Hala Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 Hmmm..tak sobie myślę...że Carmen ma teraz biegunkę...jakby tak sie pokusić..i Carmela na balkonik puscić..i nieco przetrzymać..to za 1 piętro i parter to mnie stać... ważne, żeby w górę nie robiła. Quote
BIANKA1 Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 [quote name='Hala']Hmmm..tak sobie myślę...że Carmen ma teraz biegunkę...jakby tak sie pokusić..i Carmela na balkonik puscić..i nieco przetrzymać..to za 1 piętro i parter to mnie stać... ważne, żeby w górę nie robiła.[/quote] Hala , bo umre ze śmiechu :evil_lol: Quote
andzia69 Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 Hala - czy ty jutro jedziesz do tego Rybnika??? Quote
Hala Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 Pomyliłam się..nie Rybnika, tylko Raciborza...jadę. :( Quote
Hala Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 chyba muszę zacząć szykować dziewczynki na wyjazd... tak mi jakoś... Quote
Hala Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 Skoro świt...5 może 6? Nier wiem co myśleć? Cieszyć się? One sa takie kochane. Tak spokojnie i ufnie zasypiają przy naszym łóżku. Poza tym w kilku domkach już byliśmy i nic nie wyszło. Z drugiej strony jak tu nie wyjdzie to już nie wiem co robić. Quote
gwen Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 trzymam kciuki bo sytuacja do łatwych nie należy... cóż chyba tylko mogę życzyć aby domek był tak cudowny jak tylko można sobie wymarzyć i jeśli dziewczyny będą miały zostać, to żeby pożenanie było na tyle radosne na ile to możliwe :) Quote
Hala Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 No cóż..nie jest łatwo...oj nie jest Quote
Hala Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 Własnie TZ obliczył mi ile zaplacę za tą podróz...przeraża mnie to. Po prostu nie wyrabiam finansowo...nie wyrabiam :( Quote
BIANKA1 Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 Biedna Hala :shake: Może domek będzie cudowny i adopcja się uda . Ale i tak bedziesz o nich myśleć . Bardzo trudna sprawa . Powodzenia . Trzymam kciuki. Quote
Neigh Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 Ja to nawet nie wiem co napisać......niedawno oddawłam swoje tymczsowe kociaki. Przy ostatnim miałam wrażenie, że tylko u mnie może być mu dobrze. Wyobrażam sobie jak Ci musi być cieżko.......wiem, że musisz.......Bardzo chciałabym, żeby ten dom był tak wspaniały........żeby głównie Ciebie przekonał. A finanse........wróć szczęśliwa ........to pomyślimy. Hala jestem z Tobą.Wiem, że to tylko słowa, ale naprawdę jutro będę myślami z Wami. Ja siedzę jak na szpilkach......bo mój kociak się dziś do dt przeprowadza.....a ja się będę musiała z rachunkiem oswoić... Quote
Hala Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 carmen właśnie siedzi przy mnie i patrzy na mnie. Ma takie niby smutne pysio. Jednak gdy na nią spojrzę...ogonek jej faluje. Quote
gwen Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 Kurcze... mogę się tylko domyślać co czujesz... przypuszczam co Cię martwi... przepraszam bo wiem ze nie masz wyjscia... ekh... skoro ja siedze i w glowie mi się kłębi, to co dopiero Tobie... Quote
gwen Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 Chyba wszyscy musimy trzymac moocno kciuki zeby ten domek byl najcudowniejszy z cudownych... Quote
Neigh Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 No dokładnie ja mam kluchę w gardle i nie umiem dobrać słow, to co dopiero Hala..:glaszcze: Quote
gwen Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 ja się kładę... Hala trzymaj się dzielnie i wymiziaj na zapas suczydła od nas wszystkich... jutro z niecierpliwością będę oczekiwac na wieści. Quote
Hala Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 Dobranoc wszystkim, trzymajcie za nas kciuki. Quote
AMIGA Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 Halu, ja też będę mocno trzymać za Was kciuki. Wiem tylko w pewnym malutkim stopniu co czujesz, bo przezywalam tylko jedną wizytę pewnej pani, która miala wziąć Bono do siebie. Z jednej strony się cieszyłam, a z drugiej wiedziałam, że nigdy nie będę pewna, czy ona zapewni Bonuskowi taką pomoc jaką powinno się mu zapewnić Życzę Wam, żeby jutro wszystko poszło cudownie, żebyś mogła być całkiem pewna, że ten dom to własnie TEN !!!:cool2: Quote
BIANKA1 Posted September 8, 2007 Posted September 8, 2007 Trzymam kciuki .Co więcej mogę zrobić :roll: Quote
AMIGA Posted September 8, 2007 Posted September 8, 2007 I ja trzymam bardzo mocno! Wprawdzie zaraz sie mam zabrać za robienie papryki faszerowanej, ale może jakoś z tymi zaciśniętymi kciukami mi się uda :p Quote
Yorija Posted September 8, 2007 Posted September 8, 2007 Mam nadzieję że domek będzie super a jeśli nie to znów będziecie razem i tak dobrze i tak dobrze. Quote
Neigh Posted September 8, 2007 Posted September 8, 2007 A ja się powinnam wziąć za powidła........jak się za nie wezmę, to Hala ma u mnie słoiczek:) Pogoda piękna.........przynajmniej u mnie. Ciekawe jak sobie dziewczyny poradzą.. Quote
Paulina87 Posted September 8, 2007 Posted September 8, 2007 Ja dzisiaj odtransportowałam jednego delikwenta do nowego domku i wszystko przebiegło super więc mam nadzieję, że i dziewczynom się uda Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.