e.v.a Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 BAsiu prawda jest taka ze nawet jak do niedzieli nic nie odwali to nie znaczy ze juz nic nigdy nie zrobi bo jak widziasz przez chwil pare bylo oki. co do sikania to po sterylce moze nie trzymac moczu...i niestety moze to dlugo trwac aczkolwieknie wiadomo czy ona sika dlatego ze nie umie wstrzymac jeszcze czy wlasni epo sterylce... a qpy to chyba tez jakas taka złosliwosc:shake: co innego jak by to bylo rozwolnienie... ale to jest zwykły stolec [URL]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1278.jpg[/URL] :evil_lol: zamiast ogonem to łapką merda:evil_lol: Quote
basia2202 Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 [quote name='clockwork'][FONT=Arial][COLOR=Blue][B]cholewka... taka niby niewinna zuzanka a taka z niej huliganica....i wredna maupa :diabloti: [COLOR=Purple]strasznie Madzik, strasznie wredna :shake:[/COLOR] Basieńko.... ja już nie wiem co ci poradzić... jaka jest przyczyna tego że ona sika i robi qp.... czy to złośliwe, czy jak?? :niewiem: jak ją tego oduczyć... bo demolka to wiadomo... złośliwość.... [COLOR=Purple]moim zdaniem... demolka to raczej... nuda...:roll: bo przecież jak ja jestem w domu, to pracuję przy kompie.... a ona sobie siedzi w drugim pokoju... bawi się... i wtedy nic nie majstruje.. choć też sama się sobą zajmuje...:roll: ale może goopia jestem i się nie znam... już sama nie wiem...[/COLOR] zawsze mówiłam że rude to fałszywe... na 12 rudych 13 fałszywych :evil_lol: [/B][/COLOR][/FONT] :glaszcze:[/quote] [B][COLOR=Purple]dzięki :)[/COLOR][/B] [quote name='agaciaaa']Moja Sara bardzo szybko zajarzyła, że warto założyć halti- bo zawsze po założeniu dostawała smaczka ;) stopniowo sie przyzwyczaiła, ale i tak czasem próbuje to z siebie zdjąć :cool3: zresztą kupiłam jakieś badziewne, zaczęło mi sie rozlatywać :roll: więc skusiłam sie też na szelki.. tu masz linka [URL]http://www.krakvet.pl/trixie-szelki-easy-walk-rozmiar-1303-p-3750.html[/URL] Są o tyle wygodniejsze, że psu nie przeszkadzają, tak jak halti.. no i w halti Sara sie często zaplątywała, jak wąchała z pyskiem przy ziemi to smycz właziła między nogi.. wkurzało mnie to, bo ciągle musiałam tego pilnować.. W szelkach mi wygodniej, no i Sara sie nie buntuje, ale nie można używać ich na stałe..[/quote] [B][COLOR=Purple]dzięki Agatko:) dziś już późno, ale jutro poczytam, co to za szeleczki... ech.. zobaczymy, jak to będzie z tym halti...:roll: [/COLOR][/B][quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]oj Zuzka .......pańcia tak cię koffa ...nie rób jej tego ..... Basiu .....kurde pocieszyć tylko mogę :glaszcze:....nie potrafię nic doradzić :shake:[/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]dzięki Alutku... to i tak baardzo dużo... takie podtrzymywanie na duchu:) [/COLOR][/B][quote name='evaxon']BAsiu prawda jest taka ze nawet jak do niedzieli nic nie odwali to nie znaczy ze juz nic nigdy nie zrobi bo jak widziasz przez chwil pare bylo oki. [B][COLOR=Purple]wiem... :roll: ja się tak łudzę głupio... ale jakiegoś zwrotu akcji - znaczy w jej zachowaniu - to nie przewiduję raczej...[/COLOR][/B] co do sikania to po sterylce moze nie trzymac moczu...i niestety moze to dlugo trwac aczkolwieknie wiadomo czy ona sika dlatego ze nie umie wstrzymac jeszcze czy wlasni epo sterylce... [B][COLOR=Purple]hmm.. co do sikania... moim zdaniem ona sika tyla samo teraz po sterylce, co i sikała przed sterylką - znaczy w domu... więc chyba sterylka na sikanie akurat nie wpłynęla[/COLOR][/B] a qpy to chyba tez jakas taka złosliwosc:shake: co innego jak by to bylo rozwolnienie... ale to jest zwykły stolec [B][COLOR=Purple]nie wiem Ewuś... jaka przyczyna :-( sterylka była w poprzedni piątek... w weekend załatwiała się bardzo mało, bo nie było czym... poniedziałek, wtorek w tamtym tyg. było normalnie - ładnie wytrzymała sama i kupy nie było w domu... zaczęło się chyba... w środę albo czwartek, kiedy to aż 7 razy w ciągu całego dnia musiała kupę zrobić:roll: strasznie dużo! przy czym 3 razy w domu... i od tamtego czasu, jak jest sama to zostawia jedną, dwie bomby... (jak ja jestem, to nie brudzi w domu absolutnie - bardzo ładnie prosi o spacer) czy złośliwość? no ale to czemu tak w środku tygodnia? a nie od powniedziałku - np. w odwecie, że sama została... zwyczajnie tego nie kumam... nie rozumiem, gdzie jest problem...:roll: lekarz ją jutro obejrzy, to może będę wiedzieć, czy to przyczyna sterylkowa czy jakiś mega foch :roll:[/COLOR][/B] [URL]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1278.jpg[/URL] :evil_lol: zamiast ogonem to łapką merda:evil_lol:[/quote] [B][COLOR=Purple]co tam akurat ma do dyspozycji, to tym merda :evil_lol:[/COLOR][/B] [B][/B] Quote
e.v.a Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 a powiedz mi jeszcze jedno, jak jestes w domu to ile razy w ciagu dnia chodzicie na qpy?? Quote
jonQuilla Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]Jak najbardziej rozumiem to że nie potrafisz się na nią gniewać [URL]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1272.jpg:loveu:[/URL] ona to diabeł w skórze ślicznoty :eviltong: Salsa po złości robi QQ w domu...jak jestem to może od 8 rano wytrzymać do powiedzmy 15 a jak jestem w szkole to dziwnym sposobem nie wytrzymuje...nie jest to codziennie ale jak np. zostaje sama z dziadkiem bez nikogo za kim mogłaby pochodzić po domu (dziadek raczej cały dzień w swoim pokoju siedzi/leży) to wtedy jej się zdarza...z nudów? :roll: Kiedyś byłam z nią przed 8 a wróciłam ze szkoły 12:30 ... przecież nierealne żeby nie wytrzymała. Ahhh te psy takie kochane a momentami doprowadzają do szału. Buziaczki :loveu: [/B][/COLOR][/FONT] Quote
basia2202 Posted November 7, 2007 Author Posted November 7, 2007 [quote name='evaxon']a powiedz mi jeszcze jedno, jak jestes w domu to ile razy w ciagu dnia chodzicie na qpy??[/quote] [B][COLOR=Purple]jak wracam do domu po pracy.. koło 16-17... to wychodzimy różnie... 2 czasem 3 razy (zależy, jaka pogoda i jak Zuzka często woła na spacerek), ale wieczorem nie zawsze robi koopkę:niewiem:) a jak jestem z nią cały dzień w domu, np. w weekendy... to chodzimy na ogół 4 razy... czasami 5, jak bardzo musi... ale bywa też tak, że i 3 razy w zupełności jej wystarczają (np. są takie dni, że sporo sobie śpi i nie musi wcale częściej wychodzić)... generalnie staram się ją trochę przetrzymywać, żeby uczyła się coraz dłużej wytrzymywać wiem, że potrafi wytrzymać - zresztą, jak z nią jestem, to nie brudzi w ogóle, nie ma mowy, żeby załatwiła się w domu... a jak mnie nie ma.. to masakra... to po tej sterylce się pozmieniało... potrafi w czasie krótkiego spaceru załatwić się 2 razy - coś jest nie tak... ja rozumiem, jakby była wybiegana... to w jelitkach ją ruszy i ok... ale teraz... jak nie mogła biegać... a jeść dostaje przecież tak samo:-? ech.. niepokoją mnie te kupy, bo Zuzka w tej kwestii naprawdę już od jakiegoś czasu ładnie wytrzymywała i wystarczały jej spokojnie 3-4 spacery :shake: [/COLOR][/B][quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]Jak najbardziej rozumiem to że nie potrafisz się na nią gniewać [URL]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1272.jpg:loveu:[/URL] ona to diabeł w skórze ślicznoty :eviltong: [COLOR=Purple]taa... ja już dawno mówiłam, że to pomiot szatański jeden :cool3: [/COLOR]:diabloti: Salsa po złości robi QQ w domu...jak jestem to może od 8 rano wytrzymać do powiedzmy 15 a jak jestem w szkole to dziwnym sposobem nie wytrzymuje...nie jest to codziennie ale jak np. zostaje sama z dziadkiem bez nikogo za kim mogłaby pochodzić po domu (dziadek raczej cały dzień w swoim pokoju siedzi/leży) to wtedy jej się zdarza...z nudów? :roll: Kiedyś byłam z nią przed 8 a wróciłam ze szkoły 12:30 ... przecież nierealne żeby nie wytrzymała. Ahhh te psy takie kochane a momentami doprowadzają do szału. [COLOR=Purple]ano widzisz.. a Zuzka już jakieś 2 m-ce spokojnie wytrzymywała bez problemy nawet 10 godzin bez kupkania! czasem... baaardzo sporadycznie też jej się zdarzało... jak się np. nażarła drewna i ją ruszyło... to ok... rozumiem, że mogła nie wytrzymać... ale teraz po sterylce to jest dizeń w dzień! notorycznie! 1-2 bomby:placz: [/COLOR] Buziaczki :loveu: [/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]całusy!! :loveu: A W OGÓLE TO WITAM WSZYSTKICH:) [/COLOR][/B] Quote
Alicja Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Witanko i doberek :hand: Oj Basiu tak mi zalazłyście z Zuzą do głowy że nad ranem mi się śniło ze jechalam z Wami małym fiatem:evil_lol: i to JA prowadzilam :evil_lol::evil_lol::evil_lol: caly czas kombinuje :hmmmm:...i wychodzi ze ona to chyba robi z powodu samotności i ostentacyjnie pokazuje jak jej ''źle'' samej...kurde no nie wiem .... zresztą nie będę się wymądrzać:shake: bo różnie może to być odbierane :roll:. nie mam w tej materii doświadczenia :shake:...nie miałam takich problemów z pieskami ...na szczęście:razz: [/B][/COLOR][/FONT] Quote
agbar Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 hej Basiu:hand: nie bylo mnie troche , wracam a tu takie problemy z Zuzolem:shake:nie wiem jak ci pomoc....nie mialam takich problemow ale chyba sie przychyle do zdania Alicji, moze psina sie czuje samotna? sprobuj zwrocic sie o pomoc do pani Mrzewinskiej, jest zalogowana na dogo i na pewno chetnie ci pomoze.....:p Quote
basia2202 Posted November 7, 2007 Author Posted November 7, 2007 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]Witanko i doberek :hand: Oj Basiu tak mi zalazłyście z Zuzą do głowy że nad ranem mi się śniło ze jechalam z Wami małym fiatem:evil_lol: i to JA prowadzilam :evil_lol::evil_lol::evil_lol: caly czas kombinuje :hmmmm:...i wychodzi ze ona to chyba robi z powodu samotności i ostentacyjnie pokazuje jak jej ''źle'' samej...kurde no nie wiem .... zresztą nie będę się wymądrzać:shake: bo różnie może to być odbierane :roll:. nie mam w tej materii doświadczenia :shake:...nie miałam takich problemów z pieskami ...na szczęście:razz: [/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]heloł Alutku :multi: :loveu: no to jak z nami, to zdecydowanie fajny sen miałaś :eviltong: :loveu::loveu::loveu: wiesz Aluś... może i z samotności - chociaż kurcze bardzo ładnie sama zostaje; nie hula na drzwi, nie drapie, jak wychodzę :niewiem: ale po wakacjach to ewidentnie pokazała, na co ją stać - przez pierwszy tydzień - pamiętasz przecież, jaką demolkę zrobiła :roll: a potem dopiero się zajęła pieńkiem znad morza... wiem, że źle jej było, bo była z nami non stop, a potem nagle sama ja wiem, że ona jest bardzo towarzyska... woli leżeć koło mnie niż u siebie, no chyba, że jej się twardo w dupsko zrobi... jak jemy, to też woli leżeć u mnie pod krzesłem albo koło Mariusza... no ale... jak jestem w pracy, to musi być sama - nie ma innej opcji - zabrać ze sobą jej nie mogę :( [/COLOR][/B] [quote name='agbar']hej Basiu:hand: nie bylo mnie troche , wracam a tu takie problemy z Zuzolem:shake:nie wiem jak ci pomoc....nie mialam takich problemow ale chyba sie przychyle do zdania Alicji, moze psina sie czuje samotna? sprobuj zwrocic sie o pomoc do pani Mrzewinskiej, jest zalogowana na dogo i na pewno chetnie ci pomoze.....:p[/quote] [B][COLOR=Purple]ło matko kochana! :question: :crazyeye: :icon_roc: dilerowa... no Ty się nie odmieniaj tak znienacka, bo przecie żem Cię nie poznała :-? :evil_lol: normalnie pomyślałam, że to jakaś nowa całkiem ciocia :cool3: a pani mrzewińska... ona jakiś login ma czy tak normalnie nazwisko swoje? zdaje się... że jakieś jej książeczki mam :hmmmm: eloł dilerowa-agbarowa :) [/COLOR][/B] Quote
clockwork Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]Witanko i doberek :hand: Oj Basiu tak mi zalazłyście z Zuzą do głowy że nad ranem mi się śniło ze jechalam z Wami małym fiatem:evil_lol: i to JA prowadzilam :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [/B][/COLOR][/FONT][/quote] [quote name='basia2202'][B][COLOR=Purple]heloł Alutku :multi: :loveu: no to jak z nami, to zdecydowanie fajny sen miałaś :eviltong: :loveu::loveu::loveu:[/COLOR][/B][B][/B][/quote] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]Ala mooże i miała fajny sen... tobie natomiast nie mogę zazdrościć... jak Ala kierowała... maluchem do tego :shake::shake::shake: :diabloti::diabloti::evil_lol: [/B][/COLOR][/FONT] Quote
Alicja Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 [quote name='clockwork'][FONT=Arial][COLOR=Blue][B]Ala mooże i miała fajny sen... tobie natomiast nie mogę zazdrościć... jak Ala kierowała... maluchem do tego :shake::shake::shake: :diabloti::diabloti::evil_lol: [/B][/COLOR][/FONT][/quote] :evil_lol::evil_lol:[FONT=Arial][COLOR=Red][B]:evil_lol:ten maluch to był mały fiat 126p :eviltong::eviltong::eviltong:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
e.v.a Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Hej Baś:multi: ja bym na twoim miejscu jeszcze sprobowala z inna karma:razz: to tez moze byc przyczyna...ja wiem ze ona od malego na tej karmie ale tak jak ludzie tak i zwierzeta lubia miec urozmaicana diete;) Quote
agbar Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 [quote name='basia2202'] [B][COLOR=purple]ło matko kochana! :question: :crazyeye: :icon_roc:[/COLOR][/B] [B][COLOR=purple]dilerowa... no Ty się nie odmieniaj tak znienacka, bo przecie żem Cię nie poznała :-? :evil_lol: normalnie pomyślałam, że to jakaś nowa całkiem ciocia :cool3:[/COLOR][/B] [B][COLOR=purple]a pani mrzewińska... ona jakiś login ma czy tak normalnie nazwisko swoje? zdaje się... że jakieś jej książeczki mam :hmmmm:[/COLOR][/B] [B][COLOR=purple]eloł dilerowa-agbarowa :)[/COLOR][/B] [/quote] :grins: to ja tadam:multi:jest zalogowana pod ''Mrzewinska'':p Quote
teqquila Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 [B][COLOR="Green"]Witaj Basiu no no ale Zuzak narozrabila i cie z rownowagi wyprowadzila niezle !!a moze przed wyjsciem do pracy zmecza ja bardzo mocno to nie bedzie miala sily na niszczenie i moze na qpy ale Dilerowa ma racje mozesz do p. Zofi napisac napewno pomoze a ja siem na ciebie focham wiesz czemu :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [/COLOR][/B] Quote
Alicja Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Basiu....wyślij PW do Pani Zofii posyłam Ci linka do profilu ...tam kliknij na wyślij prywatną wiadomość [URL]http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=6608[/URL] Tutaj otrzymasz chyba najbardziej sensowna pomoc ... trzeba temu jakoś zaradzić bo Zuza jest już dużą dziewczynka ;)i tak być nie powinno Całuski i pozdróweczka dla Was:loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
jonQuilla Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]Cześć Basiu :multi: :loveu: :multi: Co słychać u Ciebie i u Twojej Pięknej Bestii? :) :eviltong: ślę pozdrowienia i uściski dla Was :loveu: [/B][/COLOR][/FONT] Quote
basia2202 Posted November 8, 2007 Author Posted November 8, 2007 [B][COLOR=Purple]heloł - witanko:) nie odzywałam się wczoraj... bo już nie miałam siły:( po wszystkim musiałam się wyciszyć... wypiłam meliskę... i odpoczywałam...:roll: Zuza znowu wariowała... ja się wściekłam, bo na klatce schodowej, jak wracałam, to słyszałam, jak mała znowu drewno gryzie i zrywa w przedpokoju :placz:potem jest mi jej oczywiście szkoda, jak nakrzyczę na nią, albo jak klapa w tyłek dostanie:( a to generalnie nie jest przecież metoda:( potem się zrobi złośliwa... będzie bardziej broić... i sama stworzę sobie zamknięte koło, z którego nie da się wyjść:( oczywiście znowu były też qpy (jedna niespodzianka zawinięta w kocyk) :mad: na spacerze też niedobra była... do tego stopnia, że ją za obrożę prowadziłam do domu.. no tak się rzucała... a tu deszcz leje, kałuże, błoto... już nie mam siły:( klatka jest już postanowiona - jedziemy w niedzielę na giełdę - bo mnie już siada psychika:( wczoraj dosłownie się poryczałam, bo już mi totalnie ręce opadły... płakałam sobie... gadałam pod nosem, jaka to mała jest niedobra i sprzątałam cały ten bajzel :placz: dzisiaj będę pisać do pani Mrzewińskiej... wczoraj czułam się tak umęczona, że poszłam wcześniej spać:( mam nadzieję, że Ona pomoże na nasze kłopoty z Zuzki jest niestety strasznie trudna młodzież - przysparza nam bardzo poważnych kłopotów wychowawczych :-? aa... i znalazłam parę wątków, które pani Mrzewińska rozpoczęła... w jednym dawała link do bardzo fajnego czyjegoś artykułu o wychowaniu psów... bardzo mądre rzeczy... poczytałam sobie... tak sobie wymyśliłam jeszcze inne przyczyny jej zachowania: - wariowanie na dworzu i niesłuchanie to ewidentnie efekt niewyżycia, niewybiegania - niszczenie... niszczy jak niszczyła... czy to drewno czy to zrywanie pcv... więc... najprawdopodobniej z nudów... no chyba, że faktycznie robi to po złości, bo sama zostaje (ale jak miała np. pieniek znad morza, to się nim zajmowała i nie niszczyła - więc... może jednak nie złośliwość?); stwierdziliśmy, że kupimy jej taki hantelek z bardzo twardego drewna i niech sobie to gryzie, skoro tak kocha drewno - qpy w domu podczas mojej nieobecnośni... nie sądzę, że nie wytrzymuje... wczoraj ją długo przetrzymałam - tzn. poszłyśmy na o wiele wcześniejszy spacer wieczorny niż zawsze i wytrzymała do samego rana (więc... być może w klatce też nie będzie się załatwiać?)... moim zdaniem... te kupy w domu może są zemstą za to, że musiała chodzić w tym cholernym abażurku:-? no i znowu walnęłam elaborat:roll: Chlorkowa nie da rady przeczytać :eviltong: Madzialeno - wybacz, ale musiałam się wygadać:roll: [/COLOR][/B] Quote
basia2202 Posted November 8, 2007 Author Posted November 8, 2007 [quote name='clockwork'][FONT=Arial][COLOR=Blue][B]Ala mooże i miała fajny sen... tobie natomiast nie mogę zazdrościć... jak Ala kierowała... maluchem do tego :shake: :diabloti::evil_lol: [/B][/COLOR][/FONT][/quote] [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]:evil_lol:ten maluch to był mały fiat 126p :eviltong:[/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]Madziku... czy sugerujesz, że Ala tak kiepsko prowadzi? :cool3: (nie się oczywiście... tylko auteczko :diabloti:) [/COLOR][/B][quote name='evaxon']Hej Baś:multi: ja bym na twoim miejscu jeszcze sprobowala z inna karma:razz: to tez moze byc przyczyna...ja wiem ze ona od malego na tej karmie ale tak jak ludzie tak i zwierzeta lubia miec urozmaicana diete;)[/quote] [B][COLOR=Purple]hej Eff:) hmm... być może i karma :roll: tylko, że teraz mam dwa worki kupione...:roll: nie wyrzucę doi kosza... sprzedać? :roll: komu? :roll: może... na parę dni kupię inną karmę i zobaczymy... a potem znów wrócimy do Acany... i sprawdzimy też jak teraz bez abażurka Zuza będzie się zachowywać - czy te kupy to nie był faktycznie odwet za to, że z niej lampę zrobiłam;) [/COLOR][/B][quote name='agbar']:grins: to ja tadam:multi:jest zalogowana pod ''Mrzewinska'':p[/quote] [COLOR=Purple][B] hehe.. no teraz to już Cię poznaję:loveu: już odnalazłam panią Mrzewińską:) dzięki:) wczoraj sobie poukładałam wszystko w głowie, co jej napisać i dzisiaj się do niej odezwę:) oby nam pomogła :roll: [/B][/COLOR][B][/B] Quote
basia2202 Posted November 8, 2007 Author Posted November 8, 2007 [quote name='teqquila'][B][COLOR=Green]Witaj Basiu no no ale Zuzak narozrabila i cie z rownowagi wyprowadzila niezle !!a moze przed wyjsciem do pracy zmecza ja bardzo mocno to nie bedzie miala sily na niszczenie i moze na qpy [COLOR=Purple]bardzo mocno, znaczy jak?? ja już wstaję o 5 rano! a to koszmarna godzina :placz:żeby ją zmęczyć na np. godzinnym spacerze, to musiałabym wstawać chyba koło 4-4.30 [/COLOR][/COLOR][/B][B][COLOR=Purple]:-? a tego nie przeżyję :placz: poza tym... Justyś... ona teraz nie mogła przecież biegać, ze względu na szwy:( musiałam ją oszczędzać... stąd te wariactwa na dworzu... mam nadzieję, że chociaż w tej kwestii się teraz poprawi:roll: [/COLOR][/B][B][COLOR=Green] ale Dilerowa ma racje mozesz do p. Zofi napisac napewno pomoze [COLOR=Purple]tak - będę dziś pisać wiem, że p. Zofia to mądra kobieta - mam jej książeczki psowe...[/COLOR] a ja siem na ciebie focham wiesz czemu :evil_lol: [/COLOR][/B][/quote] [B][COLOR=Purple]a się fochaj :eviltong: sama się do mnie nie odzywałaś ze 3 dni :mad: :cool3: zresztą... i tak nie miałam teraz głowy do innych spraw... :roll: [/COLOR][/B][quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]Basiu....wyślij PW do Pani Zofii posyłam Ci linka do profilu ...tam kliknij na wyślij prywatną wiadomość [URL]http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=6608[/URL] Tutaj otrzymasz chyba najbardziej sensowna pomoc ... trzeba temu jakoś zaradzić bo Zuza jest już dużą dziewczynka ;)i tak być nie powinno Całuski i pozdróweczka dla Was:loveu:[/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]dziękuję Alutku, dziękuję [/COLOR][COLOR=Purple]:calus: ale odnalazłam już panią Zofię:) trzymaj kciuki, żeby udało się zaradzić tej całej sytuacji:roll: buziaczki kochana!! :loveu:i wymiziaj Ozzulca:) [/COLOR][/B][quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]Cześć Basiu :multi: :loveu: :multi: Co słychać u Ciebie i u Twojej Pięknej Bestii? :) :eviltong: ślę pozdrowienia i uściski dla Was :loveu: [/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]heloł żonkilko:) no cóż... co słychać, to właśnie napisałam w poprzednim poście... dziś od rana było ok... grzeczna była... ściskamy Cię również mocniachno i dziękujemy, że jesteś :loveu: [/COLOR][/B][quote name='Czarna_Owieczka']Dzieńdoberk! :cool3: :lol:[/quote] [B][COLOR=Purple]witajcie czarne łowce :multi::p[/COLOR][/B] [B][/B] Quote
basia2202 Posted November 8, 2007 Author Posted November 8, 2007 [B][COLOR=Purple] ech... powiem Wam, że miło mieć takie wsparcie[/COLOR][/B][B][COLOR=Purple]:calus: zwłaszcza u osób, które potrafią zrozumieć psowe problemy[/COLOR][/B][B][COLOR=Purple]:buzi: to dla Was Kochani :) [/COLOR][/B][B][COLOR=Purple]:Rose::Rose::Rose::Rose::Rose:[/COLOR][/B] Quote
agbar Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Basiu nie ma i nie bedzie psow idealnych, tak jak i ludzi, kazdy z nas przechodzil przez cos posiadajac psa wiec dlaczego mamy sobie nie pomagac.... no i dzien dobry oczywiscie:multi: Quote
Imbirka Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Witaj Basiu:multi::multi::multi: no faktycznie masz problema:cool3: i to takiego jak ja z Imbirem:roll: tylko, ze mój atakował drzwi i okna i ewidentnie chciał wydostać się z domu... jak to mu się nie udało to z nerwów trzeba było pralkę wyciągnąć... faktycznie klatka go uspokoiła... wiem, ze to nie jest wyjście z sytuacji, ale dla bezpieczeństwa zwierzaka coś trzeba zrobić... teraz jak wychodzę na dłużej to tylko klatka jest w użytku:roll: Quote
clockwork Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 [quote name='basia2202'][B][COLOR=Purple] no i znowu walnęłam elaborat:roll: Chlorkowa nie da rady przeczytać :eviltong: Madzialeno - wybacz, ale musiałam się wygadać:roll: [/COLOR][/B][/quote] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]:grins: przeczytałam.... CAŁE!!! od deski do deski :multi::multi: trzymam kciuki za interwencje p.Mrzewińskiej.... to taka Super Niania psiowa :razz::razz:[/B][/COLOR][/FONT] [quote name='basia2202'][B][COLOR=Purple]Madziku... czy sugerujesz, że Ala tak kiepsko prowadzi? :cool3: (nie się oczywiście... tylko auteczko :diabloti:) [/COLOR][/B][/quote] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]:niewiem: nie mam pojęcia... nigdy nie siedziała za kierownicą :evil_lol::evil_lol: ale nie jest powiedziane że nie dałaby rady... ja tam w nią wierze...... ale swojej rządowej jej nie powierze :shake::shake: haha... aż tak jej nie ufam :eviltong::eviltong::eviltong::evil_lol::evil_lol::evil_lol: [/B][/COLOR][/FONT] Quote
agbar Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 [quote name='Imbirka']Witaj Basiu:multi::multi::multi: no faktycznie masz problema:cool3: i to takiego jak ja z Imbirem:roll: tylko, ze mój atakował drzwi i okna i ewidentnie chciał wydostać się z domu... jak to mu się nie udało to z nerwów trzeba było pralkę wyciągnąć... faktycznie klatka go uspokoiła... wiem, ze to nie jest wyjście z sytuacji, ale dla bezpieczeństwa zwierzaka coś trzeba zrobić... teraz jak wychodzę na dłużej to tylko klatka jest w użytku:roll:[/quote] wiesz co a ja jednak uwazam ze klatka to jest jakies wyjscie,po pierwsze to co piszesz - bezpieczenstwo psa, po drugie tak jak wielu mowi, pisze itd:) pies dobrze czuje sie chyba( nie jestem psem wiec pisze chyba) majac ''dach'' nad glowa, swoja ''jame'' . u nas niestety klatka sie nie sprawdzila , z tym ze Dilski nie niszczyl tylko wyl jak opetany kiedy zostawal sam. wyprobowalismy chyba wszelkie dostepne, doradzone, wyszukane sposoby i nic.....siedzial w klatce i dalej wyl jak potepieniec.....nie ukrywam ze sie poddalam:roll:to znaczy olalam to w koncu i co? i teraz placze tylko czasem ale jak zostaje sam to wlazi pod stol czyli ma ten wlasnie''dach '' nad glowa...klatke oddalismy do schroniska:) Quote
Alicja Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Basiu .......ja nie mam prawa jazdy :evil_lol::evil_lol::evil_lol: a ten link do p.Zofii mialam przygotowany na wczoraj na gg;) nie jeden Dogomaniak korzystal z pomocy tej pani :pwięc napewno wam pomoże:kciuki:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.