Jump to content
Dogomania

Zakopany żywcem psiak już w nowym domku - w Poznaniu :D


Seaside

Recommended Posts

  • Replies 129
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Widzialam sie dzis z malcem. chudy jest troszke - podobno sie odchudza, ale pije duzo, wiec chyba nie jest zle. no i faktycznie warczy. na moje oko, to jednak ze strachu, albo po prostu nie lubi ludzkiego dotyku. Jak go smyralam po zadku to siedzial i warczal, ale ruchu zeby ugryzc nie zrobil nigdy. Mysle ze to bardziej trauma niz jakis fizyczny uraz; ale sie nie znam. nagaralam nawet filmik tego warczenia, ale dzis juz niestety nie wstawie ani filmiku, ani fotek.

Naprawde jest potrzebny dom bardzo mocno; taki dom co sie zna na psach, inny odpada. On w schronisku jest ciagle zamkniety, pielegniarze nie maja czasu sie z nim cackac, dodatkowo ma juz etykietke "agresywnego" i wszelka mlodziez ma sie trzymac z dala od niego. Mysle ze w takich warunkach w jakich przebywa bedzie coraz gorzej.

Link to comment
Share on other sites

Jedzie dzis do nowego domu:multi::multi::multi:

Byłam dziś sprawidzić przyszłe właścicielki, obejrzałam ogród, dom i jedzie do domu;)Powiedziałam,że to jie będzie łatwy pies obie panie zakochały się w nim od pierwszego wejrzenia, wyprawkę mają już kupioną, maluszek idzie w dobre ręce:multi:

Link to comment
Share on other sites

Psiak pojechal wczoraj do nowego domku. Łatwo na pewno nie bedzie, bo rzucal sie starsznie. To juz nie byly tylko warki, probowal tez gryzc i caly czas szczekal, mimo srodkow uspokajajacych ktore dostal. Trzy osoby przez kilka minut wyciagaly go z klatki. Najpierw zeby go nie stresowac probowala to zrobic jedna 14sto letnia wolontariuszka, ale sie nie dalo.

Jego nowa Pani caly czas niego mowila :) Pod koniec trasy psiak juz spal i mial sciagniety kaganiec :) to wiem z smsa. Jesli bede wiedziec cos jeszcze to dam znac. Mam kilka fotek, ale nie sa najlepsze. Pozniej postaram sie je wstawic.

To naprawde niewarygodne, ze znalazl sie ktos kto zdecydowal sie wziac tak trudnego szczeniaka. Sa to dwie siostry, na oko maja troche ponad 20 lat. Jestem dla nich pelna podziwu.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny kompletnie nie mam czasu, ale wkleje Wam na szybkiego jedna foteczke juz z domu, bo dziewczyny mi maila przyslaly :)

pies ma sie swietnie, uwielbia swoje nowe panie i cal;y czas sie w nie wtula i lazi krok w krok za nimi. To niesamowite jak szybko im zaufal. biedna psina. przynajmniej juz wiemy, ze ta agresja to na bank trauma byla a nie zaden uraz fizyczny

[IMG]http://img463.imageshack.us/img463/8689/garpo002mf4.jpg[/IMG]



aaaaa nazywa sie Garpo :)

Link to comment
Share on other sites

dzwonily do mnie dziewczyny. Z psiakiem super jesli chodzi o psychike, natomiast ma zapalenie tchawicy, slabe serduszko etc.

A teraz najlepsze ... Ja tam go widzialam przelotem dwa razy w zyciu, w zeby nigdy nie zagladalam; ale weterynarz i reszta co z nim przebywala mogla to chyba zrobic... ten pies ma okolo 5 lat. Tak twierdzi pani doktor do ktorej zostal zabrany. nie ma mlecznych zebow i ma dosc duzo kamienia na nich. Wyobrazacie sobie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karcia']
A teraz najlepsze ...

... ten pies ma okolo 5 lat. Tak twierdzi pani doktor do ktorej zostal zabrany.

Wyobrazacie sobie?[/quote]

:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Tyle osob go ogladalo, a na dodatek doktor schroniskowy i .... nikt nie poznal, ze to nie szczeniak ? ? ? ? ? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:
NIESAMOWITE ! Musi wiec po prostu mlodo wygladac ......:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...