Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

no ta , w tym świecie trzeba kawe na ławę , bo inaczej są domniemania :evil_lol:

kurde ile to dupy zawracania jest , z tym wsiem , to paranoja ... a mogłam sobie nadal żyć w spokoju. Uprawiać farmę i rzucać piłeczkę w wolnych chwilach od pracy i snu :diabloti:
to tak do pracy , to właśnie zaraz znikam , wrócę znów o 5 , położę o 8 , obudzi mnie jakaś menda o 10 , do 12 przedrzemie i tak jeszcze wakacji połowa ...


eeeee jedno mnie zadziwiło , miłosierdzie w urzędzie stanu cywilnego :crazyeye: nie wiem co dają tym urzędnikom , ale niech dają to dalej , bo aż miło coś załatwiać :evil_lol:

Posted

[quote name='Alicja']:roll:ale w kościóle nie będziesz :diabloti:[/QUOTE]
będę :loveu:


za tydzień na ślubie koleżanki :diabloti:

a Ciebie ugoszczę w USC Białołęka :cool3:

Posted

eeee luz , papier nic w życiu nie zmieni ;) ułatwi powiedzmy pewne przedsięwzięcia.
po tylu latach , to wiem że to kazirodztwo ... niestety polskie ustawodawstwo nie uznaje konkubinatów - tu wielki błąd.
to niech im tam te 84 złote , bo tyle kosztuje obecnie ślub cywilny i tak łaskawcy , bo metryki dają gratis :diabloti:

Posted

[quote name='Vectra']eeee luz , papier nic w życiu nie zmieni ;) ułatwi powiedzmy pewne przedsięwzięcia.[/QUOTE]

No w sumie to jest jedyny powód zawarcia związku małżeńskiego :evil_lol: Zwłaszcza po x lat bycia razem. Ale spoko 15/20 minut i po krzyku :diabloti:

Posted

Ja tam fajnie wspominam mój cywilny ( zresztą dla mnie jedyny słuszny i mój jedyny , bo skoro prawnie cza być małżeństwem na papierze to urząd jak najbardziej ) było wesoło , jako że do kościóla nie pomykaliśmy to miałam widownię w postaci moich /naszych znajomych i fajnie było ...jedyne co , to jak to mogło by być inaczej , fotografowi zepsuł sie aparat i mamy tylko jakieś tam fotki które cyknął mój tata :lol: no i ten papiór :lol:, pan prowadzący był pocieszny i jemu udzielił się nasz nastrój ... a potem mimo kryzysu i szampańskoje na kartki wszyscy obecni pili z nami w osobnym pokoiku :lol:

Posted

Teraz jest ten luksus , że za pieniądze jest wsio :diabloti: ale z opowieści "dorosłych" to było super kiedyś i imprezy miały inny klimat ;)

Dziś jadę obgadać żarcie do osoby specjalizującej się w organizacji takich zabaw i tak serio tyle mnie będzie to obchodziło organizowanie tego ;)
To jest ten luksus , że nie trzeba siedzieć w garach ... nie muszą gotować ciocie , babcie , stryjkowie i kuzynowie.
Sale też mam ekstra , bo nie jest to knajpa , gdzie by patrzyli na nas okiem , kiedy sobie pójdziemy :diabloti:
Jak to się mówi - każdy się kiedyś przyda ;) to mój chrzestny ma wypaśne przedszkole prywatne .... i mogę się bawić cały weekend :evil_lol:


szczerze to szał jest na śluby , megaśne terminy są w urzędach. Dobrze że nie ma rejonizacji i można sobie wybrać salę ślubów. Bo moja sala taka zgodna z meldunkiem , to na przyszły rok ma terminy.
też objeździliśmy kilka USC by było najszybciej :evil_lol: odciąża urzędy możliwość ślubów konkordatowych.

Faktycznie ślub kościelny jest w samej formie inny , ładniejszy i taki dziewczęcy bardziej. Problem jeden z takim ślubem.
Ja nie dzierżę tej instytucji. No i ono za 84 zł nie udzielają ślubów :diabloti:
Wiem jak znajomi różni brali , ci co w grzechu żyli przez naście lat jak ja ... ile żółtych papierków musieli dać , by nie trafić na stos.

Szkoda że pogrzebów nie organizuje urząd państwowy , bo po śmierci taty i wojnie w kościele ... to jestem już mega anty tej klerykowkiej klice .... która chłonie kasę z naiwnych.
Są bezczelni , obleśni , żądni pieniędzy , chamscy , wulgarni i odrażający

Po tym jak potraktował kleryk moją mamę , gdy poszła załatwiać pogrzeb ... to mówię ja do dziś mam dreszcze ... Nie powiem , sama tam interweniowałam.

stąd właśnie moje miłe zaskoczenie , jak miło przyjęto nas w urzędach. Serio z sercem na dłoni , wyrozumiali , pomocni i życzliwi.

moja rodzina przebąkiwała o kościelnym .... niemniej szanują moje zdanie i wiedzą , że po moim trupie , będę załatwiać coś u tej bandy pedofilii w czarnych kieckach.


Daleko nie trzeba szukać , co wyczynił kleryk na pogrzebie mojej babci ... raz że zbierali kasę , czego się na pogrzebach nie robi
dwa kazanie takie wygłosił , że obecni wyskoczyli z sandałów , bo na pewno nie było to taktowne podczas tej ceremonii i ogólnie kościół zrobił z pogrzebu babci - wielką orkiestrę kościelnej pomocy.

I jak wspominałam , kościelny ślub sam z siebie jest ładniejszy w oprawie ... to dyskwalifikuje taki ślub instytucja organizująca.

Kolejna rzecz , to że nie trawię teoretyków :) i taki klecha nie jest w stanie mnie uczyć jak planować rodzinę :diabloti:

Posted

no weź ...jak kościelny ładniejszy ...ja miałam śliczny cywilny ...i sukienkę miałam śliczną ....malowany ręcznie milanówek ....ciemny fiolet , granat w kolorowe irysy , granatowe butki :)
....jak Kuba wróci to wrzucę skan foty :) ..... sala elegancka ...mowa przednia a nie piendolenie o janiołkach ....

a co do pogrzebów to byłam w Rybniku na pogrzebie z udziałem Cywilnego Mistrza Ceremonii ...i powiem , ze na bardziej wzruszającym pogrzebie jeszcze nie byłam ...a nie był jeszcze jeden pogrzeb , naprawdę ciepły w swojej otoczce , w Zborze Wolnych Chrześcijan ...rodzinka jużwie , ze do piachu nie idę w stanie stałym ino w sypkim i mistrz cywilny będzie , wiec zapraszam za jakiś czas :lol:

Posted

ten nasz katolicyzm , to jest taki jak nasza demokracja :diabloti:

ja rozumiem że ludzie wierzą , ja to szanuje .... jeden warunek , skoro wierzą , niech serio idą zgodnie w życiu z wiarą.
a nie 364 dni w roku , łamią wszelkie zasady katolicyzmu , a 365 dnia mnie rzucają na stos bom poganin . Bo im się przypomina kilka zapisów z biblii.

Moja rodzina , najbliżsi ... to nie wchodzą ze mną na takie tematy ... bo wiedzą że boli i zatorpeduje.
Ostatnio jednej istocie niewielkiej ... znaczy może nie takiej niewielkiej. Wybiłam z głowy pomysł kościelnego mojego :diabloti: po 17 wywaleniu powoduje , jak łamie zasady katolicyzmu , wyszło że przez nią chociażby nie mogę stanąć przed ołtarzem

Z tym katolicyzmem to jest właśnie tak , że wierzący widzą tylko u innych grzeszki , przestępstwa .... a sami u siebie nie dostrzegają , że powinni smażyć się w piekle.

Nie omieszkałam wspomnieć , że jak spotkam w kościele , to wodą święconą obleje i się spali :evil_lol:

więc cywilny jest jak najbardziej idealny , nawet wg zatwardziałych katolików :grins:

na pewno jeszcze jakiś śmiałek będzie tam knuł wariant kościelnego ... ale ja już mu wybije to z głowy.

Polska to taki tradycyjny kraj katolicki .... tylko w mordę w teorii ... ale są urzędy i to lubię

Posted

Powiem ci, że mam ten sam dylemat... Mój ślub może się gdzieś tam kreuje w oddali :eviltong: ale my wiemy, że chcemy cywilny bo nawet nie chodzi o Boga, tylko o tę cholerną instytucję. Wystarczy, że przeżyłam ślub brata gdzie ksiądz łaskawie się zgodził na robienie fotek, ale paczył się tak jakby chciał mnie zabić :lol:

Nie widzę potrzeby płacenia 200 zł facetowi, który otworzy drzwi w kościele :eviltong: a to wiadomo czubek góry wydatków, które są totalnie nieuzasadnione. Wolę tę kasę przeznaczyć na coś zupełnie innego.

Mamy plan, żeby wziąć cywilny, a kościelny później... Oczywiście do tego później nigdy nie dojdzie :eviltong: Ja to nawet bierzmowania nie mam i szczerze ani myślę mieć...

Posted

[quote name='Amber']Powiem ci, że mam ten sam dylemat... Mój ślub może się gdzieś tam kreuje w oddali :eviltong: ale my wiemy, że chcemy cywilny bo nawet nie chodzi o Boga, tylko o tę cholerną instytucję. Wystarczy, że przeżyłam ślub brata gdzie [B]ksiądz łaskawie się zgodził na robienie fotek, ale paczył się tak jakby chciał mnie zabić[/B] :lol:[/QUOTE]

:crazyeye:

U brata nie miałam takich problemów na szczęście ;)
Za to zasnęła bym w połowie :evil_lol: Bo mnie te kościelne imprezy serio nudzą i powodują migrenę :roll:

Dla mnie te wszystkie pierdoły okołoślubne to jest nabijanie portfela ... Tak samo jak zapraszanie ciotek i pociotek, które się widziało ostatni raz 100 lat temu. Sama się z TŻtem nabijam, że jak będzie trzeba to pójdziemy i weźmiemy - nikt nie musi wiedzieć :evil_lol:

Posted

[quote name='Amber']No no... Weselisko na 100 osób i branie kredytu na pewno odpada :eviltong:[/QUOTE]

Ty się z Bartkiem chajtasz 16.08 więc będzie tylko na 15 osób :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...