Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Generalnie jest dużo mniejsza i smuklejsza niż na tych zdjęciach z Radys.
Choć chciałabym uchwycić jej piękno tak, jak to zrobiły dziewczyny. Na razie mi się nie udało.

Posted

Nutusiu w zależności od tego, o której jutro planujesz być w lecznicy, może spotkasz "mojego" rudzielca.
Nie wiem, do której Beata jutro pracuje, ale jest chyba rano.
Molly została na noc w lecznicy.

Posted

Ledwo wczoraj wieczorem ją ogłosiłam.

A dziś rano telefon. Łomianki - dom z ogrodem. Na razie super. Najpierw wizyta zapoznawcza, potem pa i jeśli wszystko będzie ok, to po zdjęciu szwów zamiast do hotelu do papryczki to do domu :)

 

Tak, tak Molly :)

Posted

Właśnie wróciłam z wizyty zapoznawczej. Molly była tak podekscytowana, że chwilami aż zdarzyło jej się zawyć do nieba. Oczywiście tak subtelnie jak ona potrafi. Nie wiedziała do kogo ma się przytulać. Biegała do nas po kolei od jednej do drugiej osoby. Molly będzie do adopcji po zdjęciu szwów czyli za tydzień w sobotę, także Państwo mają jeszcze chwilę, aby omówić to w gronie rodzinnym i podjąć świadomą decyzję. Molly miałaby dom z ogrodem do dyspozycji i mnóstwo rąk do miziania. Oczywiście w przypadku pozytywnej decyzji pojadę na wizytę pa, bo domek byłby ok. 20 km ode mnie
Emotikon smile

A oto kilka zdjęć z dzisiejszych odwiedzin.

Posted

Betty jest w hoteliku prawie miesiąc i nastąpiła bardzo duża zmiana w jej zachowaniu. Wyciszyła się i uspokoiła. Na początku pobytu w hoteliku zachowywała się tak jak Molly teraz. Nie mogła się tym wszystkim nacieszyć. A teraz jest zrównoważonym psiakiem domagającym się uwagi od człowieka. Dziś chyba wyczuła, że nie o nią chodziło, bo w pewnej chwili odpuściła. Aż mi się przykro zrobiło, bo taki smutek od niej bił. Oczywiście drapałam i drapałam za uszkiem i nie tylko ja, ale i tak smutno się w oczy patrzyła :(

W przyszłym tygodniu Betty ma zaplanowaną sterylkę, a potem intensywnie szukamy domku. Jest cudowna.

Posted

No to tak. W sobotę mamy wizytę pa. Państwo zdecydowani, ale UWAGA!!! :)

Państwo postanowili, że adoptują obydwie sunie. Nie mogli zapomnieć obrazu smutnej Betty i postanowili dać dom obydwu.
Betty jutro ma sterylkę, więc pojedzie jeszcze w sukience, a za tydzień pojadę na wizytę poadopcyjną i od razu zabiorę Betty na zdjęcie szwów.

Trudno zachować spokój, gdy pojawia się taka szansa. Oby domek był taki, jaki się zapowiada. Trzymajcie kciuki bardzo mocno, bo takie historie nie zdarzają się zbyt często, prawda?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...