niceravik Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [CENTER][COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3][B]Wydaje się to niewiarygodne a jednak pod wieloma względami [/B][/SIZE][/FONT][/COLOR] [CENTER][COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3][B]psy są nam bliższe od szympansów.[/B][/SIZE][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Cz. III[/FONT][/COLOR][/CENTER] [/CENTER] [COLOR=black][FONT=Verdana]OBCY KREWNI.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Wielkie małpy człekokształtne, w tym szympansy, ewoluowały z dala od ludzi, w stanie dzikim. A choć są one naszymi najbliższymi krewniakami, to ich linia rozdzieliła się z naszą przed milionami lat. Najwidoczniej nie dziedziczą one tych samych uzdolnień do komunikacji społecznej, co my.[/FONT][/COLOR] [I]- To nie jest tak, że szympans nie widzi człowieka pokazującego kryjówkę palcem. Lecz nie rozumie on znaczenia tego gestu: bo nie ma pojęcia, że ktoś może mu pomagać w znalezieniu czegoś. W stanie dzikim szympans nigdy nie wskazuje przedmiotu palcem, aby wskazać go innemu osobnikowi: fizycznie byłby w stanie to zrobić, ale to go po prostu nie interesuje.[/I] [COLOR=black][FONT=Verdana][I]Psy są społeczne i przyjacielskie, szympansy są inteligentniejsze, ale też bardziej skłonne do rywalizacji niż do współdziałania.[/I][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Pies poprawnie interpretuje gesty współdziałania, bo posiada umiejętność współpracy z człowiekiem. Wg Tomasello, ta umiejętność została sztucznie wyselekcjonowana w trakcie oswajania psa i że człowiek posiada ją od czasów poprzedzających jego spotkanie z psem. Wg Tomasello, nasz gatunek zyskał ten temperament w swej wczesnej historii: pierwszy etap ewolucji ludzkich społeczeństw polegał być może na tym że człowiek się „samooswoił”, tak jak później udomowił psa.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=black][FONT=Verdana]Tak więc nasz najstarszy przyjaciel pies byłby mimowolnym świadkiem procesu humanizacji, bez którego ludzkie kultury, z całym ich bogactwem i wyrafinowaniem, nie mogłyby się rozwijać. [/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=black][FONT=Verdana][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Na podstawie Le Nouvel Observateur, 4.01.2007r.[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 o jak sprytnie zakamuflowany temat i w takim dziale zeby go bron boze nikt nie znalazl :eviltong: pokarze wam te krwawiace jatrzace sie rano po kopiowaniu ogonkow, szczenieta jak widac cierpiace itp itd ( fota zrobiona dzien po zabiegu) [IMG]http://img89.imageshack.us/img89/1630/4dzien002zw6.jpg[/IMG] jak zwykle trzymalam szczeniaki na rekach gdy wet obcinal im ogonki oczywiscie krew tryskala po scianach a pisk byl taki ze trzeba bylo je kneblowac :diabloti: :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onek Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 Myślę, że pomimo, dla wielu z Was to drastyczne zdjęcia i filmiki, to warto je przypominać. [COLOR=#333333][FONT=Times New Roman][IMG]http://www.anti-dockingalliance.co.uk/BDockingDobes.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][B]ZOBACZ NA WŁASNE OCZY JAK OBCINA SIĘ PSU OGON[/B][/FONT] :-( [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][URL="http://luv4dog.blogspot.com/"][FONT=Times New Roman][COLOR=#800080]http://luv4dog.blogspot.com/[/COLOR][/FONT][/URL][/COLOR] [COLOR=#333333][/COLOR] [quote name='Elitesse'] (...) [IMG]http://img89.imageshack.us/img89/1630/4dzien002zw6.jpg[/IMG] (...)[/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarne Gwiazdy Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [quote]I prosimy o nie zaśmiecanie tego topicu wypowiedziami, które nie są głosem w obronie psów.[/quote]A może w obronie prawdy, hę? [b]Kto z obecnych tutaj był na zabiegu kopiowania i może z czystym sumieniem powiedzieć, że gołym okiem widac, że to boli?[/b] Ręka w górę! Już nie będę się odnosił do badań, które twierdzą, że kopiowanie powoduje nietrzymanie moczu czy to, że szczeniaki są w szoku, dlatego nie krzyczą (a próbował ktoś zabrać szczenię od matki?) i inne ciekawe stwierdzenia, ale zadam kolejne pytanie: [b]Kto widział 3-5 dniowe szczenię? [/b]Bo te, które tutaj wstawiliście jako przedstawienie jak wygląda kopiowanie nie są psami mającymi 4 dni, a są nawet takie, które mają po [b]8 tygodni!!!![/b] W tym wieku nikt normalny nie obcina ogona. No i p.Mrzewińska mnie rozczarowała. I tą sterylizacją mającą rozwiązać problem z agresją i tym bolesnym zabiegiem... Bądź co bądź, gratuluję włożonej pracy. Prosze o jedno. Trzymajcie się faktów, a nie wysysajcie fakty z palca. Aha, pragnę uświadomić osoby, które nie czytały poprzedniego tematu. Zakończył on się kłótnią i został skasowany. Pierwszą osobą, która dostała bana była obecna tutaj RAVIK, później jej koleżanka. Ciekawe o czym to świadczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarne Gwiazdy Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [quote name='onek']Myślę, że pomimo, dla wielu z Was to drastyczne zdjęcia i filmiki, to warto je przypominać. [COLOR=#333333][FONT=Times New Roman][IMG]http://www.anti-dockingalliance.co.uk/BDockingDobes.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][B]ZOBACZ NA WŁASNE OCZY JAK OBCINA SIĘ PSU OGON[/B][/FONT] :-( [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][URL="http://luv4dog.blogspot.com/"][FONT=Times New Roman][COLOR=#800080]http://luv4dog.blogspot.com/[/COLOR][/FONT][/URL][/COLOR] [COLOR=#333333][/COLOR][/QUOTE] onek. Ile według Ciebie ma to szczenię z filmu? A co do zdjecia. Widziałes, aby tyle krwi się szczeniakowi ulało podczas obcięcia ogona? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 Nie pisze po to, aby moje wypowiedzi wzbudzaly uznanie lub rozczarowaly. Pisze zgodnie z wlasnym przeswiadczeniem. Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blacky Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 To ja mam prośbę do zwolenników kopiowania i obcinania ogonów. Czy podczas i po zabiegu mozecie również nagrac film (razem z dźwiękiem) i udowodnic nam, ze jest to zabieg całkowicie bezbolesny? Proszę, ponieważ widziałam taki zabieg i mam zdecydowanie odmienne zdanie od was. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 jak mi ktos pozyczy kamere to w przyszlym roku bardzo chetnie, bo moje obecne malce mialy ogony kopiowane w piatek - w 3 dniu zycia a nie jak te duzawe szczeniaki prezentowane na zdjeciach i filmach w tym topicu i byl to juz 4 miot bez piskow itp chyba mam wybitne szczenieta albo jakas odporma rase :roll: ... albo weta fachowca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blacky Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [quote name='Elitesse']jak mi ktos pozyczy kamere to w przyszlym roku bardzo chetnie, bo moje obecne malce mialy ogony kopiowane w piatek - w 3 dniu zycia a nie jak te duzawe szczeniaki prezentowane na zdjeciach i filmach w tym topicu i byl to juz 4 miot bez piskow itp chyba mam wybitne szczenieta albo jakas odporma rase :roll: ... albo weta fachowca[/quote] Mieszkasz blisko mnie, dlatego z chęcią ci pożyczę swoją kamerę, tylko jezeli to możliwe to przypomnij mi o tym kilka dni wcześniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [SIZE=4][B]proponuje Elitesse i innym obroncom kopowania[/B][/SIZE], zeby w przyszlosci obcieli humanitarnie i bezbolesnie uszki noski albo moze jeszcze cos innego swoim trzydniowym, nowonarodzonym dzieciom. Nie? [B]a czemu by nie?[/B] a czymze to tak bardzo rozni sie od obcinania trzydniowemu pieskowi uszka albo ogonka? Bo dla mnie niczym. No chyba ze dla Was pies to istota nizszego rzedu i mozna se pouzywac, poobcinac, no a na czlowieku nie wypada...:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 Prosze, nie prowokujcie sie, zeby znow nie bylo rabanu. SUCHE FAKTY Jesli zwolennicy kopiowania maja jakies naukowe opracowania, czy artykuly ,,za kopiowaniem" to niech tu wstawia. Ale negowanie naukowych opracowan na podstawie ,,wlasnych obserwacji" nie jest zbyt przekonujace. Przykro mi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted June 11, 2007 Author Share Posted June 11, 2007 A ja jeszcze raz powtórzę. [QUOTE][B]Ten topic powstał w obronie tych co głosu nie mają - czyli psów którym obcina się ogony i kopiuje uszy w celu estetycznym[/B].[/QUOTE] Topic jest skierowany tylko do tych co naprawde kochaja i szanują psy i przestrzegają prawo w naszym kraju. Własnie to o takich ludziach, którzy łamią prawo pisał dr Janicki ([URL]http://www.wilw.waw.pl/modules.php?name=News&new_topic=5 ) i[/URL] dopóki będą ludzie którzy będą je łamać, dopóty w innych krajach będziemy postrzegani jako barbarzyński kraj gdzie deptane są prawa zwierząt. Topic ten powstał w obronie psów i w takim miejscu gdzie powinien. Bo tu walczy się o prawa pokrzywdzonych zwierząt. I byc moze dlatego został nie zauważony przez tych, których nie obchodzi krzywda zwierząt. Nie oczekuję ze Ci ludzie zrozumieją ten temat ale proszę o uszanowanie go. Jeżeli macie inne zdanie mozecie sobie założyć w dowolnym miejscu swój temat. Ten temat proszę uszanować bo [B]Tu BRONIMY PRAW ZWiERZĄT[/B] i tylko takie posty są tu mile widziane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 Właśnie... Ktory to z oświeceniowych filozofów z calej siły kopnął psa - ten zaskowyczał, przyjaciel filozofa krzyknął na niego z oburzeniem, na co mu tamten odrzekł ze spokojem: "nie martw się, TO skamle, ale TEGO nie boli...". Z najświętszymi przekonaniami - choćby najbardziej nieracjonalnymi - walczyć nie sposób. :cool1: Argument typu "a ja i tak wiem lepiej" słabo co prawda jest przekonujący - zwłaszcza że przedstawiono kontrargumenty umocowane naukowo ;) - ale szczerze mówiąc tylko takie argumenty "za" kopiowaniem przedstawiają jego zwolennicy i nalezy się chyba do tego przyzwyczaić. :cool3: Zresztą jakież te argumenty "za" są, swoją droga - "okaleczam, bo wierzę że to nie boli" - ale po co w ogóle okaleczam? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted June 11, 2007 Author Share Posted June 11, 2007 [B][SIZE=3]Obcinanie ogonów u psów dla celów kosmetycznych.[/SIZE][/B] ROBERT K WANSBROUGH Picasso Crescent, Old Toongabbie, New South Wales 2146 [B]POROZUMIEWANIE SIĘ I ZACHOWANIE PSÓW[/B] Pozycja ogona i sposób w jaki się on porusza może sygnalizować zadowolenie, lęk, przyjazne nastawienie, dominację, chęć zabawy, postawę obronną, ciekawość, agresję, podenerwowanie, uległość. Zatem obcinanie ogonów może wpłynąć na interakcję psa z innymi zwierzętami oraz z człowiekiem. Niektórzy behawioryści uważają, że brak ogona może predysponować psa do pokazywania nieuzasadnionej agresji wobec innych psów oraz człowieka, lub że mogą być ofiarami ataków przez inne psy z powodu niezdolności porozumiewania się (RJ Holmes – informacja przekazana ustnie). Psy odgrywają coraz większa role jako nasi ulubieńcy i towarzysze. Doskonale jest znana ich rola w redukcji chorób związanych z emocjami i stresem w społeczeństwie Zachodu, jak również ich rola jako towarzysza w terapii dla dzieci, osób niesprawnych lub starszych. Zatem komunikowanie się w sposób dobry i jasny z “najlepszym przyjacielem człowieka” jest niezwykle ważne i powinno się unikać wszystkiego co może upośledzić to porozumienie. A obcinanie ogonów, jest właśnie czymś takim. [B]NABYTE NIE TRZYMANIE MOCZU[/B] Nietrzymanie moczu u suk spowodowane niedomykaniem zwieracza cewki moczowej jest chorobą wieloczynnikową. Niedawno przeprowadzone badania (Holt i Thrusfield 1993) wykazały zwiększone ryzyko choroby u ras dużych, oraz, ze suki ras małych należą do grupy zmniejszonego ryzyka, a u rasy średnich maja nie zwiększone ryzyko. Rasy wymienione w tych badaniach jako mające znacząco zwiększone ryzyko zachorowania to owczarek staroangielski, rottweiler, doberman, seter irlandzki oraz wyżeł weimarski. Zmniejszone ryzyko zaobserwowano u Labradorów, oraz (choć wynik nie był statystycznie znaczący) zaobserwowano niskie ryzyko u owczarków niemieckich. Te wyniki są zgodne w obserwacjami Arnolda et al (1989). Holt and Thrusfield (1993) zauważyli stały związek pomiędzy niedomykaniem zwieracza cewki moczowej a obcinaniem ogona, które zinterpretowali jako wskaźnik, ze u ras z obciętym ogonem istnieje wyższe prawdopodobieństwo nabycia choroby nieotrzymania moczu niż u osobników tej samej rasy z nie obciętym ogonem. Jest powszechnie znane, ze u kobiet ryzyko rozwoju wysiłkowego nieotrzymania moczu jest związane z uszkodzeniem mięśni dna miednicy podczas porodu. U suki odpowiednikiem mięśni “dna miednicy” są mięśnie dźwigacza oraz ogonowe, które mieszczą się u podstawy ogona, i istnieje możliwość nastąpienia atrofii lub uszkodzenia tych mięśni u raz z obciętym ogonem, zmniejszając przez to opór moczowy. Podobny związek może istnieć pomiędzy obcinaniem ogona a uległy zachowaniami polegającymi na oddawaniu moczu u szczeniąt. Holt i Thrusfield (1993) stwierdzili, że wyniki ich badań dostarczają dowodów popierających argumenty przeciwko obcinaniu ogonów, i ze byłoby ciekawe zbadani czy predyspozycje do rozwoju choroby nieotrzymania moczu u ras a obciętymi ogonami takimi jak owczarek staroangielski i doberman, zanikają jeśli zaprzestanie się obcinania ogonów. [URL="http://www.anti-dockingalliance.co.uk/page_4.htm"][COLOR=#006699]http://www.anti-dockingalliance.co.uk/page_4.htm[/COLOR][/URL] [I]ponieważ ten artykuł jest tłumaczony przez znajomą ( dzięki Maju za pomoc :loveu: )[/I] [I]dlatego będę go uzupełniać jak dostanę kolejne fragmenty przetłumaczone. Wiec wracajacie do tego postu, bo będzie on edytowany z chwilą otrzymania dalszego fragmentu.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [quote name='madalenka']Prosze, nie prowokujcie sie, zeby znow nie bylo rabanu. SUCHE FAKTY Jesli zwolennicy kopiowania maja jakies naukowe opracowania, czy artykuly ,,za kopiowaniem" to niech tu wstawia. Ale negowanie naukowych opracowan na podstawie ,,wlasnych obserwacji" nie jest zbyt przekonujace. Przykro mi.[/quote] chyba ze przedstawiane tu opracowania i zdjecia sa tendencyjne ... no coment Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [QUOTE]Topic jest skierowany tylko do tych co naprawde kochaja i szanują psy i przestrzegają prawo w naszym kraju. [/QUOTE] czytaj : towarzystwa wzajenej adoracji ktore nie chce dopuscic do glosu innych ... a jakie to towarzystwo jest juz udowodnilo w poprzednim watku o kopiowaniu :diabloti: zapraszam do jego lektury !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [quote name='Dorothy']a czymze to tak bardzo rozni sie od obcinania trzydniowemu pieskowi uszka albo ogonka? Bo dla mnie niczym. No chyba ze dla Was pies to istota nizszego rzedu i mozna se pouzywac, poobcinac, no a na czlowieku nie wypada...:p[/quote] porownanie rozwoju 3 dniowego szczeniecia do nowonarodzonego dziecka jest wybacz mi ale zalosne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 "porownanie rozwoju 3 dniowego szczeniecia do nowonarodzonego dziecka jest wybacz mi ale zalosne" Dlaczego? I znów - emocje zamiast merytorycznych argumentów. :shake: Można by polemizować z Dorothy. Napisać tak: "porownanie rozwoju 3 dniowego szczeniecia do nowonarodzonego dziecka jest nietrafne bowiem: a... b... c..." Zamiast tego czytamy: "...żałosne!" I juz wiemy - kolejny argument z cyklu "jesteście wszyscy glupi i wstrętni" albo "bzdury!" ... itd. Szalenie przekonujące i wiarygodne. Tak to jest, tak to jest... :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [B][COLOR="DarkGreen"]Przypominam, że ten topik nie będzie kontynuacją wątku, który jakiś czas temu Admin sam usunął. Tamta dyskusja nie zasługiwała na takie miano. Ale za to ja będę kontynuowała to, o czym tam pisałam - zastanówcie się co piszecie, bo będę banowała bez ostrzeżenia.:cool1: No mercy. Żadnych pyskówek tolerować nie będziemy. Ten topik będzie pod ścisłą moderacją od teraz. Więc pomyślcie 10 razy zanim zatwierdzicie swojego posta.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 no to w końcu jak to jest ?? prawo zabrania "kosmetycznego" cięcia uszu i ogonów czy też nie ??? no bo jeżeli zabrania to dlaczego znowu zaczyna się "przepychanka" i wzajemne oskarżenia - dla mnie sprawa oczywista: jak NIE WOLNO to NIE WOLNO ... a z tego co wiem to nie wolno i żadna porządna lecznica, żaden porządny weterynarz i żaden porządny hodowca nie wykona tego zabiegu (a żeby nie było niedomówień - ja 10 lat temu kupowałam sobie rasowe=rodowodowe briardy i już wtedy miały niekopiowane uszy bo "nie wolno") Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 "[B]Kto z obecnych tutaj był na zabiegu kopiowania i może z czystym sumieniem powiedzieć, że gołym okiem widac, że to boli?[/B] Ręka w górę!" Ja. Podnoszę rękę w górę. ... BTW znów mieliśmy do czynienia z takim - eee, artykuły tendencyjne, zdjęcia zmanipulowane, świadkowie krzywoprzysięgają a ja tam i tak wiem że nie boli. :lol: Elitesse na przykład jako argument - za cięciem??? zamieszcza zdjęcia ssących szczeniąt - ale nie wspomina że dokladnie to jest omawiane w pierwszym artykule, cytuję: "[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Czasami sugeruje się, że szczenięta nie czują silnego bólu, skoro tak szybko po zabiegu zasypiają lub zaczynają ssać matkę. Jest to rozumowanie błędne. Naukowcy wskazują na fakt, iż istnieją ewolucyjne mechanizmy, pomagające szczenięciu znieść szok, zachować siłę potrzebną do przeżycia po drastycznym nawet zranieniu. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przypuszcza się także że ssanie matki ma działanie uśmierzające ból, akt ssania stymuluje wydzielanie endorfin redukujących nieco ból."[/SIZE][/FONT] - no tak, ale lepiej udac że tego fragmentu nie ma, nie istnieje, zignorujmy go to przestanie istnieć. :shake: "Już nie będę się odnosił do badań, które twierdzą, że kopiowanie powoduje nietrzymanie moczu" - artykuł jest dość rzetelny. Nikt w nim nie twierdzi że wszystkie kopiowane psy mają problemy z nietrzymaniem moczu. Mnie bardzo zainteresowały badania porównawcze na kopiowanych i niekopiowanych corgi - bo to naprawdę jest miarodajne i mnie przekonuje. "czy to, że szczeniaki są w szoku, dlatego nie krzyczą (a próbował ktoś zabrać szczenię od matki?)" - być może obrazuje to właśnie skalę szoku i bolu. Zabierany od mamy szczenior kwiczy żeby mogla go odnaleźć... A przecięcie mu skory, mięśni, chrząstki i kości powoduje wyraźnie poważniejszy stres dla organizmu. "... i inne ciekawe stwierdzenia" - najwyraźniej na tyle ciekawe że skoro nie za bardzo można je podważyć na odpowiednio merytorycznym poziomie, to trzeba się o nich lekceważąco wyrazić, wtedy zapewne znikną. :lol: Ciągle jednak meritum sprawy jest - nie - czy okaleczanie boli bardziej czy mniej, tylko - PO CO okaleczać? :-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted June 11, 2007 Author Share Posted June 11, 2007 [quote name='Maupa4'] a z tego co wiem to nie wolno i żadna porządna lecznica, żaden porządny weterynarz i żaden porządny hodowca nie wykona tego zabiegu [/quote] Masz rację. Żadna porządna lecznica, zaden porzadny lekarz. Mówił o tym dr Janicki i o tym jest też w tym artykule. [URL]http://www.psy.pl/dzialy/?O=4494[/URL] Nie ma też watpliowsci ta lecznica gdzie na swojej stronie informuje [quote][B]Kopiowanie uszu i ogonów jest zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt jest zabronione.[/B][/quote] [URL]http://www.wet.pl/strona.php?p=15[/URL] Wprost mówi o tym dr Artur Dobrzyński piszący w Moim Psie na innym forum i od razu informuje jakie są kary. A tu jest bardzo fajna rozmowa na temat dlaczego sie kopiowało, dlaczego nie wolno w Polsce kopiować i dlaczego lecznice te porządne teraz mają wiecej roboty bo trafia się coraz wiecej zakażeń odrąbanych ogonków. Odpowiada Lekarz weterynarii Urszula Maciaś [URL]http://www.zadajpytanie.pl/pytanie/159[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted June 11, 2007 Author Share Posted June 11, 2007 [B][B][SIZE=4]Psy na Wyspach zamerdają ogonami - zakaz kopiowania wprowadzony[/SIZE][/B][/B] [B]Brytyjski parlament wprowadził zakaz kopiowania psich ogonów w Wielkiej Brytanii. Wyjątek uczyniono dla psów pracujących (w tym policyjnych). Próba przeforsowania zakazu kopiowania w odniesieniu do wszystkich psów w Anglii i Walii została odrzucona 11 głosami. W Wielkiej Brytanii każdego roku dokonuje się 78 tys. zabiegów kopiowania ogonów, głównie ze względów kosmetycznych. O wprowadzenie zakazu walczyły organizacje prozwierzęce, które już zapowiedziały, że będą zabiegać o wprowadzenie całkowitego zakazu kopiowania.[/B] Dyskusja na temat zakazu trwa na Wyspach od kilku miesięcy. Najwięcej emocji wzbudzała sprawa obcinania ogonów u psów myśliwskich i pracujących. Według statystyk w ciągu dwóch ostatnich lat ze względu na rany odniesione podczas akcji trzeba było obciąć ogony u przynajmniej 20 policyjnych psów. Obrońcy zwierząt zwracali jednak stale uwagę, że obcinanie ogonów sprawia psom ból i nie powinno się go stosować jako zabiegu prewencyjnego przed ewentualnymi urazami w przyszłości. Przeciwko zakazowi opowiadała się część torysów, popierali go laburzyści. Brytyjski rząd proponował, by zachować obecny stan prawny, w którym obcinanie ogonów było dozwolone, ale tylko przez kwalifikowanych weterynarzy. [B][SIZE=4]Ważnym głosem była opinia Brytyjskiego Stowarzyszenia Weterynarzy, które ogłosiło, że 90 proc. weterynarzy uważa zabieg za bolesny dla zwierzęcia i dlatego powinien być on stosowany tylko w przypadkach uzasadnionych medycznie. [/SIZE][/B] Źródło: psy.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikador Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [quote name='Elitesse']o jak sprytnie zakamuflowany temat i w takim dziale zeby go bron boze nikt nie znalazl :eviltong: Sama sobie wystawiasz opinię kochana Elitesse. Wejście na [B]inne sprawy dotyczące psów w potrzebie[/B] to dla Ciebie taki kosmos???:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted June 12, 2007 Author Share Posted June 12, 2007 [U][B][SIZE=2]Animal Welfare Bill[/SIZE][/B] [/U][SIZE=2][B]Zakaz cięcia ogonów psów[/B] [/SIZE] [IMG]http://dingo.care2.com/pictures//c2c/share/30/301/148/30148_370.jpg[/IMG] ALERT [IMG]http://dingo.care2.com/pictures/c2c/galleries/albums/28/458250290/stuff_001/BlobServer.gif[/IMG] [SIZE=2]jeden z jedenastu rottweilerów który przypłacił śmiercią ciecie ogonów.[/SIZE] [SIZE=2]Now ankieta Mori wykazała że 8% Brytyjczyków popiera kosmetyczne cięcie ogonów a 75% jest przeciwko tym praktykom.[/SIZE] [SIZE=2]Ogon jest usunięty w całosci lub częsć poprzez amputację. Ogon jest amputowany bez znieczulenia zanim pies otworzy oczy i jest robiony dla kosmetycznych przyczyn. To powoduje i psa ostry krótkoterminowy ból i moze powodować chroniczny długoterminowy ból. Obcinanie ogonów jest okrutne i niepotrzebne. British Veterinary Association (BVA), British Small Animal Veterinary Association (BSAVA) i RSPCA nawołują do zakazu kosmetycznego cięcia ogonów ponieważ to nie przynosi korzysći psom i jest szkodliwe dla ich zdrowia. Obciecie ogona powinno być jedynie w celach zdrowotnych kiedy pies ulegnie nieszcześliwemu wypadkowi.[/SIZE] [SIZE=2]Mori przerowadzało ankietę na zlecenie RSPCA na 1000 osobach w 11 okregach w dniach 16-18 grudnia 2005r [/SIZE] [SIZE=2][/SIZE] [URL="http://www.care2.com/c2c/share/detail/30148"][SIZE=2]http://www.care2.com/c2c/share/detail/30148[/SIZE][/URL] [SIZE=2][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.