Aga_nowa

Wy tu nikogo nie oceniacie???? Co to ma być: [I]"Rozumiem, że należysz do tych "miłośniczek" które wywalają psy bo śmierdza ale mozesz zrobic ta grzeczność i nie wtrącać się ?"[/I] Nic nie rozumiesz,nie rozumiesz przede wszystkim istoty forum. Forum jest dla wszystkich, nie tylko wybranych. Co?Pomyliłam Ci szyki? Zepsułam jakiś plan? Nie jestem z Tobą,więc przeciw? Nie wszystko jest czarne albo białe. [I]iza prosze cię daruj sobie - z tym nie chciałam jej oddawać" boo na gg wyraźnie o tym pisałaś, że mąż żada zwrotu misi.[/I] A co?Miała się rozstać z mężem i zamieszkać pod mostem????Wtedy dałaby Ci dowód miłości do zwierząt.

Wszyscy wszystko wiedzieli i wszystko rozumieją, ale to nie przeszkadza w mieszaniu Cie z błotem, malaiza. Ja Cie rozumiem, nie wyobrażam sobie mieszkać w mieszkaniu śmierdzącym od psiego moczu, jeszcze z dziećmi... Ta wykładzina jest do śmieci - nawet pralnia chemiczna nie pomoże, szkoda kasy, na zasikane dywany nie ma rady, nie usuniesz tego "zapachu" w żaden skuteczny sposób. I wiesz co? Nie jesteś nieodpowiedzialna, piszesz na forum, pomimo ,że z całą pewnością spodziewałaś się takiej reakcji. Mogłaś po cichaczu zawieźć tą sunię do schronu i byłoby pewnie łatwiej, ale los tej suni nie jest Ci obojętny i dlatego piszesz tu - licząc na pomoc i zrozumienie. Ja Cię rozumiem i nie będę oceniała.

Znam szczególy-czytam ten wątek od początku. Wiem także jakie są realia najmu mieszkań w stolicy, mam psa, ale mój nie sika w domu. Mam tez dwoje dzieci i jak tylko ludzie slysza w sluchawce o dzieciach rzucaja sluchawkami, nie ma "ale"... Co do psa, wlascicielka mieszkania ktore wynajmuje zazyczyla sobie wpisu w umowie,ze jezeli pies jej zniszczy podloge czy dywan, poprzez zalatwianie potrzeb fizjologicznych w domu, to mamy natychmiastowe wypowiedzenie umowy. I co miesiąc przychodzi po czynsz i w trakcie tej wizyty sprawdza całe mieszkanie. Przypadek? I podpisalismy taka umowe, poniewaz byla to jedyna osoba,ktorej nie przeszkadzają ani dzieci ani w miare pies. Więc życzę powodzenia...

A kto jej wynajmie mieszkanie???? Namiary dajcie, konkret zamiast linczować, na taką osobę, na której zapach psiego moczu nie zrobi wrażenia. I będzie czekać aż pies się unormuje.

Dzięki, postaram się spotkać i obejrzeć reakcje pieska, szczególnie na dzieci. Jak jest strachliwy to przed nimi nawieje :razz: Pani z hodowli wie, że mamy dzieci, więc staram się być dobrej myśli. Cieszę się, że mamy czas na zdobywanie lokat na wystawach. Zapytałam o charakterek i zachowanie pieska, zobacze co Pani z hodowli mi napisze.

witam, nie chciałam zakładać nowego wątku aby nie zaśmiecać forum, więc napiszę tu szybciutko i w miare treściwie :) Ostatnio dostałam propozycję nabycia dorosłego pieska z hodowli, z metryką. Cena dosyć dobra, ale moje pytanie brzmi: czy brac rocznego pieska (płeć męska) i korzystać z okazji, czy jednak, tak jak planowaliśmy -szczenię i poczekać do wiosny 08? Dylemat jest dosc spory, bo taki roczny pies to wygodne rozwiazanie, jest nauczony czystosci, wie jak sie zachowywac w domu i na ulicy. ALE takze ma jakies swoje przyzwyczajenia, moze i wady. Przeciez z jakiegos powodu sie go "pozbywaja"? No sama nie wiem... Moze Wy ocencie to obiektywnie, to mi sie umysl nieco rozjasni. To hodowla polecona mi przez osobe zaufana, wiec raczej nie jest to "fabryka" szczeniat.A hodowcy zalezy, aby psiak trafil do dobrego domku i pomimo, iz mamy konkurencje, smiem twierdzic, ze wiedziemy prym w castingu [IMG]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG] Tylko tu raczej pytanko do osob bardziej doswiadczonych (niczego nie ujmujac tym dopiero zdobywajacym doswiadczenie) czy takiego rocznego psa mozna czegos jeszcze nauczyc? Jak wyglada sprawa uprawnien hodowlanych, jezeli przyjmiemy,iz nie byl jeszcze wystawiany. Bo jak dostane metryke to mam mozliwosc wyrobic rodowod, ale slyszalam ze do 15 mies. trzeba miec 3 wystawy z ocena dosk, w tym jedna miedzynarodowa (lub klubowa?) Czy klubowa liczy sie jako miedzynarodowa tylko w przypadku championatu? Bo tak tez slyszalam [IMG]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif[/IMG] Troche to wszystko zamotane,ale sie na pewno połapiecie:) Jak nie, chetnie wyjasnie... Pozdrawiam deszczowo

Acha :) napisalam do Żanety maila na podany adres, zadzwonilabym ale mam pre paid i prawie zero na koncie a smsem pytac o zwierze nie wypada. No zobaczymy jak to sie dalej potoczy...

Witam, czy maleńka Figa nadal szuka domku? Wiecie coś na ten temat?

Super,wielkie dzięki. Tylko żeby pogoda była lepsza, bo jak będzie padać to chyba nie pójdziemy. Syn mi się przeziębił i kicha dziś od rana :shake:

o to właśnie dziś chciałam zapytać :loveu: Fajne to forum, zanim zapytasz już masz odpowiedź.

Nie. To nasz pierwszy raz. I juz nie moge sie doczekac.

Dzieki [B]blaira [/B]nie mialam pojecia, ze yorki zaliczane sa do terrierow. A sama nazwa na to wskazuje :oops: Oczywiscie jak dam rade wyciagnac meza w dwa dni to pojdziemy, ale mi zalezy glownie na malych rasach bo mamy male mieszkanie. 50 m2 na 4 osoby i psa to niewiele, duzy psiak by sie meczyl. Zreszta my sporo wyjezdzamy i gdybysmy wyjezdzali z psem duzej rasy musieliysmy ograniczyc bagaz :lol: oczywisce nie bede wozic psa w bagazniku.. ale jak sie jedzie w 4 to wykorzystujemy kazda wolna przestrzen w aucie.

No pewno że pogadamy!Wybieramy się 8 lipca na wystawe chyba miedzynarodowa do warszawy, na stadion gwardii. Interesuje nas 9 grupa FCI, (jak zle napisalam to poprawcie). Zastanawiamy sie nad chihuahua, moze mops (choc niektorzy je do molosow zaliczaja) moze york moze grzywacz chinski. Jestem ogolnie niezdecydowana. Co widac powyzej :p ale najwczesniej psiaka przyjmiemy pod swoj dach za kilka lat wiec mam czas. Dzieci musza drosnac, a mama uzbierac fundusze. Bo przyzam szczerze, ze pies to raczej dla mnie nie dla dzieci, to takie niespelnione marzenie z dziecinstwa... A ze w domu sa dzieci to musze taka rase wybrac zeby bylo dobrze i dla nas i dla piesa :)

Witam, jesteśmy w trakcie decyzji jaka rasa jest dla nas najodpowiedniejsza. Być może pomoże nam wystawa. Zobaczymy na żywo na czym polega wystawianie i w ogóle. Wszystkie potencjalne okazy w jednym miejscu :lol: Na wystawę wybieram sie ja, maz i dwojka dzieci (5 i 3 lata), nie wystawiamy psa bo nie posiadamy jeszcze :razz: więc czworonoga nie bedzie. Napiszcie prosze czy sa jakies ograniczenia? np.wiek dzieci? Z gory dzieki!