krist Posted April 9, 2015 Posted April 9, 2015 Mam prośbę, w związku z kolejnym pismem Kierownika Schroniska w Orzechowcach http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=804:pismo-w-sprawie-wstrzymania-wiadczenia-wolontariatu-na-rzecz-schroniska-dla-bezdomnych-zwierzt-w-orzechowcach poszukuję kontaktu do prawnika obeznanego w zagadnieniach ustawy o wolontariacie. Nie oczekuję że to będzie pro bono, zapłacę. Widzę że inaczej niż na drodze prawnej nie uda się rozwiązać tej sytuacji. Sam nie jestem prawnikiem, ale widzę że sprawa nie powinna być byt trudna, pan Kierownik sam ma problemy z podaniem podstawy prawnej swojego "pisma". Natomiast skutecznie - założył kłódkę na bramie- uniemożliwia niesienie pomocy zwierzętom, dokarmianie, wyprowadzanie na spacery psów, czyszczenie kociarni, rzeczy które składają się na "pracę" wolontariusza. Kontakt do mnie przez forum albo albo [email protected] Quote
dawidowicz Posted April 9, 2015 Posted April 9, 2015 co podpisywałeś zaczynając świadczyć wolontariat? Quote
krist Posted April 9, 2015 Author Posted April 9, 2015 Zdecydowana więkzość wolontariuszy (ja nie) ma podpisane w zeszłym roku umowy o świadczeniu usług wolontariackich. Poprzedni kierownik był legalistą i pilnował takich spraw. Tym bardziej nie rozumiem o jakim "dostosowaniu" mowa. Quote
dawidowicz Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 musisz zrozumiec, ze obie strony moga w kazdym czasie zrezygnowac z wolontariatu. kwestia formalna - umowy trzeba wypowiedziec. zrobil to? Quote
krist Posted April 10, 2015 Author Posted April 10, 2015 WIem, ale nikt nie dostał pisma o wypowiedzeniu. Pewnego pięknego dnia zawisła kłódka i pismo że wolontariat jest zawieszony do czasu "dostosowania" do wymogów ustawy. Hurtem zabronił wejścia wszystkim, i zarejestrowanym, i nie zarejestrowanym jak ja. A teraz ogłosił że można się zgłasząć i on poinformuje kogo przyjmie. Czy w ustawie jest jakiś zapis że można dorosłej, niekaranejosobie odmówić prawa do bycia wolontariuszem, bo ja nic takeigo nie widze? Quote
Brezyl Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 WIem, ale nikt nie dostał pisma o wypowiedzeniu. Pewnego pięknego dnia zawisła kłódka i pismo że wolontariat jest zawieszony do czasu "dostosowania" do wymogów ustawy. Hurtem zabronił wejścia wszystkim, i zarejestrowanym, i nie zarejestrowanym jak ja. A teraz ogłosił że można się zgłasząć i on poinformuje kogo przyjmie. Czy w ustawie jest jakiś zapis że można dorosłej, niekaranejosobie odmówić prawa do bycia wolontariuszem, bo ja nic takeigo nie widze? A na poprzednich też mieliście klauzulę o danych ? Bo z pisma wynika, jakby głównie o to chodziło.Skoro to schronisko jest jednostką organizacyjną Urzędu Miasta Przemyśla to o odpowiedź w nurtującej Was kwestii, czy kierownik miał prawo się tak zachować warto zwrócić się do UM lub Prezydenta (sprawdzić jak jest umocowane prawnie). W odpowiedzi powinni podać Wam podstawę prawną działań swojego pracownika.Choć nic lepiej nie działa na przyspieszenie odpowiedzi, jak zadanie pytania przez lokalne media. Quote
dawidowicz Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Brezyl nie najlepiej radzisz, jak się narobi szumu przez lokalne media, to efekt jest b.często odwrotny - z czystej ludzkiej złośliwości może się potem nie zgodzić na określonych wolontariuszy, co innego - jeśli zwierzakom dzieje się krzywda. Krist - Przemyśl mówisz, mam do was może z 40 km, napisz mi na prv co się dzieje dokładnie ze zwierzakami, bo jak chodzi tylko o to, że was nie wpuszcza i np. odmówi wam świadczenia usług wolontariackich - ma do tego prawo, nie można kogoś uszczęśliwiać na siłę, tak jak nie można zmusić (poza określonymi przypadkami) żeby kogoś zatrudnił Quote
krist Posted April 10, 2015 Author Posted April 10, 2015 jak pisałem ja nie podpisywałem poprzedniej umowy, nie chciałem. Ale znając poprzedniego kierownika, który przepisy znał bardzo dobrze, sądzę że na pewno była ta klauzula. Jak rozumiem w obencnym piśmie jest ona przywołana bo bez niej podanie danych wrażliwych jak choćby nr dowodu byłoby niemożliwe.Sprawdze u zarejestrowanych wolontariuszy czy poprednio była. A o co chodzi, po interwencji u lokalnych władz w sprawie nieprawidłowości w funkcjonowaniu Schroniska pan Kierownik stwierdził że pozbędzie się ok 90% wolontariuszy, i jak rozumiem temu ma służyć ponowna rejestracja. Bardzo jestem ciekawy czy prawo na to pozwala, bo wpratyce będzie wyglądać to tak, był w zeszły tygodniu kompletnie pijany pracownik na terenie, w czasie pracy, zadzwoniła wolontariuszka na policję, gość dmuchał i wyydmuchał, teraz ona dostanie za to zakaz wstępu na teren schroniska? Czyli logikajest taka żeby siedzieć cicho i udawać że się nie widzi, i cieszyć się że powalają wogóle przychodzić sprzątać kocie gówna za nich. Quote
Brezyl Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Brezyl nie najlepiej radzisz, jak się narobi szumu przez lokalne media, to efekt jest b.często odwrotny - z czystej ludzkiej złośliwości może się potem nie zgodzić na określonych wolontariuszy, co innego - jeśli zwierzakom dzieje się krzywda. Można zadać pytanie w mediach - nie przedstawiając z imienia i nazwiska o kogo chodzi. Quote
dawidowicz Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Brezyl ja Ciebie rozumiem, ale z doświadczenia wiem, że często później stosowana jest odpowiedzialność zbiorowa + media z kimś z wolontariuszy MUSZĄ porozmawiać. Co innego, jeśli poprzez ograniczenie dostępu wolontariuszy do zwierzaków, te ostatnie cierpią. Wtedy właśnie interwencja, nie ukrywanie się przed kamerami, nagłośnienie sprawy. Swoją drogą stawiam, że sprawa wygląda mniej więcej tak - http://wolontariat.org.pl/prawo/ubezpieczenie-wolontariusza/ubezpieczenie-nnw/ tj. podobnie jak autor - niewiadoma jest liczba innych wolontariuszy bez jakiegokolwiek potwierdzenia pisemnego, na nieznany czas itp. Quote
halcia Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Wg mnie wygląda na to,ze skończyły sie stare umowy i bedą podpisywane nowe.Miasto co roku "nawiązuje" nowe umowy.Oczywiście jest taka możliwośc ze z kimś nie podpisze nowej.Niestety logika jest taka:zapieprzac,za duzo nie widzieć,nie pyszczyc,nie donosić, bo to władzy niewygodne. Quote
krist Posted April 10, 2015 Author Posted April 10, 2015 "stare" umowy nie były na czas określony. Zresztą nikt ich nie wypowiedział! Z mediami to się zgadzam, niestety trzeba będzie je uruchomić. Były prośby, były pisma, ale widać u nas póki się nie pojawi jakiś pan/pani z telewizji i nie podetknie mikrofonu to nic się nie da zrobić. Quote
Protazy Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Obawiam się,że to co pisze halcia brzmi bardzo logicznie. Quote
Protazy Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Obawiam się,że to co pisze halcia brzmi bardzo logicznie. Quote
Protazy Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Obawiam się,że to co pisze halcia brzmi bardzo logicznie. Quote
Protazy Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Obawiam się,że to co pisze halcia brzmi bardzo logicznie. Quote
Protazy Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Obawiam się,że to co pisze halcia brzmi bardzo logicznie. Quote
halcia Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Musze poszukac swojej,wydaje mi sie ze nam nie okreslano ,ze to na rok,a jednak co roku podpisuje sie od nowa.Jest wymóg szczepień na tężec i "szkolenie"BHP...czyli papier.Ogólnie większośc wolontariuszy nie chce sie wspierac mediami,ze strachu ze nie pozwolą im potem wejść do schronu.Wiele razy próbowałam to przeforsowac i...był sprzeciw.Przy kolejnej zadymie nam wyjasniono.1-prezydent2 -...3... 4 kierownik 5 pracownik poooootem wolontariusz Tak sie ma sprawa nadrzędnosci i podrzędnosci.Trzymam kciuki za Wasz wolontariat Quote
Protazy Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Obawiam się,że to co pisze halcia brzmi bardzo logicznie. Quote
Protazy Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Obawiam się,że to co pisze halcia brzmi bardzo logicznie. Quote
Protazy Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Pszepraszam,że aż tyle razy wstawiłam tą samą odpowiedż. Quote
halcia Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Sprawdzałam.Nie ma nigdzie ze to na rok/ale tak jest w praktyce,juz 3 rok podpisujemy nową. Jest wpis ,ze strony uzgadniają ,że czynności określone w & 1 będa wykonywane od dnia podpisania umowy na czas nieokreślony.Nie ma wyjscia,choc pare punktów nam nie odpowiada i przestrzegamy tego lub nie :) np "wolontariusz nie moze wydawać poleceń pracownikom schroniska"/w praktyce wolont.widzi i wie więcej i lepiej zna psy,przynajmniej u nas/ "wolontariusz zobowiązuje sie do zachowania tajemnicy i poufności informacji,które uzyskał w związku z wykonywaniem świadczeń na rzecz Korzystającego"/tak jakby to był obiekt militarny :)/ "wolontarusz zobowiązuje się do postępowania w sposób,który nie narazi na szwank dobrego imienia Korzystającego ":) jest też & "wszelkie zmiany porozumienia będą dokonywane w formie pisemnej pod rygorem nieważności" & porozumienie moze być rozwiązane przez każdą ze stron za 14 dniowym wypowiedzeniem & porozumienie może być rozwiazane przez każdą ze stron bez wypowiedzenia z ważnych przyczyn /no ale to już papier./Godziny mamy wyznaczone,oczywiście tego nie przestrzegamy.Bo np.sob.niedz wolno do 13,czyli psy zamknięte,bo nie ma już pracowników tylko ochroniarz.Więc wtedy są głownie wolontariusze,choć wg umowy nie wolno Quote
barb Posted July 8, 2015 Posted July 8, 2015 halcia dala mi dziś cynk, że jest taki wątek, Problem już chyba rozwiązany :) www.schroniskoorzechowce.pl str.2 aktualności portal "Zwierzolubny Przemyśl" http://zwierzolubny.blogspot.com/2015/06/zmiany-w-schronisku-w-orzechowcach-w.html Quote
Zosia-Samosia Posted July 8, 2015 Posted July 8, 2015 halcia dala mi dziś cynk, że jest taki wątek, Problem już chyba rozwiązany :)www.schroniskoorzechowce.pl str.2 aktualności portal "Zwierzolubny Przemyśl" http://zwierzolubny.blogspot.com/2015/06/zmiany-w-schronisku-w-orzechowcach-w.html Duzo zmian i planow :) Trzymam kciuki! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.