bela51 Posted September 7, 2014 Posted September 7, 2014 Bardzo dobrze zrobiłas, juz tam byłam, wyslałam do znajomych. Trzeba jej pomoc ! Quote
handzia Posted September 7, 2014 Author Posted September 7, 2014 [quote name='bela51']W sprawie ONki z guzem napisałam do Skarpety Owczarkowej. NIe mamy gdzie zabrac suni ( chyba, ze zdarzy sie cud ), ale na pewno moglibysmy pomóc w sfinansowaniu operacji.[/QUOTE] dzięki serdeczne :) Quote
handzia Posted September 7, 2014 Author Posted September 7, 2014 Rozmawiałam właśnie z Tolą w sprawie użyczenia konta dla suni na wydarzeniu. Tola powiedziala, że dobrze by było zrobić operację suni w Lublinie i przehotelować ją tam. Może na fb udałoby się coś uzbierać?...Nie wiem już sama... Quote
Naupali Posted September 7, 2014 Posted September 7, 2014 Myślę, że wreszcie przyszedł czas na pierwszą moją deklarację na dogo:) Jeśli nadal Karol potrzebuje pieniędzy na hotelik to chętnie deklaruję narazie 5 zł od października do końca roku:) Quote
kudlataja Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 [quote name='handzia']Założyłam wydarzenie suni z guzem [URL]https://www.facebook.com/events/578115148982883/578409578953440/?comment_id=578461565614908¬if_t=event_mall_reply[/URL][/QUOTE] Bardzo dziękuję Aneczko, kochana jesteś. Sunia bezpieczna do wtorku. Jeśli odbiorę dziś auto to jutro po południu mogę po nią jechać, myślę tylko że najlepiej byłoby umieścić ją gdzieś w lublinie, przynajmniej na czas operacji i rekonwalescencji. Mam wątpliwości, czy zamojscy weci podejmą się takiego zabiegu..jak myślisz? Quote
kudlataja Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 [quote name='Naupali']Myślę, że wreszcie przyszedł czas na pierwszą moją deklarację na dogo:) Jeśli nadal Karol potrzebuje pieniędzy na hotelik to chętnie deklaruję narazie 5 zł od października do końca roku:)[/QUOTE] Oczywiście, ze potrzebuje i to bardzo, każde 5zł to wielka pomoc. dzięki, że jesteś:) konto wyślę na pw. Karol ma wielkie problemy z zaakceptowaniem człowieka i nie wiadomo jak długo to potrwa, więc deklaracje są na wagę złota, jeszcze raz dziękuję,m. Quote
handzia Posted September 8, 2014 Author Posted September 8, 2014 [quote name='kudlataja']Bardzo dziękuję Aneczko, kochana jesteś. Sunia bezpieczna do wtorku. Jeśli odbiorę dziś auto to jutro po południu mogę po nią jechać, myślę tylko że najlepiej byłoby umieścić ją gdzieś w lublinie, przynajmniej na czas operacji i rekonwalescencji. Mam wątpliwości, czy zamojscy weci podejmą się takiego zabiegu..jak myślisz?[/QUOTE] Jestem tego samego zdania. Quote
bela51 Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 Zróbcie tak, aby było jak najlepiej dla niej. Jesli mogłabym cos radzic, to nie ryzykujcie zbyt rozległej operacji ( razem ze sterylka) chyba, ze lekarz zadecyduje inaczej. Mam złe doswiadczenia w tym temacie. Sunia z takim guzem tez została poddana operacji , rozległej , usuniecie guza i sterylka. NIe było takiej potrzeby, bo nie było przerzutów. Po kilku dniach nastąpiły powikłania.:-( Do tej pory nie mozemy sobie darowac, ze przyczyniłysmy sie do jej smierci:-( Quote
kudlataja Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 [quote name='handzia']Jestem tego samego zdania.[/QUOTE] Tylko gdzie ją w tym Lublinie umieścić? Żadna lubelska fundacja nie odpisała do tej pory:( Quote
kudlataja Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 [quote name='bela51']Zróbcie tak, aby było jak najlepiej dla niej. Jesli mogłabym cos radzic, to nie ryzykujcie zbyt rozległej operacji ( razem ze sterylka) chyba, ze lekarz zadecyduje inaczej. Mam złe doswiadczenia w tym temacie. Sunia z takim guzem tez została poddana operacji , rozległej , usuniecie guza i sterylka. NIe było takiej potrzeby, bo nie było przerzutów. Po kilku dniach nastąpiły powikłania.:-( Do tej pory nie mozemy sobie darowac, ze przyczyniłysmy sie do jej smierci:-([/QUOTE] Cały czas myśle jak tu zrobić, by było dla suni jak najlepiej, jest młoda i na pewno przetrwa operację, tylko nie wiem jak to logistycznie zorganizować tak na odległosć. Bardzo dziekuję za zainteresowanie i radę, na pewno weźmiemy ją pod uwagę. Quote
kudlataja Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 Tymczasem zupełnie niespodziewanie dostałam wieści od pani Kai i Miszki, tak dla odmiany coś pozytywnego: [FONT=arial]Misza juz mnie normalnie po rece wacha i daje sie po plecach dotykać,tyle ze ja go delej ignoruje a jego to bardzo dziwi i zlosci ze on robi raban szczeka a ja go nie zauwazam.To chyba jednak najlepsza metoda na wariata zeby sam sie musiał interesować swiatem a nie swiat nim.Apetyt mu dopisuje,chociaz tak patrze ze na to ile je powinien być grubszy,może trudno mu nadrobić braki,spi z leonami,lezakuje na sloncu tez jak najblizej domu,i uczy sie od leonow tego co glupie czyli bezsensownego szczekania i podskakiwania jak jest podekscytowany.Pozdrawiam.K[/FONT] Quote
AgaG Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 [quote name='kudlataja']Tymczasem zupełnie niespodziewanie dostałam wieści od pani Kai i Miszki, tak dla odmiany coś pozytywnego: [FONT=arial][B]Misza juz mnie normalnie po rece wacha i daje sie po plecach dotykać[/B],tyle ze ja go delej ignoruje a jego to bardzo dziwi i zlosci ze on robi raban szczeka a ja go nie zauwazam.To chyba jednak najlepsza metoda na wariata zeby sam sie musiał interesować swiatem a nie swiat nim.Apetyt mu dopisuje,chociaz tak patrze ze na to ile je powinien być grubszy,może trudno mu nadrobić braki,spi z leonami,lezakuje na sloncu tez jak najblizej domu,i uczy sie od leonow tego co glupie czyli bezsensownego szczekania i podskakiwania jak jest podekscytowany.Pozdrawiam.K[/FONT][/QUOTE] to naprawdę dobre wieści!! hurra ! Może w takim razie pani Kaja pokocha Miszkę i zostanie on u niej już na zawsze? Szkoda, że Karolek bardziej dziki biduś..ale czas i cierpliwość potrafią zdziałać cuda. Quote
kudlataja Posted September 8, 2014 Posted September 8, 2014 [quote name='AgaG']to naprawdę dobre wieści!! hurra ![B] Może w takim razie pani Kaja pokocha Miszkę i zostanie on u niej już na zawsze? [/B] Szkoda, że Karolek bardziej dziki biduś..ale czas i cierpliwość potrafią zdziałać cuda.[/QUOTE] Oby tak się stało jak napisałaś, oby.. a Karolek był mniej dziki i młodszy,a teraz tak się wszystko pozmieniało:( Quote
handzia Posted September 8, 2014 Author Posted September 8, 2014 Tylko gdzie ją w tym Lublinie umieścić? Żadna lubelska fundacja nie odpisała do tej pory:( Madziu, w hotelu. Liczę na dobre serca ludzi na wydarzeniu, którzy pomogą nam w opłaceniu hotelu...inaczej nie damy rady.... :(( Quote
agat21 Posted September 9, 2014 Posted September 9, 2014 Dołożę 50 zł do operacji lub hotelu suńki z guzem. Co z nią? Dobre wieści o łobuzie Miszce :) Quote
kudlataja Posted September 12, 2014 Posted September 12, 2014 O Dołożę 50 zł do operacji lub hotelu suńki z guzem. Co z nią? Dobre wieści o łobuzie Miszce :) O Miszce dobre, o Karolu gorsze zdecydowanie, powiem krótko i brutalnie, muszę szukać miejsca nowego dla niego. Popadł w konflikt, tzn zaatakował nowo przybyłego psiaka, powodem była zazdrość o Pepego, w którego Karolek jest bezgranicznie zapatrzony. Poza tym Karol znów próbuje podkopów i Pati zasugerowała, że jej hotelik to nieodpowiednie miejsce dla niego..nie wiem co dalej. Dowiedziałam się wczoraj i po prostu się załamałam:( A było już zdecydowanie lepiej, Karol nawet wszedł kilka razy do domu i chociaz nadal nie ma z nim kontaktu to przestał chować się w krzaki na widok człowieka. Na razie Karol zostanie u Pati, do czasu zapewnienia mu nowego miejsca. Bardzo się martwię i podejrzewam że po ponownej przprowadzce Karol znów się wycofa i tzreba będzie zaczynać od początku.. Co do sunieczki wieści nienajlepsze, jest w klinice w Lublinie na ul Głębokiej, jest diagnozowana, usg i prześwietlenia wskazują na obecność guzów również wewnątrz ciała. Sunia ma stan zapalny w macicy,jest mocno zaniedbana, wychudzona, ale przy tym całym swoim nieszczęściu jest bardzo dzielna, łagodna, uspokaja się w kontakcie z człowiekiem, nawet obcym. Była bezproblemowa podczas serii zdjęć rentgenowskich, które wymagały unieruchomienia jej. Jest bpo prostu wspaniała i bardzo proludzka, chodzi na smyczy. Sunieczka ma conajmniej 7 lat, czekam na ostateczną diagnozę, która ma być za chwilę, w tym momencie obawiam się najgorszego. Być może jeszcze dziś pojadę do lublina. Za dotychczasowe badania lekarze wzięli na razie tylko 50zł, bardzo zaangażowali się wpomoc sunieczce.. Ewentualne wpłaty dla suni na konto użyczone przez fundację Zea z dopiskiem sunia z guzem Zamojska Fundacja dla Zwierząt i Środowiska ZEA ul. Kilińskiego 5 22-400 Zamość Konto: 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700 Quote
kudlataja Posted September 12, 2014 Posted September 12, 2014 Wiesci z ostatniej chwili - wiem tylko że jest dobrze!!! - sunia będzi eoperowana;):):) Quote
agat21 Posted September 12, 2014 Posted September 12, 2014 Oj, to dobrze, że da się suńkę zoperować i że trafiła na takich fajnych lekarzy :) Z Karolkiem rzeczywiście fatalne wieści.. Chyba trzeba szukać hotelu z behawiorystą :( Quote
bela51 Posted September 12, 2014 Posted September 12, 2014 Wiesci z ostatniej chwili - wiem tylko że jest dobrze!!! - sunia będzi eoperowana;) :):) Bardzo sie ciesze ! Tzn. ze nie ma zadnych przerzutów. Trzymam kciuki za operacje i powrot do zdrowia sunieczki. Quote
AgaG Posted September 12, 2014 Posted September 12, 2014 Ojej... nowy hotel dla Karolka potrzebny. :( Biedny psiak :( kudlataja, myślę, że dobrze będzie z następnym hotelem jakąś sensowną umowę podpisać. Nie może być tak, że to co dzieje się nie z winy Karola, idzie na jego rachunek w taki sposób, że ma się z hotelu go wziąć. Do obowiązków hotelu należy nie konfrontowanie zwierząt w sposób, który może się zakończyć bójką. Nowy przybysz powionien być izolowany a nie wpuszczony od razu do stada. Martwię się Karolkiem. :( Quote
kudlataja Posted September 13, 2014 Posted September 13, 2014 Ojej... nowy hotel dla Karolka potrzebny. :( Biedny psiak :( kudlataja, myślę, że dobrze będzie z następnym hotelem jakąś sensowną umowę podpisać. Nie może być tak, że to co dzieje się nie z winy Karola, idzie na jego rachunek w taki sposób, że ma się z hotelu go wziąć. Do obowiązków hotelu należy nie konfrontowanie zwierząt w sposób, który może się zakończyć bójką. Nowy przybysz powionien być izolowany a nie wpuszczony od razu do stada. Martwię się Karolkiem. :( Ja też się martwię, przede wszystkim o to jak on zniesie rozstanie ze swoim przyjacielem i zgadzam się co do umowy. Tak jak już kiedyś pisałam, Karol to mój pierwszy psiak w hoteliku, nie miałam doświadczenia w tym temacie i jestem bardzo ufna w stosunku do ludzi, można to nawet nazwać naiwnością..szkoda tylko ze uczę się na swoich błędach kosztem Karolka:( Mam już namiar na inny hotelik w okolicach Warszawy, jutro tam zadzwonię. Hotelik polecony przez dziewczynę, która bardzo pomaga mi z sunią w lublinie - Anię Teresz. W każdym bądź razie bedę teraz ostrozniejsza w podejmowaniu dalszych decyzji dotyczacych Karola, trzy razy wszystko przemyśę. Quote
kudlataja Posted September 13, 2014 Posted September 13, 2014 Bardzo sie ciesze ! Tzn. ze nie ma zadnych przerzutów. Trzymam kciuki za operacje i powrot do zdrowia sunieczki. Nie ma przerzutów, tzn. oprócz tego guza wypełnionego cieczą, który widać coś jest jeszcze wewnątrz - jakies cysty, jedna 7cm, ale płuca czyste. Wet powiedział, że prawdopodobnie wkrótce ten guz gdyby nie został zoperowny pękłby i sunia mogłaby się wykrwawić.. Wczoraj byłam u sunieczki, nie wytrzymałam, musiałam ją poznać. Był krótki spacer. Sunia, której Ania dała tymczasowe imię Misza! (bo z Michowa), czuje się coraz lepiej, dostaje antybiotyk, odrobaczyłyśmy ją wczoraj, jest silniejsza, weselsza, wierzę że operacja przebiegnie pomyślnie i bedziemy się już tylko martwić o dobry dt/ds..Do pooglądania, wczorajszy spacer wieczorową porą: i po spacerze, sunia zagapiła się chyba na dwa koty będące na kwarantannie:) a na dokładkę Fela ps. Dziunia - moja tymczaska, która zmęczyła się bardzo przeszkadzaniam mi w pisaniu postów i odpoczywa właśnie beztrosko na biurku: Quote
kudlataja Posted September 13, 2014 Posted September 13, 2014 Oj, to dobrze, że da się suńkę zoperować i że trafiła na takich fajnych lekarzy :) Z Karolkiem rzeczywiście fatalne wieści.. Chyba trzeba szukać hotelu z behawiorystą :( Wydaje mi się, ze nie z behawiorystą, tylko cierpliwego i zaangażowanego, z podejściem, ale najlepszy dla Karola i tak byłby taki dogomaniacki ds - no coż, można pomarzyć.. Quote
DONnka Posted September 14, 2014 Posted September 14, 2014 Przynoszę dobre wieści :) Na wniosek beli51 Skarpeta Owvczarkowa przegłosowała wsparcie na operację dla suni z guzem - otrzymała imię Misza, tak ? Możemy na ten cel przeznaczyć kwotę 200 zł, ale sunia musi mieć oddzielny wątek na forum dogomanii lub owczarek.pl Będziemy również potrzebowali rachunku na taką kwotę wystawionego na SMON Szczegóły podam na priva Proszę o kontakt osobę decyzyjną Quote
kudlataja Posted September 14, 2014 Posted September 14, 2014 Przynoszę dobre wieści :) Na wniosek beli51 Skarpeta Owvczarkowa przegłosowała wsparcie na operację dla suni z guzem - otrzymała imię Misza, tak ? Możemy na ten cel przeznaczyć kwotę 200 zł, ale sunia musi mieć oddzielny wątek na forum dogomanii lub owczarek.pl Będziemy również potrzebowali rachunku na taką kwotę wystawionego na SMON Szczegóły podam na priva Proszę o kontakt osobę decyzyjną To chyba ja:) i bardzo dziękuję za wsparcie, wątek oczywiście suni założę oddzielny. Prosze o info na pw, staram sie przebrnąć przez nową dogomanię i jeszcze nie wiem gdzie moja skrzynka..znalazłam, alenie mogę wysłać wiadomości żadnej:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.