Agnes Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 Rozumiem. No tak hypo ma soje i jak pies jej nie toleruje to kaplica. I teoretycznie ten skladnik wyszedl mi u milewskiej ale to mam w nosie :p Z tymi testami faktycznie bywa roznie. A raczej z tym co mowia na ich temat. Jak popytam znajomych ktorzy robili ludzkie testy wiekszosc mowi - malo wiarygodne. Jednak po rozmowie z moja wetka zwatpilam czy slyszalam prawdziwe opinie. I juz mialam je robic, ale jak narazie mam karme ktora dziala. Stresujace jest tylko to, ze jesli mala cos dorwie albo dostanie extra to mam biegunke gratis. Ale z biegunka latwiej mi sobie poradzic niz u Ciebie. Z drugiej strony po przebadaniu psa okazuje sie, ze roczne problemy z ukladem pokarmowym odbily sie czkawka na trzustce i zoladku :( Wiec teraz lecze to... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted November 8, 2015 Author Share Posted November 8, 2015 Dobra, jutro dowiem się dokładnie ile mnie będą kosztować te testy z krwi, może coś się zmieniło. Tylko nie wiem, czy robić tylko ten Sensitest pokarmowy, czy przesiewowy ogólny uwzględniający pyłki, roztocza, owady też. Chodzi mi o te wykonywane w Laboklinie, do których dcz wyżej dała linka. W artykułach się chwalą, że mają 80% skuteczności, tzn. jak będę karmiła tylko tym, co wyjdzie ujemnie w testach, to mam 80% szans na psa nie wyglądającego jak zombie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 Tu chyba warto pogadac z madrym wetem. Trudna decyzja, alergia kurde jak loteria. I moze byc tak ze uczula ja nie tylko karma, ale to nie odkrycie. Pytanie tez jaka roznica w cenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dcz Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 W Lublinie przyjmuje vetka dr. Pomorska o specjalizacji dermatologia, ze słyszenie wiem, że akurat w tej dziedzinie jest bardzo skuteczna, znam jej męża jest chirurgiem zwierzęcym, jej już nie. Może jakieś konsultacje na telefon, no nie wiem czasem warto chociażby w ten sposób spróbować. prof. dr hab. Zbigniew Pomorski, prof. emerytowany, ojciec dr. Pomorskiej uznany dermatolog, wykłada na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie a czy konsultuje tego nie wiem. Agnes, spojrzyj proszę na opakowanie i dawkę w mg tego kwasu foliowego, ten który kupiłam to acifolik jedna tabletka zawiera 0,4 mg Af, a nigdzie nie mogę znaleźć dawki dobowej dla psa na kg masy ciała w przeliczeniu na mg, jest w innej jednostce ale to już czarna magia :/ Fajne opracowanie dotyczy naszych psiaków bezpośrednio: http://www.geulincx.pl/doctors.php?id=2&pod=32&typ=1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 dcz ja mam to - http://apteka-radix.pl/olimp-kwas-foliowy-30-tabl-planowanie-i-ciaza.html a wetka przepisała nam Folik https://www.doz.pl/apteka/p5401-Folik_tabletki_04_mg_90_sztKupiłam jednak ten powyżej bo jest mniej tabletek bo mi bardziej pasowało. Z tego co piszesz u Was jest ta sama sytuacja. Trzustka i wit B12 w normie ale kwas foliowy nie? Moja wetka mówiła, że kwas foliowy idzie raczej w parze z wit. B12 i troszkę się zdziwiła Fanty wynikami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dcz Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 Agnes, no właśnie również czytałam o B12 i kwasie foliowym, niski kwas to niska wit B12, nic z tego nie rozumiem, choć cieszę się, że B12 jest w normie, oszczędzimy w ten sposób psu stresu, w końcu zastrzyki nie należą do przyjemnych, a do tanich również, kwasy do których podałaś linki są w różnych jednostkach, nie potrafię sobie przeliczyć, mi vet kazał podawać tylko jedną tabletkę 0,4 mg, przeglądałam składy różnych karm i zawartości w nich kwasu foliowego i wychodzi mi w przeliczeniu jakbym karmiła suchą, że psiak otrzymałby 0=od 0,8 do 1,5 mg kwasu, kurczę muszę jeszcze delikatnie pogadać z vetem na ten temat. Z jedzenia kwas foliowy jest wchłaniany tylko w 50%, szybko ulega utlenianiu, podczas obróbki termicznej zmniejsza się jego ilość w pokarmie, ten w tabletce wchłania się w 100 %. Agnes co mówiła Twoja vetka na temat wyniku i jak się ma do nietolerancji psa na pokarmy, jest jakieś światełko w tunelu na poprawę. Delph, troszkę się dowiedziałam co do odczulania, najpierw trzeba zrobić testy, takie jak oferowane z Labokinu czy IDEEX, psiak dostaje zastrzyki co parę miesięcy kilka razy, można wykonać autoszczepionkę, znajoma nie korzystała w końcu z tej metody ponieważ pies ma za niski poziom antyciał, no i podobno czasem może się pogorszyć, rzadko ale się zdarza, musisz znaleźć konkretnego veta i przemyśleć sprawę, współczuję Ci bardzo, mój problem z psem jest dużo mniejszy niż Twój psiak, co najwyżej będzie jadł wołowe, wypełniacz i ryż, zamówiłam koninę w puszkach i za tydzień spróbuję konia, jak się sprawdzi to kupię ten z aspolu i może jelenia. http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_mokra/bio_karma_pies/herrmanns_bio/185544 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 dcz własnie niewiele z nią rozmawiałam :( tylko via mail bo nie byłam po wynikach u niej - "Jest możliwe, ze niedobór kwasu foliowego powoduje czasowe trudności z trawieniem." Na wizycie będę w grudniu dopiero. Na razie mam podawać tabletki potem kontrolne badanie krwi i zobaczymy pewnie co dalej. Ona przed badaniem - ja się uparłam, żeby zrobić - mówiła, że wit b12 i kwas foliowy na bank będzie dobrze bo przecież je karmę która dostarcza w dużej ilości te wit. Noo okazało się jednak inaczej. Akurat obecnie w miare jest unormowana, ale jak sobie pomyślę, że to miałoby nam pomóc chyba bym się posikała ze szczęścia a psu kupiła piękne mięcho :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dcz Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 Agnes, tej zasianej iskierki nadziei trzymaj się mocno, jeden miesiąc to nie tak długo w zasadzie mamy psy w bardzo zbliżonym stadium choroby, podamy ten kwas foliowy i oby stał się cud, czego Tobie i sobie samej życzę, a właściwie naszym psom :) Mam ochotę kupić ten produkt, trochę dla siebie, trochę dla psa http://sklepwiesiolek.pl/pl/p/Swanson-Super-Stress-B-Complex-100-kaps/491 Kupiłam drożdże piwowarskie z Lunderland, miały być dobrym źródłem witamin z grupy B ale pies nie chce ich jeść, mają charakterystyczny ostry smak, próbowałam je sama jeść ale nie daję rady, brr są ochydne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 Moja teraz dostaje tyle tabletek, że nie będę już niczego dodawac ale ten zestaw co dałaś wygląda fajnie :) Również dużo zdrówka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted November 9, 2015 Author Share Posted November 9, 2015 dcz tak przy okazji wklejonych przez Ciebie artykułów, polecam produkty Geulincx, są drogie, ale świetnie się sprawdzają u mojej suki. Płyn do uszu Otodine ratuje nas przed kolejnymi antybiotykami i stanami zapalnymi, a szampon Leniderm łagodzi swędzenie, nie uczula ani nie podrażnia. Przynajmniej mojego alergika. Widziałam te puchy z koniną, daj znać jak się sprawdziły. Jakbyś chciała, to wyszperałam jeszcze kilka fajnych puszek z konia. Co do testów, to już wszystko wiem. Znalazłam jeszcze trzecie laboratorium, które to robi, VetLab na Gagarina. Wszystkie trzy mają trochę inne zestawy testowanych substancji, różnią się ceną, nie wiem jak z jakością i skutecznością. Mam zamiar się zdecydować, bo już doszłam do ściany i nie mam innego pomysłu. Może ktoś ma jakieś doświadczenia? Aha, i jeszcze się dowiedziałam, że najbardziej miarodajne są testy skórne. Ktoś coś o nich wie? I czy się robi alergeny pokarmowe testami skórnymi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 IDEXX jest naj z tego co mi wiadomo. Jesli miałabym ładować taką kasę to u nich. A od kogo słyszałaś że testy skórne są najlepsze? Miałam, wyszły głupoty. Nie mam pojęcia jak to u psów jest. Ale przynajmniej u ludzi o ile mi wiadomo to właśnie z krwi są lepsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted November 9, 2015 Author Share Posted November 9, 2015 Od wetów, ale chyba mieli na myśli kontaktową i wziewną, tak mi się wydaje. A ten VETLAB? To też gdzieś za granicę chyba wysyłają. Są tańsi, ale przede wszystkim zestaw alergenów mi trochę bardziej pasuje, bo te 30-40 zł w tę czy inną stronę to przy takiej kwocie i tak mała różnica. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 w Vet Lab kiedys robilam ot zwykle badania. Zmienilam i slyszalam negatywna opinie o Vet Labie, ale to byla jedna opinia. Troche malo zeby wyciagnac wnioski ;) To moze oni tez wysylaja do IDEXXu? Ja mialam taka ze sie wstrzykuje alergen pod skore. I to podobno jest najmniej wiarygodne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted November 9, 2015 Author Share Posted November 9, 2015 Do Hiszpanii wysyłają, współpracują z firmą Alergovet. A Idexx też chyba gdzieś dalej przesyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 IDEXX Niemcy chyba ze cos sie zmienilo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dcz Posted November 10, 2015 Share Posted November 10, 2015 Delph, jutro konina powinna dotrzeć, zobaczę jaki będzie efekt, bardzo się boję, psiak się nieźle unormował, kupy zwarte, dwie dziennie, jedynie ten zielony kolor wskazuje, że nadal jest za dużo flory bakteryjnej, pomimo tego koloru dawno tak dobrze nie było. Podrzuć proszę linki do puszek z konia, może będą tańsze o ile to czysta konina, bez dodatków. Co do testów w przypadku ludzkich, miałam robione testy skórne i testy z krwi i wyszły rozbieżności, nowszym i bardziej wiarygodnym badaniem jest oznaczania przeciwciał z krwi. Po drugie to po co psa narażać na stres, te skórne można przeżyć ale trochę szczypią i pies nie zrozumie dlaczego ma szarpniętą skórę kilkadziesiąt razy A tak a pro po to mam uczulenie na sierść psa i kota ;) he, he a w domu obydwa futra, przytulane i głaskane, a co tam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted November 10, 2015 Author Share Posted November 10, 2015 Wprowadzaj tego konia stopniowo, ja bym najpierw dosłownie łyżeczkę karmy mieszała z dotychczasowym gotowanym. No i nie wiem czy nie jest za wcześnie na zmiany, może jak jest dobrze to daj mu kilka tygodni na obecnej diecie, po takich historiach niech się zregeneruje. Puchy, które znalazłam tanie nie są, ale wyglądają ciekawie: Lucky's Black Label Healthy Doggie Wolfs Diet MARP różne smaki, koń też jest Moja już się nie okalecza, wróciłyśmy do Farminy. Trzeci dzień i właśnie odmówiła posiłku. Czyli nie wygryza się, ale teraz będzie chudła i zaraz znowu jej żebra i biodra wyjdą. Ehhh.... Jaka jest skuteczność tych testów alergicznych w praktyce? I czy ktoś mi może wytłumaczyć, co oni właściwie badają i na jakiej zasadzie? Nic mi o tym nie wiadomo, żebym miała jakieś alergie. Dlatego nie ogarniam, że organizm sam sobie może taką krzywdę robić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dcz Posted November 10, 2015 Share Posted November 10, 2015 Nie wyjaśnię swoimi słowami bo zagmatwam,dlatego jak zawsze mądra literatura do poczytania: http://www.labtestsonline.pl/tests/AntibodyTests.html Farmina, podobno niezbyt smaczna, przykro patrzeć jak psina chudnie, to oznacza, że karma jest tak paskudna w smaku, że nawet głodny psiak nie chce jej jeść. Wyszła najnowsza karma, droga przeokrutnie, zapoznaj się ze składem, ja wiem, co pomyślisz o składzie i dokładnie rozumiem ale to jakaś alternatywa na pewien czas aby psiak choć trochę nabrał na siebie masy. Aj, umieszczę jeszcze wpis aktualny po wizycie u veta, koninę odwołuję, jeszcze można cofnąć od przewoźnika, vet mi wytłumaczył, że końskie mięso ze względu na jakieś tam cukry czy dwucukry się nie nadaje :/ mam zostać przy wołowinie dłuższy czas, vet się zastanowi co by jeszcze można wprowadzić, psisko dostało jednak witaminę B12 w zastrzykach, jeden raz w tygodniu przez sześć tygodni na początek. Przy podawaniu kwasy foliowego podobno ma być wykorzystywana jakoś tam intensywniej wit B12 i pomimo, że jest w co prawda niskiej ale wciąż normie to jednak za mało :( kurczę ciągle coś. Dziś na spacerze jedno kupsko, ładne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 10, 2015 Share Posted November 10, 2015 delph dlatego podałam Ci dobrego weta który powie jak takie testy wyglądają. Wysyłają do IDEXXu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted November 10, 2015 Author Share Posted November 10, 2015 Podaj namiary na wetkę, gdzie przyjmuje? Tak naprawdę z wetami to jestem cały czas w kontakcie, znajomymi i nie tylko, w lecznicach jestem prawie codziennie ;) Sukę widziały już tabuny lekarzy, łącznie ze specjalistami od dermatologii ze świetną opinią i moimi zaprzyjaźnionymi magikami, którym bezgranicznie ufam. Myślę jeszcze, czy się nie przejechać do Wrocławia. Przypadek beznadziejny. O testach od wczoraj rozmawiałam już z pięcioma lekarzami z różnych miejsc. Tutaj zależy mi na opinii właścicieli, czy im się takie testy sprawdziły w codziennym życiu z psem i jak to w praktyce wyglądało, bo ze strony lekarzy zdania są mocno podzielone. Pytam tak od strony zwykłego zjadacza chleba, czy warto. Ta Farmina z tego co zaobserwowałam jest całkiem smaczna, ma też moim zdaniem najlepszy skład ze wszystkich leczniczych hypoalergicznych, tylko młoda dostaje ją już około pół roku, gdy nie może nawet skubnąć niczego innego wtedy jej się nudzi. Ona w ogóle za suchymi nie przepada, to nie jest żarłoczny pies. Gdybym miała chociaż jedną karmę na zmianę, żeby dać co kilka dni, nie byłoby problemu. Albo gdyby to nie był młody aktywny pies w treningu, wtedy by wystarczyło to co zjada. Dlatego szukam i co jakiś czas próbuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 10, 2015 Share Posted November 10, 2015 Moja dermatologiem nie jest ale jest magikiem ;) I robi badania w IDEXXie wiec masz 2 w 1. Lecznica na Berensona, Białołęka, Canfelis - http://www.canfelis.pl Ale TYLKO bo tylko do niej jeżdże :p dr Dominika Borkowska-Bąkała. Ja do niej jade od siebie a wiesz gdzie mieszkam. I nawet szczepiąc psa jadę do niej, bo ona przynajmniej tego psa przebada. Bardzo dobry dermatolog to dr Mikołaj Hohensee. Nie wiem tylko kiedy wróci do kraju :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dcz Posted November 12, 2015 Share Posted November 12, 2015 Agnes, jak długo masz spokój u suni, tzn. ile dni bez biegunki ?? Kurczę wczoraj znów problem, i nie wiem czy to wina tłuszczu, było go odrobinę więcej niż zawsze czy dodanej do posiłku tauryny, płakać się chce :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted November 12, 2015 Share Posted November 12, 2015 dcz-obstawiam tłuszcz-pobudza wydzielanie żółci,ta pobudza perystaltykę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dcz Posted November 12, 2015 Share Posted November 12, 2015 Możliwe, że to wina tłuszczu, dlatego ugotowane dziś żarło poszło na dwór, pod wpływem chłodu, zetnie się na wierzchu i go usunę, na wszelki wypadek jednak nie podam tauryny, mam czystą postać krystaliczną a podobno potrafi podrażnić jelita, mój pies i tak nadwrażliwy, martwi mnie ta jego dieta jest dość wysoko fosforowa, trzeba pomyśleć o suplementacji wapnia, aby nerek nie wykończyć na skutek leczenia jelit i odchudzania diety, trudno to ogarnąć. Dzisiejszy dzień okazał się dobry, na spacerze dwa strzały i obydwa ładne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted November 12, 2015 Share Posted November 12, 2015 dcz Fanta biegunki nie miała odkąd je weterynaryjną karmę. Minął rok. Tyle, że pies ma luźne kupy i miała zatkane gruczoły ciągle. Jedno i drugie nam mija. Coraz lepiej się załatwia a co za tym idzie gruczoły się same oczyszczają. Zanim wprowadziłam tą karmę, suka miała niedowagę teraz lepiej toleruje. Ale ja na serio nie daje NIC poza karmą. Smakołyki na spacerze - royal, ćwiczymy - royal, jedziemy tropić - royal. Zawsze i tylko. Odstawiłam suplementy na stawy bo miałam przypuszczenia, że też szkodzą. Przy takich problemach nie ma sensu testować. Każda porażka była leczona około tygodnia - w tym obsrane mieszkanie..Znajdzujesz karmę? Zostajesz na niej. Dlatego wolę kupować karmę, mam większą pewność że pies dostaje ciągle to samo. A mięso? Raz w 1 sklepie raz w 2 i już może być problem. Pomijam fakt, że mięsa jeść nie może ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.