Jump to content
Dogomania

Czupurka już nie ma z nami. Umarl, 24.06.2016, godz.13,15.


Beat2010

Recommended Posts

bakusiowa, to nie nasza zasługa, tylko Was wszystkich . Gdyby nie Wy, on byłby ciągle w schronie.

 

 

jaguska, maruda, dzięki za stałe za 11.15 :)

 

dorcia, jesteś niepoprawna, jezeli chodzi o kasę za benzynę. Popraw się, nie możesz ciągle fundować przejazdów :)

 

 

Pierwsza noc Czupurkowi minęla dobrze, choć rano , jak to Aga określiła, okazał się mistrzem świata w nocnym robieniu kupy :). Nie dośc, że robi, to jeszcze zakopuje :) i wszystko jest ubabrane.

Jak zostawiałyśmy go w domku już były chwile, że nie mógl podnieść się na tylnie łapy, znowu chciał chodzić jak zajączek, przewracał się. Może było za dużo wszystkiego jak na niego. Bardzo się tym marwię, zobaczymy co będzie dalej. Może wystarczy ciepły dom.  Wczoraj już ładnie chodził, załapywał się na każdy spacer, nawet nie swój :) ,  spacery są podzielone na grupy, każda grupa ma 2xdzienne wyjscie na zewnątrz i nieograniczone chodzenie po ogrodzie tj zależnie od pogody i stanu psów.

Link to comment
Share on other sites

Czupurek dostał obróżkę kiltix na 6 miesięcy ( założona 15.11.15), koszt 70zł, kupiona u veta, wkleję może kopię z banku :) nawyższa kwote, bo jeszcze były piguły dla mojego kota

 

Lokalizacja:
Kraj: POLSKA
Miasto: RASZYN
Adres: GABINET WETERYNARYJNY I S
Data i czas operacji: 2015-11-14
Numer referencyjny:
Oryginalna kwota operacji: 95,00 PLN
 

 

 

Bakusiowa, dzieki za stała :)

 

Czupurek ma niewielki plusik. Może ktoś bazarek??

Link to comment
Share on other sites

A w nowym domku dobrze :) byłam tam na chwileczkę w niedzielę, Czupurek ucieszył się na mój widok i chciał na spacer, ale akurat padało i nic z tego nie wyszła. Była p. dr do Lorda i Czupurek tak był zafascynowany Jej torbą lekarską, że ciągle zaglądal do środka a na koniec postanowił popilnować i powarczeć :)

Link to comment
Share on other sites

Czy poza tym Czupurek dobrze się zachowuje? Czy koo i sioo robi w domku czy na podwórku?

  robi przez sen :) potem ok. 10 wychodzi na spacer, wcześniej ew raczy tylko do ogródka. Niestety, z nogami tak sobie, wstać, siada na odpoczynek podczas spacerów, jak się rozrusza to juz jest dobrze. Będę rozmawiać z dr Kemilevem o trzecim podaniu komórek macierzystych.

Link to comment
Share on other sites

Trzeba go ratować bo jest wspaniały pies.

 

 

gdyby nie komórki macierzyste , wszelkie starania, wasza Kochani pomoc i nie tylko to z pewnością Czupurek by już nie chodził
 
mam nadzieję, że uda się go utrzymać  jak najdłużej w miarę dobrej formie chociaż sędziwy już z niego starowinek bo 15 lat to luż ma z ogonkiem na karku
 
trzymaj się nasz kochany starowinku , mam nadzieję ,że za jakiś czas się spotkamy 
Link to comment
Share on other sites

Byłam wczoraj u Czupurka. Na poczatku mnie nie poznał , długo myślał, jakby nie wierzył, że to ja. Jak już uwierzył to radości nie było końca- skręcał się w precelek, przysiadał na kolanach, wtulał głowe pod moją kurtkę, łapał ręke do pyszczka i sobie delikatnie podgryzał.  Niestety, ma problemy z poruszaniem się, szczególnie zanim się rozrusza - przewraca się, siada na pupince, usiłuje chodzić nie wstając, ale to bardziej z lenistwa lub mniej boli  , bo jak się powie - idż normalnie to podnosi się  idzie :). Byliśmy na spacerku. Czupurek to bardzo mądry psiak- wolontariuszy kojarzy ze spacerami _ w niedziele była Małgosia - jak tylko ją zobaczyl-już stał przy drzwiach :). W dt są same duże staruszki i do tego takie chłopaki, które w schronie rzucały się z paszczą na inne psy. A w domku- zupełnie inne psiaki - wszystkie mieszkają razem w salonie z kominkiem :), nie ma problemów z brakiem akceptacji innych psiaków. A Czupurek do tego to psi ulubieniec- albo śpi przytulony do Ralfa -Don Diego ( Ten boi się innych psów i nie lubi kontaktu, bo jest tak kruchy starowinek, że pewnie obawia się, że go zgniotą) lub do nowoprzybyłego Laszlo. Laszlo znam od 2010 - to był pies, któty nie pozwalał na jakikolwiek kontakt i człowiekowi i innym psom. A teraz aniołek. Niestety, niedługo operacja guza na tyłeczku- oby nie naciekał i dało się usunąć.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...