wtatara Posted January 12, 2008 Share Posted January 12, 2008 marcepanku dużo zdrówka w Nowym Roku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Marcepanku pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted April 3, 2008 Author Share Posted April 3, 2008 [FONT=Calibri][SIZE=3]List od Marcepanka ( zwanego też Izydorem:mad:) do wszystkich przyjaciół z dogomanii:[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]„ Już niedługo mnie rok odkąd jestem w nowym w domu u mojej Pani. Na początku było mi ciężko się przyzwyczaić, bo mam 15lat, ale teraz jest już super. Przedtem wyłem i piszczałem a teraz jestem grzeczny i tylko szczekam jak moi państwo wracają do domu. Muszą wiedzieć, że bardzo ich kocham i się cieszę, że wrócili. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Jak tylko pojawiłem się u mojej pańci, to zauważyła, że boli mnie brzuszek i zrobiła mi coś strasznego : zaprowadziła do takiego okropnego :angryy:faceta:angryy: którego nazywa weterynarzem, a on pobierał mi krew i mówił, że trzeba mnie leczyć. Żeby tego było mało, to jeszcze później przeżyłem to dwa razy. Pani mówi, że tak trzeba, bo musimy sprawdzać, czy już jest Ok. I w końcu się doczekałem, mam wzorcowe wyniki badań a Pani dała mi spokój.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]I jeszcze muszę Wam donieść, że moja Pani jest okropna;) bo już nie mogę nic dostawać do jedzenia ze stołu. Od początku Pani mnie uczy, że trzeba jeść jakieś świństwo , które nazywa dietą wątrobową.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Suche to, twarde więc się buntowałem. Nawet jak Pani dawała mi te kuleczki rozmoczone w wodzie to było niezjadliwe. Ale nie mam wyjścia , Pani i tak dorzuca mi jakieś malutkie kęski mięska do tej suchej karmy więc się przyzwyczaiłem. Muszę przyznać, że to działa. Leczenie + dieta sprawiły, że teraz jestem jak młody świrus. Podskakuję i hasam, na spacerze nikt mnie nie dogoni. Może jednak Pani miała rację, że to wszystko pomoże.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Najbardziej na świecie lubię jak Pani mnie nosi na rękach. Wtedy wiem, że jestem najważniejszy. Nawet nie wiecie jak moja Pani mnie kocha!! Ja to czuję i nie raz sobie myślę, że chyba powinienem się zgubić wcześniej bo wtedy wcześniej bym tu trafił. A na dodatek mam tu super dziewczynę Dianę. Jest ogromna. Ja ważę 8 kg a moja dziewczyna 40. Ale nie martwcie się, od samego początku wychowałem ją sobie. Wiem, że jest ostra, ale ja mogę robić wszystko!! Skaczę po niej, podgryzam, śpię na niej i wtulam się w tej długie futerko. Na dodatek jak tylko szybko nie przyjdzie do swojej miski to potrafię po cichutku wyjeść wszystkie lepsze kąski. A ona nic. Jak wychodzimy na spacer to żaden pies mi nie podskoczy, bo nawet jak któryś chce zrobić mi krzywdę, to Diana robi z nim porządek. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Mam zamiar jeszcze długo tu żyć i być szczęśliwym. A wszystkich moim kolegom –staruszkom życzę aby szybko znaleźli kochające domki. Musicie tylko wtedy pokazać jak potraficie kochać ludzi a Oni będą szczęśliwi i Wy też. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Marcepanek.”[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Zwierzenia Marcepanka spisała ciotka Irena[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Marcepanku, podziekuj Panci za spisany list od Ciebie. Serce sie raduje podczas jego czytania. I oby wszystkie pieski znalazly takie domki jak Ty Malutki Slodziaku :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 :grin::grin: Jaki ten Nasz Marcepanek elokwentny :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 dziękuję , wiemy już wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Foksia i Dżekuś Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Ireko ty zawsze umiesz wzruszyc czlowieka . Marcepanku zyj dlugo ,bo ciocia Irenka bardzo cie kocha ,chyba wczesniej zanim nie staneles na drodze Irence nie wiedziales tak naprawde co to jest milosc czlowieka do swojego najwierniejszego przyjaciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted March 2, 2010 Share Posted March 2, 2010 Czekam na kolejne zwierzenia Marcepanka!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.