Jump to content
Dogomania

Gdzie na spacer w Warszawie lub okolicy


minga1

Recommended Posts

Szukam miejsc bez rowerzystow i biegaczy gdzie pies moglby sie wybiegac luzem.
Taki naturalny teren bez asfaltu , parku itd.
Moj pies jest teraz bardzo nieszczesliwy bo przeprowadzil sie do Warszawy i chodzi jak na razie tylko na smyczy a z lasow okolicznych zrobione sa rezerwaty i nie wolno mu nawet nosa tam wsciubic :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='minga1']Szukam miejsc bez rowerzystow i biegaczy gdzie pies moglby sie wybiegac luzem.
Taki naturalny teren bez asfaltu , parku itd.
Moj pies jest teraz bardzo nieszczesliwy bo przeprowadzil sie do Warszawy i chodzi jak na razie tylko na smyczy a z lasow okolicznych zrobione sa rezerwaty i nie wolno mu nawet nosa tam wsciubic :([/QUOTE]

Bemowo? Podobno w Kampinosie normalnie ludzie puszczają psy, choć zapewne nie jest to zgodne z prawem. Tak na dobrą sprawę to niewiele jest miejsc, w których pies może sobie na legalu pobiegać bez linki czy kagańca na pysku.

Swoją drogą to jestem ciekawa, co powiedzą warszawiacy, bo nas też czeka wyprowadzka do stolicy i warto się dowiedzieć wcześniej, gdzie są fajne tereny spacerowe ;)

Link to comment
Share on other sites

Warszawiacy milcza na temat tej sprawy. Swoja droga stolica jest bardzo nieprzyjazna zwierzakom. Ludzie nie chca wynajmowac mieszkac z psiakiem. Z lasow porobili rezerwaty. Wszyscy narzekaja ze pies nie ma sie gdzie wybiegac. Odchody powinno sie zbierac ale nie ma koszy. Chyba Ze chodzi o to zeby zaniesc ze spaceru do domu i wyrzucic.

Link to comment
Share on other sites

Północne rejony Mordoru:

Las Młociński (Las! Nie Park - ten jest po przeciwnej stronie Trasy Gdańskiej).

Genialne miejsce - forty Bema. Zwłaszcza w tygodniu, bo w weekendy dość mocno zaludnione (i zapsione).

Las na Boernerowie (niedaleko Wojskowej Akademii Technicznej - mniej więcej ta okolica, znaczy).

Zupełnie inna lokalizacja: Pola Wilanowskie - Lemingrad się w nie coraz bardziej wdziera, ale zostało dość nieużytków, pól, łąk i ugorów żeby pies trochę pogalopował.

P.S. Wszędzie możesz spotkać rowerzystów, niestety - na to lekarstwa nie ma; ale też natężenie ich ruchu w wymienionych miejscach nie jest jakieś bardzo duże.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='minga1']Warszawiacy milcza na temat tej sprawy. Swoja droga stolica jest bardzo nieprzyjazna zwierzakom. Ludzie nie chca wynajmowac mieszkac z psiakiem. Z lasow porobili rezerwaty. Wszyscy narzekaja ze pies nie ma sie gdzie wybiegac. Odchody powinno sie zbierac ale nie ma koszy. Chyba Ze chodzi o to zeby zaniesc ze spaceru do domu i wyrzucic.[/QUOTE]

Ile czasu zajęło Ci znalezienie mieszkania?

Do tych rezerwatów rzeczywiście nie można wchodzić z psami? Ja teraz mieszkam niby przy (mini)rezerwacie i nie ma żadnych problemów, przez 4 lata spacerowania tylko raz natknęłam się na SM i zero problemu, nie gonili mnie mimo że suka biegała bez smyczy :) może w Poznaniu milej jest : D




Berek, dzięki za info. A jak wygląda sytuacja na Polach Mokotowskich? Jedni mówią, że jest w porządku, że mimo dużej ilości ludzi i psów można znaleźć kawałek miejsca co by psu chociaż piłkę w spokoju porzucać, a drudzy twierdzą, że najlepiej omijać, bo lata horda nieopanowanych bawiących się ze sobą psów i nietowarzyski kundel nie pobiega tylko nabawi się urazu do końca życia.

Edited by klaki91
Link to comment
Share on other sites

Na Polach jest, faktycznie, dosyć ciasno - a już na pewno nie polecam ich w weekendy w "godzinach spacerowych" (bo pewnie o siódmej rano jest dość miło ;)).

Ale tu rowerzyści, rolkarze, hulajnogowcy i biegacze to norma. Jeśli pies ich atakuje, to będzie dość trudno - nawet jeśli potraktujemy pobyt tam jako okazję do odzwyczajania go od takich akcji.

Jeśli lubisz dość dzikie tereny z nutką romantyzmu (albo dreszczykiem grozy) to przyjrzyj się dawnym fortom wchodzącym w skład Twierdzy Warszawa. Ten bemowski (Fort Parysów) jest chyba największy, ale pewnie w wielu dzielnicach znajdziesz kawałek terenu do którego cywilizacja jeszcze... i już... nie dotarła.
Tu znajdziesz ich spis (linki prowadzą do opisu i odnośnikami do lokalizacji na mapie):

[URL]http://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdza_Warszawa[/URL]

Osobiście lubię tereny przy Cytadeli (Żoliborz). No i ten bemowski fort - teren jest bezkonkurencyjny.

Jeśli Twój pies zachowuje się w miarę O.K., to warszawskie parki są naprawdę dość przyjazne.
Podobnie jak parki leśne i lasy. Czasami zdarzają się naloty SM, ale doprawdy, da się z tym żyć (mówimy o mieście które ma bogate tradycje życia pod okupacją - to co, nie damy rady strażnikom miejskim? ;)).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Na Polach jest, faktycznie, dosyć ciasno - a już na pewno nie polecam ich w weekendy w "godzinach spacerowych" (bo pewnie o siódmej rano jest dość miło ;)).

Ale tu rowerzyści, rolkarze, hulajnogowcy i biegacze to norma. Jeśli pies ich atakuje, to będzie dość trudno - nawet jeśli potraktujemy pobyt tam jako okazję do odzwyczajania go od takich akcji.

Jeśli lubisz dość dzikie tereny z nutką romantyzmu (albo dreszczykiem grozy) to przyjrzyj się dawnym fortom wchodzącym w skład Twierdzy Warszawa. Ten bemowski (Fort Parysów) jest chyba największy, ale pewnie w wielu dzielnicach znajdziesz kawałek terenu do którego cywilizacja jeszcze... i już... nie dotarła.
Tu znajdziesz ich spis (linki prowadzą do opisu i odnośnikami do lokalizacji na mapie):

[URL]http://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdza_Warszawa[/URL]

Osobiście lubię tereny przy Cytadeli (Żoliborz). No i ten bemowski fort - teren jest bezkonkurencyjny.

Jeśli Twój pies zachowuje się w miarę O.K., to warszawskie parki są naprawdę dość przyjazne.
Podobnie jak parki leśne i lasy. Czasami zdarzają się naloty SM, ale doprawdy, da się z tym żyć (mówimy o mieście które ma bogate tradycje życia pod okupacją - to co, nie damy rady strażnikom miejskim? ;)).[/QUOTE]

Dziękuję!
Ludzie nam w ogóle nie wadzą, gorzej właśnie z gromadami bawiących się psów : )

Link to comment
Share on other sites

Klaki, jak już będziesz znać swoją życiową miejscówkę w Warszawie - daj znać (w sensie: dzielnica...), postaram się coś dokładniej poradzić.

Abrakadabra, z innego topiku założyciela (-lki?) tematu wynika, że pies jest wyjątkowo niesocjalny, niestety.
Przy czymś takim będzie trudno - wymagania żeby był teren duży, dobry do biegania, bez asfaltu i pusty po horyzont bez opcji przejechania roweru / rolkarza / przejścia innych psów / ludzi i tak dalej są nieco... wygórowane, gdy chodzi o wielkie miasto.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Abrakadabra']Minga1 , a jakiego masz psa (gabarytowo) i jakie ma podejście do 2kg czworonogów? Jest odwoływalny? Mam fajna miejscówkę, ale zdradzę tylko osobom spełniającym odpowiednie warunki :diabloti:[/QUOTE]

To mi zdradź, bo moja suka ma dobre podejście do mini czworonogów i jest odwoływalna :)

Link to comment
Share on other sites

Hej Klaki,
to jadziem z tem koksem:

Najpopularniejszy chyba na Ochocie: Szczęśliwice.

[URL]http://www.urzadochota.waw.pl/page/index.php?str=283[/URL]

- w związku z popularnością, bywa tam sporo ludzi.

Jeśli możesz trochę się przemieścić, polecam Wolę i Park ks. Janusza i Lasek na Kole:

[URL]https://www.google.pl/maps/place/Lasek+na+Kole/@52.2493227,20.9428907,1785m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x0:0x37729c71aac75e0a[/URL]

- tu jest o tyle fajnie, że największy ruch spacerowiczów ściąga na siebie pobliski park Moczydło, a te dwa - Lasek i park - są nieco na uboczu, a więc mniej zaludnione (i zapsione).

Wracając na Ochotę, Fort Rakowiec (Szcza-M) – około 6 hektarów powierzchni:

[URL]http://pl.wikipedia.org/wiki/Fort_Szcza-M_Twierdzy_Warszawa[/URL]

No i na drugą stronę patrząc, Fort X – Siekierki. Dziko i da radę powędrować dalej:

[URL]http://pl.wikipedia.org/wiki/Fort_X_Twierdzy_Warszawa[/URL]

Kulturka i powiew tradycji:

[URL]http://warszawa.wikia.com/wiki/Park_Morskie_Oko[/URL]

Siekierki i okolice z nutką historii – Park Akcji „Burza” (z Kopcem Powstania Warszawskiego):


[URL]http://mapa.targeo.pl/park-akcji-burza-al-godziny-w-warszawa-mokotow~4569928/park-ogrod/adres[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Warszawiacy milcza na temat tej sprawy. Swoja droga stolica jest bardzo nieprzyjazna zwierzakom. Ludzie nie chca wynajmowac mieszkac z psiakiem. Z lasow porobili rezerwaty. Wszyscy narzekaja ze pies nie ma sie gdzie wybiegac. Odchody powinno sie zbierac ale nie ma koszy. Chyba Ze chodzi o to zeby zaniesc ze spaceru do domu i wyrzucic.

tu się średnio zgadzam , mieszkam całe życie w wa-wie <3 ^ ^ Co prawda , kupy są wszędzie ale kosze są , może nie wszędzie ale są ^ ^ ... A po za tym na moim osiedlu nawet byla akcja i dawali za darmo takie specjalne podkładki i "woreczki" na psie kupy :) nieprzyjazna zwierzakom , a niby czemu ??? U mnie , przynajmniej u mnie , wszyscy tolerują mojego psa , co prawda raz widziałam panią która dostała od żula psa szczeniaczka za 2 zł , ale ona była chora i moja mama chciała zadzwonić po straż miejską , i nawet chciała jej oddać te 2 złote ale ona sobie poszła ... biedny szczeniaczek ( a ona mówiła że mój pies jest słodki :P ) A no i jej mąż (pijak) kolezanka mi mówiła że  podobno jakiegoś innego psa zrzucił z 7 piętra !!!! :( a i jest bardzoooo dużo miejsc w których można się wybiegać z psem , a nawet restauracje dla ludzi z psem :) Dla mnie Wa-wa jest spoko dla zwierząt ^ ^

Link to comment
Share on other sites

Ja mieszkam na Bemowie i faktycznie dobrym miejscem są forty Bema, sporo fajnych terenów i w dni powszednie dosyć spokojnie. Na Mokotowie to kiedyś jak tam mieszkałam to chodziłam na Pola Mokotowskie, kiedyś tam nawet odbywały się szkolenia psów. Ale jak tam jest teraz to nie wiem, dawno tam nie byłam.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Warszawa dla psa nie jest wcale taka zła... Co do koszy na śmieci - to bywa różnie. Jak mieszkałam na Ochocie, to faktycznie z koszami nie było problemu - na każdym kroku było gdzie wyrzucić pozostałości po spacerze. Teraz mieszkam na Wawrze i nie mogę tego powiedzieć. Jak już jestem nadgorliwa, to muszę spacerować 10 minut do kosza... mam dwa psy, to troszkę mój woreczek jest pokaźny. Zdecydowanie koszy nie ma. Zatem wszystko zależy od okolicy.

Pole Mokotowskie w wakacyjny weekend są koszmarem - zatłoczone wszelkimi możliwymi stworzeniami. Jednak jesienią, wczesną wiosną i zimą to rewelacyjne miejsce na spacery. Dwa lata dreptałam tam ze Świrosławem, chodziliśmy też tam na szkolenie, są boczne alejki, przy których spokojnie patykiem, piłeczką, frisbee czy innymi ulubionymi zabawkami psiaka można wymęczyć. Poza tym różne rzeźby, głazy, kładki - to pomaga w socjalizacji. 

Niedaleko pola jest park w centrum którego znajduje się mauzoleum żołnierzy radzieckich - to miejsce jest o wiele mniej zatłoczone, chodzą tam praktycznie ciągle ci sami ludzie z psami, raczej serdeczni w większości  :) Jak zejdzie się z wytyczonych ścieżek, to spokojnie psa można zająć zabawą. Mój nie jest przesadnie towarzyski, ale tam byłam w stanie znaleźć dla niego miejsce na aportowanie. 

Dla mnie takie puszczenie psa luzem, niech sobie pobiega bez zajęcia jest wkurzające. Ostatnio w lesie spotkałam doga niemieckiego - samego!! Właściciela ni widu nie słychu, tylko tupot i wielkie, piękne stworzenie stanęło przed nami... Moje owczarki średnio się ucieszyły, a ja stanęłam jak wryta i nie wiedziałam jak mam zareagować. Każdego, kto tak puszcza sobie pieska, a nie jest w stanie nad nim zapanować najchętniej.... zdzieliłabym łopatą.

 

Jak już poszukujemy miejsc do spacerowania - to może ktoś zna jakieś takie fajne do spacerowania po zmroku na Wawrze?  Wzdłuż trasy siekierkowskiej nie jest w sumie źle... ale dojście do tej drogi jest straszne... po uliczkach spaceruje się tak sobie, bo zawsze jakiś pies za płotem ujada i to takie jest wątpliwie przyjemne... a lasy są co prawda (na szczęście nie puszczają ludzie psiaków tak sobie, żeby sobie pobiegały - a jeśli już, to odwołują je jak widzą innych ludzi z psami) ale późną jesienią po zmroku troszkę ciężko po nich chodzić, nie ma żadnego oświetlenia... Macie jakieś miejsca? 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 9 months later...

Chyba najlepszym miejscem, jest park Skaryszewski. Rowerzyści są ale mają zakaz wjeżdżania na trawniki , skwery etc. Pomiędzy alejkami dużo przestrzeni dla psiaków. Jeździmy tam już kilka lat i nie spotkałem się ani razu z jakimiś negatywnymi zachowaniami spacerowiczów i odpoczywających, wobec psów. Wręcz odwrotnie ponieważ moje urwisy (jamniory długowłose) są kontaktowe i niekonfliktowe. Nawet w weekendy, jest dosyć miejsca, żeby sobie znaleźć miejsce na wybieganie. Jedyny drobny z resztą problem, to małe dzieci, które chcą "pogłaskać pieska" bez pytania właściciela. Pies, to pies a nie człowiek, więc ostrożność nalezy zachować, nietety, niektórzy rodzice uważają, że ich pociechy, to przyszli Władcy Świata.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Jaa jestem spod Warszawy :) Mamy wielki las na spacery-polecam :)

gdzie? :)

 

 

 

Słuchajcie Warszawiacy, poradźcie mi gdzie warto się z psem wyrywać poza stolicę? Całe życie mieszkałam albo na wsi albo na przedmieściach, a teraz mieszkam w samym centrum miasta (Ochota, Filtry) i prawdę mówiąc rzygam już Polem Mokotowskim :P jeździmy jeszcze do Parku Szczęśliwickiego (fajna grupka "spacerowa"; na Polu zdarzają się naprawdę dziwni ludzie) i Kampinosu (tu to już niestety jest wyprawa, więc raczej weekendy, no i jakoś nie mam odwagi wybrać się tam bez faceta....)

 

Tęskno mi za naturą, niekoniecznie chodzi o las, ale jakieś pola, łąki, rzeka, stawy itd. Cisza, spokój, dzikie zwierzęta, zero ludzi/raczej brak podejrzanych typów (bo będę częściej jeździć tylko ja + 8-kilogramowa sunia; nawiasem mówiąc po jednej wyprawie do Lasu Kabackiego nigdy więcej sama tam się nie wybiorę :D). Mam "miejskiego" psa i chciałabym jej zafundować więcej wycieczek za miasto, ale nie wiem gdzie konkretnie :( lepiej jeździć na północ Warszawy czy na południe? Gdzie ciekawiej?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...