KaSiS

Po długim okresie nieobecności znów mam dostęp do komputera. Niestety wydarzyło się coś zupełnie nieprzewidzianego i Rhapsody ostatecznie nie stała się moją własnością. W niecały tydzień przed odbiorem dowiedziałam się, że suczka została sprzedana. W sobotę(w piątek planowany odbiór) wysłałam hodowcom kolejny sms i email. Dostałam w zwrocie informację, że pies trafi do ich przyjaciół - "musieli działać szybko". Umotywowali tę sytuację tym, że przez 2dni nie dostali ode mnie żadnej wiadomości. Mogę zaręczyć, że było inaczej, a pozatym czym są 2dni w obliczu codziennych obietnic i planów przez kilkumiesięczny okres?! Mogłam dostać szczeniaka z 2miotu. Nie zamierzam. Żałuję tego, że straciłam 3miesiące na nic... Nic co pisałam dotychczas nie było ani trochę "ubarwione", włożyłam bardzo dużo w przygotowanie warunków jak i uzyskanie kwoty na przyjazd Rhapsody. Dla mnie to bardzo nieprzyjemna i niezręczna sytuacja. Orientuję się na bieżąco w miotach, jednak nie zalezy mi żeby sprowadzić kerraka jak najszybciej. Niestety będę zmuszona znów czekać, jednak mam nadzieję że tym razem z pozytywnym skutkiem. Kerry, śliczne szczeniaki. Życzę, żeby zdobywały ringi, a przedewszystkim aby znalazły odpowiednich właścicieli. Pozdrawiam wszystkich, Kaśka

A ja mam wieści z Raciborza: QUEEN Braudag - młoda suczka w polskich rękach zdobyła BIS Puppy. Piękny debiut. Właścicielom już gratulowałam, ale nie zaszkodzi na forum jeszcze raz:) Oby jak najwięcej takich sukcesów. A Rhapsody już w piątek stanie się moją własnością:)

Ja się wybieram obowiązkowo - z małym kerrakiem i dużymi ambicjami;) A tak pozatym pewnie będę jeszcze coś wystawiać na ringach.

To może ja podam http://www.zkwp.bydgoszcz.pl/ :) Ja pisałam wcześniej też zamierzam się wybrać.

Strona właściwie jest jeszcze w budowie, jest dużo niedociągnięć - właśnie linki skończyłam :wink: Domyślam się, że fotki czarnej będą dopiero po 23.11. Wtedy zamieszcze całą sesje :D

KIRI, dziękuje bardzo, zobaczymy czy na żywca tez będzie taka cudna :D A więc w dniach 21-24 listopad zamierzam się wybrać do Pragi, spotkać osobiście z hodowcami i odebrać Rhapsody. Akurat mam szczęście, bo w tych dniach wybierają się z wizytą do Czech i z chęcią podrzucą psiaka. Co do wystawy w Poznaniu to ja pamiętam tylko jak "latałam" z jednej hali do drugiej i troche wytchnienia miałam na finałach.

Czapla, kennel obowiązkowo jest, ale w cały czas tam nie przesiedzi:) A co potem? :evilbat: Ja mam pociąg o 1.12 :D o 8.00 napewno przyjde Wam pokibicować, bo szaleństwa zaczną się od 9...

Ja musze być o 8.00, bardziej przeraża mnie droga powrotna. Hodowcy są zachwyceni charakterem Rhapsody i twierdzą juz zapowiada się z niej świetny pies wystawowy również ze strony psychicznej. Zobaczymy co będzie za 3tyg. ale każdego psa mi się udaje obłaskawić a co dopiero swojego :) Martwie się tylko co mi z chaty zostanie :D Czapla, będę trzymać kciuki, a wiesz już o której zaczyną się zawody?

Ja już z hodowcami zaplanowałam wstępnie, że Rhapsody na krycie poleci do Irlandii :wink: Czapla, widze że już nie mozesz się doczekać, jednak przez najblizsze lata jestem nastawiona głównie na wystawy. Zobaczymy czy w Tulln polski kerrak zatriumfuje...jednak zdaję sobie sprawę - w Europie są naprawde świetne psy i trzeba dużo, żeby się wybić. Cieszę się, że poniekąd nazwiązuje stała współprace z Irlandią i tam również Mała będzie sie pokazywać :wink: A jak wspominałam moim i zarazem hodowców marzeniem jest Cruft, co według nich jest jak najbardziej osiągalne. Czas pokaże. Bardzo mnie cieszy, że będę mogła wprowadzić troche irlandzkiej krwii na nasze ringi...wiem, że niektórym juz to nie w smak, ale ich problem :D obecnie 5tyg.

Poznań obowiązkowo, zobaczymy jakie numery z organizacją będą w tym roku wywijać 8) Kerraków zgłoszenia nie przyszły, będę przy sznaucerach i może coś z gr.IX . Muszę wkońcu zobaczyć Lanę w akcji :wink: Futro napewno odrośnie, a grunt, ze z psem ok. Rhapsody przylatuje za 3tyg. Hodowcy chcieli ja wysłać już teraz, ale mi termin bardzo nie pasuje. Już odliczam dni. A w Katowicach będziemy mieć debiut...liczę na BIS :lol:

Nitencja, bardzo dziękuję za miłe słowa. Sędzina była dość surowa - tym bardziej cieszę się że wszystkie kerry dostały błekit. Chyba należę to tych "rozpieszczonych" polskich wystawców dla których takie zjawisko jest rzadkie :lol: Jednak niektórym ładnym psom na poprzednich wystawach dawała bdb i nie zawsze się byłam gotowa poprzeć jej werdykt. Ale lepsza większa selekcja niż lekceważenie sprawy;) W Częstochowie Dakart wygrał ze swoim ojcem Larrym (Int.Ch.) co dla wszystkich było zaskoczeniem. Co do mojej suczki - nazywa się Edbrios BOHEMIAN RHAPSODY i oprócz mnie chciała ją jeszcze wziąść Charlotta Mellin z hod. Rollink's, ale kupiła tylko jej siostrę. Narazie czekam aż mała przyleci do mnie :wink:

Po długich oczekiwaniach... :wink: Bardzo ubolewam, ze bez ogona... Cóż na Tulln będziemy kombinować w każdym razie nie zrezygnuje z wprowadzenia irlandzkiej krwii :wink: Wczoraj na Zabrzu miałam okazje być na ringu z 3 kerrakami...DEVIS BOY Vaksam był 2dosk. za bratem DAKARTEM, którego później wystawiłam na BiS Junior i sprośród wszystkich ras byliśmy w finałowej 4..., a LARRY dostał BOB. Bardzo się cieszę, bo sędziowała Livina Steer, która zbyt wielu psom zwykła dawać bdb... Kerry, super, trzymam kciuki i czekam na dalsze wieści o szczeniakach. Pozdrawiam

To super!!! Kiedy Was będe mogła zobaczyć na zawodach? :D Ja tymczasem wracam z Rybnika...organizacja tragiczna...sznaucerka miniatura którą pokazywałam nie zdążyła na Bog. Już wolałam Rybnik w deszczu/jak było w poprzednich latach/, chyba bardziej się starali z organizacją...

Mam fotki nie tyle małej, ale małych;) w wieku 1 dnia:)

Czapla, super się prezentujecie na torze;) Ja tymczasem mam troche wieści z Wrocławia, pokazywany przeze mnie DAKART Vaksam był 2 najlepszym Juniorem gr.III Pies niesamowicie trudny do wystawienia, ale powalczyliśmy:) Pozatym lakelandka skończyła int.ch. i bob zdobył. A następna wystawa gdzie będę wystawiać tym razem brata dakarta /i pewnie nie na nim skończę/ to Zabrze:) A już w tym tyg. będę mieć nowe fotki mojej Małej:)