Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='iwop']Nie bedę komentować. Niestety znów okazało się, że moja intuicja mnie nie myliła...:oops:

Kanzaj - problem jest większy bo w ostrowcu przytulisko juz zostało zlikwidowane.[/quote]
O rany, to gdzie podziały się wszystkie psy z tego przytuliska???

  • Replies 625
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='malaiza']Do Pani Zosi będe dzwoniła dzis wieczorem zreszta Pani Zosia wie o tym że Misia sika .Do schronu wolałabym jej nie oddawać bo to dla niej cięzkie przezycie ale może jakiś domek by sie znalazł.Iwop to nie jest kwestia czy chce ja oddac czy nie tylko nie bede miała dachu nad głowa . Nie mam innego wyjścia i dlatego zwracam sie z prośba o pomoc do was.[/quote]
Kurcze, to jak mogłaś decydować się na psa nie mieszkając u siebie i nie ustalając tego z właścicielką??? - to jakaś totalna nieodpowiedzialność:shake:

Posted

Wszystkie zostały wyadoptowane - dzięki bogu do odpowiedzialnych domów. Niestety od wczoraj mamy alrm bo znaleźlismy 5 szczeniaków.:shake:

Posted

Po 1.napisałam że wiedza że Misia sika a NIE żE CHCE JA ODDAC!!! po 2. owszem mówiłam że nie chce jej oddac ale myślałam że uda mie sie jeszcze dogadac z włascicielka mieszkania i ze nie bedzie tak źle .Pisze dopiero dzisiaj bo rozmowa z nia nie była dla mnie miła .Co do mieszkania to od razu było że muszę je opuścic ze wzgledu na Misie .Z transportem postaram sie cos może załatwić ewentualnie dowieźć ją gdzies bliżej.Ps na forum tez mówiłam ze nie chce jej oddac ale naprawde myslałam że wszystko sie jakoś ułozy

Posted

"jakoś ułożyć" - to się może zawartość szafy...
Pies to istota żywa i czująca, za którą jesteśmy odpowiedzialni!
Trzeba Misi załatwić jakiś hotelik i "na gwałt" szukać odpowiedzialnego domku!

Posted

Ułozyc w sensie dogadania np zmiana wykładziny ewentualnie dłuższy termin żeby znaleść jakies mieszkanie takie w którym mozna by spokojnie mieszkac z psami

Posted

jakoś mi się nie chce wierzyć, że właścicielka chodzi i kontroluje wykładzine...
Iza ja sobie tego nie wymyśliłam - na gg napisałaś mi juz dawno, ze mąż domaga się zwrotu Misi bo siusia...


Kanzaj absolutnie Misia nie moze trafic do żadnego hotelu - jeżeli juz to ma wrócić do ostrowca.

Na przyszłość proponuje pluszaki - napewno nie sikają.

Posted

Ma byc u mnie znów w piątek.Dzisiaj sie wystraszyłam bo mało czasu zostało .Poza tym na dogo od razu ze jestem nieodpowiedzialna i wogóle a ja naprawde niewiem co mam robic .Jesli właścicielka by sie na psa nie zgodziła to nie zaadoptowałabym jej .Nie mozna wszystkich sądzic po pozorach .

Posted

A kto jej wynajmie mieszkanie???? Namiary dajcie, konkret zamiast linczować, na taką osobę, na której zapach psiego moczu nie zrobi wrażenia. I będzie czekać aż pies się unormuje.

Posted

[quote name='iwop']jakoś mi się nie chce wierzyć, że właścicielka chodzi i kontroluje wykładzine...
Iza ja sobie tego nie wymyśliłam - na gg napisałaś mi juz dawno, ze mąż domaga się zwrotu Misi bo siusia...


Kanzaj absolutnie Misia nie moze trafic do żadnego hotelu - jeżeli juz to ma wrócić do ostrowca.

Na przyszłość proponuje pluszaki - napewno nie sikają.[/quote]
Ale gdzie do Ostrowca, skoro tam nie ma już przytuliska???

Posted

Nie kontroluje wykładzine tylko przyjeżdza i pyta sie jaka decyzja a ze my sie Miski nie chcielismy pozbyc to mamy czas do końca stycznia .Najłatwiej jest sądzic ludzi po pozorach

Posted

Aga nowa - jeżeli nie znasz szczegółow to bardzo prosze się nie wtrącaj...Napisałam nieodpowiedzialna bo po pierwsze Misia jest psem po przejściach a po drugie to iza kilka razy zmienia wersję a ja tego nie lubię... :shake:

Posted

Kanzaj coś wymyślimy - u nas zostaje tymczas u pijaka... Więc co może iza ja ma oddac na Paluch?:-(
Wystarczy, że matka Misi umarła torturowana :angryy:

Posted

Znam szczególy-czytam ten wątek od początku. Wiem także jakie są realia najmu mieszkań w stolicy, mam psa, ale mój nie sika w domu. Mam tez dwoje dzieci i jak tylko ludzie slysza w sluchawce o dzieciach rzucaja sluchawkami, nie ma "ale"...
Co do psa, wlascicielka mieszkania ktore wynajmuje zazyczyla sobie wpisu w umowie,ze jezeli pies jej zniszczy podloge czy dywan, poprzez zalatwianie potrzeb fizjologicznych w domu, to mamy natychmiastowe wypowiedzenie umowy. I co miesiąc przychodzi po czynsz i w trakcie tej wizyty sprawdza całe mieszkanie.
Przypadek?
I podpisalismy taka umowe, poniewaz byla to jedyna osoba,ktorej nie przeszkadzają ani dzieci ani w miare pies.
Więc życzę powodzenia...

Posted

Jeszcze jedno jeśli ktos chciałby zobaczyc w jakim stanie jest wykładzina mogę zrobic zdjęcie telefonem i przesłac komus na maila bo nie umiem wklejac niestety .Kilka razy równiez prosilam o pomoc jak wywabic ten zapach i plamy z wykładziny .

Posted

OK - rozumiem, że zapach niepranej, obsikanej wykładziny może być "bolesny", ale nic nie pisałaś o nauce Misi, którą CI jakiś czas temu na tym wątku opisywałam.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...