sleepingbyday Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 co to jest czeski dummy?? najbardziej mi sie podoba porada, żeby sie autentycznie cieszyc z biegania za zabawką. no fakt, człowiek czasem robi z siebie pajaca ;-), ale kto z was an serio odcuwa niezmącona radośc z tego, że zaraz się pobawi gumową świnką :-)? oj, butelka to jest mega super hiper czad zabawka. ja stawiam na to, że chodzi o dźwięk. Quote
Berek Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 "ale kto z was an serio odcuwa niezmącona radośc z tego, że zaraz się pobawi gumową świnką :smile:?" No co Ty, świnki O.K. :-) Quote
Sowa Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Czeski dummy - dummy (damik) to taki wałek do aportowania, używany na zawodach retrieverów zamiast żywej zdobyczy. Są już takie zawody. Dlatego wolę czeski, że jest porządnie zrobiony. Obszycie chyba z brezentu, wypchany czymś, co lekko sprężynuje pod naciskiem. Sznurkowy uchwyt pozwala daleko wyrzucić. Nie rozpada się pod mocnym chwytem - nadaje się nie tylko dla retrievera. Kupiłam kiedyś na wystawie retrieverów i chartów w Częstochowie i moje z pasją aportujące zwierzątko stwierdziło, że to jest najwspanialszy, najbardziej ekscytujący łup. Można wygooglować - dummy dla psa - i kupić nie tylko na wystawie, w sklepach zoologicznych też. Niezmącona radość z tego, że za chwilę zapewnię psu polowanie na zdobycz zastępczą i bedę miała niezastąpiony motywator w szkoleniu - taki cel chyba buduje emocje? ...A poza tym, kiedy bawiąc się z pieseczkiem dummikiem, gumową świnką czy szczurkiem z Ikei biegam w parku na czworakach, to odczuwam bezgraniczną radość z reakcji przypadkowych bliźnich. 1 Quote
sleepingbyday Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 a, znam, nie wiedziałam, że to sie tak nazywa. hmm, emocje buduje, ale nie az takie, żeby na zewnątrz wyłazily, ja to jednakoż podkręcam na uzytek psa, że jestem taka hip hip hura :-). Quote
maria.magda2393 Posted June 18, 2015 Author Posted June 18, 2015 widzę, że dyskusja zeszła na inny tor, ale chciałabym powrócic do tematu :> zauważyłam w ostatnich dniach, że Fuga lubi bawić się drewnianymi patyczkami, np od sushi ale kiedy chcę ja uczyć aportu, tylko dopada patyk i namiętnie go gryzie, później rzuca w kąt za jakiś czas. jak to wykorzystać do nauki? zabawkami nadal się nie interesuje, ale dobrze, że zwraca uwagę na patyki, prawda? Quote
Sowa Posted June 19, 2015 Posted June 19, 2015 Zacznij od podawania i podtrzymania przez sekundę bodaj patyka w pysku psicy, odbierz bez przymusu i nagradzaj nastepną zabawą. Niech bawi się razem z Tobą, nie sama. Quote
maria.magda2393 Posted June 19, 2015 Author Posted June 19, 2015 no to czyli tak jak robię, dzięki :> będziemy pracować i dam znać jak efekty :> Quote
Zagrodowy pies polski Posted April 24, 2016 Posted April 24, 2016 Dlaczego uważasz, że Twój pies powinien bawić się zabawkami? Nie ucz go na siłę. Mój Leoś nie weźmie do pyska, żadnej zabawki. Po prostu tak ma i nie przejmujemy się, że się nie bawi. Dla niego mizianie i spacer, wspólne ćwiczenia są zabawą, a bieganie przy rowerze i na podwórku załatwia sprawę ruchu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.