maciaszek Posted July 27, 2007 Author Share Posted July 27, 2007 EllukA, dzięki za rozsądne podejście! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted July 28, 2007 Share Posted July 28, 2007 [quote name='ellukA']Wlasnie rozmawialysmy z mama. To juz piesek w podeszlym wieku a my bardzo lubimy podrozowac, nie ma problemu by wziasc go ze soba, tylko tez jestesmy bardzo aktywne tzn. jezdzic na rowerach, bardzo duzo spacerowac na duze dystanse itd. Czytalam wlasnie ze chow-chow to sa takie troszke lenie hehe. A nie mozemy go narazac. Bardzo mi przykro ale rezygnujemy, glupio mi teraz bo chcialam mu dac kochajacy domek ale boje sie o niego. Chce jak najlepiej. Bo to nie ma tak wziasc psiaka i potem go oddac. Pomoge szukac odpowiedniego wlasniciela ktory go obdarzy calym sercem. Naprawde mi bardzo przykro:([/quote] Elluka, skoro jesteście aktywnymi osobami to może dalmatyńczyk Sabo? (link w moim podpisie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muka1 Posted July 28, 2007 Share Posted July 28, 2007 trochę opornie idzie to szukanie.Ale dobrze ,że nieprzekonani kandydaci rezygnują.Ja tez mysle ,że gdy bierze sie psa to juz na zawsze.Jedni okrutnicy już Rokiego wyrolowali....płaci za to pies ale dla wielu to tylko pies i jeszcze stary....Szukamy nadal! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 28, 2007 Author Share Posted July 28, 2007 Podniosę, żeby szukać było łatwiej ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 28, 2007 Share Posted July 28, 2007 [quote name='muka1']trochę opornie idzie to szukanie.Ale dobrze ,że nieprzekonani kandydaci rezygnują.Ja tez mysle ,że gdy bierze sie psa to juz na zawsze.Jedni okrutnicy już Rokiego wyrolowali....płaci za to pies ale dla wielu to tylko pies i jeszcze stary....Szukamy nadal![/quote] To prawda ze za lekkomyslnosc ludzi czesto placa zwierzeta. Ludzie kupuja szczenie-bo to mala puchowa kuleczka pozniej rosnie w niczym nie przypomina szczenaczka ktory tak nam sie podobal, nie raz ludzie mnie zaczepiali i mowili jaka Zara jest kochana fajnie jakby tak zostala na stale malenka...a ja na to ze nie, chce by juz urosla zmadrzala...pies dorosly nie sprawia klopotow z zalatwianiem sie nie zajmuje tyle uwagi co szczeniak...po prostu pies w domku na tymczasie w tym przypadku Rudi jest ulozonym psiakiem Rudi to piekny samiec...ktory na pewno znajdzie kochany domek... w pon. ponawiam ogloszenia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muka1 Posted July 28, 2007 Share Posted July 28, 2007 Roki pojechał a koleżanka Ballu na spacer na była strzelnicę.Jest tam trochę nieużytkow i moja sunia zna te tereny,bardzo je lubi.Są tam rowniez konie za ogrodzeniem.Juz w drodze powrotnej Roko mial bliskie spotkanie z młoda klaczką!Wąchali się nos w nos aż nagle Roki stał się waleczny!Nie moglismy go odciągnąć ażeby zapakowac do samochodu.W aucie stał na tylnym siedzeniu z głowa przez tylna szybę ujadał jak szaleniec!!!Musieliśmy przymknac szyby,żeby chłopak nie wyskoczył.Ma w sobie naprawde jeszcze duuuużo energi.Jeszcze może byc wielka radością....dla właścicieli,ktorym wiek NAPEWNO nie będzie przeszkadzał.Teraz padły oba psy ale cóż właśnie się rozpadało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted July 28, 2007 Share Posted July 28, 2007 To niezłą wyprawę dziś mieliście.. Moja chowka też tak czasem ma, jak się na coś "zawezmie" to odciągnąc się nie da.. Bardzo podobna jest do Rokiego, no i w tym samym wieku :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Scheila Posted July 28, 2007 Share Posted July 28, 2007 Fajnie,że Roko taki żywotny:lol:Posiadacze chowów dzielą swoje miśki na powolne leniuszki i biegające(ja mam oba typy)Roko należy chyba do tych energicznych i ruch sprawia mu radość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted July 28, 2007 Share Posted July 28, 2007 Moja jest powolna, ale ma czasem zrywy i biega jak wariatka :p No i nie lubi jak pada wychodzić, bo się jej fryz niszczy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted July 28, 2007 Share Posted July 28, 2007 A ja zawsze miałam chow-chow za leniwe miśki, które nie obchodzi nic dookoła. Takie psy chodzące własnymi drogami, jak koty. I wiecie co? Znajomy był na spacerze ze swoim chowkiem, już 10-letnim, dostojnym starszym panem. Ten chowek jest ogrooomny, przekracza normy wzorcowe, i to bardzo. Przywieziony ze Lwowa, ognistorudy, wręcz płomiennie czerwony i przepiękny! Ale do rzeczy. Znajomego zaczepiło trzech dresiarzy i zażądali kasy na piwo. Zaskoczony jeszcze nie zdążył pomysleć, a leniwy misio przemienił się groźnego niedźwiedzia! Jednemu wytargał portki na tyłku, drugiego capnął za łydkę, trzeci nie czekał i zwiał... Znajomy jest w szoku... ja też... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Scheila Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 Chow tylko z pozoru jest leniwym misiem.Nawet te najbardziej powolne i spokojne w sytuacji zagrożenia potrafią skutecznie obronić swoje stado.Moje misie są łagodne i przyjażnie nastawione do ludzi.Kiedyś długo w nocy siedzieliśmy z rodzinką(święta)i przyszedł mój szwagier.Wszedł po cichu,bez pukania a moje chowy zerwały się,napuszyły grzywy,stanęły na szeroko rozstawionych łapach w drzwiach i wydały z siebie taki dżwięk,ze włos się zjeżył!Szwagier wymiękł i bał się wejść do pokoju.Scheila normalnie nie szczeka a Misza cieniutkim głosikiem szczeka jak chce zaczepić jakiegoś psiaka na spacerze.Chow jak sfinks jest pełen tajemnic!Kocham tą rasę najbardziej na świecie i gdyby mój Misza potrafił zaakceptować nowego domownika to kolejny adoptuś trafił by pod mój dach.Niestety wiem już,że Misza nie będzie tolerował nowego psa.Kiedy przez 2 miesiące opiekowałm się chowką koleżanki,musieliśmy ją izolować bo Misza rozchorował się z nerwów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fattyciak Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 [quote name='Isiak'] Zaskoczony jeszcze nie zdążył pomysleć, a leniwy misio przemienił się groźnego niedźwiedzia! Jednemu wytargał portki na tyłku, drugiego capnął za łydkę, trzeci nie czekał i zwiał... Znajomy jest w szoku... ja też...[/QUOTE] A ja nie :eviltong: Nie było lepszego stróża i obrońcy nad mojego śp.Czarusia , gdy wzięliśmy go pod namiot momentalnie zmienił się w wyśmienitego stróża obozowiska, pilnował terenu do pewnej 'barierki' i biada temu kto ośmielił się wejść na teren obozowiska bez naszej wiedzy ;) Zawsze starał się mnie chronić- na spacerach wieczornych gdy ktoś mu się nie spodobał, to czekał na niego nastroszony i pomrukujący, dopiero gdy dana osoba nas wyminęła i pies odprowadziwszy ją wzrokiem sprawdził czy nie sprawia zagrożenia mogliśmy kontynuować spacer. Gdy raz zaczepił mnie pijaczek, z ledwością utrzymałam rudasa na smyczy(no bo ktoś śmie w jego obecności na mnie głos podnosić i rękoma wymachiwać? skandal! ;) )- przy nim zawsze czułam się bezpiecznie. Chowy to taki tajemniczy misz-masz, niby pluszowa maskotka emanująca spokojem,ale gdy trzeba to biega jak błyskawica, a i ukochanego pańcia skutecznie obronić potrafi. Ooooj, jak tęsknię za moim :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 Chow-Chow to psy z charakterkem...:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muka1 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 wspaniale są te opowieści i jakie pouczające !Isiak daj namiary na hodowlę we Lwowie!Kupie sobie takiego stróża!....Jedno wiem napewno ,że chowki są naprawdę czujne.Grożne też!ćyba poza moją sunią.Ona doskonale stróżuje i wie ,że to ja stanę w jej obronie......Jeżeli ktoś do nas przyjedzie ,kogo nie zna to trzeba ok 3 dni aby pozwoliła się dotknąć lub sama podeszła.Inaczej ostrzega warczeniem.Tyle wiem a czego nie wiem?To psy tajemnicze ale wspaniałe!Niech żałują ci ,którzy wybrali inne rasy......hehehe..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 [quote name='muka1']wspaniale są te opowieści i jakie pouczające !Isiak daj namiary na hodowlę we Lwowie!Kupie sobie takiego stróża!....Jedno wiem napewno ,że chowki są naprawdę czujne.Grożne też!ćyba poza moją sunią.Ona doskonale stróżuje i wie ,że to ja stanę w jej obronie......Jeżeli ktoś do nas przyjedzie ,kogo nie zna to trzeba ok 3 dni aby pozwoliła się dotknąć lub sama podeszła.Inaczej ostrzega warczeniem.Tyle wiem a czego nie wiem?[/quote] no to mają charakterki...:eviltong:.. u mnie w okolicy jest jedna chow chow.. wydaje się być spokojną sunką..:cool3: [quote name='muka1']To psy tajemnicze ale wspaniałe!Niech żałują ci ,którzy wybrali inne rasy......hehehe.....[/quote] nooo ja prawdę mówiąc nie żałuję bo moje suńki są cudowne... zresztą jak każda inna rasa..:evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Scheila Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 Do góry!kto zechce wziąć skarb w lwiej skórze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fattyciak Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Hop na dzień dobry- komu futrzatą dawkę dumy,niezależności ale i lojalności(jeśli się na nią zasłuży ;) )? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muka1 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Ruduś ma się lepiej!.Zaczyna bez kapryszenia jesc nutrę.Jestem z tego powodu BARDZO zadowolona,bo je to co należy ,wszystkie wygryzienia pięknie sie pogoiły.drapie się jeszcze ale jest po front-linie więc to inne powody.Dieta też właściwa.Już dwa razy odrobaczony czyli kapitalny remoncik przeszedł.Pozostalo jedynie dobrze nasluchiwac jak mu włos odrasta!...Juz i psychicznie jest lepszy.Zaczyna się sierotka zbierac do życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 To świetne wieści :multi: Teraz niech się tylko dobry dom dla Króla Lwa znajdzie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Lewku wracaj na początek szukać dla siebie domku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 30, 2007 Author Share Posted July 30, 2007 Może i grzywa mu jednak wyrośnie ;) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muka1 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 grzywa będzie napewno i to piękna taka krolewska .Czasu nam trzeba na grzywę ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 30, 2007 Author Share Posted July 30, 2007 Ludzie są porąbani... 9 lat mieli psa. I nie dość, że go oddali (:angryy: :mad:) to jeszcze tak zaniedbali... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea_m Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Bo to nie ludzi są to............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 [quote name='muka1']grzywa będzie napewno i to piękna taka krolewska .Czasu nam trzeba na grzywę ![/quote] Tak, tak na pewno urosnie...czas czas...i bedzie bujna grzywa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.