Jump to content
Dogomania

Karat niestety za TM.


aniah

Recommended Posts

  • Replies 85
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzisiaj po 7 dostałam smsa od pani Ani, że Karat już nie żyje. Nie wiadomo dokładnie co było przyczyną. Być może skręt żołądka, a może zawał. Niech mu będzie dobrze za TM.

 

Mam nadzieję, że z tych dwóch chorób to był zawał. Bo jakby musiał cierpieć ze skrętem żołądka to sobie nie wyobrażam...

Nigdy nie pojmę tego, że w takich wypadkach wet nie zajmuje się psem OD RAZU.

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję, że z tych dwóch chorób to był zawał. Bo jakby musiał cierpieć ze skrętem żołądka to sobie nie wyobrażam...

Nigdy nie pojmę tego, że w takich wypadkach wet nie zajmuje się psem OD RAZU.

Obawiam się, że niestety skręt. Tak jak pisałam, w czwartek był w bardzo złym stanie. Jak go próbowałam zachęcać parówkami, czy ciasteczkami, żeby wyszedł, to wydaje mi się, że się wzdrygał na ich zapach. Był bardzo osłabiony, a jego oczka wyrażały ogromny ból i zmęczenie :( Szkoda tylko, że pani Mirka nie zareagowała od razu, bo podobno był taki od rana...

Link to comment
Share on other sites

Obawiam się, że niestety skręt. Tak jak pisałam, w czwartek był w bardzo złym stanie. Jak go próbowałam zachęcać parówkami, czy ciasteczkami, żeby wyszedł, to wydaje mi się, że się wzdrygał na ich zapach. Był bardzo osłabiony, a jego oczka wyrażały ogromny ból i zmęczenie :( Szkoda tylko, że pani Mirka nie zareagowała od razu, bo podobno był taki od rana...

 

Jak to czytam to aż się we mnie gotuje :angryy: nie chce sobie nawet wyobrażać, przez co Karat przechodził... I to przez kogo. Jak tacy ludzie mogą w ogóle pracować w takim miejscu.

Link to comment
Share on other sites

Jak to czytam to aż się we mnie gotuje :angryy: nie chce sobie nawet wyobrażać, przez co Karat przechodził... I to przez kogo. Jak tacy ludzie mogą w ogóle pracować w takim miejscu.

Naprawdę żałuję, że wczoraj w schronisku nie było pani Ani. Jestem pewna, że coś by z tym zrobiła... :( A na temat "takich ludzi" może nie będę się wypowiadać, bo (przytaczając Twoje słowa ze wczoraj) musiałabym użyć niecenzuralnych słów...

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że to nie był skręt żołądka. Na to umiera się dość szybko. I Karat nie byłby taki spokojny, bo to naprawdę cholernie boli.
Najprawdopodobniej Karat odszedł ze starości. Kto wie czy na coś nie chorował. Może miał problemy np. z sercem i to przyspieszyło jego odejście. Albo jakąś inną chorobę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...