Jump to content
Dogomania

Largo - błękitny szczeniaczek z chorymi łapkami - zostaje na zawsze w DT


Recommended Posts

I ja jestem. Byłam dziś u dzieciaka. Przesłałam wszystkie zdjęcia AniTu do wyboru, ale wrzucę Wam dwa, żeby było te biedne nogi widać w całej okazałości...

[IMG]http://i340.photobucket.com/albums/o357/amagdziarz9/DSC06687_zpsb487f63d.jpg[/IMG]

[IMG]http://i340.photobucket.com/albums/o357/amagdziarz9/DSC06732_zps59c76aeb.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AnnaEwa']I ja jestem. Byłam dziś u dzieciaka. Przesłałam wszystkie zdjęcia AniTu do wyboru, ale wrzucę Wam dwa, żeby było te biedne nogi widać w całej okazałości...

[IMG]http://i340.photobucket.com/albums/o357/amagdziarz9/DSC06687_zpsb487f63d.jpg[/IMG]

[IMG]http://i340.photobucket.com/albums/o357/amagdziarz9/DSC06732_zps59c76aeb.jpg[/IMG][/QUOTE]

Boże jaki on jest w dodatku chudy!
I czy nie ma tam nikogo, kto by mu tę ohydną ropę wytarł z oczka?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alla Chrzanowska']Boże jaki on jest w dodatku chudy!
I czy nie ma tam nikogo, kto by mu tę ohydną ropę wytarł z oczka?[/QUOTE]

Allu pani Grażynka, tak jak kazała wczoraj lekarka, zakrapla mu 4 razy dziennie lekarstwa. Może niecała doba, to jeszcze za krótko, żeby była wyraźna poprawa w stanie oczu. On ma luźną dolną powiekę, co też nie ułatwia leczenia. Za to bez problemu daje sobie oczka zakraplać :)

A chudy powinien na razie pozostać ze względu na łapy. Mniejszy ciężar do noszenia mają. Jest chudziutki, ale nie strczy mu kręgosłup. Lekarka wczoraj powiedziała, że do operacji lepiej, żeby nie przytył.
AniaTu mówiła mi, że od właścicieli do hodowcy trafił utuczony. To hodowczyni miała go tak zdecydowanie odchudzić właśnie ze względu na łapy. I wyleczyła mu ostry stan zapalny stawów, który dodatkowo miał.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AnnaEwa']
AniaTu mówiła mi, że od właścicieli do hodowcy trafił utuczony. To hodowczyni miała go tak zdecydowanie odchudzić właśnie ze względu na łapy. I wyleczyła mu ostry stan zapalny stawów, który dodatkowo miał.[/QUOTE]

To jak to?
To on był u własnego hodowcy i Wam go, co, podrzucił?
Do leczenia i operowania?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alla Chrzanowska']Boże jaki on jest w dodatku chudy!
I czy nie ma tam nikogo, kto by mu tę ohydną ropę wytarł z oczka?[/QUOTE]

Allu ropa do zdjecia pewnie była zostawiona, by było widać że wydana kasa na leczenie oczu jest uzasadniona :)

Aniu, dzięki za zdjecia. Jutro rano jadę do chłopaka i wioze kolejne kołdry z akademika dla pani Grażyny - za taką serdeczna opieke nad małym zasługuje na bonusy ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']To jak to?
To on był u własnego hodowcy i Wam go, co, podrzucił?
Do leczenia i operowania?[/QUOTE]
To była nasza decyzja. Hodowca chciał go leczyć po swojemu, bez poruszania nieba i ziemi, na zasadzie: jak się w miarę tanio i bez poświęcania szczególnie dużo czasu uda to się uda a jak nie to trudno. A nam sumienie nie pozwoliło na to by tak go zostawić. Chcemy zrobić dla niego wszystko co tylko możliwe by go postawić na proste łapy. Na łapy, które przecież za rok wielkiego i ciężkiego psa nosić będą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='atulek']Przychodzę na zawołanie Allu . Łzy się kręcą w oczach jaki biedny maluch :-( .W lipcu mogę wesprzeć małym grosikiem ,może w sierpniu wyskrobię trochę więcej.[/QUOTE]

Dziękuję. Grosiki bardzo potrzebne, bo koszta leczenia będą niemałe, ale jeszcze bardziej potrzebna Wasza obecność.

[quote name='Nette']Bidna chudzina, ale ma śliczny mordziafonek - poczciwy bardzo.[/QUOTE]

Przekochany, przesympatyczny pysio!

[quote name='Martika@Aischa']będzie z niego kawał przystojnego chłopaka :)[/QUOTE]

Dziękuję za obecność i dobre słowo!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tu_ania_tu']To była nasza decyzja. Hodowca chciał go leczyć po swojemu, bez poruszania nieba i ziemi, na zasadzie: jak się w miarę tanio i bez poświęcania szczególnie dużo czasu uda to się uda a jak nie to trudno. A nam sumienie nie pozwoliło na to by tak go zostawić. Chcemy zrobić dla niego wszystko co tylko możliwe by go postawić na proste łapy. Na łapy, które przecież za rok wielkiego i ciężkiego psa nosić będą.[/QUOTE]

Acha.
No cóż, to tylko potwierdza moje zdanie o HODOWCACH.
Gdzie zaczynają sie pieniądze, kończy miłość do zwierząt.
A będzie ten hodowca partycypował w kosztach?
I jaka to hodowla?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tu_ania_tu']Allu ropa do zdjecia pewnie była zostawiona, by było widać że wydana kasa na leczenie oczu jest uzasadniona :)

Aniu, dzięki za zdjecia. Jutro rano jadę do chłopaka i wioze kolejne kołdry z akademika dla pani Grażyny - za taką serdeczna opieke nad małym zasługuje na bonusy ;)[/QUOTE]

Też szykujemy z Magołek paczkę dla Largo.

[quote name='AnnaEwa']ropa sekundę później została wytarta :) Aniu nie wysyłałam Ci zdjęć, jak się dziecko przytula i lokuje na kolanach u p. Grażynki, bo nie miałam jej zgody. Ale wpatrzony już jest w nią jak w obrazek :)[/QUOTE]

Wiem, że Pani Grażynka ma wielkie serce, wiem:) Tylko tak mi przykro, że nie mogę mu pomóc...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Acha.
No cóż, to tylko potwierdza moje zdanie o HODOWCACH.
Gdzie zaczynają sie pieniądze, kończy miłość do zwierząt.
A będzie ten hodowca partycypował w kosztach?
I jaka to hodowla?[/QUOTE]

Nie będzie. No chyba, ze jakiś niespodziewany impuls go do tego pchnie. To hodowla Patland

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Acha.
No cóż, to tylko potwierdza moje zdanie o HODOWCACH.
Gdzie zaczynają sie pieniądze, kończy miłość do zwierząt.
A będzie ten hodowca partycypował w kosztach?
I jaka to hodowla?[/QUOTE]

Hodowca nie będzie partycypował w kosztach i proszę zostawmy ten temat, bo nie o to tu chodzi. Tu chodzi o LARGO!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alla Chrzanowska']Hodowca nie będzie partycypował w kosztach i proszę zostawmy ten temat, bo nie o to tu chodzi. Tu chodzi o LARGO![/QUOTE]

Nie rozumiem Twojego zdenerwowania Alla Chrzanowska.
Rozumiem, że macie zrzeczenie hodowcy i dokumenty psa?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alla Chrzanowska']Też szykujemy z Magołek paczkę dla Largo.



Wiem, że Pani Grażynka ma wielkie serce, wiem:) Tylko tak mi przykro, że nie mogę mu pomóc...[/QUOTE]

Mało kto jest w stanie mu pomóc, bo to skomplikowane wszystko jest. Kasia chowano zaproponowała że go weźmie do siebie, że zoperujemy go we Wrocławiu... chęci niestety nie wystarczą, bo abstrahując juz od Dyzia (który podobno jest bardzo usłuchanym i spokojnym w domu psem) to Kasia mieszka w bloku na pietrze :(
Ale sam pomysł z Wrocławiem niegłupi. Może ktoś z Wrocławia by go przytulił

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alla Chrzanowska']Też szykujemy z Magołek paczkę dla Largo.[/QUOTE]
A kiedy wysyłacie i co wkładacie? :) Może i ja bym jakiegoś smaczka dorzuciła, gdyby to nie był problem... (o ile psiakowi wolno, oczywiście!)

Link to comment
Share on other sites

Jestem ... jejku, jakie biedne psie dziecko!! płakać sie chce :placz:
dt nie pomogę, nie mam jak, nie wiem kto z Warszawy mógłby w tym pomóc....
mogę wesprzec grosikami :( czy wiadomo ile będzie kosztowała jedna operacja?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nette']A kiedy wysyłacie i co wkładacie? :) Może i ja bym jakiegoś smaczka dorzuciła, gdyby to nie był problem... (o ile psiakowi wolno, oczywiście!)[/QUOTE]

Jasne, że nie będzie problemu - wysyłamy w poniedziałek, a i tak u mnie jest Twoja miska - wpadnij.

[quote name='Doda_']Jestem ... jejku, jakie biedne psie dziecko!! płakać sie chce :placz:
dt nie pomogę, nie mam jak, nie wiem kto z Warszawy mógłby w tym pomóc....
mogę wesprzec grosikami :( czy wiadomo ile będzie kosztowała jedna operacja?[/QUOTE]

Wdzięczni będziemy za każdą pomoc.

[quote name='atulek']Allu mogę jeszcze książki uszykować jakbyś robiła na Largo bazarek daj znać czy chcesz i kiedy Ci wysłać
paczkę.[/QUOTE]

Na pewno będę robiła książkowy dla Largo w najbliższym czasie. Mogę poczekać na paczkę od Ciebie. I już DZIĘKUJĘ!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...