Galeria mędziariny, mędziarza i zwierzaków

[łamAga]

[quote name='marta1624']Już sobie to wyobraziłam :D[/QUOTE]

ja nie bo zanim by się dojrzały to Marta od Lunki by je zjadła :evil_lol:

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']ja nie bo zanim by się dojrzały to Marta od Lunki by je zjadła :evil_lol:[/QUOTE]

:diabloti:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']:diabloti:[/QUOTE]

:evil_lol:
sama bym rwała :evil_lol:

[Guest wolfheart]

powiedziałam mamie żeby rurki kupiła jutro:diabloti:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']powiedziałam mamie żeby rurki kupiła jutro:diabloti:[/QUOTE]

ja najpierw do lekarza pojde a pozniej stwierdze czy bede jadła coś słodkiego :evil_lol:

[Guest wolfheart]

jak se pomyślę,że na obiad mam jutro zupę,to mogę się napchać słodyczami...w końcu to tylko zupa:diabloti:

[łamAga]

Ty nawet jak byś świniaka miała na obiad to możesz sobie pozwolić , ja nawet pry zupie musze stopować :evil_lol:

[marta1624]

Ja planuje kupić jeszcze rurek, bo właśnie 2 paczkę zaczęłam :mdleje:

[łamAga]

[quote name='marta1624']Ja planuje kupić jeszcze rurek, bo właśnie 2 paczkę zaczęłam :mdleje:[/QUOTE]

normalnie grzeszysz :lol:

[*Magda*]

Marta, co by Ci te rurki nie wyszły tę samą stroną co wchodzą :diabloti:

[marta1624]

A i cycki jakoś nie większe... :diabloti:

[marta1624]

[quote name='magdabroy']Marta, co by Ci te rurki nie wyszły tę samą stroną co wchodzą :diabloti:[/QUOTE]

Nie wyjdą :eviltong: Najwyżej drugą :D

[łamAga]

w co jak w co ale w cycki to na pewno Ci nie wejdą :eviltong: zajdz w ciąże zobaczysz jak Ci urosną :evil_lol:

[marta1624]

W ciąży to mi urośnie zwłaszcza coś innego :D Se wypcham stanik :diabloti:

[rashelek]

A ja wczoraj wieczorem pochłonęłam całą Milkę Oreo :loveu: Ale nie łudzę się, że pójdzie w cycki :evil_lol:

[Talia]

Widzę, że nie tylko mnie atakują słodkości. Odkąd jestem u TŻ (czyli od końcówki czerwca) jem jak nienormalna. Pół mojego dnia to jest jedzenie. Tylko spacer z psami, trochę tresury z małą i ciągle siedzę na tym forum... Ale z drugiej strony gdzie ja tu mam wyjść? Chyba w końcu muszę jechać na jakiś spacer, bo aż mi głupio. :shake: Wczoraj oznajmiłam wszem i wobec, że jestem grubasem :diabloti:
Właśnie zjadłam miskę owsianki. Czas chyba kupić syrop na sraczkę i zażywać co kilka dni :razz:

[łamAga]

Hejka w chlodny dzionek :cool3:

[*Magda*]

Cześć Marta :)

[marta1624]

Hejka dziewczyny ;) No ja to łasuch, jem duużo :D Ale dzisiaj nie pada to na spacerek pójdę, może spalę :D

[łamAga]

Mi zostały jedynie chipsy z paru dni i arbuz :roll:

[marta1624]

A ja dzisiaj zjadłam wszystkie rurki :D Jeszcze jutro dokupię (mam nadzieję ;)).

No i po spacerku, ludzi tyle co komarów nad zalewem, zero swobody :roll: Lucek tatę wyszarpał (cały spacer smyczowy) i tata ma dość :D Bo układ był- tata prowadzi małego, ja Kaję. Więc tata na smyczy, a moja luzem bo się słucha w stopniu zadowalającym :D

[kalyna]

hahaha to u mnie jest tak, że jak idę z Owczarami, a moja mama/siostra idą z Ciapkiem.. i kto jest bardziej zmęczony, zziajany i ponaciągany? no przecież nie ja :loveu:

Ale z Was żarłoki, ja próbuję się odchudzać (znowu!) a Wy ciągle o jedzeniu i jedzeniu :shake:

[marta1624]

Bo my chcemy tłuste chodzić, więc żremy :D

To masz jak u mnie- ja idę spokojnie z Kajką, zależy od miejsca i czasu luzem lub na smyczy, a rodzice wyciągani na wszystkie strony przez Lucka :D On jak idzie to aż dyszy, tak ciągnie. Ale cóż, malutki biedny piesek.... Tata się wkurza, a mama tylko: przesadzacie, da się wytrzymać :D

[Guest wolfheart]

[quote name='marta1624']Bo my chcemy tłuste chodzić, więc żremy :D[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol: jakbym tyła od tego co jem ,to chyba bym się toczyła już jak beczka

[łamAga]

Hejka ;)

Ja zjadłam obiad i od razu usiadłam do kamyków :lol:

odchudzanie jest nie fajne :evil_lol: