Olena84 Posted February 16, 2017 Posted February 16, 2017 Maćku to było ironicznie, oczywiscie chcemy zdjeć z Toba, tylko nie wiem czy Panda woli;) Ale jest cudna! Quote
Maciek777 Posted February 18, 2017 Posted February 18, 2017 Dnia 16.02.2017 o 11:37, Olena84 napisał: Maćku to było ironicznie, oczywiscie chcemy zdjeć z Toba, tylko nie wiem czy Panda woli;) Ale jest cudna! Ja właśnie cały czas chcę, ale Panda woli sama:P Dopiero na zdjęciach widzę jaka ona jest "gruba", a właściwie to nie jest bo to tylko rozciągnięta skóra na szyi i brzuchu. W rzeczywistości ma chyba idealną figurę:) 1 Quote
bakusiowa Posted February 18, 2017 Posted February 18, 2017 Pandusia to idealna psinka dla jakiejś starszej pani. Tak bym ją ogłaszała. Quote
danusiadanusia Posted February 20, 2017 Posted February 20, 2017 Dnia 16.02.2017 o 10:43, Maciek777 napisał: super dziewczynka!!! tylko z Nią na wybieg:) Kochani, ja znowu przeżywam dramat :( nie mogę odmówić mojej 70 -letniej sąsiadce pomocy! co prawda ma synów bliźniaków - żonaci, są wnuki , ale tylko na papierze, bo wcale ich nie odchodzi los Tej schorowanej kobiety:( w styczniu i lutym leżała w Lublinie na urologii - jest podejrzenie nowotworu pęcherza, w lutym pobrano wycinki do badania. Robię Jej zakupy, pomagam jak mogę, synowie nawet nie zadzwonią do Niej ! ja nie mam telefonu do żadnego, chciałam wziąć od Niej, ale Ona stwierdziła .." po co będziesz dzwonić? skoro ich nie obchodzi czy mam co jeść i czy jeszcze żyję :(:(:(! od soboty w cewniku ma samą krew:( zawiozłam Ją na SOR u nas, wyniki ma złe! wczoraj zawiozłam Ją do Lublina na urologię i teraz mam taki mętlik w głowie co robić dalej? przecież jest rodzina, biję się z myślami :(:( w mojej głowie nie może się pomieścić jak można zostawić matkę w potrzebie ?!:):) wieczorem będę do Niej dzwonić i niewykluczone, że muszę jechać do Lublina :( wybaczcie mi moją nieobecność, ale muszę Tej kobiecie pomóc pod każdym względem i finansowo i rzeczowo. Z Jej renty 810,- zł. niewiele można zdziałać a jeszcze okazuje się, że wnukom pobrała na raty komputer, kredyt, więc nawet nie wiem ile Jej zostaje:( nie chcę wchodzić z butami w sprawy rodzinne! , ale wiem jedno, że tak nie może być!. Właśnie zadzwoniła do mnie sąsiadka, że ma mieć zaraz USG, później przetaczaną krew i jakiś zabieg , ale Ona nie wie co !:(:( nikt nawet do Niej nie zadzwonił z rodziny !!! Quote
bakusiowa Posted February 20, 2017 Posted February 20, 2017 Na chwilę obecna trzeba pomóc. Jednak ja bym zgłosiła na policję i do opieki społecznej. Zaraz ich znajdą. Quote
Olena84 Posted February 20, 2017 Posted February 20, 2017 4 godziny temu, bakusiowa napisał: Na chwilę obecna trzeba pomóc. Jednak ja bym zgłosiła na policję i do opieki społecznej. Zaraz ich znajdą. Też bym zgłosiła, tylko znowu nie wiadomo jak synowie za to podziękują. Noi niech nie przepisuje na nich domu Quote
Maciek777 Posted February 25, 2017 Posted February 25, 2017 Z tego co się orientuję to w takich przypadkach można wystąpić do opieki o pomoc. Przychodziłby ktoś codziennie i pomagał tej kobiecie, zajmował się nią. W końcu od tego są. W najgorszym razie można się przenieść do "domu seniora" czy jak by to ładnie nazwać, ale domyślam się, że mało kto by chciał... Quote
mari23 Posted February 26, 2017 Posted February 26, 2017 Dnia 20.02.2017 o 15:37, Olena84 napisał: Też bym zgłosiła, tylko znowu nie wiadomo jak synowie za to podziękują. Noi niech nie przepisuje na nich domu pewnie już przepisała, stąd brak zainteresowania, przed przepisaniem to by się interesowali - kiedy mama przepisze :( żal kobiety i trudna sytuacja :( Quote
Danusia - Lusia Posted February 27, 2017 Posted February 27, 2017 już jestem, chociaż sytuacja się jeszcze nie wyjaśniła w spr. co dalej z moją sąsiadką, ale sytuacja rodzinna się poprawiła! Moja starsza córka jest pracownikiem socjalnym i Oni o tym wiedzą, więc drapnęłam wnuczkę i powiedziałam, żeby powtórzyła ojcu i wujkowi , że jeśli nie zajmą się matką, która wymaga wsparcia i opieki będą musieli opłacić Jej opiekę ! uderz w stół ... za 2 dni wszyscy byli w szpitalu, rozmawiali z lekarzem, psychicznie jest lepiej, ale dalej czekamy na badanie histopatologiczne pobranych wycinków. Ja osobiście nie widziałam się z żadnym, ale wiem, że bardzo uraziłam ich tym. Sąsiadka tylko mnie prosi, żebym nikomu nie mówiła o tej sytuacji i synom też, bo jeden z nich jest chory na serce i bardzo to przeżywa .... Rozumiem Ją jako matkę - broni nawet takie zachowanie , ale skoro tak chce to niech tak będzie! Nie będę wchodziła z butami w Ich życie, ale obserwować będę dalej. Prawdopodobnie na 90% będzie usuwany pęcherz i narządy sąsiadujące:( bardzo proszę o zdrowaśki za zdrowie mojej sąsiadki! Quote
Danusia - Lusia Posted February 27, 2017 Posted February 27, 2017 zapomniałam napisać najważniejszego! Maciej mnie pewnie przeklina, ale rozliczę się :) Quote
Nadziejka Posted March 6, 2017 Posted March 6, 2017 pozdrawiam przecudna dziewunieczke i cale stadeczko Maciejkowe Ciociu Danusiu nasz 1 procencik Nadziejkowy polecial na Schronisko Azyl Biala Podlaska Quote
danusiadanusia Posted March 7, 2017 Posted March 7, 2017 Dnia 16.02.2017 o 10:43, Maciek777 napisał: nie mogę napatrzeć się na Tego MODELA:):) na stronie 1 naniosłam wszystkie wpłaty na dzień 7.03.2017 r. bardzo przepraszam za zwłokę:) teraz już wiem dlaczego nie mogę edytować, mam dwa nicki :):) a niebawem będzie tylko danka488. W pracy będę miała laptopa a niestety hasła do danusiadanusia nie znam! Quote
Maciek777 Posted March 7, 2017 Posted March 7, 2017 Dnia 26.02.2017 o 20:18, mari23 napisał: pewnie już przepisała, stąd brak zainteresowania, przed przepisaniem to by się interesowali - kiedy mama przypisze :( żal kobiety i trudna sytuacja :( Wiem, że do jakiegoś okresu można cofnąć przepisaną nieruchomość na podstawie przepisu o "rażącej niewdzięczności", ale nie wiem ile to miesięcy czy lat. Dnia 27.02.2017 o 17:52, danka488 napisał: zapomniałam napisać najważniejszego! Maciej mnie pewnie przeklina, ale rozliczę się :) O pieniądze się nie martwię :D Najbliższe wydatki to karma (za ok 2 tygodnie) i odrobaczenie bo minęło pół roku od ostatniego. Wiecie jak często się odrobacza? Co fachowe źródło to inaczej pisze - raz, że co 3 miesiące, inne, że 6 lub 12 miesięcy. Ja bardziej obstawiam, że raz do roku jeśli nie ma oznak zarobaczenia bo taka tabletka to przecież słaba trucizna. Dobrze, że u tej pani już lepiej. Masz w tym spory udział:) Miałaś nikomu nie mówić, a cały świat może to tutaj przeczytać :D Napisać a powiedzieć to różnica ;) Dnia 6.03.2017 o 07:37, Nadziejka napisał: pozdrawiam przecudna dziewunieczke i cale stadeczko Maciejkowe Ciociu Danusiu nasz 1 procencik Nadziejkowy polecial na Schronisko Azyl Biala Podlaska Dziękuję i również pozdrawiamy:) Czy Wy też tak macie, że jak odpisujecie z cytatem to napisanie litery "ą" zaznacza cały tekst więc kliknięcie czegokolwiek powoduje usunięcie tekstu? :/ W odpisywaniu bez cytatu jest normalnie. Quote
Maciek777 Posted March 7, 2017 Posted March 7, 2017 5 minut temu, danusiadanusia napisał: nie mogę napatrzeć się na Tego MODELA:):) na stronie 1 naniosłam wszystkie wpłaty na dzień 7.03.2017 r. bardzo przepraszam za zwłokę:) teraz już wiem dlaczego nie mogę edytować, mam dwa nicki :):) a niebawem będzie tylko danka488. W pracy będę miała laptopa a niestety hasła do danusiadanusia nie znam! Super wyszła :) Więc to przez 2 nicki:D Panda miała wczoraj przebłysk normalności - sama przyszła do kuchni i chciała być głaskana, a jak przestałem to wskoczyła mi łapkami na nogi bym znowu głaskał. I tak kilka razy :) Niestety w pozycji rozkroczonej żaby, ale to i tak było coś:) Zobaczymy co będzie z tego dalej:) Quote
Olena84 Posted March 8, 2017 Posted March 8, 2017 Dnia 7.03.2017 o 11:46, Maciek777 napisał: Czy Wy też tak macie, że jak odpisujecie z cytatem to napisanie litery "ą" zaznacza cały tekst więc kliknięcie czegokolwiek powoduje usunięcie tekstu? :/ W odpisywaniu bez cytatu jest normalnie. Owszem więc staram sie cały czas patrzeć na cytowany tekst bo ile mozna pisac to samo:( 1 Quote
Maciek777 Posted March 13, 2017 Posted March 13, 2017 Dnia 8.03.2017 o 15:17, Olena84 napisał: Owszem więc staram sie cały czas patrzeć na cytowany tekst bo ile mozna pisac to samo:( Do skutku:) Za tydzień lub dwa skończy się Pandowa karma więc jest pytanie jaką mam teraz kupić konkretnie? Albo czy zbożową czy bezzbożową? Czy mam sam coś wybrać? Zrobiłbym to w granicach rozsądku czyli jedną z najtańszych bezzbożowych co by kosztowało w przeliczeniu ok 13 zł/kg. Jest druga opcja. Moje jedzą mielone korpusy kurczaków ze specjalnym suszem dla psów: http://allegro.pl/fruchte-gemusemusli-diana-10kg-warzywa-owoce-ziola-i5366924091.html Do tego okazjonalnie jakiegoś typu podroby. Wtedy koszt takiego jedzenia wynosiłby ok 35 zł na miesiąc. Tak w przybliżeniu bo musiałbym dokładniej policzyć żeby powiedzieć konkretnie. No i z racji, że jadłyby wspólnie nie mógłbym jakoś dokładnie okazywać się paragonami, a ni chciałbym trzymać dla Pandy osobnego worka z suszem, osobnych paczek w zamrażarce i osobnej paczki mielonki w lodówce. To ja czekam na decyzję bo jeśli mam kupić worek karmy to chciałbym do środy go kupić bo w tym tygodniu jestem w domu popołudniami więc kurier może przyjechać:) Jeśli się nie wyrobimy do środy z decyzją to też nic się nie stanie. Podam inny adres kurierowi, ale do siebie mi wygodniej. Quote
danusiadanusia Posted March 14, 2017 Posted March 14, 2017 z 14 godzin temu, Maciek777 napisał: Do skutku:) Za tydzień lub dwa skończy się Pandowa karma więc jest pytanie jaką mam teraz kupić konkretnie? Albo czy zbożową czy bezzbożową? Czy mam sam coś wybrać? Zrobiłbym to w granicach rozsądku czyli jedną z najtańszych bezzbożowych co by kosztowało w przeliczeniu ok 13 zł/kg. Jest druga opcja. Moje jedzą mielone korpusy kurczaków ze specjalnym suszem dla psów: http://allegro.pl/fruchte-gemusemusli-diana-10kg-warzywa-owoce-ziola-i5366924091.html Do tego okazjonalnie jakiegoś typu podroby. Wtedy koszt takiego jedzenia wynosiłby ok 35 zł na miesiąc. Tak w przybliżeniu bo musiałbym dokładniej policzyć żeby powiedzieć konkretnie. No i z racji, że jadłyby wspólnie nie mógłbym jakoś dokładnie okazywać się paragonami, a ni chciałbym trzymać dla Pandy osobnego worka z suszem, osobnych paczek w zamrażarce i osobnej paczki mielonki w lodówce. To ja czekam na decyzję bo jeśli mam kupić worek karmy to chciałbym do środy go kupić bo w tym tygodniu jestem w domu popołudniami więc kurier może przyjechać:) Jeśli się nie wyrobimy do środy z decyzją to też nic się nie stanie. Podam inny adres kurierowi, ale do siebie mi wygodniej. Maciej! oczywiście decyduj! Ty najlepiej wiesz co Jej najbardziej smakuje:) karmę kup a dodatkowo to inne jedzonko, jeśli Pandusia to je! Podlicz wszystko, nie wiem jaki jest stan u Ciebie na koncie? pogubiłam się ! sprawdź proszę a w razie co ja mam Jej pieniążki :):) Quote
Maciek777 Posted March 14, 2017 Posted March 14, 2017 Smakuje jej wszystko i zje wszystko:) OK, to poszukam jej jakiejś karmy. Zdaje się, że w ostatnim rozliczeniu jej stan konta wynosił 943 zł więc nie ma się co martwić:) Quote
Maciek777 Posted March 26, 2017 Posted March 26, 2017 U Pandy wszystko OK:) Wiosna przyszła, ciepło się zrobiło to i Panda powinna być zadowolona:) Z miesiąc temu lekko pogryzła koszyk, ale od tamtego czasu już tak nie robi. Nie wiem o co chodziło. Jednak wszystko co miało kontakt z jedzeniem (a tym bardziej jeśli ciągle to zawiera jedzenie) trzeba przed nią chować bo za raz na legowisko sobie znosi i rozgryza:/ Życie na wiecznej diecie nie jest łatwe, ale przynajmniej od kilku miesięcy psica wygląda tak samo:) Czekamy na karmę, która powinna jutro nadejść. Tamtej starej jeszcze na kilka dni wystarczy. 1 Quote
Maciek777 Posted March 29, 2017 Posted March 29, 2017 Karma doszła w poniedziałek. Bezzbożowa. Wstawiam rozliczenie...i zdjęcie Pandy przy worku, które jest delikatnie mówiąc nieudane;) Mam ich więcej, ale co raz to gorsze:D Niestety Pand już w domu taka do aparatu bo jak widać, na zewnątrz potrafi ładnie wyjść. Swoją droga to muszę jej jakieś nowe fotki zrobić... Rozliczenie: Stan z 05 stycznia: +943,73 zł 27 marca: -144,44 zł za karmę Stan na chwilę obecną: +799,29 zł Quote
mari23 Posted April 4, 2017 Posted April 4, 2017 Dnia 26.03.2017 o 20:55, Maciek777 napisał: U Pandy wszystko OK:) Wiosna przyszła, ciepło się zrobiło to i Panda powinna być zadowolona:) Z miesiąc temu lekko pogryzła koszyk, ale od tamtego czasu już tak nie robi. Nie wiem o co chodziło. Jednak wszystko co miało kontakt z jedzeniem (a tym bardziej jeśli ciągle to zawiera jedzenie) trzeba przed nią chować bo za raz na legowisko sobie znosi i rozgryza:/ Życie na wiecznej diecie nie jest łatwe, ale przynajmniej od kilku miesięcy psica wygląda tak samo:) Czekamy na karmę, która powinna jutro nadejść. Tamtej starej jeszcze na kilka dni wystarczy. też miałam i mam taki problem - moje psiaki były za grube, więc teraz pilnuję ilości karmy.... ani im, ani mnie nie jest łatwo :( serdecznie pozdrawiam wujka Maćka i wszystkie kochane cioteczki, a smukłą Pandusię przytulam :) Quote
Maciek777 Posted April 5, 2017 Posted April 5, 2017 20 godzin temu, mari23 napisał: też miałam i mam taki problem - moje psiaki były za grube, więc teraz pilnuję ilości karmy.... ani im, ani mnie nie jest łatwo :( serdecznie pozdrawiam wujka Maćka i wszystkie kochane cioteczki, a smukłą Pandusię przytulam :) Dziękuję i również pozdrawiam:) O tyle dobrze, że chociaż Panda nie żebrze bo wiadomo, że ciężko wtedy odmówić;) Zdjęcia obiecałem... Przepraszam za opóźnienie, ale z racji, że wiosna się ruszyła to intensywnie ryję w ziemi by wszystkie najważniejsze rzeczy na czas zrobić - przycinanie, przesadzanie itp. Fotki będą najdalej w ten weekend. Quote
Olena84 Posted April 6, 2017 Posted April 6, 2017 Dnia 30.03.2017 o 01:14, Maciek777 napisał: Karma doszła w poniedziałek. Bezzbożowa. Wstawiam rozliczenie...i zdjęcie Pandy przy worku, które jest delikatnie mówiąc nieudane;) Mam ich więcej, ale co raz to gorsze:D Niestety Pand już w domu taka do aparatu bo jak widać, na zewnątrz potrafi ładnie wyjść. Swoją droga to muszę jej jakieś nowe fotki zrobić... Rozliczenie: Stan z 05 stycznia: +943,73 zł 27 marca: -144,44 zł za karmę Stan na chwilę obecną: +799,29 zł KARMA MOŻE I DLA PANDY ALE KOT SIE CZAI;) Quote
Maciek777 Posted April 7, 2017 Posted April 7, 2017 Dnia 5.04.2017 o 22:04, bakusiowa napisał: Głaski dla ślicznej Pandusi. Dziękuję, przekażę:) Dnia 6.04.2017 o 10:04, Olena84 napisał: KARMA MOŻE I DLA PANDY ALE KOT SIE CZAI;) Co za różnica - to rude i to rude;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.