Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
45 minut temu, bakusiowa napisał:

Poszedł przelew. Jednak to kropla w morzu.

 

W tym momencie to każda złotówka się liczy. Jak mu nie przejdzie to będę musiała zrobić rezonans a to bardzo duży koszt. Dzisiaj byłam na działce zrobić mu zastrzyk i odpukać chodzi, ma problemy ale najważniejsze że chodzi.Zobacze w piątek co mi powie wetka. 

Posted
3 minuty temu, bakusiowa napisał:

Czy to będzie możliwe aby nazbierać na rezonans?

Nie wiem, zrobiłam zbiórkę na pomagam.pl ale jest dopiero 20 zł. Oby rezonans nie był potrzebny ale nie wygląda to dobrze. Maluch w niedzielę w ogóle nie mógł chodzić. Wetka powiedziała że to od kręgosłupa ale jak tak dalej będzie to trzeba zrobić rezonans i sprawdzić dokładnie co mu dolega. 

Posted

Nie miał robionych badań, trzeba go postawić na łapy i po lekach jest efekt dobry, chodzi, nie ciągnie łap za sobą ale ma ograniczone ruchy do minimum, nie może skakać biegać więc jest zamknięty i wypuszczany tylko żeby się załatwił. Wetka podejrzewa kręgosłup,zwyrodnienie kręgosłupa. Zbiórka na pomagam.pl stoi w miejscu. Jutro jedziemy na kontrol i po kolejne leki. 

Posted

Hm, to trochę dziwne, że od razu kieruje rezonans... Na rentegenie, który jest o wiele tańszy niż rezonans też widać, jeżeli problem jest spory. Mój wet aby wykluczyć problem ortopedyczny od razu zrobił rtg i dopiero potem szukał innych diagnoz.

  • 3 weeks later...
Posted

Przepraszam że nic nie pisze ale cały czas jeżdżę z Pimpusiem i cały czas nie jest dobrze. W poniedziałek byłam z nim na kontroli, zrobiłam rtg ale będę chciała żeby obejrzała je moja wetka której teraz nie ma jest na urlopie i wróci we wtorek. Według tego lekarza który robił rtg nic nie wyszło. A dzisiaj Pimpus znowu przestał chodzić. Obawiam się że bez rezonansu to nic się nie da zrobić. Zbiórka którą zrobiłam stoi w miejscu. Jeszcze w listopadzie muszę zrobić echo serca Żabce nie wiem jak to ogarnę ale wiem że kolejny rok kiepsko się kończy. 

Posted

Pimpuś miał robione rtg i nic nie wyszło.Wetka podejrzewa że to przepuklina kręgosłupa czy w kręgosłupie i dlatego ma momentami paraliże.Żeby to sprawdzić trzeba zrobić rezonans.Zrobiłam zbiórke na pomagam.pl ale stoi w miejscu.Od poniedziałku będzie dostawał znowu encorton przez 10 dni i na kontrol.Nie będę oszukiwać jest ciężko finansowo a w listopadzie muszę zrobić echo serca Żabce.W tej chwili na koncie fundacyjnym jestem na minusie 214 zł,zadłużyłam się też u koleżanki bo leki sama kupuje dla psów i wizyty niektóre też sama opłacam ale jakoś sobie poradze najważniejsze żeby moje maleństwa były zdrowe.Kiepsko też jest z suchą karmą dla kotów i z mokrą dla psów.Wszystko się kumuluje :-(

Posted
1 godzinę temu, kasiasekret napisał:

Na pewno sucha dla kotów a mokra dla psów? A nie odwrotnie?

Suchej dla psów mam jeszcze sporo, gorzej z mokrą dla psów a dla kotów to jednej i drugiej brakuje, mam jeszcze jeden worek suchej dla kotów ale na długo nie wystarczy. Wcześniej jak karmiłam tego Wilczusia z ulicy to szło więcej suchej karmy dla psów a teraz jak już jest w DT to tylko koty dokarmiam chyba że jakiś się trafi pies z ulicy to wtedy zjada kocią karmę. Moje psy dostają gotowane jedzenie a suchą karmę dodatkowo więc też nie idzie dużo. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...