WATACHA Posted August 26, 2016 Share Posted August 26, 2016 Z tymi przeciwbólowymi już słyszałam (u ludzi) nieraz, że silne leki nie działają, a na przykład apap już tak, ale nie wiem czemu tak się dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted August 26, 2016 Share Posted August 26, 2016 o jezu :( nie wiem co powiedzieć... współczuję, ale mam nadzieję, że nie ma nowotworu tam - w łopatce to chyba ciężkie do usunięcia jest; biedny taki schorowany ten Muffinek już :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted August 26, 2016 Share Posted August 26, 2016 Biduś :( współczujemy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted August 27, 2016 Author Share Posted August 27, 2016 O 2016-08-25 o 00:10, malawaszka napisał: mogą boleć stawy przy boreliozie, nie ma reguły czy jeden czy więcej - zróbcie test na odkleszczowe - snap test 4dx Malawaszko a czy to jest ogolnodostepny test u weta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted August 28, 2016 Share Posted August 28, 2016 tak, tylko niektórzy weci muszą zamówić bo nie mają na stanie - niestety ludzie nieczęsto się decydują na jego zrobienie bo kosztuje... niedawno rozmawiałam z wetem o tym i gg niego choroby odkleszczowe u psów są bardzo częste - częstsze niż diagnozowane, ale ludzie nie chcą płacić za diagnostykę :( to jest straszne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted August 31, 2016 Author Share Posted August 31, 2016 Ale u nas chyba nie ma sensu rozbic tego testu. Byliśmy w niedziele na cyfrowym rtg i niestety kolejny lekarz stwierdził ze na łopatce jest bulka na kosci, najprawdopodobniej nowotwor, a jakby tego było jeszcze mało w drugiej lapie przedniej, tej w której ma dwa palce amputowane sa przerzuty do amputowanego palca i kolejnego. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić? jeśli macie jakiś pomysl podzielcie się nim proszę. Kocham tego psa nad zycie. Nie wiem czy amputacja wszystkich palcow lewej lapy i całej lapy prawej z lopatka wlacznie ma sens? czy zostaje tylko paliacja i ile Pan Bog nam da jeszcze razem być. Dostaje Bunundol i steryd w zastrzyku i jakos ledwo ale chodzi. Immuactiv tez dostaje. Może zrezygnować z immuactiv i dac mu te ziola??. Trzy psy w cztery miesiące to dla mnie za dużo :-( dobrze, ze nuke mamy ona taka jest wesola i rozruszala naszego dziadka który dziadkiem takim jeszcze nie jest, ale przy dziadkach sam zrobil się dziadek, a teraz wariuje z nuka jakby sam miał 4 lata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted August 31, 2016 Share Posted August 31, 2016 jejku :( Kate współczuję Ci bardzo... nie ma sensu usuwanie palców jednej łapy i całej łapy drugiej - jak on miałby się pozbierać po takiej operacji? nie mógłby chodzić, łapa bez palców będzie za słaba, żeby utrzymać cały przód Muffina :( przykro mi to pisać, ale zrobiłaś już wszystko co mogłaś - możesz spróbować zioła, ale bardziej już myslałabym o przeciwbólowych mieszankach, niż leczniczych, bo tego już nie zatrzyma żadna siła :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted August 31, 2016 Share Posted August 31, 2016 Kate - ja bym już odpuściła - wiem łatwo mówić ale... Tak jak Wasia mówi - jak najmniej bólu... U mnie Keysi też musiała teraz dostać zastrzyki sterydowe mocne. Siada jej tył - głównie kręgosłup. 4 miesiące upłynęły od poprzednich zastrzyków. Mieliśmy pojechać nad morze w poprzednią sobotę i doopa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted August 31, 2016 Share Posted August 31, 2016 To rak kości? Tylko kości, czy jeszcze czegoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted August 31, 2016 Share Posted August 31, 2016 Ze zwierzakami jest o tyle problem, że ciężko zrobić im dietę :(. Przy raku jest to zazwyczaj wegetariańska, przynajmniej.No i leki też są problemem , bo niestety nie działają korzystnie, ale czasami nie ma wyboru. No , ale wspomagająco możesz spróbować Rak kości – herbata: babka lancetowata, mech islandzki, bluszczyk, dziewanna. Wszystko mieszać, 10 minut macerować w gorącej wodzie. Z tego co pamiętam to też krwawnik dobrze wpływa na kości. A na pewno mu nie zaszkodzi to bezpieczne zioło. Na trzustkę mogę zaproponować herbatę z liści papai , która dodatkowo tez działa antyrakowo. Szałwię może pić bez ograniczeń. I takie coś jeszcze mam Okłady z liści kapusty są dobre na każdy rodzaj raka. 3 liście umyć, rozwałkować butelką, aż liście zmiękną. Kładziemy do łóżka koc wełniany, na to prześcieradło, a na to chustkę z 2 liśćmi obok siebie a trzecim na krzyż. Kładziemy to na chore miejsce, tułów zawijamy prześcieradłem i kocem. Powinno dobrze przylegać. Rano okład zdejmujemy, a miejsce obmywamy ciepłą wodą i wycieramy na sucho. Może taki okład, ale na łapkę. Kapusta oczywiście niepryskana , eko :) Jak chcesz możesz popróbować, nic z tych rzeczy mu nie zaszkodzi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted September 1, 2016 Author Share Posted September 1, 2016 17 godzin temu, WATACHA napisał: To rak kości? Tylko kości, czy jeszcze czegoś? To rak płaskonabłonkowy tkanki miękkiej (ten który zaatakował pazury, a dokładniej tkankę miękką przy pazurach) i chyba nastąpił przerzut na kości palców, więc nie wiem czy to rak kości. Z łopatką jest tak, że obok kości łopatki ma takie duże wybrzuszenie-dziś wieczorem spróbuję zamieścić tu zdjęcia rtg palców i łopatki-zobaczcie może widziałyście już coś takiego i może przynajmniej na łopatce nie byłby to rak? nadzieja umiera ostatnia. Czy do tego okładu z kapusty trzeba wygoić sierść? nie wiem skąd eko kapustę wziąć, bo w warzywniakach wszystko pewnie z nawozów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted September 1, 2016 Author Share Posted September 1, 2016 Watacho, te zioła to w sklepie zielarskim? On ma zewnątrzwydzielniczą chorobę trzustki (walczymy z tym odkąd skończył rok, jak się nie podrazi np. lekami to je royala gastroindestinal low fat i jest ok), oprócz tego niedomykalność zastawki serca, chora tarczyca (podwyższone tsh). Wszystko co mu dajemy to musimy uwazac bo pewne leki podrazniaja mu trzustke i ma do tego ataki trzustki. Dostaje steryd Dexasone w zastrzykach i Bunondol silny lek przecibólowy, podobno mocniejszy od morfiny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted September 1, 2016 Share Posted September 1, 2016 U nas w Warszawie to wszystko można dostać. Zioła w zielarskim najczęściej i sypkie, nie w torebkach.Większość dostaniesz, a jak nie to może przez internet się uda. Chociaż ja kiedyś szukałam jednego zioła i nie znalazłam nigdzie :(, a panie w zielarskim się śmiały ze mnie , że znowu coś wymyśliłam.Gorzej z kapustą. Dla mnie walka z rakiem to walka całego organizmu czyli powinno się wzmacniać każdy organ. I według mnie taką jest terapia B17, ale ona kosztuje niestety, bo to muszą być konkretne suplementy. Ja kiedyś "rozłożyłam ją na części pierwsze" sprawdzając składniki i wymieniłam je na naturalne produkty. Gdzieś mam nawet notatki, ale się zapodziały. Nie wiem jak na takie bóle kostne, ale na wewnętrzne fajny jest olej rycynowy. Jakiś czas temu mąż miał jakąś grypę, czy zatrucie. Pomijając skąd co leciało, bardzo go bolał cały brzuch. Po okładzie ból ustąpił prawie natychmiast. Działać trzeba szybko, jak to nie działa, próbować czegoś innego. Nie każdy organizm zareaguje tak samo i na to samo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted September 1, 2016 Share Posted September 1, 2016 A i przeoczyłam Herbata z bodziszka jest potrzebna przy wszystkich chorobach nowotworowych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted September 1, 2016 Share Posted September 1, 2016 http://twojeaze.com/kontakt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted September 2, 2016 Author Share Posted September 2, 2016 czyli kupic bodziszek zaparzyć goraca a nie wrzaca woda i dac do wypicia? nie wiem czybedzie chciał to pic. sprobuje strzykawka. niestety kielce to nie warszawa, wiec kapusty eko nie dostałam. okłady z kapusty raz czy kilka razy dziennie? musze chyba wyciac sierść bo inaczej to chyba nie zadziala Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted September 2, 2016 Author Share Posted September 2, 2016 a slyszalyscie cos może na temat złota i srebra koloidalnego? jedni mowia ze to szarlatanizm, inni ze to działa. Akurat pan od tego wynalazku mieszka w Kielcach, boje się tylko zebym mu tym nie zaszkodzila, a razie ide kupic ziola, o których pisala Watacha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 ponoć dobre to złoto i srebro koloidalne, ale to tak jak ze wszystkim - ile ludzi tyle opinii - ja to próbowałam z Vikusią, ale jakiegoś efektu nie widziałam, co nie znaczy że go nie było, tylko no wiesz - nie jak przy lekach - podasz tabletkę i widzisz, że jest ulga; ja u niej próbowałam na te problemy, które miała z układem moczowym, katary i ogólnie to wszystko co ją męczyło :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted September 2, 2016 Author Share Posted September 2, 2016 kupiłam bodziszek, porost islandzki, dziewannę, babke lancetowata i bluszczyk, tylko nie wiem czy z tego bodziszka to osobno herbatke robic czy wszystko razem??? postaram mu się strzykawka to dawac, bo pic to chyba nie będzie chciał. A może miodu dodac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 Miodu mu nie dawaj, bo to cukier prosty. Srebro to raczej bakterio i wirusobójcze, złoto nie pamiętam , ale chyba bardziej na odporność. Bodziszek oddzielnie, reszta razem. Miedzy bodziszkiem , a mieszankę przerwa przynajmniej 2 godziny. Dobrze by było 2 razy dziennie. A jajka je ? Możesz mu dawać, żółtka ale nie ugotowane. jak nie surowe to na miękko. Tylko żółtko.Oczywiście zeróweczki. Jest jakiś lek na raka właśnie z jakiegoś składnika żółtka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 Kupić Ci kapustę u siebie i wysłać :)? A lubi jakieś warzywa surowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 Przepisy: 1. Herbata z szałwii 1-2 łyżki suszonej szałwii pokrojonej wkładamy do wrzącej wody w ilości 0,5 litra i gotujemy 3 minuty, dodajemy trochę mięty pieprzowej, dziurawca, melisy. Macerujemy przez 10 minut (mace-ro-wanie to inaczej moczenie bez obróbki cieplnej), cedzimy, i herbata gotowa. Taką herbatę możemy pić codziennie przez całe życie, także po zakończeniu kuracji. 2. Herbata na nerki Tę herbatę pijemy tylko przez połowę kuracji (21 dni), potem z niej rezygnujemy. Mieszanka na trzy tygodnie: 15g skrzypu 10g pokrzywy zbieranej i suszonej wiosną 8g rdestu ptasiego 6g dziurawca Mieszamy to dobrze. Pół łyżeczki zalewamy szklanką gorącej wody. Macerujemy 10 minut, cedzimy. Bierzemy ponownie taką samą ilość mieszanki i zalewamy 2 szklankami gorącej wody. 10 minut gotujemy, cedzimy i łączymy z mieszanką, która była macerowana. Te trzy szklanki wystarczą na 2 dni (3 razy pół szklanki dziennie). Pić chłodną przez okres 3 tygodni. 3. Herbata z bodziszka (geranium robertianum) Pić codziennie 1 szklankę zimnej herbaty. Szczyptę ziela macerujemy przez 10 minut. Do tego powinna być dieta, a nawet post, ale wiadomo , że zwierzakowi nie zafundujesz przez 40 dni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted September 3, 2016 Author Share Posted September 3, 2016 zoltka na miękko sprobuje, bo lubi i zawsze troszkę mu dawałam. Generalnie to ja mu daje tylko (odkad skonczyl 1 rok i zachorowal na trzustke) to dostawal tylko royal indestinal low fat, jak już cos poza tym bo inne zwierzaki dostawaly to bardzo male ilości bo jak cos podjadł to znowu trzustka. kiedyś dostawal artrovet to po 2 dniach był atak trzustki, teraz zanim było wiadomo ze to rak kupiłam canivitron (115 zl 30 keskow) i tez po 2 dniach trzustka się odezwala. Zrobilam mu wczoraj okład na pazury i lopatke z kapusty ale długo w tym nie wytrzymal bo piszczał i zmienial ciagle pozycje wiec to chyba nic mu nie dalo. Poza tym kapustę gniotlam i gniotlam i jakos soku mało puscila. I chyba musze sierść przynajmniej skrocic, bo tak to jak ten sok się dostanie do skory? Muffin jak widzi nożyczki albo inna rzecz do pielęgnacji to się denerwuje. Od małego pielęgnowany i nigdy sienie nauczyl, ze pielegnacja to nic zlego. Dzis zrobie osobno 1. herbatke z bodziszka, potem 2.herbatke z mchu islandzkiego, dziewanny itd. 2 razy dziennie. Mecze się z obrobka tych zdjęć rtg bo ten program od weta kiepsko cos działa, nie mogę powiekszyc konkretnego obszaru,a tak to mało widać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1205 Posted September 3, 2016 Author Share Posted September 3, 2016 Czyli tych ziol po szczypcie na szklanke? w zielarkim mi powiedzieli ze 1 lyzeczka na szklanke zalac wrzątkiem. Pytam bo się nie znam zupełnie na ziolach, do tej pory wszystko w tabletkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 3, 2016 Share Posted September 3, 2016 watacha a wiesz coś o tym, że ziół dla psów się nie zaparza tylko daje im susz czy z wodą zmieszane albo z karmą, ale do jedzenia? nie wywar - tak mówią ci z dognatural ja mam problem z podawaniem ziół Kredce bo pluje, strzykawką się nie da bo to nie przechodzi przez końcówkę :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.