Kate1205 Posted May 23, 2015 Author Share Posted May 23, 2015 Ale fakt była wtedy straszna burza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 Kate a co z Muffinem? jeny naprawdę chyba Mondy w takich momentach powinien zostawać gdzieś na zewnątrz :/ tylko znowu te burze :( on się boi... ja piernicze ale mi przykro, że on Wam tak robi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted May 23, 2015 Author Share Posted May 23, 2015 Burza plus został na 8 godz, a rzadko zostaje na tak długo, ale i tak go kochamy.Muffin doszła tarczyca , a teraz zapalenie palca-ma amputowany pazur, musimy jeździć codziennie na opatrunki bo nie da sobie zrobić w domu.teraz jeszcze jakieś dwa guzki znalazłam. Nadnercza zdrowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted May 24, 2015 Author Share Posted May 24, 2015 Muffin jeszcze serce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 24, 2015 Share Posted May 24, 2015 o matko biedny Muffinek to mu się nazbierało :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted May 29, 2015 Share Posted May 29, 2015 Oj faktycznie piesek ma dolegliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 30, 2015 Share Posted May 30, 2015 Mondy ma faceta ze na Was trafił co nie zmienia faktu ze nieustająco trzymam kciuki za to by się uspokoił. Ile to już? Rok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 2, 2015 Author Share Posted June 2, 2015 Rok będzie w sierpniu, jak Monduszek u nas jest.Ma szczęście bo my darowaliśmy mu zniszczenia, a były okropne, bo m.in. rozwalil podwojne drzwi. Teraz niestety jak zostaje czasem bez nas, to z kolega w niewyremontowanym pokoju.Napiszcie mi proszę jak Mondy reagowal na koty, bo wzielismy kota (problem był potworny z myszami, a tak to może koci zapach je odstraszy)- na razie kot jest malutki to ma wlasny pokoj i jest tylko pokazywany Mondkowi-najpierw w transporterze do wywąchania-to mondus chciał polknac ten transporter. Teraz już dal spokoj, ale cale dnie spedza pod kocim pokojem-chyba by kotka przetracil w międzyczasie.Muffin po amputacji pazura miał amputowany caly palec, żeby tylko histopatologia wyszla dobrze.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 W domu jak go brałam to zwykle byłzbyt wystraszony pobytem w domu, że nie reagował na koty, na dworze by pogonił chętnie, nie wiem w jakich zamiarach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Mondy ma mega farta ! Oby się ogarnął Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Ano Mondusiowi się super domek trafił :) Ja tez tak troche obawy miałam jak będzie z Sisi bo przecież całe zycie w klatce małej spędziła... ale jest bardzo kofffana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 2, 2015 Author Share Posted June 2, 2015 Może wiecie jak sprawić aby pies nie bal się burzy? Mondy dziś został z kolega w niewyremontowanym pokoju, ale i tak rozwalil regal z książkami bo burza była. Teraz już wiem na pewno, ze dzieje się tak przez burze. Może radio? No u nas w domu to się dobrze czuje, widać ze na luzie--biedak ostatnio nie dosypia bo kota pilnuje pod drzwiami, a tak to na lozeczku lezy wyciagniety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 3, 2015 Share Posted June 3, 2015 To chyba nie jest proste zrobić żeby nie bał się burzy - moja Pepa bałą się tak bardzo, że ja się bałam czy jej serduszko wytrzyma - dawałam jej przed burzą hydroxyzynę - na nią działała bardzo dobrze i w takie burzowe lato bardzo nam to pomogło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted June 3, 2015 Share Posted June 3, 2015 Biedny Monduszek, że tak się boi burzy... Ale farta miał, że na Was trafił. :) Siostrzenica miała bokserkę, która też tak panicznie na wystrzały i grzmoty reagowała i nie obyło się bez tabletek... A z Wami jak jest w czasie burzy, też tak reaguje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted June 3, 2015 Share Posted June 3, 2015 Biedny sie boi :( mam nadzieję, ze uda się znaleźć jakies rozwiązanie dobre dla niego i dla Waszych rzeczy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 3, 2015 Author Share Posted June 3, 2015 jak z nami jest to nie wariuje, tylko dyszy. wtedy się go glaszcze, on na nas patrzy i jest ok, ale niestety burze bywaja częściej jak nas nie ma. I to problem bo przecież nie będę mu dawac na zapas tabletek, bo burze często przychodzą z nienadzka.Ostatnio miał szczęście ze przewrócony regal z książkami mu nic nie zrobil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 3, 2015 Share Posted June 3, 2015 Kate to może jednak do Asi Błońskiej się odezwij? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 14, 2015 Author Share Posted June 14, 2015 Napisze do niej, dzięki bo jakos nie pomyslalam :smile:Teraz była taka burza w nocy, ze wszystkie nasze psy się baly i każdy inaczej reagowal. Najbardziej balam się o Muffina bo tak się bal mój sercowiec ze się balam ze tego nie przezyje :-( Nigdy się nie bal burzy ale tym razem strasznie, może dlatego ze napawde była straszna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 15, 2015 Author Share Posted June 15, 2015 MonduśJestem bardzo grzeczny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 15, 2015 Author Share Posted June 15, 2015 a to po wstępnym strzyżeniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 15, 2015 Author Share Posted June 15, 2015 Muffinek: ,,Zgadnijcie, co ukradłem i jestem z siebie dumny" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 15, 2015 Author Share Posted June 15, 2015 Zjadłbym trochę tortu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 15, 2015 Author Share Posted June 15, 2015 A to zamówiony tort na 6 urodziny mojej córeczki, myśl przewodnia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted June 15, 2015 Author Share Posted June 15, 2015 ale goraco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted June 15, 2015 Share Posted June 15, 2015 Mondy cudny! Lapy jakby bardziej kudlate :P tort rewelacja! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.