Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

 

Kto by pomyślał że Kleks jest taki sprytny...no no miał chłopak apetyt :)

 

Nie znam sprytniejszych psów od bassetów, potrafią ukraść praktycznie na oczach i nikt nie widzi...miałyśmy sunię która otwierała suwaki w torebkach wyjmowała co chciała nie robiąc bałaganu ;)
  • 3 weeks later...
Posted

Nowe ogłoszenia dla Diany sa na tych portalach. Może tym razem sie powiedzie i Diana znajdzie dom stały.

www.olx.pl
www.gumtree.pl
www.alegratka.pl
www.ogloszenia.wp.pl

Posted

 

Nowe ogłoszenia dla Diany sa na tych portalach. Może tym razem sie powiedzie i Diana znajdzie dom stały.
www.olx.pl
www.gumtree.pl
www.alegratka.pl
www.ogloszenia.wp.pl

 

Dziękuję za ogłoszenia

może ktoś wypatrzy Diankę...40kg przytulankę....
Posted

Nie ma nawet głupich telefonów, nikt nie dzwoni z pytaniem o Dianę, a dziewczynka ładna, podoba się
Był wet, szczepił nasze urwisy, Dianka wpadła mu w oko, ma reklamować pannę...

Posted

Długo zastanawiałam się jak mam to napisać, nie umiem, nie lubię prosić dla siebie … ale tym razem muszę, proszę dla psów które są pod naszą opieką.

 

Potrzebna karma

 

Mamy 12 psów na swoim utrzymaniu, którym zapewniamy pełną opiekę, leczenie, zabezpieczenie od pcheł/kleszczy, odrobaczanie… jedzenie.

Niektóre psy miały swoich wirtualnych/realnych opiekunów którzy z czasem stracili zainteresowanie… bo piesek długo żyje, bo inne psie biedy potrzebują wsparcia, bo nie tworzymy na DOGO „dogonoweli”… bo… tak można mnożyć.

Psy są zdrowe, zadbane, w razie potrzeby leczone… właściciele i goście odwiedzający  swoje psy które przebywają u nas w dt mają z nimi kontakt. To Oni wspierają nas czasem karmą, środkami na kleszcze, czy dorzucą się do leczenia, szczepień.

 

Dziennie schodzi nam około 6 kg suchej karmy + 0,5 kg ryżu/makaronu + duża konserwa lub mięso – ile to kosztuje można łatwo obliczyć.

Posted

Moli@ mam karmę, niedużo, ale zawsze coś. Z tym, że jestem tydzień po cesarce więc mało mobilna. Odezwij się na meila: [email protected]

 

Bardzo dziękuję :)

 

Na jutro, przed zabiegiem rehabilitacji Różyczki jestem umówiona z Panią na odbiór suchej karmy, puszek i gryzaków

Dziękujemy

Posted

[url=http://www.tinypic.pl/9q4d0s9kn1pz]9q4d0s9kn1pz_t.jpg[/URL]

 

10 kg suchej karmy, 4 puszki x 400g, 4 saszetki i 3 opakowania gryzaków do czyszczenia zębów

 

blanka xd bardzo dziękujemy :)

Posted

                                                                                                    Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

Posted

Otrzymałyśmy od dreag  konserwy 72 szt x 1250 kg z przeznaczeniem dla wszystkich psiaków :)

 

i 254 szt x 100 g dla bezdomnych kotów

 

Bardzo dziękujemy :)

  • Upvote 1
Posted

Otrzymałyśmy od dreag  konserwy 72 szt x 1250 kg 

No no no to by było 90 000 kg, chałupy by nie było widać zza puszek, lepiej jak w Krakvecie <lol> 

Posted

W komplecie, cali i zdrowi pozdrawiamy w Nowym Roku 2016 :)

 

W Królowym, jak co roku były organizowane  imprezy sylwestrowe, był pokaz sztucznych ogni...kilka petard wystrzelono na prywatnych posesjach...

Dianka nie lubi wystrzałów, szczekała, wyglądała przez okna sprawdzając co się dzieje...

Stefania, Kubuś dzielnie jej wtórowały. Remik od pierwszego wystrzału zameldował się pod kołderkę...nic nie słyszę, nic nie widzę nie ma mnie ;)

Bassety, Kerusek spały...pańcie w domu to co nas obchodzą odgłosy z zewnątrz, ciemna noc do spania ;)

Sabinka nie reaguje na wystrzały też spała

Sylwestrową noc, jak co roku spędziłyśmy z futrzakami...zapalone światła, muzyka, smakołyki do pyszczków, drapanie za uszkiem. Wyciszyły się, pospały :)

Jak co roku obyło się bez leków uspakajających :)

  • Upvote 1
Posted

U nas w tym roku było wyjatkowo duzo petard tzw. hukowych, (aż szyby i szkło w szafkach sie trzęsły ). Moje psy przeżyły tę noc ciężko, ale teraz jest juz ok, na spacer poszły około 8 rano. Od wczoraj od godz 14 do dzisiaj 8 rano trzymały potrzeby fizjologiczne - to 18 godzin. Az sie nadziwić nie mogłam, ze tak dały radę. A normalnie to Kropa 7 godzin nie wytrzyma i prawie co noc jest mokra wpadka w domu.

Posted

U nas w tym roku było wyjatkowo duzo petard tzw. hukowych, (aż szyby i szkło w szafkach sie trzęsły ). Moje psy przeżyły tę noc ciężko, ale teraz jest juz ok, na spacer poszły około 8 rano. Od wczoraj od godz 14 do dzisiaj 8 rano trzymały potrzeby fizjologiczne - to 18 godzin. Az sie nadziwić nie mogłam, ze tak dały radę. A normalnie to Kropa 7 godzin nie wytrzyma i prawie co noc jest mokra wpadka w domu.

 

W Sylwestra... przed i po... zwierzęta w miastach mają "przechlapane" petardy większe, mniejsze non stop słychać aż strach wyjść z domu...tego nie można porównać do życia na wsi. Mamy porównanie, teraz to sielanka.

Biedne te Twoje pieski, one takie małe, delikatne a tu taki huk/błysk

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...