Moli@ Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 [quote name='doris66']Jezu ...tak bardzo mi żal tej psiny. A mysl, ze ona nie bedzie na to oko widziała i bedzie miała szczęście jeśli uda sie uratowac gałkę oczną jest nie do zniesienia. Joi, Moli@ .......dziekuje.[/QUOTE] Od kilku dni dostaje antybiotyk domięśniowo i bezpośrednio do oka + przeciwzapalne...przed nią kolejne 5 dni kłucia...odpukać nie ma ropy więc jest nadzieja na uratowanie gałki ocznej. Mała już wybudzona, zjadła była w ogrodzie, jest OK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 8, 2014 Author Share Posted January 8, 2014 Dzielna psinka. Do tej pory musiała byc twarda bo takie miała zycie i dalej sobie radzi. Teraz ma też nas........potrzebuje pomocy każdej ale bardzo finansowej. Pomózcie ja wyleczyc. Koszty transportu rosną z dnia na dzień...dochodzą nowe ( zakup kagańca ) powietrzem tez nie zyje.... Jesli kogos wzusza jej los i chciałby wpłacic grosik na koszty transportu, jedzenie podam nr konta na priv. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 (edited) Witam się u Vivy.Trzymam kciuki za sunię. Moli@ czy macie jakieś psiaki do ogłoszeń?służę pomocą:) poproszę o zdjęcia i kilka słów o psiaku , maila mojego macie:) Edited January 8, 2014 by buniaaga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 8, 2014 Author Share Posted January 8, 2014 Witaj ciociu Buniaaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 [quote name='buniaaga']Witam się u Vivy.Trzymam kciuki za sunię. Moli@ czy macie jakieś psiaki do ogłoszeń?służę pomocą:) poproszę o zdjęcia i kilka słów o psiaku , maila mojego macie:)[/QUOTE] :multi: WITAJ :lol: Dziękujemy...codziennie obiecujemy sobie że już dziś zabierzemy się za robienie zdjęć...i coś wypada...zrobimy i podeślemy. Bardzo dziękujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaska0304 Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 Wywal ten kaganiec kup fizjologiczny zeby mogla paszczaka otorzyc kaske na kaganiec dostaniesz :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 Doris nam nie dziękuj my tylko dołączyłyśmy do dobrych duszyczek...[B]Vivę trzeba było błyskawicznie zabierać z ulicy...duża amstafka błąkająca się po Bielsku to mogło zakończyć się tragedią.[/B] Ukłony dla Pana który udostępnił ogrodzony plac, gdzie była bezpieczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 To kaganiec lecznicy...kupiłam inny...z tym biegałam do sklepu podczas zabiegu - na wzór/wymiar:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 Noc minęła spokojnie, okolice oka bez ropy oby tak dalej... wzrasta szansa uratowania gałki ocznej. Viva spokojna, zero agresji do psów. Swobodnie porusza się po całym domu, ogrodzie z pozostałymi psami - oczywiście pod kontrolą;). Zachowuje się jak "normalny pies" :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joi Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 [URL=http://www.tinypic.pl/2mcf9akaiu6h][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00487/2mcf9akaiu6h_t.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.tinypic.pl/6thrj7si9lmt][IMG]http://images.tinypic.pl/i/00487/6thrj7si9lmt_t.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 Viva to wysoka, dobrze zbudowana/masywna amstafka widać to dokładnie na tle Saby/owczarek i Soni/malamut...jeszcze raz powtórzę całe szczęście że doris66 zabrała ją z ulicy...przy "dobrym"pechu mogła być afera na całą Polskę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 Viva miała szczęście,że trafiła na doris66....o dalszym łańcuchu dobrych dusz nie wspomnę...Trzymamy kciuki za uratowanie gałki ocznej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 Z lecznicy dostałyśmy/wypożyczony kołnierz...pani doktor sugerowała aby założyć go w ostateczności...jak zacznie interesować się okiem/trzeć. Rana ma się chyba dobrze bo Vivy nie interesuje...to my pilnujemy, przecieramy, zapuszczamy krople Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 Doris66 miała rację, że jesteście psimi Aniołami....Szkoda,że tak niewiele jest takich aniołów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 9, 2014 Author Share Posted January 9, 2014 Jeśli chodzi o mnie to nigdy nie podejrzewałąbym siebie, ze kiedykolwiek podejdę do psa tej rasy a tym bardziej psa bezdomnego, o zachowaniu którego niewiele wiedziałam. No ale nie było wyjścia ......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 [quote name='zachary']Doris66 miała rację, że jesteście psimi Aniołami....Szkoda,że tak niewiele jest takich aniołów...[/QUOTE] Lubimy psy...one chyba nas też...o i cała tajemnica ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 [quote name='doris66']Jeśli chodzi o mnie to nigdy nie podejrzewałąbym siebie, ze kiedykolwiek podejdę do psa tej rasy a tym bardziej psa bezdomnego, o zachowaniu którego niewiele wiedziałam. No ale nie było wyjścia .........[/QUOTE] I widzicie że nie taki diabeł straszny jak go malują.Ja kocham tą rasę choć kiedyś też wierzyłam w mit ,,że to mordercy" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 Viva może być zdziwiona normalnym życiem i traktowaniem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted January 9, 2014 Share Posted January 9, 2014 Zapraszam na bazarek dla Vivy.Poproszę o pomoc w pokazywaniu bazarku:) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250078-Ciuchy-na-leczenie-Vivy-do-15-01-2013[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 10, 2014 Author Share Posted January 10, 2014 Lecę na bazarek....kupować i potrzebuję towarzystwa....kto pójdzie ze mną? [B]ZAPRASZAMY[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 10, 2014 Share Posted January 10, 2014 Viva czuje się dobrze...nosek wilgotny, zimny... oko ładne... Wczoraj dzwoniła Pani doktor Kalinowska z pytaniami o swoją pacjentkę...wstępnie uzgodniłyśmy kolejną wizytę...po zastrzykach wejdzie antybiotyk w tabletkach Viva to "malutka" sunia uwielbia siedzieć na kolanach, głaskanko...rozdawać buziaki/lizawka ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 10, 2014 Author Share Posted January 10, 2014 [quote name='Moli@']Viva czuje się dobrze...nosek wilgotny, zimny... oko ładne... Wczoraj dzwoniła Pani doktor Kalinowska z pytaniami o swoją pacjentkę...wstępnie uzgodniłyśmy kolejną wizytę...po zastrzykach wejdzie antybiotyk w tabletkach Viva to "malutka" sunia uwielbia siedzieć na kolanach, głaskanko...rozdawać buziaki/lizawka ;-)[/QUOTE] O jejku.......ona nie moze sie nacieszyć tym co ją spotkało. Pewnie dopiero odkryła do czego służą kolanka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted January 10, 2014 Share Posted January 10, 2014 No proszę, gdyby doris66 wiedziała,że Viva to taka "malutka" sunia:loveu:, pewnie już dawno odważyłaby się do niej podejść.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 10, 2014 Author Share Posted January 10, 2014 Ha....ha.....podchodziłam na drżących nogach, dawałam jedzenie i zastanawiałam się...czy szybko biegam w razie gdyby Vivie jedzonko nie posmakowało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 No to możemy robić basseto - amstafki :razz:, Viva i Aron gotowi...około 7 -10 dni "zabawy" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.