Jump to content
Dogomania

blacky

Members
  • Posts

    177
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by blacky

  1. Na wstępie chciałabym podziękować wszystkim, którzy mi pomogli z Bunią, a w szczególności Magdzie Halinkowej za wsparcie oraz Marcie Orinkowej, która wybrała się ze mną w dłuuuuuuuuuugą podróż :hug:, dodatkowo właścicielom hodowli de Miranko za sprawdzenie domu i nieustanne monitorowanie sprawy oraz hodowcy Buni za wyprawkę dla małej. Jak już dziewczyny powyżej napisały, Bunia jest w nowym domu i mam nadzieję, że będzie tam szczęśliwa. Do swojej dyspozycji ma duży dom, jeszcze większy ogród (kilka hektarów), dookoła same pola i lasy, towarzystwo w postacie malutkiego Pieska, suczki Tosi oraz kaczuszek (którym już zdążyła podjeść jedzenia i opanować ich basenową sadzawkę) oraz przede wszystkim bardzo miłych i własnych ludzi :) Mam ogromną nadzieję, że lepiej trafić nie mogła :yes: Poniżej wklejam kilka zdjęć z jej nowego domu :) Dziewczyny [img]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn2/1174937_10200346603295800_978115670_n.jpg[/img] Kaczuszkowo [img]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/644295_10200346603055794_1461918121_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/1003914_10200346602935791_2084038227_n.jpg[/img] Tosia [img]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-frc3/971055_10200346621576257_1490022098_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-frc1/1175454_10200346621776262_1163142790_n.jpg[/img]
  2. Alla, te zdjęcia to zasługa aparatu, nie moja ;) Chociaż nie powiem, miło się to czyta :D
  3. Najlepsze kumpele Coś Ci szepnę na uszko [IMG]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/993667_10200327303933328_305075877_n.jpg[/IMG] A teraz chodź, wracamy do domu [IMG]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/531887_10200327302533293_1426968424_n.jpg[/IMG]
  4. Dziękuję Alla za uświadomienie mnie, nie miałam pojęcia, że można wklejać tylko po 5 zdjęć :shake: W związku z tym, poniżej c.d. fotek :) Dzięki temu Bunia gubi kilogramy :) [IMG]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/556797_10200327302413290_1354034739_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-frc3/1185921_10200327302173284_1862714183_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/602030_10200327303653321_2056467307_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/1185817_10200327304453341_1652372894_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/555535_10200327304253336_604587250_n.jpg[/IMG]
  5. Aniu, pewnie że mi żal :-( Jednak, to nie czas na kolejnego doga. Poza tym Brunet chyba się już doczekać nie może, kiedy w domu będzie panował błogi spokój ;) Z jedną wariatką daje sobie radę, z dwiema to już inna bajka ;)
  6. Poniżej wklejam nowe, jeszcze "świeże" zdjęcia Buni :) [IMG]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-frc3/1186755_10200327304373339_1421810551_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/545201_10200327303533318_118614853_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/1175544_10200327303333313_233131646_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/1002365_10200327302893302_1298888035_n.jpg[/IMG]
  7. Głupia dziewczyna i bardzo się cieszę Aniu, że kategorycznie odmówiłaś jej adopcji Buni. W życiu nie oddałabym jej do pannicy, która pozjadała wszystkie rozumy. Sama mam dogi od prawie 10 lat oraz wsparcie osób, które się znają na rasie, szkoleniu i weterynarii, a nadal mi ciężko momentami zapanować nad stadem. Nadal mam masę wątpliwości i nadal nie do końca jestem pewna, czy każde moje postępowanie jest dla psa jasne, zrozumiałe oraz przede wszystkim dobre. Wątpliwości jednak nie mam co do jednego, mam alergię na wszystkowiedzących "jeb.aków teoretyków" i kolekcjonerów, bo zawsze robią więcej złego, niż dobrego. PS. Martwi mnie to, że tak wiele oszołomów interesuje się Bunią. Mi to się nawet momentami na maile nie chce odpisywać, dlatego tym bardziej wielkie dzięki dziewczyny, że dajecie radę i macie do nich wiele cierpliwości i kultury.
  8. Jak już pisałam na innym forum, obrastam przez Was dziewczyny w piórka, jak nigdy :) [COLOR=#333333]U nas wszystko w porządku, Bunia ładnie chodzi na smyczy. Na spacerach również jest fajna. W stadzie rozrabia i dokazuje, jednak nie daje sobie w kaszę dmuchać, więc lepiej żeby nie trafiła do domu z inną charakterną suczką. Z wariatkami i dominującymi samcami dogaduje się super [/COLOR][IMG]http://www.pupileo.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][COLOR=#333333] Kiedy zabieram ją samą to jest bardzo grzeczna, trochę pobiega, a później zaczyna mnie zapraszać do zabawy. Bardzo lubi piłeczki, biega za nimi jak szalona, więc nowy właściciel bez wysiłku może ją nimi zmęczyć [/COLOR] [COLOR=#333333]Była z nami dzisiaj na spacerze znowu moja chrześnica i dogadywały się dziewczyny świetnie. Bunia przynosiła Karoli piłeczkę, przy czym nie wpadała na nią (a na mnie jej się zdarzyło). Wpatrzona była w nią jak w obrazek. Nie rozumiem tego, dlatego będę musiała to dokładniej poobserwować.[/COLOR] [COLOR=#333333]Na koniec chciałabym podziękować hodowcom, zarówno Mirce jak i Mateuszowi za ofertę pomocy w wyżywieniu Buni oraz tradycyjnie już Magdzie :)[/COLOR] [COLOR=#333333]PS. Z ciekawostek: Bunia po spacerze chrapie tak, że niejeden mężczyzna by jej pozazdrościł ;)[/COLOR][COLOR=#333333] Dodatkowo jej była właścicielka jest ze mną nadal w kontakcie i dopytuje się co u małej.[/COLOR]
  9. Aniu DT wyszedł całkowicie przez przypadek. Zastanawiałam się nad tym już od dłuższego czasu, jednak psa nie mogłam wziąć ze względu na Bruneta, a do Azorka bałam się przygarnąć dorosłą suczkę. Pojawiła się jednak Bunia :)
  10. Jej, Aniu, ja naprawdę nie robię nic szczególnego. Po prostu staram się jak najdokładniej opisać Bunię i zrobić jej masę zdjęć, aby szybko znalazła swojego człowieka, bo naprawdę na niego zasługuje. Dziękuję jednak za tak miłe słowa. Nie powiem, ale mile połechtały moją próżność ;)
  11. Mój "ulubiony" sąsiad już się aktywował i wymyśla niestworzone historie :shake: Jednak co mu się dziwić, jak mu wmówiłam, że właśnie nabyłam bardzo groźnego, trzeciego psa :evil_lol: Poniżej wklejam zdjęcia postrachu sąsiedzkiego ;) [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/563979_10200300070892519_805494897_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-frc1/1095061_10200300071172526_2096170673_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/1146555_10200300070932520_1255793025_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/1012433_10200300071412532_1100806174_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-frc3/995991_10200300071532535_474299008_n.jpg[/img]
  12. Oby to nie było proroctwo, bo sąsiedzi to by mnie chyba żywce zjedli. Poza tym niunia zasługuje na swoich i tylko swoich ludzi, a u mnie ciężko by się jej było dopchać do głaskania przez moje potwory ;)
  13. Bardzo dziękuję za ogłaszanie Buniaka. Chciałabym, żeby szybko znalazła nowy dom, ponieważ niunia już teraz niesamowicie się do nas przywiązała :(
  14. [LIST=1] [*]Mam nowe informacje z linii frontu, otóż Bunia bardzo ładnie wraca na komendę, nawet w momencie, kiedy na horyzoncie pojawia się pies lub człowiek. Dodatkowo bardzo się do mnie przywiązała (co mocno mnie martwi), więc myślę, że nowy dom obdarzy szybko wielkim uczuciem. Nie może to być jednak dom z małymi dziećmi. Przyszła do mnie dzisiaj chrześnica, która pobawiła się z Buniakiem. Cała zabawa przebiegała bardzo fajnie, do momentu, kiedy sunia się zapomniała i zaczęła szaleć. Przewróciła wtedy biedną Karolę, po czym kontynuując zabawę chciała po niej skakać. Na całe szczęście, nie doszło do tego. Widać, że w poprzednim domu nie została nauczona relacji pomiędzy dogiem, a dzieckiem. Teraz uważam, że minie sporo czasu, zanim nauczy się poprawie reagować, ponieważ na mnie również od czasu, do czasu próbuje wejść. [/LIST] PS. Z dobrych wiadomości, to zapoznanie z Brunetem miało miejsce szybciej, niż myślałam, jednak przebiegło pomyślnie. Blacky się zakochał w gamonicy ;) edit: Dziewczyny, dodajcie proszę w ogłoszeniu, że dom z małymi dziećmi odpada.
  15. Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za miłe słowa :) Poniżej wklejam moje spostrzeżenia z kolejnej doby Buni u nas: Plusy: - Bunia już sama wchodzi do windy i nie ma z nią najmniejszego problemu (nawet jak nagle okazuje się, że nie działa w niej żarówka i jest strasznie ciemno). - Mimo kilkugodzinnej nieobecności (ok.3godz.) nie niszczy, ani nie brudzi w domu. Ładnie woła, kiedy musi wyjść na dwór. - Zaczyna ładnie chodzić na smyczy, już prawie w ogóle nie ciągnie. Zdarza jej się jednak podchodzić pod nogi - pracujemy nad tym. - Po dwukrotnym spotkaniu z sarnami stwierdzam, że na razie instynktu łowiecko w niej nie ma. Patrzy zaciekawiona, ale nie na tyle, aby się oddalić od człowieka. Ciekawa jestem, czy po okresie dojrzewania jej to minie. Minusy - Nie można przy niej otwierać okien, ponieważ próbuje przez nie wyjść, jeżeli słyszy coś ciekawego za oknem. Jest to szczególnie niebezpieczne, jeżeli ktoś mieszka wysoko (u mnie jest 9piętro). - Kiedy Bunia poczuła się u mnie jak u siebie zaczęła pilnować dobytku i drzeć papę, kiedy ktoś się głośno kręci po korytarzu, albo dzwonie do drzwi – pracujemy nad tym. - Podczas zamknięcia Buni w psiarni drze papę, aby zwrócić na siebie uwagę. Jeżeli jest olewana po krótkiej chwili się wycisza. Dzisiaj sprawdzę jej stosunek do dziec i dam znać jak nam poszło. Edycja: Nie jestem dobra w pisaniu ogłoszeń, dlatego jak poniższe będzie beznadziejne, to ktoś będzie musiał mi w tym pomóc :( "Bunia to pogodna, łagodna i wesoła 8-miesięczna suczka, która szuka nowego, kochającego domu. Przyzwyczajona jest do życia w mieście, pozostawiona sama w mieszkaniu nie brudzi, ani nie niszczy. Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Szybko się uczy, więc będzie idealnym towarzyszem dla osób chcących spróbować swoich sił w szkoleniu lub psich sportach. Ze względu na jej upartość szukamy dla niej domu, który wyznaczy jej jasne granice i będzie ich przestrzegał. W zamian za to Bunia na pewno odwdzięczy się ogromną miłością i przywiązaniem."
  16. Oby szybko znalazła dom, ponieważ naprawdę jest cudownym dogiem, który zbyt szybko łapie za serducho ;) Jedyne czego wymaga to "tylko" wspaniałego domu oraz konsekwentnego wychowywania.
  17. [COLOR=#333333]Powracając do meritum wątku, opiszę moje spostrzeżenia dot. małej. [/COLOR] [COLOR=#333333]Bunia jest bardzo wesołą i pogodną suczką. Mimo tego, że zmieniła ogródek na blokowisko, to nie wykazuje lęku na ilość osób, psów oraz hałasów w około. Jedynym problemem jaki mamy, to winda (ale pracujemy nad tym i myślę, że niedługo uda nam się go pozbyć). [/COLOR] [COLOR=#333333]Na spacery jeździmy w bezpieczne miejsce poza miastem, więc Bunia, chcąc nie chcąc, musiała nauczyć się jeździć autem. Nie jest to kłopotliwe, jednak trzeba mieć kratkę w przypadku kombi, bo potrafi gamonica przejść z bagażnika na tylne siedzenie. Czasami też trzeba ją podsadzić, ale szybko się uczy, więc pewnie niedługo to minie. Dodatkowo bardzo fajnie pracuje na jedzenie, więc jeżeli ktoś w przyszłości będzie się chciał z nią bawić w szkolenie lub psie sporty, to znajdzie super towarzysza. [/COLOR] [COLOR=#333333]W kwestii innych zwierząt, to na spacerach ciekawią ją inne psy, ale nie wykazuje nadmiernej ekscytacji, czy chęci zapoznania się z nimi. Małe szczekacze całkowicie olewa. W domu również nie jest konfliktowa. Jedyną rzeczą do poprawy jest nauczenie jej wyciszenia, ponieważ najchętniej przenosiłaby zabawę z dworu do domu, gdzie zaczepia i zachęca do zabawy Zarazę (która nota bene wcale zachęty nie potrzebuje), więc zaczyna się harmider. Na głośniejszy znak werbalny w połączeniu z "magicznym zwrotem" obie się uspokajają, więc to tylko kwestia wprowadzenia dyscypliny.[/COLOR] [COLOR=#333333]Teraz mniej przyjemne rzeczy. [/COLOR] [COLOR=#333333]Bunia jest bardzo uparta, więc koniecznie potrzebuje osoby konsekwentnej, która wyznaczy jasne granice i będzie ich przestrzegać. Jeżeli to zrobi, to będzie mieć w domu świetnego doga, który nie ma w sobie cienia agresji. [/COLOR] [COLOR=#333333]Jedzenie, to rzecz dla której Bunia żyje. Wiąże się to z tym, że zje wszystko i w każdej ilości. Potrzebuje więc osoby, która zadba o jej dietę oraz spacery, na których mała będzie mogła spalić energię (oraz kalorie). Aktualnie pracujemy nad tym, ponieważ przy obecnej wadze dziewczyna nie nadaje się do sterylizacji.[/COLOR] [COLOR=#333333]Poniżej wklejam kilka zdjęć z dzisiejszego spaceru: [/COLOR][img]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-frc1/994911_10200284030131510_194666550_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-frc1/1004529_10200284029451493_1078184092_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/998578_10200284029811502_1966510518_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/521957_10200284030251513_1417390974_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/993344_10200284030011507_1997852103_n.jpg[/img] [COLOR=#333333]Odnoścnie byłej właścicielki, to muszę powiedzieć, że dbała o nią najlepiej jak potrafiła, a teraz nadal dopytuje się, czy z małą wszystko ok. Osobiście uważam, że dobrze, iż zdecydowała się na oddanie do adopcji Buni, ponieważ zarówno suni, jak i jej rodzinie wyjdzie to tylko i wyłącznie na dobre.[/COLOR] [COLOR=#333333]W stosunku do dzieci, uważam, że powinno być ok (jeżeli zachowana zostanie dyscyplina obejmująca obie strony), sprawdzę to jednak dokładniej i na pewno zrelacjonuję.[/COLOR]
  18. Tutaj również proszę o zmianę opisu dot. byłej właścicielki, ponieważ jest on mocno naciągany, a momentami mija się z prawdą.
  19. [quote name='tu_ania_tu']skąd to?????????? Edit: widze, Alegratka[/QUOTE] Taką ambitną hodowlą z planami jest Sławkodore: [URL]http://www.slawkodore.republika.pl/[/URL] która ewidentnie ma pecha do arlekinów, poprzedniczka Pokera też zdążyła znaleźć bardziej odpowiedni dom.
  20. To świetna wiadomość :) Ze swojej strony kończę temat adopcji i z niecierpliwością czekam na opowieści i zdjęcia z Waszego wspólnego życia :)
  21. [quote name='Kana']Z calym szacunkiem ale czy Ty nie masz okularów na sobię czy specjalnie nie widzisz części postów ? Proszę pokaż gdzie potrzebowalam jedynie pomocy finansowej ? Nie pisalam tylko o pomocy finansowej, ale także w innej postaci ( karma itp. ). To nie jest[B] tylko[/B] pomoc finansowa chyba że nie rozumiesz znaczenia slow. Żadnej pomocy nie odrzuciłam ! Propozycji także nie otrzymałam więc nie miałam czego odrzucać... Więc nie pisz czegoś co miejsca nie miało. (...)[/QUOTE] Fakt, mea culpa, nie [B]tylko[/B] finansowej, również rzeczowej w postaci karmy, którą się na piękne oczy w sklepie dostaje :crazyeye: Od początku zachowujesz się niekulturalnie i arogancko, dodatkowo w dożym środowisku jest anonimowa, nie odpowiadasz na niewygodne pytania, więc proszę wytłumacz mi - ciemnej masie, czego się spodziewałaś zakładając jeden wątek i uczestnicząc w drugim? Myślałaś że usłyszysz oklaski? Zobaczysz pokłony dziękczynne? Czy kuriera z karmą w drzwiach? :-P
  22. [quote name='Buell']Bardzo się cieszę że "maleńka" ma dom - lepszego nie mogla znaleźć! p.s. ile telefonów czy innych ogloszeń wykonali wszyscy udzielający się na tym wątku w celu znalezienia DS?[/QUOTE] Z postów na 2 wątkach Diany jasno wynika, że kana potrzebowała jedynie pomocy finansowej. Każdą inną odrzucała w niewybredny sposób, skąd więc to oburzenie?
  23. Dziewczyno, otrząśnij się, ponieważ od samego początku masz zaczepny ton wypowiedzi, a w dodatku obrażasz ludzi, których nie znasz, a którzy chętnie pomogli by Ci m. in. w utrzymaniu suni. Czy myślisz, ze po takich występach jakie tutaj prezentujesz, ktoś kto Cię nie zna, chętnie wspomoże Cię własnymi pieniędzmi? Sama szkodzisz sobie i niestety przede wszystkim Dianie.
  24. Nie otrzymałam odpowiedzi na innym watku, dlatego ponawiam najważniejsze pytania tutaj: Jaką karmę obecnie dostaje suczka? Czy przed narkoza suka będzie miała przebadane serce?
×
×
  • Create New...