basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [quote name='an_bzik']Brawoooo! Dzielna Zuza! :multi: :loveu: Zobaczycie, wszystko się szybciutko zagoi i ''mała'' będzie jak nowa :razz: Pozdrawiamy sobotnio!:cool3:[/quote] [B][COLOR=Purple] pozdrawiamy również:) ta ranka to w ogóle taka ledwo co widoczna;) zobaczymy, co jutro powie pan doktor, jak pójdziemy na kontrolę - ale mam nadzieję, że oceni stan na b.dobry:)[/COLOR][/B] [quote name='agaciaaa'][URL]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1207.jpg[/URL] kochana mordeczka! :loveu: ranki prawie nie widać! ;)[/quote] [B][COLOR=Purple]nom :multi: pani doktor ślicznie zacerowała brzuszek :loveu:[/COLOR][/B] [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Dzień dobry Basienko i dzielna Zuzanko!!!! :multi: :loveu: Dziękuję za info na gg, przeczytałam relacje ze sterylki jednym tchem, tak bardzo cieszę się, że wszystko poszło po myśli! :loveu: :loveu: :loveu: [B][COLOR=Purple]wielki buziak dla Ciebie i Gizmusia :loveu:[/COLOR][/B] Co do fotek, to Zuzinka w tym kołnierzu wygląda jak kupka nieszczęścia, taka biedna, chorutka... ale pancia z panem się dobrze zajmują, pod kocami, wygłaskana, wytulona... Tej to dobrze :loveu: [B][COLOR=Purple]oooj tak... minkę to ma niefajną... jak chodzi bidula to ten kołnierz przy ziemi tak ma... nie wiem... głowa jej chyba ciąży czy cuś :roll: ale.. powiem Ci, że latam przy niej jak kot z pęcherzem... okrywam, jak się odkryje, a to piciu, a to pomiziać.. ech... mycha nasza kochana :loveu: [/COLOR][/B] Ranka wygląda świetne, jakby w ogóle jej nie było :) [B][COLOR=Purple]aż muszę spytać jutro, która pani doktor Zuzę ciachała, bo nawet nie pomyślałam o tym wczoraj:) [/COLOR][/B]Wszyscy byliście mega grzeczni i dzielni! Cieszę się ogromnie, że już po wszystkim i wymiziaj tą chudszą co nieco sunieczkę ode mnie :loveu: :loveu: :loveu:[/quote] [B][COLOR=Purple]wymiziana:)[/COLOR][/B] Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]Uffff ze zniecierpliwieniem czekałam na takie własnie wieści że z Zuzanką wsio oki :multi: teraz kilka dzionków i będzie jak nowa;) Super że już po ..... Zuzanko :loveu:i Basiu:loveu:[/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]na peeewno będzie jak nowa:) :multi: dzisiaj bardzo dużo śpi... i niech sobie śpiumka, na zdrowie:loveu: teraz poszła na siusianie... wróci, to dostanie jedzonka trochę:)[/COLOR][/B][quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B][URL]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1206.jpg[/URL] :loveu:koffana jaszczureczka;)... w tym kolnierzu wygląda rozbrajająco ...serce mięknie :loveu: [COLOR=Purple]ecch... noooo:)[/COLOR] Szewek śliczny , maleńki...za kilka dni zapomnicie ze cokolwiek było robione;)[/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]nooo:) [/COLOR][/B][quote name='clockwork'][FONT=Arial][COLOR=Blue][B]oczywiście przeczytałam całe sprawozdanie... ale tego nie mogłam nie zacytować... i nie skomentować.. Uwaga komentarz : i ty temu weterynarzowi ufasz?????!!!!!! :crazyeye: zmień weta... bo ten Cie oszukuje :diabloti: [COLOR=Purple]oczywiście!!! :loveu: :diabloti: przecież to widać na pierwszy rzut oka, że wet ma rację:):diabloti: jest radosna - zawsze:) broi w przedpokoju - zawsze:eviltong: każdego by zalizała na śmierć - zawsze :evil_lol: podsumowując - ma niezachwiany charakter :diabloti:[/COLOR] buziaczkuje Was obie... + obiego ;) [COLOR=Purple]buziaczkujemy my i Cię:loveu: Obi też Cię buziaczkuje (ino mówi, że paneli to u niego nie kupisz :razz: :diabloti:)[/COLOR] jak Zuzka?? jak z jedzonkiem?? nie haftuje już??? [/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]jedzonko właśnie będzie jadła.. po troszku...:) a haftów więcej nie było, na szczęście:)[/COLOR][/B] Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [quote name='teqquila'][COLOR=Green][B]Witanko :) buziaki dla Zuzanki i sie ciekszkam ze wszystko dobrze ranka rzeczywiscie malenka :)[/B][/COLOR][/quote] [B][COLOR=Purple]buziaki Kochani, buziakiii!!! :loveu:[/COLOR][/B] [quote name='jonQuilla'][COLOR=Olive][B]jejQ, w tym kołnierzu z pewnością nie jest jej najlepiej ale z pewnością będzie wszystko dobrze i wkrótce się pozbędzie tego zadaszenia :) [COLOR=Purple]Zuza przez ten kołnierz to się zachowuje jak ostatnia sierotka... przyszła ze spacerku, stanęła w przedpokoju... i tak stała... ze spuszczoną głową... Mariusz ją woła, a ona nic... stoi dalej, jak taka bida... dopiero jak ją zaprowadziłam na jej ponton, to się położyła...:roll:[/COLOR] Mały ten otworek i do tego ładnie zszyty...mam nadzieję że tak samo spiszą się jak Salsę będą operować :) [COLOR=Purple]na peeewno:) też będziemy kciukole trzymać, jak ją będziesz ciachać;)[/COLOR] Czy Zuzka na własnych nóżkach doszła od weterynarza do domu? [/B][/COLOR][/quote] [B][COLOR=Purple]znaczy tak... pan wet jak ją przyprowadzał, to szła sama... generalnie mogłaby wrócić sama, ale.. pieszo to trochę daleko... a ona obolała... a do brudnego autobusu bym jej nie wzięła, żeby się kładła na podłodze po operacji :roll: więc wzięliśmy taksówkę i się położyła na kocyku... ale wsiąść jej było trudno, przednie łapki wlazły,a tylne stały jeszcze na ziemi... Mariusz jej musiał dupkę podsadzić, bo sama by nie dała rady :roll: [/COLOR][/B] Quote
e.v.a Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 łał ranka sliczna! znaczy sie jak nie ranka:cool3: pani doktor sie postarala:multi: [url]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1206.jpg[/url] a gdzie takie lampy sprzedaja??:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
jonQuilla Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [COLOR=Olive][B]Nie ma się co dziwić że nie jest zachwycona przez ten kołnierz, też bym nie była szczęśliwa jakby ktoś coś takiego mi założył...ale cóż jak mus to mus. No ja muszę się przejść jeszcze do weterynarza obok mnie i dowiedzieć się jak u niego wygląda sterylizacja...czy rozcina pół brzucha czy też przez małe nacięcie. Jeśli robi tą samą metodą co ten, u którego się wypytywałam to pójdę do tego bo trasa od niego do domu to 5 minut wolnym krokiem. [/B][/COLOR] Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [quote name='"basia2202"'][B][COLOR=Purple]oooj tak... minkę to ma niefajną... jak chodzi bidula to ten kołnierz przy ziemi tak ma... nie wiem... głowa jej chyba ciąży czy cuś :roll: ale.. powiem Ci, że latam przy niej jak kot z pęcherzem... okrywam, jak się odkryje, a to piciu, a to pomiziać.. ech... mycha nasza kochana :loveu:[/COLOR][/B][/QUOTE] No nie dziwię się, takie to to jej mordę okrywa, wstydzi się, że jak klosz wygląda :evil_lol: I to się nazywa super właściciel :loveu: Quote
Ania-shira Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 Oj biedna Zuzka kołnierzyk ma nałozony i taka osłabiona jest :-( Niech się tzryma dzielnie już niedługo będzie wesoła i będzie brykać jak dawniej :multi: Merdaski dla Zuzki Quote
Alicja Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Wpadłam sprawdzić co nowego ;) u Naszej Zuzanki :loveu::loveu::loveu: Jak z jedzonkiem :razz:...smakowalo ... Basiu i jak nie koffać tych naszych szkrabków:loveu::loveu::loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [COLOR=Purple][B]no więęęc... :cool3: chciałam powiedzieeeeć... :cool3: że Zuzce chyba dupa już trochę odżyła :evil_lol: ona jest chyba mieszańcem... amstafa z nosorożcem:roll: :diabloti: no pancerne suczysko :evil_lol: już zaczęła zaczepiać Mariusza... podgryzać... już jej się zaczynają wariactwa po głowie plątać :cool3: szwęda się już po mieszkaniu (zawadzając się o meble... no bo abażur się nie mieści:evil_lol: ) chyba jej się znudziło leżenie i spanko :evil_lol: choć czasem to oczy same jej się zamykają... i paaaszcza straasznie się drze:loveu: ja nie wiem... ona to chyba w ogóle nie wie, że brzuszek miała szyty:) i kompletnie ją ten brzuszek nie interesuje... gdyby nie to, że czasem chyba coś tam w środku ją zaboli i sobie piśnie... albo ciężko jej się ułożyć..., to w ogóle nie byłoby wiadomo, że miała operację :cool3: jutro - jak też będzie zaczynała wariować - to chyba jej zdejmę abażur, jak ją będę miała na oku...:razz: a jedzonko... łaaadnie:) dostała już parę razy i karmę i twarożek... wcina za dwoje:evil_lol: i pije normalnie... i nie było już haftowania :multi: więc... chyba wszycho powoluuutku zaczyna wracać do normy:) [/B][/COLOR] Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 Dobry wieczór :) Ale cudnie czytać takie dobre wiadomości :loveu: Jestem ciekawa jak się Zuzance w tym kloszu udaje pana podgryzać... :evil_lol: Teraz będzie już tylko lepiej :loveu: Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [quote name='evaxon'][URL]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1206.jpg[/URL] a gdzie takie lampy sprzedaja??:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] [B][COLOR=Purple]u nas w Łodzi takie lampy są :evil_lol: przyjeżdżaj Ewuś :evil_lol:[/COLOR][/B] [quote name='birdus_78'][B]Oj, Bidula-Zuzula nasza kochana... Najważniejsze, że ma to już za sobą i teraz odzyskuje powoli kondychę. Na pewno wszystko będzie ok.:thumbs:, ranka maleńka i - jak to mówią - "do wesela się zagoi..." (oczywiście Waszego :evil_lol:) Opiekę ma extra, więc z pewnością szybko dojdzie do siebie i będzie szaleć jak dawniej, aż zatęsknicie za tym spokojnym psiulem o[/B][B]:diabloti:[/B][B]"zrównoważonym charakterze"[/B][B]:diabloti:[/B][B] of course :lol: A tymczasem - borem, lasem - wygłaskaj Zuzulę ode mnie i podrap za uszkiem. Wszystkiego NAJ-NAJ-NAJ! :calus: Buziole! :kiss_2::iloveyou:[/B][/quote] [B][COLOR=Purple]hej hej.. dawno do nas nie zaglądająca Agusiu :multi::multi::multi: :loveu: hehe... ja myślę, że zagoi się znacznie szybciej niż do wesela :eviltong: iiii... ooj... pewnie zatęsknię za taką grzeczną Zuzką:) buziole dla Ciebie i Rodzinki:) Zuzka przesyła Ci soczystego całusa w nocha :evil_lol: :diabloti: [/COLOR][/B][quote name='jonQuilla'][COLOR=Olive][B] Jeśli robi tą samą metodą co ten, u którego się wypytywałam to pójdę do tego bo trasa od niego do domu to 5 minut wolnym krokiem. [/B][/COLOR][/quote] [B][COLOR=Purple] noo... jeśli masz blisko, to pewnie, że tak by było lepiej:) wtedy Salsa powolutku będzie mogła wrócić na własnych kopytkach do domku:)[/COLOR][/B] [quote name='pinczerka_i_Gizmo']I to się nazywa super właściciel :loveu:[/quote] [B][COLOR=Purple]och... :oops: :loveu: [/COLOR][/B] Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [quote name='Ania-shira']Oj biedna Zuzka kołnierzyk ma nałozony i taka osłabiona jest :-( Niech się tzryma dzielnie już niedługo będzie wesoła i będzie brykać jak dawniej :multi: Merdaski dla Zuzki[/quote] [B][COLOR=Purple]Aniu... ona już się robi wesoła i próbuje wariować :cool3: Zuzka jest nie do zdarcia :evil_lol: buziaki dla Ciebie i Ajeczki:) [/COLOR][/B][quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]Wpadłam sprawdzić co nowego ;) u Naszej Zuzanki :loveu::loveu::loveu: Jak z jedzonkiem :razz:...smakowalo ... Basiu i jak nie koffać tych naszych szkrabków:loveu::loveu::loveu:[/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]noo.. nie da się nie kochać :loveu::loveu:[/COLOR][/B]:loveu: [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Dobry wieczór :) Ale cudnie czytać takie dobre wiadomości :loveu: Jestem ciekawa jak się Zuzance w tym kloszu udaje pana podgryzać... :evil_lol: Teraz będzie już tylko lepiej :loveu:[/quote] [COLOR=Purple][B]heeej Gizmusiowa:) ano kurcze... jakoś się udaje;) bo jej pychol ciut za abażur wystaje :evil_lol: i normalnie skubana zaczęła zaczepiać:cool3:[/B][/COLOR] Quote
g_o_n_i_a Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 O mamo... Taka nowości mnie ominęly!! :o Przepraszamy za nieobecność... :shake: Życze malutkiej szybkiego powrotu do formy! :multi: Dzielna z niej Bestyja :buzi: Quote
agaciaaa Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 Nooo Zuzka wraca do siebie, skoro już wariować zaczyna ;) i bardzo dobrze :loveu: buziaki dla was wszystkich, całej trójki :cool3: ;) Quote
Paula Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 Poczytałam wszystko i ciesze się, że Zuzka wraca do formy :multi: [URL]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1204.jpg[/URL] zamułek kochany :loveu: Quote
Alicja Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:hand: Basiu ...jak po kolejnej nocce ...jak rekonwalescentka:loveu::loveu::loveu:dostała mięciuśką podusię pod brzuszek ;) Buziorki i mizianka z samego ranka :loveu::loveu::loveu: [/B][/COLOR][/FONT] Quote
jonQuilla Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 [COLOR=Olive][B]Witam :multi::multi: Jak ma się dzisiaj Zuzka? Jeśli dobrze to dziś ją troszkę mocniej wymiziaj ode mnie :loveu::loveu::loveu: [/B][/COLOR] Quote
basia2202 Posted October 28, 2007 Author Posted October 28, 2007 [COLOR=Purple][B]Hej heeeej Wszystkiiiim!! :multi::multi::multi: :loveu::loveu::loveu: Zuzka już całkowicie ozdrowiała! :roll: :evil_lol: Dupa już jej odżyła na 100% :diabloti: Wróciła dawna gadzina :diabloti: Ja pierniczę... dwa dni po operacji, a ta już szaleje...:splat: No to nasze bydlątko to naprawdę jest nie do zdarcia:cool3: Już się nie słucha jak zawsze, już broi, skacze, wariuje... maaatkooo [/B][/COLOR][COLOR=Purple][B]:splat::diabloti: Zdjęłam jej klosz, żeby mogła zjeść już normalnie, napić się... jak zobaczyła zabawki, to nie wiedziała, czym najpierw się bawić... czy gryźć to co z kostki zostało... czy zamęczyć pora... czy szmaciankę... Szmacianka już idzie do kosza! (ta kość pleciona ze sznurka z pękami na końcach) Zuzka się z nią właśnie rozprawiła [/B][/COLOR][COLOR=Purple][B]:splat::evil_lol: No jest tak niemożliwa i niewyżyta, że musiałam jej założyć abażur z powrotem, bo wariuje aż za bardzo... jeszcze jej szwy pójdą na brzuszku :roll: Potem wstawię zdjęcia... wczoraj jeszcze leżała... choć już wieczorem jej się ewidentnie nudziło... no ale dzisiaj... godzilla pokazała swe prawdziwe oblicze :evil_lol: :diabloti: [/B][/COLOR] Quote
Alicja Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:czyli mamy serial .....Godzilla kontra Basia ;) pomijając to że musialaby troszkę spauzować ze względu na szewki to cieszkam straszecznie :multi::multi::multi:że Zuza doszła do siebie ..nie ma chyba gorszego widoku niż cierpiaca istotka:loveu::loveu::loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
e.v.a Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 :multi::multi::multi::multi: nooo nasza mala dzielna dziewczynka juz dopieka pani:loveu::loveu::loveu::loveu: supcio:D ale uwazajcie no na te szewki bo kijem pogonie:mad::mad::mad: witanko:loveu: i mizianko dla Zuzi i pana .. no pani tez:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Ania-shira Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:czyli mamy serial .....Godzilla kontra Basia ;)[/B][/COLOR][/FONT] [/quote] Popieram Cię Alicja serial jestświetny a tytuł dałaś rewelacyjny:multi: Cieszę się że Zuzka wraca do zdrowia ale niech trochę spauzuje by szwy przeżyły. Zuzka słuchaj się Pańci :multi: Quote
basia2202 Posted October 28, 2007 Author Posted October 28, 2007 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:czyli mamy serial .....Godzilla kontra Basia ;) pomijając to że [U]musialaby troszkę spauzować ze względu na szewki[/U] to cieszkam straszecznie :multi::multi::multi:że Zuza doszła do siebie ..nie ma chyba gorszego widoku niż cierpiaca istotka:loveu::loveu::loveu:[/B][/COLOR][/FONT][/quote] [quote name='evaxon']:multi::multi::multi::multi: nooo nasza mala dzielna dziewczynka juz dopieka pani:loveu::loveu::loveu::loveu: supcio:D ale [U]uwazajcie no na te szewki [/U]bo kijem pogonie:mad::mad::mad: witanko:loveu: i mizianko dla Zuzi i pana .. no pani tez:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] [B][COLOR=Purple]no właaaśniee... też się martwię o te szwy, żeby jej nie puściły przypadkiem... (choć szycie jest naprawdę solidne) :roll: założyłam małej z powrotem kołnierz, bo jednak jak nosi ten abażurek, to mniej jej głupoty po głowie chodzą...:roll: zresztą... gonię ją, żeby jak najwięcej leżała... odpoczywała... ale to przecież takie nieposłuchane psisko, że matkooo:shake: dobrze, że chociaż mnie się słucha... i z wielkim trudem udaje się, żeby się położyła... no uparta się zrobiła niemożliwie... teraz śpi i jeszcze do tego nie daje sobie zapuścić maści do oczków (bo na te kanaliki łzowe dostaliśmy receptę na maść - była jakiś tam stan zapalny... no i po udrożnieniu muszę jej wpuszczać tą maść) matko, jak się z nią naszarpać trzeba... bo dobroci się nie da.. siłą też ledwo co... teraz trochę Mariusz mi pomoże, ale w tygodniu... no ja nie wiem, jak jej będę tą maść wpuszczać do oczków:roll: [/COLOR][/B] Quote
e.v.a Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 ja Tigrez zawsze kropelki wpuszczalam jak spala.. to byl jedyny moment co dalo sie z nia cos zrobic jak byla mala:evil_lol: Quote
basia2202 Posted October 28, 2007 Author Posted October 28, 2007 [quote name='evaxon']ja Tigrez zawsze kropelki wpuszczalam jak spala.. to byl jedyny moment co dalo sie z nia cos zrobic jak byla mala:evil_lol:[/quote] [B][COLOR=Purple]acha... no niby rozwiązanie... ale... tu byłby problem bo Zuzce muszę wpuszczać tą maść minimum 3 razy dziennie:roll: zamienić dzień z nocą i wstawać kilka razy w nocy... bez sensu... ale... spróbuję jak podsypia w dzień... może się nie obudzi i nie będzie wierzgać kopytami na wszystkie strony:roll: [/COLOR][/B] Quote
Imbirka Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 No niestety z naszymi psami tak jest... po każdym zabiegu bardzo szybko się regenerują i nie idzie im wytłumaczyć, ze mają się powstrzymać od szaleństw i że jest to dla ich dobra:cool3: Basia, powodzenia w ujarzmieniu temperamentu Zuzanki:lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.