Amigo zaginął bez wieści - czyli krótka historia bez happy endu...

[Roszpunka]

[B]Amigo został znaleziony wczoraj w Kielcach przy ul. Gagarina. Błąkał się bez celu, zaczepiał ludzi i psy. wbiegał pod nadjeżdżające samochody, stąd szybka decyzja o jego zgarnięciu.
Miał na sobie obrożę, niestety bez adresówki. :shake:[/B]

[IMG]http://imageshack.us/a/img850/4975/mlrw.jpg[/IMG]

[B]Na pyszczku ma sporo wyłysień - nos, oczy, uszy. Jest podejrzenie nużycy, na razie do obserwacji.[/B]

[IMG]http://imageshack.us/a/img850/4623/hp34.jpg[/IMG]


[B]To niezwykle przyjacielski zwierzak, zarówno w stosunku do ludzi, jak i do innych psów. Został oceniony na 5 do 8 lat - ma starte zęby i złamany jeden kieł, w niedalekiej przyszłości do usunięcia.[/B]

[B]Ponieważ nie było gdzie go umieścić, noc spędził w zimnej altance na ogródkach działkowych. Dziś został zawieziony do hoteliku u Miry, umieszczony w kojcu strasznie płakał, bardzo chce być blisko człowieka :-(
[/B]
[COLOR=#ff0000][SIZE=3][B]Ale Amigo jest bardzo biedny, nie ma ani grosika na pobyt w hoteliku, a Kielecka Skarpeta świeci pustkami - tak naprawdę mamy ogromne długi, mnóstwo psiaków pod opieką i brakuje pomysłów, skąd brać kolejne pieniądze. Sytuacja jest dramatyczna.
[/B][/SIZE][/COLOR][SIZE=3][B]Dlatego prosimy o najmniejsze nawet wsparcie dla naszego wyżełka.
Koszt hoteliku wynosi 10zł za dobę.
[/B][/SIZE]
[IMG]http://imageshack.us/a/img35/4495/wmsx.jpg[/IMG]

[I]Amigo tak bardzo prosi o pomoc...

Konto udostępniła nam Fundacja Kastor, dziękujemy :)

[/I][B]Fundacja Kastor[/B]
[B]ul. Karłowicza 11/28[/B]

[B]25-357 Kielce[/B]

[B]KRS: 0000397187[/B]

[B]REGON: 122411830[/B]

[B]NIP: 9452164992[/B]

[B]PKO BP: 71 1020 2892 0000[/B]

[B]5902 0455 7542[/B]

[B][B]Dla zagranicy:[/B][/B]

[B][B]IBAN: PL 71 1020 2892 0000 5902 0455 7542
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW

[COLOR=#ff0000][SIZE=3]Tytułem: Amigo - Kielce [/SIZE][/COLOR][/B][/B]

Edited April 7, 2014 by Roszpunka

[Roszpunka]

zapasowy...

[Roszpunka]

jeszcze jeden na wszelki wypadek

[wilczy zew]

Miał sprawdzany czip?

[Roszpunka]

Tak - nie ma czipu ani tatuażu. Nie jest zabiedzony, tylko trochę zaniedbany.
Nadal liczymy, że zaginął a nie został porzucony.

[Mazowszanka13]

I nikt go nie szuka ?
Od wyżłów na dogo przychodzi mi do głowy tanitka.

[Roszpunka]

W okolicy są porozwieszane ogłoszenia, obdzwonione i poinformowane prawie wszystkie kieleckie lecznice wet, ale na razie nikt...

Zaraz zaprosimy cioteczkę tanitkę :)

Edited December 11, 2013 by Roszpunka

[anetaks4]

Witam jestem w tym miesiącu już nie dam rady nic wyskrobać:-( ,prędzej po Nowym Roku, będę pamiętać.

[savahna]

Zapisuję...........

[agasz]

Amigo to cudowny psiak. Bardzo bałam się jak zniesie noc w altance. Na szczęście zrozumiał, że ma spać na wyścielonym łóżeczku. Bardzo pragnie ludzkiego towarzystwa. Z tęsknoty zrobił troszkę demolki - tak nie chciał zostać sam...:-( Jeżeli okaże się,że nikt go nie szuka to właściciel nie jest wart,żeby mieć takiego psa!

[Roszpunka]

[quote name='anetaks4']Witam jestem w tym miesiącu już nie dam rady nic wyskrobać:-( ,prędzej po Nowym Roku, będę pamiętać.[/QUOTE]

Zaglądaj kochana - wsparcie duchowe również potrzebne. I mam nadzieję, że po Nowym Roku nie będziesz musiała skrobać ;)


[quote name='savahna']Zapisuję...........[/QUOTE]

:)

[tanitka]

wrzucę go zaraz na FB czy macie jakieś konto na które zbieracie pieniądze dla niego? no i kontakt jakiś tel. ?

[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.586785651375871.1073741927.119949001392874&type=1[/URL]

Edited December 11, 2013 by tanitka

[Roszpunka]

Numer 609-890-204
Natomiast jeżeli chodzi o konto, staram się uzyskać zgodę fundacji na użyczenie.

EDIT: tanitka, dziękuję :loveu:

[Incia]

Jestem. To przecudny psiak:loveu:

[mira145]

Chciałam,żeby Amigo został w domu,ale olał mi cały pokój:mad: zaznaczając teren.No i nie lubi kotów :shake: Kojec ma zamknięty na noc.Rano będzie znów biegał z sunią Niwką.

[tanitka]

szybko nr konta, bo ludzie na Fb pytają

[Roszpunka]

[quote name='tanitka']szybko nr konta, bo ludzie na Fb pytają[/QUOTE]

Tanitko, chwilowo wstrzymamy się ze zbieraniem kasy na hotel - właściciel się nie objawił, za to pojawiła się propozycja domu w Łodzi. Sprawa wyjaśni się do soboty.
Miałyśmy go kastrować, ale musimy skonsultować z weterynarzem, psiak bierze teraz antybiotyk, do wyleczenia są zmiany skórne... W umowie znajdzie się oczywiście klauzula o kastracji.

[Roszpunka]

Niestety... potencjalny dom się rozmyślił.
Zbieramy fundusze na hotelik, leczenie i kastrację.
Konta użyczyła nam Fundacja Kastor:

[B]
Fundacja Kastor[/B]
[B]ul. Karłowicza 11/28[/B]

[B]25-357 Kielce[/B]

[B]KRS: 0000397187[/B]

[B]REGON: 122411830[/B]

[B]NIP: 9452164992[/B]

[B]PKO BP: 71 1020 2892 0000[/B]

[B]5902 0455 7542[/B]

[B][B]Dla zagranicy:[/B][/B]

[B][B]IBAN: PL 71 1020 2892 0000 5902 0455 7542
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW[/B][/B]

[erka]

Niestety ludzie dzwonią, zanim przemyślą dobrze decyzję i tylko niepotrzebnie robią nadzieję:cool3:.

[ewelinka_m]

w tytule przelewu bardzo prosimy pisać : "Amigo - Kielce".

[PaSja Hera]

Straszny wysyp tych psiaków w tych naszych Kielcach :(.
Mam nadzieje,ze szybko znajdzie domek.Trzymam kciuki.

[Roszpunka]

Pasja, kiedy u nas brakowało psiaków? Wyburzyć i zaorać to nasze województwo, przynajmniej jakiś pożytek dla środowiska będzie.

Ewelinka - podałam, że w tytule przelewu ma być Amigo, zaraz wyedytuję. Ale jakby coś przyszło z samym imieniem, to też uznasz, co ? ;)

[PaSja Hera]

A no wlasnie :(. Teraz zimno strasznie,psiakow przybywa,kasy nie ma .Masakra :(

[Roszpunka]

Właściwie w obecnej sytuacji, powinnam zostawić Amigo tam, gdzie się błąkał. Tylko jakoś nie miałam serca :shake:

[beataczl]

[quote name='tanitka']wrzucę go zaraz na FB czy macie jakieś konto na które zbieracie pieniądze dla niego? no i kontakt jakiś tel. ?

[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.586785651375871.1073741927.119949001392874&type=1[/URL][/QUOTE]

udostepnaim na fejsie

Amigo ma wielbicielke juz?:)