Cieplutkaa. Posted September 30, 2009 Share Posted September 30, 2009 I ja sie melduję. :loveu: Zaczelam jeździc jakies 3 lata temu, ale niestety mialam dlugo przerwe. I praktycznie zaczynam od poczatku. :shake: Konia nie mam i pewnie nie bede miec (przynajmniej w najblizszej przyszlosci ;)). Nie mniej jednak marzy mi się kon. A najlepiej to cudeńko :loveu: [url=http://gieldakoni.com/index.php?strona=sprzedam12&id=7711]Giełda koni, konie, ogiery, pensjonaty dla koni, dla jeźdźca, do stajni, bryczki[/url] :loveu::loveu::loveu: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łapeczek Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 łoo joj Justysia sliczny ten kasztanek i do WKKW xD! mnie sie marzy ta dyscyplina jezdziecka ale narazie mam duze zaleglosci w jezdziectwie i pietra na crrooossssie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Ja ostatnio pierwszy raz spadłam xD Fajnie było, rozpłakałam się ze śmiechu, troche z szoku, ale się śmiałam, i to ważne xD Bryknął mi bo się drabiny przestraszył xDD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
C&B Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 A ja zaczęłam sama galopem jeździć - bez lonży :multi: I nie spadłam nawet za pierwszym razem,a wczoraj to nawet udało mi się jechać w miarę dobrze:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Same postępy ;) gratki:) Ja ostatnio mało jeżdżę bo pogoda do bani a nie mamy krytej ujeżdżalni, w zamian spacerujemy z końmi w teren :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Witam koniarzy:lol: A ja nie chciałam mieć konia bo nie umiem jeździć:roll:........i tak się złożyło że trafił mnie się koń (miał iść na rzeź) na którym co prawda nie da się jeździć i wymaga leczenia ale jest kochany:loveu: Szukam mu odpowiedzialnego opiekuna. A oto jego wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1208/nie-moglam-pozwolic-pojechal-na-rzez-brazowy-ogier-jest-w-dt-149083/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='C&B']A ja zaczęłam sama galopem jeździć - bez lonży :multi: I nie spadłam nawet za pierwszym razem,a wczoraj to nawet udało mi się jechać w miarę dobrze:evil_lol:[/QUOTE] C&B tylko pamiętaj nigdy w galopie półsiadem nie pochylaj się do przodu skręcając. Siedź prosto, kolanami się przytrzymuj, a jak będziesz jechać na drażki i koń będzie się jakoś niespokojnie zachowywać, albo zawsze w sumie, jak nie widzi instruktorka, to przytrzym go trochę na wodzy :diabloti: Taki mały myk na przyszłość. Koń mi skręcił w galopie przed przeszkodą i poszłam na szyjkę :placz: Ale żyję, zrobiłam parówkę na szyi i tak galopem jechałam :eviltong: Albo jak 1 raz skakałam to strzemie mi wypadło :diabloti: nie było bum bo się podparłam na tym lewym i nawet ładnie skoczyłam :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FredziaFredzia Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Melduję się, konia własnego nie mam, ale jeżdzę od ok. 5 lat. Ostatnio już nie mam za bardzo czasu, ale czasem... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Cockerowa jak trafisz na charakternego konia to przez sciaganie na wodzi sie wkurzy i albo Ci strzeli barana i wylądujesz na przeszkodzie albo wyciagnie głowe i zawiszniesz na grzywie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='SZPiLKA23']Cockerowa jak trafisz na charakternego konia to przez sciaganie na wodzi sie wkurzy i albo Ci strzeli barana i wylądujesz na przeszkodzie albo wyciagnie głowe i zawiszniesz na grzywie ;)[/QUOTE] Szpilko - umiem sobie radzić z konikiem, nie raz gromosław miał fochy, skakał jak idiota albo machał głową albo spłoszył się bo jechał autobus i wlaciał w pszeszkody :eviltong: jak bym go nie skręciła to by przeskoczył przez 175 razem ze mną :diabloti: Jakby mi strzelił barana, to by miał fochy, a jakby muiał fochy to by latał w kółku tak długo, aż nie zniży pyska i nie zamiele :diabloti: To się nazywa horsemaship - terror :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Widac znasz sie na koniach lepiej niz Twoja instruktorka:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alex_sandereczka Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Cześć :multi: Zabieracie może czasami swoje psiaki w tereny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='SZPiLKA23']Widac znasz sie na koniach lepiej niz Twoja instruktorka:diabloti:[/QUOTE] Nie obrażaj Agniesi :evil_lol: Ostatnio jak jeździłam grom chciał m idęba stanąć bo pani Fionka (pies Agnieszki - mojej Inst.) podskoczyła mu do pyska :evil_lol: A jeszcze jest Jerry Frodo Kazek (to wszystko to jego imiona 2 są odświętne. niepotrzebne skreśl) był taki spokojniusi :loveu: najbardziej Alex_andreczka - nie mam konia, a jeśli chodzi o psy szkółkowe ... o to lepiej nie ]:-> To wcielenia zuaaaaaaaa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 To czemu robisz cos czego ona by niechciała ;)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='alex_sandereczka']Cześć :multi: Zabieracie może czasami swoje psiaki w tereny ?[/QUOTE] Z nami na tereny biega pies ze stadniny moj by miał ochote podgryźć konisia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='SZPiLKA23']To czemu robisz cos czego ona by niechciała ;)?[/QUOTE] Ehh no nie zaraz nie chciała, nie popierała by póścia na łatwizne ale nie zaprzeczała by :eviltong: robie to o czym ona nie wie ale nie to co by nie chciała. Człowiek se musi życie ułatwiać :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 No masz głowe nie od parady ;) :D wytarmoś Deliosa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='SZPiLKA23']No masz głowe nie od parady ;) :D wytarmoś Deliosa ;)[/QUOTE] Nie wytarmosze bo jestem choraaA :placz: w ogole te chce już wyjść na polę bo moj tata mnie wkurza. Chce żeby się tak jak należy zaopiekował psem to ten czasu nie ma :angryy: i jeszcze mi ultimtum daje że jak nie będę jadła to pies też nie :angryy: a nie pije juz chyba od x czasu :angryy::angryy::angryy: AAAAAAAAAA !!!!!!!!!! Musze wyjść do zdrowia bo mój pies może nie przezyć tej "swietnej opieki" :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Spokojnie ;) da rade, a Ty szybko wyzdrowiejesz i sie zaopiekujesz psem jak trzeba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='SZPiLKA23']Spokojnie ;) da rade, a Ty szybko wyzdrowiejesz i sie zaopiekujesz psem jak trzeba[/QUOTE] Dzięki szpilko :loveu: a ile pies najwiecej moze nie pic? :diabloti::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 O tej porze roku tydzien da rade ale napewno sie odwodni, no ale chyba bez przesady ze miski z woda nie ma :> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 [quote name='SZPiLKA23']O tej porze roku tydzien da rade ale napewno sie odwodni, no ale chyba bez przesady ze miski z woda nie ma :>[/QUOTE] Mój tata jeść da ale woda to wysiłek .. No może nie oceniajmy go źle, pracuje noce i dnie, jest zmeczony, rozumiem, daje psu wody ... czasem . No ale musze przyznac że czasem mnie wkurza :razz: Daje psu takie jakieś resztki z obiadu zamiast karmę i nie daje mu wody czasem. :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Czasem za w ogole to duza różnica, niech wezmie wieksze wiadro naleje raz i nie bedziesz sie martwiła ze zapomni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia9712P Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 hej. ja jeździlam kiedys na koniach (jakieś 3 lata temu) ale pani kazala mi czyscic koniu kopyta a ja sie balam i sie poplakalam i juz wiecej na konie nie chodzilam... (dodam ze mialam wtedy 9 lat) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 :O bałaś się ... czyścić kopyta :OOOOOOOOO Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.