popsuje :cool3:
to wtedy padają pytania
a nie działo się coś wcześniej
a pytałem czy coś się nie dzieje
było słuchac co się z samochodem dzieje , a nie ryczącej muzyki :multi:


to teraz idę ze świnkami na piłkę , to sobie popodziwiam co nieco :loveu: :diabloti:

Posted

[quote name='Vectra']
wiesz co ja też lubię , ale wszystko ma swoje granice :evil_lol:
jak byś dostawała na urodziny , gwiazdkę , imieniny , dzień kobiet - felgi , nowe tarcze hamulcowe , owiewkę , radio , głośniki , alarm itp prezenty , które też należy podziwiac , jakie fantastyczne .... to dostała byś gęsiej skórki :p
a on ma we wrześniu urodziny , to mu kupię smycz, obroże i komplet misiek dla Ajdy :loveu: może jeszcze paczke ciastek i siatkę uszów :diabloti:


[/quote]
[I][B]haha to już wiuem tak o u Was działa..Ty kupujesz dla niego prezenty w postaci obróżek ( oczywiście one są dla psów) ,a TZ kupuje dla Ciebie wszystko do samochodu (niby dla Ciebie ,ale w sumie to i tak dla niego) :evil_lol:[/B][/I]
[I][B]bosku układ :diabloti:[/B][/I]

Posted

[B]Vectra[/B] ja bym takiego po 2-3 pytaniu "czy jest lepiej, czy gorzej, czy..." zamordowała :D. Ale najlepszy numer jest taki, że Kamil musi mi każdy obiadek pochwalić, że smaczny... bo ja nie cierpię gotować, poświęcam się dla niego, wiec jak nie chwali to.. nie gotuję :diabloti:. Raz powiedział, że mi nie wyszło, to przez miesiąc żył na suchym chlebie :evil_lol:...

Ps. Zazdroszczę wam nietulastych zwierzaków... wiecie co ja mam jak Smok, Birma i Bzik na raz domagają się wzięcia na ręce? Całą trójką, to nie dość, że jakieś 35 kg będą ważyć, to miejsce na kolanach mi się kończy... no i próbują siebie nawzajem spychać [tylko Smoka przytrzymuję, bo jakby spadł to byłby ryk na całą najbliższą okolicę :razz:] :mad:

Posted

[quote name='Rinuś'][I][B]haha to już wiuem tak o u Was działa..Ty kupujesz dla niego prezenty w postaci obróżek ( oczywiście one są dla psów) ,a TZ kupuje dla Ciebie wszystko do samochodu (niby dla Ciebie ,ale w sumie to i tak dla niego) :evil_lol:[/B][/I]
[I][B]bosku układ :diabloti:[/B][/I][/quote]

a jaki romantyczny :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...