Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

No i "posypały" sie zamówienia. Ja tez sie zastanawiam ten transporterkiem ale to może jeszcze poczekać.

[B]Kalcia[/B] mogłabyś podac wymiary "wejścia" do domku?

  • Replies 9.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ja już zamówienia przekazałam. Mój TZ co prawda przewrócił oczami,ale się zgodził.Jak będzie cokolwiek niezniszczonego w rozsądnej cenie, będzie kupował dla zwierzo-maniaków :p
Pzdr

Posted

[quote name='seledynek']Pamiętajcie również o laboświnkach! :roll: One też potrzebują transporterku, w razie czego zapłacę z własnej kieszeni, a transporterek "koci" pójdzie na poczet naszego Klubu.[/quote]

Ja już jakby co ,biorę na siebie koszty zakupu transporterka dla labo prośków.Spokojnie.Flohmarkt dopiero w niedzielę;)

Posted

Moje zamówienie aż tak bardzo się nie "palą". Dopiero zaczynam myslec jak urozmaicić klatkę moich prosiat. :roll:

A gdzie sa te prośki ta "hurtowa" 20-stka? Bo przejrzałam cala (może prawie) caviarnie i nie znalazłam.

Posted

[quote name='seledynek']Bebe na Caviarni napisała, że jedna świnka została zadeptana przez inne... :-([/quote]

Caviarnia w tej chwili nie działa. Czy wiadomo coś więcej?
Co jeszcze napisała Beata?

Posted

Bebe napisała jeszcze, że dopiero koło 23 jadą po świnki, więc możliwe, że relacje dostaniemy dopiero w nocy, albo jutro.

Dzisiaj powinnam wziąć Szafirka do weterynarza, ale bardzo późno kończyłam zajęcia i mama z nim w końcu poszła... Miałam nadzieję, że wyrobi się przed 15 do dr Moniki Wiktorskiej, ale niestety dopiero koło 19 pojechała i przyjęła ją dr Milena Wojtyś... Trochę mi się to nie podobało, ale trudno. I teraz normalnie jestem wkurzona :angryy: Pani dr wcale nie oczyściła rany, tylko ponaciskała ranę, żeby zobaczyć czy ropa nie wypływa, a przecież wiadomo, że gluty ropy mogą się gromadzić głębiej! Dlatego trzeba zrobić przemywanie :/ Na zakończenie zamiast w grzbiet zrobić zastrzyk z antybiotyku zrobiła w tylną łapkę i Szafirek potem darł się z bólu przez pewien czas, bo pewnie trafiła w rwę kulszową albo jakiś nerw!!! :/ Oczywiście poczuła się odpowiedzialna za to i powiedziała mamie, że jest właścicielką przychodni, więc nic od niej nie weźmie za tą wizytę. Ale ja wolałabym zapłacić i żeby śwince nic nie bolało. Jestem strasznie wkurzona! :angryy:

Posted

no nie wiem seledynku co powiedzieć! serce mi sie rwie zeby Mileny bronić! mnie ona bardzo pasuje, żadnych wpadek nie zauważyłąm. no chyba ze te ziemniaki.moje świnki zawsze dostawały zastrzyki w łapę tylna, u kazdego weta - nigdy w grzbiet. co do wyciskania ropni/ropniaków sie nie wypowiadam, bo sie nie znam.

Posted

Szybki komunikat dla tych, co nie moga się zalogować na Caviarni:
19 świnek żyje, ale wystraszone są bardzo.
Dzięki wszystkim, którzy zaciskali kciuki (extra dla Pucki - nie mogłam odpisać, bo coś sie stało z telefonem).
Świnki były w komórce szumnie zwanej pawilonem - było tam nawet ciepło. Były w czterech pudłach, ale podobno hodowca je przywiózł w dwóch, co by sie nawet zgadzało po zawartości sianka w tych dwóch pudłach. Dwa pozostałe skombinował gostek i przełożył do nich świnki (czyściutkie w środku, na jednym adres sklepu modelarskiego z tego bloku, w którym byłyśmy, więc gostek nie kłamie). No i w tych dwóch pudłach było im ciasno, no i stało się - była gładkowłosa biało-ruda (*).
Pozostałe świnki tam były ruchliwe, wyglądają na pierwszy rzut oka ok. Ale teraz moje siedzą bez ruchu, no po prostu nie a nic ich nie słychać. Mam 4, pozostałych 15 jest u Lexi.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...