Ratujmy świnki morskie, ok. W-wy!

[seledynek]

Przed chwilą złożyłam kolejne zamówienie na animalii. Świnki w ciągu 1 dnia zjadają cały woreczek sianka ZUZALI a karma już mi się kończy. Mimo tego, że miałam z 1,5 kg w sobotę :crazyeye:

Teraz już na szczęście zmniejszyli swój apetyt. Musieli kiepsko je żywić w labo. Zauważyłam, że za każdym razem tak jest. Na początku wszystko znika w oszałamiającym tempie, ale na szczęście już się powoli wszystko uspokaja. Mimo to musiałam złożyć zamówienie na karmę. Jak na święta Elurin przywiezie mi z powrotem te dwa prośki co ma to wszystko jeszcze szybciej będzie się kończyło.

Na koncie mam teraz 80 zł na weta, powinno starczyć... przynajmniej mam nadzieję. Ale świnki też muszą coś jeść. W okresie świątecznym mogą być problemy, więc wolę zrobić zapas.

EDIT: Mama mnie zabije, bo wygląda na to, że z 10 woreczków siana będę musiała gdzieś upchnąć :P

[Karena]

Ayia - jak maluszek i jak świnka ze Stargardu?

[Elurin]

Pucka, ja słyszałem, że ziemniaki, nawet gotowane, szkodzą świnkom. Nie chcę podważać autorytetu, ale cokolwiek mnie ta pozycja menu zaskoczyła.
Ayia, to widzę, że śwince się spodobało u ciebie:lol: Masz plusa na górze, ten maluch by w sklepie raczej nie przeżył.

[Ayia]

[quote name='Karena']Ayia - jak maluszek i jak świnka ze Stargardu?[/quote]

maluch pol nocy obrabial 4mm plasterek ogorka przy czym piszczal i podskakiwal :evil_lol: a ze klatka stoi blisko lozka na komodzie abym miala z nim kontakt natychmiastowy to nie mowie ale nie wyspalalam sie znow :evil_lol:
ale co do zdrowia: maluch nie ma zaropialych oczkow (przemywam mu mimo wszystko jeszcze) grzybica staje sie biala po tym plynie (to chyba dobrze? :razz:) nosalek juz nie jest az tak mokry i najwazniejsze tej wydzieliny juz nie ma kolo noska :cool3:

a maluszkiem zaopiekowali sie wszyscy.. mama przychodzi do niego o 4 i gada z nim troche podsuwajac mu cos dobrego kawalek :razz: pozniej tata kolo 5 przylazi i gada z nim a maluch szybko kolo drzwiczek i wacha czy nic nie przyniesli do zarcia :evil_lol: ja wstaje kolo 9-10 a maluch w sianie zakopany aby nikt go nie zobaczyl :eviltong:
No i ogolnie tak sobie zdrowieje :lol:
[COLOR=SeaGreen]
---------------------------------[/COLOR]
a co do swinki na pokarm... znajomy ma nerwy na tego kolesia.. bo co dzwoni i chce isc po swinke to chlopak mowi ze jego nie ma w domu i aby przyszedl jutro :angryy: dzis sprobuje sie dodzwonic do znajomego i wszystko sie dowiedziec bo sms ciezko czasem.... :shake:

[Ayia]

[quote name='Elurin']
Ayia, to widzę, że śwince się spodobało u ciebie:lol: Masz plusa na górze, ten maluch by w sklepie raczej nie przeżył.[/quote]

oj tak spodobalo mu sie :lol: szczegolnie jak wsypuje mu sie pokarm wtedy biega i piszczy :evil_lol: i rodzica tez sie spodobal 5 swiniak w domu tak akurat na swieta prezent :roll:
w sklepie by napewno nie przezyl to mi wetki same powiedzialy.. ale juz jest bezpiecznym i to najwazniejsze! :multi:

[invictus hilaritas]

[quote name='pucka69']seledynku - p. Milena:
Wit.C dla świnek - moim zdaniem warto podawać zdrowym, dorosłym, około kilogramowym świnkom po 5 kropli Cebionu dziennie i dodatkowo pietruszki, liści porzeczki czarnej, papryki, gotowanych ziemniaków, kiwi itp. ile wlezie bo: wit. C sie wysikuje więc nie da sie jej przedawkować, chorym świnkom po 10 kropli wit C i to samo menu.

słuchajcie - bo się pogubimy:

[B]wyplynęło:[/B]

[B]2007-12-04 zwrot PLN -55,48 gryzonie [COLOR=red]dostała invi - nie wiemy za co ???[/COLOR][/B]
[B]2007-12-11 PLN -195,00 gryzonie - [COLOR=red]kto dostał te pieniądze?[/COLOR][COLOR=red]apso - to Ty wysłałaś fv za ivanka? seledynku - Ty za laboświnki ? ktoś inny wysłał fv? [/COLOR][/B]
[/quote]


dotowane ziemniaki ? :crazyeye:

195 zl to APSA, a ja nadal nie wiem o co chodzi z kasa na moim koncie.. dobrze ze wlazlam na konto bo bym nawet nie wiedziala ze kasa jest u mnie .. Pucka napisz do agi i .... wyczysc sobie skrzynke bo pv nie mozna wyslac !!!

[Ayia]

mHmm.. wiecie ile kosztowac moze RTG psa? chodzi o biodra :roll:
ja poprostu sie zastrzele kiedys chyba... :roll: oprocz ze ze swinka codziennie do lekarza to jeszcze pies zaczol miec problemy z chodzeniem i weta powiedziala ze trzeba zrobic jak najszybciej zdjecie i dala mi tabletki przeciwbolowe i wczoraj juz zaplacilam 62zl :shake: chyba trzeba obrabowac jakis bank :evil_lol:

[Karena]

[quote name='Ayia']maluch pol nocy obrabial 4mm plasterek ogorka przy czym piszczal i podskakiwal :evil_lol: a ze klatka stoi blisko lozka na komodzie abym miala z nim kontakt natychmiastowy to nie mowie ale nie wyspalalam sie znow :evil_lol:
ale co do zdrowia: maluch nie ma zaropialych oczkow (przemywam mu mimo wszystko jeszcze) grzybica staje sie biala po tym plynie (to chyba dobrze? :razz:) nosalek juz nie jest az tak mokry i najwazniejsze tej wydzieliny juz nie ma kolo noska :cool3:

a maluszkiem zaopiekowali sie wszyscy.. mama przychodzi do niego o 4 i gada z nim troche podsuwajac mu cos dobrego kawalek :razz: pozniej tata kolo 5 przylazi i gada z nim a maluch szybko kolo drzwiczek i wacha czy nic nie przyniesli do zarcia :evil_lol: ja wstaje kolo 9-10 a maluch w sianie zakopany aby nikt go nie zobaczyl :eviltong:
No i ogolnie tak sobie zdrowieje :lol:

[COLOR=seagreen]---------------------------------[/COLOR]
a co do swinki na pokarm... znajomy ma nerwy na tego kolesia.. bo co dzwoni i chce isc po swinke to chlopak mowi ze jego nie ma w domu i aby przyszedl jutro :angryy: dzis sprobuje sie dodzwonic do znajomego i wszystko sie dowiedziec bo sms ciezko czasem.... :shake:[/quote]


Cieszę się, że maluszek zdrowieje.

Co do Stargardu, to ja już nie wiem, co myśleś. Zaczytnam wątpić w ogóle w istnienie tej świnki...

[Ayia]

wrcoilam od weta :lol: prosiaczek z dnia na dzien lepiej.. dzis dostal juz tylko antybiotyk, mial przemyte uszka przy czym ugryzl wetke i polala sie krew :evil_lol:
antybiotyk prawdopodobnie bedzie podawany do piatku.. w piatek sie okaze co dalej.. :lol:

[Elurin]

[quote name='Ayia']ugryzl wetke i polala sie krew :evil_lol:[/quote]
E, to maluch bojowy! Najgorsze już za nim!

[seledynek]

Dawno wyczekiwane zdjęcia maluszków i naszych świnek, zapraszam do galerii :)

[URL="http://picasaweb.google.com/pgrzeszczak"][COLOR=#4530ff]http://picasaweb.google.com/pgrzeszczak[/COLOR][/URL]

Duża długowłosa czarna świnka to Pusia.
Mała gładkowłosa czarna świnka to Brefcia.
Średnia długowłosa jasna świnka to Chmurcia.

Jasny maluszek to dziewczynka Aniołek :loveu:
Ciemny maluszek to chłopiec Diabełek :loveu:

[bona_46]

śliczne świnki Seledynku:loveu:

[pucka69]

kareno - moje konto po zakonczeniu aukcji na pw
wszyscy mający wątpliwości co do ziemniaków - wkleiłam mail od dr Mileny, sama nigdy nie dawalam ziemniakow
wszyscy marudzący o wyczyszczenie skrzynki - mój mail [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
invi - do agi napisze jutro bo padam na pysk

[Elurin]

Mam chetną z Warszawy na samiczkę, wiek i umaszczenie obojętne, byle była zdrowa. Świnka ma być prezentem dla 6-latki, ale ludzie biorą ją "na zawsze", tj. zaklinają się, że będą dbać o nią i nie wywalą, jak się dziecku znudzi. Rodzine poleciła mi moja psia wetka jako bardzo odpowiedzialną, mają już ponoć klatkę z wyposażeniem i jedzenie. Oczywiście przedadopcyjna będzie. Ponieważ kompletnie się pogubiłem w adopcjach, napiszcie, czy jakaś panna czeka na dom.
Aha, chcieliby świnkę przed świętami, ale jeśli będzie później, to poczekają - chcą pomóc prosiaczkowi, a nie kupować w sklepie.

[bona_46]

a nie chcą dwóch samiczek? spytaj Elurin
szczerze powiem, wolałabym, żeby te dwie co są u mnie nie podróżowały tak daleko jeśli byłoby dla nich miejsce w Warszawie
zwłaszcza, że odbiór w Katowicach jest problematyczny:shake:

[Elurin]

Bona - pisałaś o nich na wątku? Zaraz poszukam, obejrze i zadzwonię. Pytałem o 2 świnki, ale oni na razie myślą o jednej. Spróbuję jeszcze ich przekonać.
Nie uciekaj z dogo, albo zajrzyj za 15 min.

Edit: Ludzie mają 70-kę (na 80%, jeszcze sie upewnią - gadałem z kobietą, klatkę kupował facet) i sa nastawieni na 1 prośka, ale jeszcze to skonsultują ze sobą. Po południu będę miał odpowiedź - przynajmniej wstępną (bo mogą wstrzymać sie z decyzją do weekendu).

[bona_46]

to są dwie czteromiesięczne świnki długowłose
tu gdzieś na wątku nawet chyba wklejałam jakieś zdjecia bo one czasem u mnie się przechowywały na kilka dni, teraz są do oddania:placz:
są bardzo fajne i zaprzyjaźnione, nie chcę ich rozdzielać
ale klatka 70 na długo nie starczy, one jeszcze rosną:shake:

gdyby transport na Śląsk nie wypalił to może ...

[Elurin]

Znalazłem posty:lol:.
Ci ludzie wiedzą, że 70-ka to za mało. Zobaczymy, co dadzą konsultacje. Z rozmowy odniosłem wrażenie, że to b. odpowiedzialna rodzina, która zamierza dbać o świnkę najlepiej jak się da.

[Ayia]

no to powiem wam, ze maluszek dzis wazy 160g :multi: rosnie i nabiera wrescie wagi :multi:
oczka sliczne, katarku juz prawie nie ma, grzybka wciaz leczymy :lol: na termoforku juz sie nie grzeje woli w sianku sie chowac :evil_lol:
wiec chlopak nam zdrowieje :multi:

a co do jego znajomych z ktorymi siedzial w 1 klatce, az sie boje pojechac i spr :shake:

[Elurin]

Uff... No, to maluch ma problem z głowy:lol: A w sianku łobuziakowi też ciepło:lol:

[bebebe1]

My się z Olą powoli dogadujemy co do miejsca odbioru.
100% pewność będziemy miały wieczorem, koło 20.00 jak do rozmowy włączy się Oli chłopak, bo to on jest kierowcą, a nie Ola.

[Karena]

A ze Stargardu cisza... :shake:

[bona_46]

[quote name='bebebe1']My się z Olą powoli dogadujemy co do miejsca odbioru.
100% pewność będziemy miały wieczorem, koło 20.00 jak do rozmowy włączy się Oli chłopak, bo to on jest kierowcą, a nie Ola.[/quote]

trzymam kciuki w takim razie za powodzenie akcji:loveu:

[Elurin]

[quote name='Karena']A ze Stargardu cisza... :shake:[/quote]
Cholerny świat...Wierzę, że wszystko dobrze się skończy.

Dodzwoniłem sie do kociego Azylu - świń ma ok. 8 miesięcy, jest biały w rude łatki, ma na imię Dyzio i bardzo chce do ludzi. Mieszka od miesiąca w 50-ce w poczekalni, wśród klatek z kotami. Został oddany ze względu na alergię dziecka...i tak dobrze, że nie wylądował w lesie... Sprawa wygląda na dość pilną - maluch jest w stresie i samotny, psychika może mu siąść. Czy ktoś mógłby dać mu DT na cito? Idzie z klatką.

W razie czego ja go wezmę, ale tylko awaryjnie...
Tak czy siak umówiłem się na odbiór malca w piątek lub sobotę.

[kimera]

Znalazłam takie ogłoszenie:

"Dwie świnki morskie gładkowłose czekają na dom w sklepie „Bokserek”. Ten sklep należy do Toz-u. Aby adoptować prosiaczki wystarczy podpisać umowę adopcyjną + dać drobna darowiznę, aby mogli ratować inne zwierzęta. Adopcja u Insp. Duszczyka. Telefon kontaktowy znajduje się na stronie [URL]http://www.toz.pl/warszawa/sklep_bokserek.php[/URL]
Świneczki czekają na ten jeden jedyny i kochający dom od 28,11.2007 To zdecydowanie za długo jak na te stworzonka.
Moje prywatne odczucie i prośba to żeby nie oddzielać ta dwójkę. Na pewno są ze sobą zżyte.

p.s.:Jak możecie dajcie ogłoszenie wszędzie gdzie się da. Może jeszcze przed świętami będą w domu. "

Zyta z forum Cavies Club of Poland.

Świneczki są śliczne, łaciate, gładkowłose. Na stronie jest zdjęcie. Niestety, nie podano płci zwierzątek.