Ratujmy świnki morskie, ok. W-wy!

[Ayia]

jutro nie mam mozliwosci :shake: dopiero w poniedzialek ale to tez jak Pawel odda mi za transporterek bo nie mam ani zlotowki :-(
Speedy stoi kolo dziewczyn i nawet nie reaguje na nie tak jakby ich nie bylo :-(

[Elurin]

Bo znaleźć bractwo to nie problem, ale żeby podchodzić z własnym wyposażeniem pod jego "zakres czasowy i terytorialny" - to już trudniej. A ja właśnie jestem taki "stepowy" - i chciałbym się wyposażyć w stylu awarskim lub ew. połowieckim (bo dla Alanów chyba nie ma bractwa).
Ayio - już wysłałem, przepraszam:oops:. W poniedziałek powinnaś mieć.

[Karena]

Ayia, a ma jakieś inne objawy? Robi normalne kupy?

Elurin - Fakt, nie jest to tanie hobby. Najtaniej u nas wychodzi bycie łucznikiem, albo ciurą obozowym :cool3:

[Elurin]

Ayio - właśnie, jakieś inne objawy?
Kareno - no kasa... Ja bym potrzebował na strój "cywilny", pancerz łuskowy, hełm, tarczę, szablę i łuk plus "pokrowce", o drobniejszym wyposażeniu nie wspominając. No i inwestycja w jazdę konną...
Jak zacznę zarabiać 5 tys. netto, mogę zacząć o tym myśleć.

[seledynek]

Kareno nawet jeśli osoby niepełnoletnie walczą u was kijami i kiedyś nie daj Boże zdarzy się wypadek no to jednak wy będziecie za to odpowiedzialni :P Dlatego ja się czegoś takiego boję w naszym przyszłym stowarzyszeniu. Może tylko nieformalnie angażujmy takie osoby w nasze sprawy? Sama nie wiem, trudna sprawa. Ale nadal uważam, że aicrew nie powinna mieć dostępu do działu ze sprawami klubowymi. Nic zupełnie do niej nie mam, nawet to ja pierwsza z nią rozmawiałam o adopcji świnek. To rozsądna dziewczyna, ale zanim pewnych spraw nie uregulujemy no to nie można pozwolić na jakieś ulgi w stosunku do niej. Jest kilka innych osób na forum, które też tam aktywnie działają. To niesprawiedliwe wobec nich.

[Karena]

Jak chodzi o koszty, to u nas większość "blach" jest bractwowych ogólnie, mało kto ma pełną zbroję. Zresztą podstawą i tak jest strój obozowy, czyli spodnie, koszula, pas, buty. Bez tego i tak na żadną imprezę nie ma co się wybierać, bo w zbroi i tak nikt po obozie nie chodzi. Co do łuków, u nas swego czasu ludzie kupowali łuki robione z pastuchów :evil_lol: (ok. 150 zł.), no ale dążymy oczywiście do jak najwierniejszego odtwarzania i powoli się ludzie dorabiają lepszego sprzętu. Jazda konna jest droga, niestety :-(

Ale się off top zrobił.. . :roll::oops:


Już nie off top:

To jak ustalamy? kto może mieć dostęp do spraw Klubu? Ten, kto wyraża chęć bycia w stowarzyszeniu i jest pełnoletni? Warto to napisać jasno na forum, żeby nie było niedomówień.

[Ayia]

Dosc szybko oddycha (patrze na inne i maja wolniejsze tępo) nie zwraca na samiczki wogle uwagi, bardzo duzo spi, jak go puszczam nie chetnie biega.. kOOpy ma w porzadku z tego co widze, apetyt w sumie ma bo cos tam dziuma czasem, dzis spr zęby jego gorne mu sie troche złamały i ma takie troche "brudne" :crazyeye: dostaje codziennie wit C, zjada przeciez dobrej jakosci pokarm, dostaje wszystkie warzywka i owoce co moglby dostawac :shake: nie wiem co z nim jest nie tak.. bo jak zawsze piszczały wszystkie to on tez piszczal a ostatnio nie zwraca uwagi, lezy na hamaku i spi i sie trzesie :shake:

[seledynek]

kalciu Ty już jesteś zaprawiona w bojach, tyle tymczasów :cool3: Ja w podobnej sytuacji byłam jak dołączałam do towarzystwa i również uznałam, że to nieprofesjonalne, że nikt mnie nie sprawdził, ale mamy tak mało DT w Warszawie, że rozumiałam sytuację dlaczego tak się stało ;) Poza tym Ty jednak jesteś pełnoletnia, normalnie się z Tobą rozmawia. A aicrew no jednak, ma niektóre teksty trochę dziecinne, widać, że to nie osoba dorosła i na pewno nie zwalałabym na nią DT...

[Elurin]

No, off niezły. Może przenieśmy się na Caviarnię "Piszta co chceta"?
Co do kosztów, mój pancerz byłby na tyle nietypowy, że raczej musiałbym sprawić go sobie sam. Kto chciałby odtwarzać koczownika? Choć walczyli tacy, np. w armii Bolesława Chrobrego.
Seledynku - moim zdaniem masz rację. Zanim nie założymy stowarzyszenia (wtedy kryteria będą jasne), trzeba taką selekcję wprowadzić.

[Karena]

Może to jakieś przeziębienie? Speedy jest w klatce sam? Może włożyć mu do klatki butelkę z ciepłą wodą zawiniętą w ręcznik, dogrzewać. A czy je normalnie?

[seledynek]

Ekhm Kareno niektóre pełnoletnie osoby zupełnie nie nadają się... np. wspomniana jakiś czas temu przez Puckę Zytka.

Ayiu ja bym stawiała na samotność, która przyczyniła się do osłabienia i złapania jakiejś infekcji. Co gorsza może to być odnowione zapalenie płuc :/ Wiosenne powietrze jest dość ostre, eh...

[seledynek]

Kareno dałoby się wydzielić dział Ratunkowy tylko dla konkretnych osób? Tworząc kategorię tymczasowych członków? Wtedy kolejny kolorek czcionek byłby :cool3:

Osoba, która chciałaby do nas dołączyć musiałaby przejść jakiś test. Np. hipotetyczne sytuacje musielibyśmy wymyślić, a najlepiej takie, które już kiedyś były :P Rozmowa z kilkoma członkami, np. co najmniej 3 osoby musiałby taką osobę zaakceptować, albo demokratyczna większość. No nie wiem, musimy to ustalić. Co do pełnoletności to bym stawiała na osoby od 16 roku, a młodsze to najwyżej sobie trochę poczekają do 16 i z boku będą działać ;)

[Elurin]

Wg opisu stawiałbym na przeziębienie. Kurczę, gdybym miał lepszą pamięć i wysłał Ci tę kasę wcześniej...:shake: Bałwan ze mnie.

[Ayia]

Speedy jest sam w klatce nie iwem czy dobrze jest mu cos wlozyc teraz poniewaz u mnie jest dosc cieplo (palimy w kominku wiec cieplutko maja) i je normalnie.
Seledynku tylko ze on od poczatku byl samotny, owszem byly proby laczenia ale to tylko byly dniowe sytuacje, chyba ze to jest to co piszesz odnowienie jest zapalenia pluc :shake: choc wole aby to nie bylo to :-(
szkoda ze zwierzeta nie mowia :-(

Elurin nic sie nie stało przeciez, kazdemu moglo sie zapomniec ;)

[Karena]

Zmieniłam status grupy aicrew na użytkownika.

Ayia, podaj mu może kilka kropli więcej wit. C.

[Elurin]

[quote name='Ayia']Elurin nic sie nie stało przeciez, kazdemu moglo sie zapomniec ;)[/quote]
Właśnie boję się, żeby coś się nie stało. Powinnaś iść z nim jak najszybciej do weta, a przeze mnie nie masz kasy na to...

[Ayia]

pojde z nim w poniedzialek bo we wtorek nie mam zadnego od gryzoni :shake:
Karena wlasnie tez pomyslalam o wit C i wlasnie mu podalam a ze on bardzo lubi to nie bylo problemu :evil_lol:

[Karena]

No kurcze...:angryy:
[url]http://swinkimorskie.org/sforum/viewtopic.php?t=6956[/url]

A teraz "chodofczyni" chce wysterylizować samca, bo uznała, że samiczce wystarczy już ciąż...

[trolka]

Karena, jak coś to z mojej strony mogę załatwić transport z Opola do Wrocławia, bo moja dobra koleżanka mieszka w tamtych okolicach i w miarę często jeździ, ale tylko jeśli będą domy tymczasowe

[BoUnTy]

Ludziska - mam witaminki DOLFOS dla królików i gryzoni, jest tego całe dość spore opadkowanie - zostało mi po Zygfrydku i Lurecjuszu, ale gapa o nich zapomniała :oops: Mają jeszcze 2,5 m-ca terminu waznosci, co przy 'pewnej' ilosci swinek napewno w tym czasie zostanie zużyte, może chcecie takie witaminki? Wyglądają i pachną tak samo jak przy zakupie, a ja użyłam z nich 2 miarki - jakaaa ja głupia, że wcześniej mi się o nich nie przypomniało - szkoda witaminek, bo dobre - kupowałam u weta...
Moge zakleić, zapakowac i wysłać pocztą...

[Ayia]

Speedy jutro idzie z samego rana do weta, coraz gorzej wyglada :-(
ma termofor juz w klatce, ma lampke nocna aby go troche z gory ogrzewało :roll:
wogle nie reaguje na nic co sie w kolo dzieje, siedzi i dziwnie oddycha tak jakby cos w plucach bylo nie tak :shake:
nawet rodzice kazali mi z samego rana jechac od weta i aby go zobaczyl bo sie martwia o niego :roll:
poza tym cos dziamie ale nie duzo, cykorie podziubal kilka razy i poszedl siedziec na hamaku :shake:

[Gosiapk]

Jak usłyszycie o możliwym transporcie z Wawy do Białegostoku dla świnkoosoby sztuk 1, to dajcie znać świnkomaniacy ok? :)

[Gosiapk]

[quote name='Ayia']Speedy jutro idzie z samego rana do weta, coraz gorzej wyglada :-(
ma termofor juz w klatce, ma lampke nocna aby go troche z gory ogrzewało :roll:
wogle nie reaguje na nic co sie w kolo dzieje, siedzi i dziwnie oddycha tak jakby cos w plucach bylo nie tak :shake:
nawet rodzice kazali mi z samego rana jechac od weta i aby go zobaczyl bo sie martwia o niego :roll:
poza tym cos dziamie ale nie duzo, cykorie podziubal kilka razy i poszedl siedziec na hamaku :shake:[/quote]
Może to zapalenie płuc? :-(

[kalcia]

Aiya, bardzo mi przykro, mam nadzieje ze Speedy wyjdzie z tego :/

[Karena]

[quote name='trolka']Karena, jak coś to z mojej strony mogę załatwić transport z Opola do Wrocławia, bo moja dobra koleżanka mieszka w tamtych okolicach i w miarę często jeździ, ale tylko jeśli będą domy tymczasowe[/quote]

Jeżeli tak, jeżeli się znajdą DT, to proszę napiszcie, bo autorka wątku już chyba ze mną nie będzie chciała mieć do czynienia...:evil_lol:


Ayia - zaciskam kciuki, pisz po wizycie u weta co i jak.

seledynku, TZ mówi, że można zrobić tak, żeby ktoś miał dostęp tylko do konkretnego działu. Niech się wypowiedzą pozostali klubowicze, co o tym sądzą i wtedy zrobimy to lub nie.