kerry Posted August 30, 2004 Posted August 30, 2004 witam na temat JAGI mam napisać 11.08.2004 skończyła 2 lata O.CZAK Gokaiba M.BALSA Generacja w młodziezy zrobilismy chempionat zreszta z tym sami wiecie problemów nie ma na pierwszej wystawie w posredniej KWIDZYŃ 2004 wzieliśmy BOG,SŁUPSK,KOSZALIN [bez konkurencji] wynik znany,GŁOGÓW [porazka],no SZCZECIN RES CACIB ,ale w tym roku z wystawami koniec bo 12.08.byłem z nią na kryciu w BRAUDAG ojcem został OLIDO v. LANDSBERG zobaczymy co z tego będzie [wiecej info masz na naszej stronie] no a my z żoną na codzień zajmujemy sie strzyżeniem psów,prowadzimy od pieciu lat salon fryzjerski w SŁUPSKU, to chyba wszystko GRATULUJE SOPOTU
czapla Posted August 31, 2004 Posted August 31, 2004 Odwiedzilam Wasza stronke - bardzo fajna :D no i Jaga calkiem ladna dziewczynka. krycie Olidem to dobry wybor - choc nie widzialam go na zywo, to uwazam, ze to piekny pies. Zycze slicznego i licznego miotu. I dziekuje za gratulacje :D
kerry Posted August 31, 2004 Posted August 31, 2004 powiem tylko tyle że OLIDO to pierwsza liga, ale FILIP PO TORUMSIE którego kupili w zeszłym roku nie da sie opisac ja takiego psa jeszcze nie widziałem jak mi sie uda to pokaże zdjęcie
czapla Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 No kerry gdzie to zdjecie? :D A mnie wczoraj odwiedzily lanusiowe wnuczeta! :multi: Bardzo ladne dwa maluchy - piesek o bardzo mocnym kosccu ladnej glowie i froncie no i o olbrzymim charakterze :lol: Sunia, po pierwszej niesmialosci slicznie wieszla sie na firankach :lol: , taka sucza, delikatniejsza, z ladna szyjka i krotkim tulowiem. Udaly sie sie Celcie dzieciaki :D Wogole byl to zjazd rodzinny: Lana - zalozycielka rodu, Niunio, Celta, dwojka jej dzieci, no i na doczepke swiezy nabytek Panstwa Celty - malutka suczka terriera pszenicznego! Byla to bardzo pracowita niedziela, ale i bardzo radosna - rosnie kolejne pokolenie we wspanialych domach, wsrod kochajacych je ludzi :D :D :D A ja wlasnie skasowalam wszystkie fotki z tej wizyty... - nie wiem jak udalo mi sie to zrobic - zmeczenie, mozg mi przestal pracowac, po prostu blondynka - zla jestem na siebie okrutnie :x
KaSiS Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Czapla, gratuluję udanych wnucząt babci;) Ja prawdopodnie za 2,5 mies. pojade do wawy odebrać moją KBT z lotniska;) Bowiem przylatuje aż z Dublina i jest to siostra Blue Iwanhoe z Braudagu(matka to m.in. Zwyc.Crufta Glenfitor Clodagh at Edbrios). Mogłabym się rozwodzić jak do tego doszło, ale napisze tylko, że nawiązuje poniekąd współprace z hod.Edbrios- powiedzmy, że spodobały im się moje plany. Jesli któraś z suczek będzie się świetnie zapowiadać, to będę mogła ją kupić(mają narazie 10dni), jeśli nie czekam na nastepny miot po Kerrydom Court Dhaulagiri. Zapowiada się ciekawie zwłaszcza że będziemy dążyć z hodowcami, aby pokazac Małą w przyszłości na Crufcie i St.Patrick Show w Irlandii :) No i może kerraki w polskich rękach wreszcie zostaną dostrzeżone zagranicą. Pozdrawiam
czapla Posted September 7, 2004 Posted September 7, 2004 KaSiS to swietnie! Bardzo sie ciesze, ze przybedzie kolejny kerry i to z takim rodowodem :D A mi sie marzy taka sunia z niunkowym wygladem i lanusiowym charakterem...choc nawet gdyby miala taki charakter jak Lana, to wyglad jest juz mniej istotny. Moze Ty mi kiedys wyhodujesz taka sunie :D Pozdrawiam i zycze powodzenia.
KaSiS Posted September 8, 2004 Posted September 8, 2004 A może mi się uda:) Sięgając w przyszłość planuje pokryć w Irlandii, hodowcy chcieliby żeby szczeniaki szły zagranice, pozatym myślałam nad zostawieniem sobie jakiegoś/wzięciem na współwłasność, więc radze zamawiać wcześniej :D Tak na marginesie to od dziś pracuje w sekcji terrierów w katowickim ZK
czapla Posted September 9, 2004 Posted September 9, 2004 Oj to sie nastoje w kolejce po tego psiaka! :lol: , bo tak glebiej sie zastanawiajac, jesli bedziesz miala szczescie, to urodzi sie za jakies 2 lata :o No i gratuluje pracy w ZK Katowice :D
Flaire Posted September 9, 2004 Posted September 9, 2004 Oj to sie nastoje w kolejce po tego psiaka! :lol: , bo tak glebiej sie zastanawiajac, jesli bedziesz miala szczescie, to urodzi sie za jakies 2 lata :o A brak szczęścia sprawi, że urodzą się 2 szczeniaki na 5 chętnych. :(
czapla Posted September 9, 2004 Posted September 9, 2004 buuuuuu Flaire - masz negatywne mysli! Odgon je szybciutko! Sio zmory nieczyste! :D
KaSiS Posted September 9, 2004 Posted September 9, 2004 Chyba troszkę zbyt zapędziłam sie w przyszłość. Szczeniaki byłyby za 3-4lata, bo chciałabym z Mała skończyć intera - już mamy dużo wystaw w planach :wink: Kerraki zazwyczaj dają powyżej 3 szczeniąt, po znajomości może sie załapiesz :D Jednak póki co czekam aż przyszła matka przyjedzie do Polski...
Flaire Posted September 9, 2004 Posted September 9, 2004 Kerraki zazwyczaj dają powyżej 3 szczeniąt, po znajomości może sie załapiesz :D Airedale zazwyczaj też... Powiem o tym Misi raz jeszcze, może następnym razem się posłucha, bo naprawdę niefajnie jest przepraszać tych niżej na liście, choć oczywiście wiedzą, że to nie Twoja wina...
KaSiS Posted September 9, 2004 Posted September 9, 2004 Napisałam 'zazwyczaj', a nie 'zawsze'. W ostatnim miocie matka mojej suki dała 1 szczenie, obecnie urodziło się 5...nie ma reguły, jednak w przeważającej liczbie miotów rodzi się powyżej 3 szczeniąt. Bardzo zależy mi żeby jakiś kerrak z hodowli został w Polsce, ale jeszcze nie czas o tym pisać. Oczywiście mam optymistyczne nadzieje, że urodzi się jak najwięcej małych i większość chętnych na szczeniaki spełni swoje aspiracje czego Tobie i Misi też życzę :wink:
Flaire Posted September 9, 2004 Posted September 9, 2004 Oczywiście mam optymistyczne nadzieje, że urodzi się jak najwięcej małych i większość chętnych na szczeniaki spełni swoje aspiracje czego Tobie i Misi też życzę :wink:Misia już niestety pokpiła sprawę, bo urodziła tylko dwa szczeniaki (przeciętny miot Airedala to 8 ). Ale powtórzę jej na następny raz. Tyle że nie wiem, czy to jeszcze będzie w Polsce... :(
czapla Posted September 10, 2004 Posted September 10, 2004 Flaire - czyzby cyganska dusza dawala znac o sobie i chcesz nas opuscic? :cry: KaSiS - zazwyczaj mioty kerrakow sa spore - Lana urodzila raz 6, a drugi raz 4 maluszki. A jej corcia tylko 2, a byla taka gruba, ze myslalam, ze chyba bedzie z 8 - natura jest nieprzewidywalna i lubi robic glupie niespodzianki :D Poki co, ja jako pierwsza w kolejce mam szanse :wink:
Wind Posted September 18, 2004 Posted September 18, 2004 Czy poznajecie te dwie Damy na torze? (inna fotka owej pary na Cavano) pozdrawiam,
Mokka Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 Czapla, Twoja wnuczka pojawiła się wczoraj na treningu w Cavano. Odnoszę wrażenie, że jest (dużo) bardziej zadziorna niż Lana, która spuszcza łomot tylko okazjonalnie, za to talent - ho, ho. Nie wiem, czy ona juz próbowała skakania wcześniej, ale śmigała nad przeszkodami, aż miło było popatrzeć. Czy wszystkie keraki są takie, czy to Wy wypracowaliście taką linię użytkową? :wink:
czapla Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 Wind - jaka mila niespodzianka :D , te lanusiowe rozwiane ucho :lol: , dzieki bardzo :D :D :D Mokka - kerraki juz tak maja, zadziory sa okrutne i zadna to moja specjalna linia hodowlana. A Celta miala juz kontakt z torem, ale dosc dawno. Dobrze, ze sobie przypomniala jak to sie robi :D
TuathaDea Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 Witamy :) czemu od razu "bardziej zadziorna" :-? celta zobaczyła po prostu setera :roll: no trzeba ją zrozumieć :wink: A na poważnie to ten trening tak ją pobudził, że cały wieczór szukała przeszkód do skakania, nie dało jej się normalnie na spacer wyprowadzić :lol:
czapla Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 Jak sie ciesze, ze sie odezwaliscie i ze zaczeliscie trenowac :multi: A Mokka jeszcze Niunka nie poznala :cool1: - to dopiero jest zadziora! :lol: No, ale synus Celty moze jeszcze go pobije... :wink:
TuathaDea Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 :lol: No, ale synus Celty moze jeszcze go pobije... :wink: Po tym numerze z nowofunlandem to raczej ciężko będzie :wink: Na następny trening się oczywiście wybieramy i będziemy skakać :Dog_run:
czapla Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 Jak mogliscie mi przypomniec o tym niechlubnym incydencie! :wink: Ale juz troszke spowaznial i nie zawsze ma ochote komus wtluc i jakos tak troszke bardziej sie slucha :lol: A blondynke tez mieliscie ze soba? Zmierzyla sie z torem?
TuathaDea Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 Blondynka była, ale przesiedziała trening w klatce (lepsze to niż demolka w domu), chyba trzeba będzie poczekać jeszcze sporo czasu zanim się ją spróbuje na torze, bo za młoda i nieposłuszna jeszcze jest. A na razie niech się przygląda, jak się opatrzy z torem to może później nie będzie odstawiała takich numerów jak przy strzyżeniu :lol:
Mokka Posted September 21, 2004 Posted September 21, 2004 A Mokka jeszcze Niunka nie poznala :cool1: - Jak to nie? :o Widziałam Niunia na wystawie i był baaardzo grzeczny :wink:
Wind Posted September 21, 2004 Posted September 21, 2004 czapla, Skonczylam pomniejszac fotki i Twoje, ktore mam zajmuja w tak skompresowanej formie 1,35 MB. Czy upchac Ci je gdzies na skrzynke? :-) pozdrawiam,
Recommended Posts